Aktualności:

Nasza strona na Facebooku - poleć znajomym.

Menu główne

kret..

Zaczęty przez kret, 17 Luty 2011, 22:38

kret

więc może tytułem wstępu..

nick: kret
imię: Michał
skąd: inąd (a dokładniej z wawy)

początki? jak u wszystkich prawie - zaczęło się od SETI :) nie przeliczyłem za dużo, raptem 32 WU, głównie ze względu na braki sprzętowe, czasowe i internetowe (ah..modem i rachunki za telefon)..ale klasyczny wygaszacz pamiętam świetnie, uważam nadal za mistrzostwo i wg. mnie "popsuli" go w Boincowej wersji :)

postępy? przyszedł czas na studia, internet i sprawniejszy komp..zainstalowałem więc klienta Boinc i zacząłem liczyć..najpierw tylko Seti, Climate prediction, Einstein..ogólnie kilka projektów..teraz jest już tego trochę i liczba cały czas rośnie :)

hobby? oj sporo..oczywiście głównie komputery ;) jestem programistą amatorem, głównie C# i VB.NET, ale też VB6/VBA..profil aplikacji dość różny, bazodanowe, użytkowe, próby sieciowych, makra do aplikacji..zależy..administruję też siecią bazującą na rozwiązaniach M$..w grę wchodzi Windows Server, Exchange, SQL i parę innych..dłubię też jakieś strony, czy to HTML, czy CSS czy oparte na jakimś CMS (głównie Wordpress, ale próbowałem tez Joomli i Drupala)..poza tym zajmuję się rysunkiem, fotografią i grafiką..efekty lub ich brak mogliście widzieć w wątku o plakacie..interesują mnie nowe technologie czy to w sprzęcie, czy to w oprogramowaniu, czy po prostu wszystko co zwróci moją uwagę..i to jest mój główny problem..dużo rzeczy tą uwagę zwraca ;)

moje liczydło? składak bez rewelacji niestety ;) E5200 @ 2.5GHz, 6GB RAM, NVIDIA GeForce 9800GT, Windows 7 x64 Professional..planuję zmianę procka na Q6600, bo to jedyne rozsądne wyjście na teraz..dodatkowo liczę na kompie w pracy (HP xw8600, 8GB RAM, NVIDIA Quadro FX3700, Windows 7 x64 Professional) i okazyjnie na Debianie jak coś potrzebuję na linuxie podziałać..ostatnio posiłkuję się chmurkami na OVH, w ramach testów :)

tylko komputer? nie, zdecydowanie nie..lubię czytać, nawet sporo..przekrój od sci-fi (ale mniej), przez fantastykę (polską czy zagraniczną) aż po bardziej psychologiczno/egzystencjalne pozycje..ale nie tylko proza oczywiście..poezja też mi się gdzieś zawsze jakaś przyplącze

a dla uszu? dla uszu wszystko co toleruję..a potrafię wiele znieść ;) są więc brzmienia ciężkie - rock, progressive, symphonic, czy cięższe - metal, czy jeszcze cięższe - death metal, black metal..ale też wszystkie dziwne nu-metale, alternativy, dobre goa, psy-trance, ambient, downtempo, muzyka klasyczna, j-rock..ja tego nawet nie ogarniam..po prostu słucham :) a zresztą moje gusta muzyczne najlepiej widać na moim profilu na Laście

tak statycznie wszystko? ano właśnie nie ;) od początku studiów trenuję karate :) początki były bardzo intensywne, potem, stopniowo jak pojawiła się praca niestety możliwości czasowe malały..więc chodziłem rzadziej..nadal nie tracę styczności z tym sportem i ludźmi, ale systematycznym mnie nazwać nie można..przynajmniej na razie..poza tym od zawsze lubiłem i grałem w siatkówkę :) ale na to tera już wogóle nie ma czasu..a poza tym nie ma ludzi i to jest główny problem :/ coś jeszcze? tak, biegam i pływam regularnie..biegać nienawidzę :D ale to mi pozwala odpocząć psychicznie..tak jak basen..po prostu "puff" i mnie nie ma na godzinę czy dwie :)

jakieś szaleństwa? oj tak! chronologicznie:

FIT Van Homan Sig 2010


Suzuki DL650 K5

większa fota


większa fota

ok, myślę, że już wystarczy tego spamu

pozdrawiam wszystkich!

Michał

Cyfron

no wizytówka, że ho ho :)

A plakat moim zdaniem bardzo fajny :)

phobos

witam i pozdrawiam rowerzystę  :arrr:

Troll81

 :parrrty: witam. Widzę że po długim czasie sporządziłeś wizytówkę :D

kret

dzięki :)

tak w ramach uzupełnienia..na razie rowerzysta ma nogę w stabilizatorze  :-[

Trollu, biorąc pod uwagę, że jestem z Wami dobre 4 lata to tak..czas najwyższy :shame:


Argento

I ja Ciebie witam :).

To Twój garaż...?  ;) 


--
Pozdrawiam
Z poważaniem
Argento

kret

Cytat: DeepCore w 18 Luty 2011, 00:10
I ja Ciebie witam :).

To Twój garaż...?  ;)  
haha..niestety nie, tam tylko zimuję..na sezon właśnie mu szukam lokum..na razie bez efektu niestety :/

Troll81

#7
http://www.youtube.com/watch?v=VPwqil82hRQ&feature=fvwk

kret

haha..3 sek temu to oglądałem :D

Kuba135

biedny

motocykl

kret

raczej fart dla kierowcy, moto to tylko rzecz

Troll81

nie dla wszystkich....

kret

no racja, nie dla wszystkich..ale to tak jak z decyzją czy w sytuacji podbramkowej położyć moto i przeżyć, czy starać się uratować sprzęt..nie ma czasu na rozmyślania..albo jedno abo drugie..są oczywiście przypadki gdzie skill kierowcy pozwoli wyprowadzić maszynę na prosto, ale naprawdę trzeba mieć opanowany swój sprzęt i duże umiejętności..a to nie niestety nie jest często spotykane u łebków którzy po zdaniu prawka kupują litra..

Troll81

powinno być tak, najpeirw robisz prawko na 50cm po roku możesz sie ubiegać o prako na 125cm po kolejnym roku na 250 po dwóch latach na 500 a po kolejnych dwóch bez ograniczeń......

kret

coś w tym jest, a może nawet więcej niż coś :-[ dużo jednak zależy nie tylko od umiejętności, ile ma się prawko itd..ale i od samego człowieka i maszyny..

bo jak to było ze mną....prawko zrobiłem niedawno, w zeszłym roku..frajda jaką mi sprawiały na kursie dwa kółka była dla mnie aż zaskakująca :) wciągnęło mnie na tyle, ze wiedziałem, że chcę mieć swoje moto, bardziej niż samochód :D miałem jakieś pomysły, ale nie wiedziałem dokładnie czego chcę - ot brak doświadczenia o jakim wspominałeś Trollu, proste.. ;) potem zaczęło się trochę wszystko precyzować..od początku wiedziałem, że nie chce żadnej szlifiery i trzech pak na prostej, wiec plastiki odpadły..nie chciałem też tak naprawdę cruisera ani choppera, chociaż miałem krótko taką fazę :) nie chciałem motoru stricte enduro bo nie kręciło mnie walanie się po lasach i szutrach..przez bardzo długo szukałem jakiegoś nakeda - Bandita, może Fazera..ale też mi przeszło :) zacząłem myśleć po co mi tak naprawdę ten motor i jak chcę go używać..a więc chciałem wygodnie jeździć, móc wybrać się gdzieś na dłużej, ot podróżować, ale też nie bać się nierówności czy zjazdu z czarnego..i tak padło na turystyczne enduro :) pomysłów było sporo..przez bardzo długo chciałem Hondę Transalp, ale nie zdecydowałem się w końcu..why? z wielu powodów, głównie ceny modeli nowszych, jest to jednak moto, które słabo traci na wartości ze względu na swoją legendę..przewinęła się też Africa Twin, ale ten motorek, nawet bardziej kultowy niż TA, odpadł jeszcze szybciej - znowu kasa..no i był jeszcze DL, którego widziałem, macałem i sporo dobrego słyszałem..no i strasznie mi się podobał wizualnie :-[ zorganizowałem się, potem trafiła się okazja i od 24.12.2010 Suzi jest moja :)

nie mogę się doczekać aż mi naprawią nogę i zrobi się ciepło..ahhh.. :D

kret

z noga nie jest dobrze, na kinezyterapii mi powiedzieli że już na start jest 60% siły prawej..więc nie zapowiada się na super szybki powrót do zdrowia i w związku z tym na moto :/

plus jest taki, ze trochę odetchnąłem, bo udało mi się znaleźć parking na sezon w rozsądnej cenie i miejscu :)

pozostało kupić kask :)

no i ta nieszczęsna noga..

kret

moje domowe liczydełko dostało nowy dysk, a mianowicie takie cudo  ;D



może załatwię jeszcze drugi do RAID 0 :D bo jeszcze dwóch do RAID 5 to raczej nie :/

Troll81

w wersji SAS czy sata i ile obr/min?

kret

300GB 10k SATA 16MB cache :)

kret

nowy nabytek :)



i zabrałem w końcu moto do siebie..pierwsze KM za mną, bo z kolanem już znośnie :) i...? i jest bosko! :):):) wrażenia z jazdy niesamowite..ahh..potwierdza się to co mówili..wygląda jak suka, ale prowadzi się jak pani z dobrego domu :D

toms83

Ładnie.  :)

Pogoda jest, sezon ma już na dobre rozpocząć.

dziubas

Piękne !
czy to niezbędne akcesorium do OC ?  ;)
* Death is the highest priority non-maskable interrupt *

drWarlock

niee to chyba jakiś firewall...

kret

ah..no spoko garnek..i do motoru pasuje :D

Troll81

Będzie chronić procesor motocykla podczas jazdy :D

kret

ostatnio same "ciekawostki" u mnie..ogólnie to siedzę na zwolnieniu ten tydzień..kolano mi się popsuło znów ;) dalej więzadła za mną się wloką..zanosi się jednak, że po małej glebie na rowerze w zeszłym tygodniu, skończy się operacją..ale nie wiadomo do końca, diagnozowanie trwa..żeby mało było..w piątek wbiłem sobie w stopę drugiej, tej zdrowej nogi, 2 x 4cm gwoździa :) prawdziwy piątek 13, eh?

poza tym moto stoi w warsztacie :( :( :( okazało się, że nie był do końca ze mną szczery sprzedawca chyba..moto leżało, ma wgniota na baku pod owiewką pięknie pasującego do gmoli..lagi są krzywe (2mm na 643mm długości, ale zawsze) i parę innych rzeczy jak główka ramy, uszczelniacze w lagach, klocki, napęd..na razie zrobiłem wszystko poza lagami..i jestem o tysiąc złotych lżejszy :( jak bym chciał zrobić lagi, dałbym drugie tyle..słodko..lagi powinny spokojnie dać rade do następnego sezonu, wtedy się pomyśli o wymianie..ale pewien niesmak z całej sytuacji jest..lajf, a dziwne, bo gość z forum, moto z polecenia..eh, ja jednak MAM pecha

no ale jak siedzę w domu (i nie pracuję..lol) to przynajmniej zdjęcia mogę stare ogarnąć, na które nigdy nie było czasu..więc sporo na deviancie ruchu ostatnio..

więc jak chcecie wykorzystać mój wolny czas w tym tygodniu to zapraszam..na pewno pomiędzy pracą a lekarzem będzie czas :)

pszyklejony

Zaraz pecha, po prostu pełno oszustów.

Troll81

może kolo sam kupował z niepewnego źródła?
Ale należy mu obrobić dupę na forum moto. Niech inni uważają....

kret

źródło było pewne, 3 moto z niego poszły pomiędzy ludzi na forum. problemów nie było..gleba była pewnie nie u tego gościa od którego kupiłem, tyko pierwszego właściciela - firmy ochroniarskiej Justus..gość niestety kupił teraz inne moto (BMW) i rzadko na forum bywa ;) ale i tak już na forum się skarżyłem ;)

sprawa jest mizerna, bo można było powoływać się na wady ukryte ale szczerze zamiast procesować się chcę mieć białego na chodzie i śmigać :) to mi nic nie da, nerwów będzie sporo, roboty z tym też..gościowi mam plan wysłać rachunek, informacyjnie, niech wie i niech my będzie głupio ;)