Menu

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wiadomości Menu

Wiadomości - zriel

#1
Archiwum / Odp: Kręcenie Q6600 - hyhy
21 Luty 2009, 16:21
Cóż,popełniłeś całą masę błędów początkującego overclockera :) jeśli chodzi o platformę Intel socket 775. Przede wszystkim do OC wymagany jest mocny,stabilny zasilacz i wydajne chłodzenie. Poza tym przy OC należy wyłączyć wszystkie badziewia w stylu speed step, wirtualizacje i inne technologie odpowiedzialne za oszczędność energii oraz nie instaluj oprogramowania producenta płyty głównej które zapewnia dodatkowe możliwości w tej kwestii gdyż w ten sposób możesz nawet uszkodzić procesor. Zostawiasz włączone tylko CPU Thermal Control-zabezpiecza przed zniszczeniem procka od zbyt dużej temperatury,oraz X D bit-chroni przed wirusami itp.
OC polega na zwiększeniu taktowania procesora poprzez podniesienie częstotliwości magistrali lub zwiększeni mnożnika,czasami obie te rzeczy-chociaż są też sytuacje gdzie lepiej zmniejszyć mnożnik przy jednoczesnym zwiększeniu taktowania magistrali. Gdy zwiększamy taktowanie procesora musimy mu zapewnić więcej energii,co osiągamy poprzez zwiększenie napięcia-oczywiście nie należy przy tym przesadzać,dla twojego procesora optymalne napięcie do OC to ok 1,41 v max 1,45 v jeśli chcesz by trochę pożył. Ponieważ wszelkie technologie oszczędzające energię-zarówno te oferowane przez producentów procesorów jak i te dostarczane przez producentów płyt głównych- polegają na obniżeniu taktowania magistrali,mnożnika i napięcia więc z zasady kłócą się z OC. Jeśli chcesz podkręcać procesor powinieneś pamiętać też o ustawieniu na sztywno dzielnika magistrala\pamięć oraz taktowania PCIEx na 100 MHz, przy ustawianiu FSB pamiętaj też o tzw. northbridge strapie więcej informacji tutaj http://www.egielda.com.pl/?str=art&id=3426-12 . No i na koniec nie zapiminaj o dobrej paście do coolera, nawet najtańsza pasta ze związkami srebra jest lepsza i bardziej żywotna niż standardowy silikon. A w kwestii samego cooler to do twojego procka polecam http://www.angela.pl/index.php?p4556,arctic-cooling-freezer-xtreme bardzo wydajny i ma fabrycznie nałożoną dobrej jakości pastę.
#2
Archiwum / Odp: płyta pod boincowanie
07 Luty 2009, 12:54
No ale odeszliśmy nieco od tematu,którym jest wybór płyty głównej. Cóż,jeśli ktoś ma dużo gotówki to rozsądnym i wydajnym rozwiązaniem będzie inwestycja w nową platformę Intela-Core i7 czyli socket LGA1366.Płyty do tej platformy oparte na chipsecie Intel X58 obsługują zarówno CrossFire jak i SLI. Polecałbym np. MSI Eclipse SLI lub ECS X58B-A -mają dobry stosunek cena/możliwości. Choć gdybym miał odpowiednie fundusze to osobiście wybrałbym ASUS-a Rampage II Extreme lub P6T Deluxe OC Palm Edition, te płyty to marzenie overclockera :P . A tu zamieszczam link do testu najnowszych konstrukcji dla tej platformy : http://pclab.pl/art34282.html
#3
Archiwum / Odp: płyta pod boincowanie
07 Luty 2009, 12:34
Poza tym nie porównujmy ATI do Nvidii-ATI już od dawna produkuje swoje karty w technologii 55nm,Nvidia dopiero od momentu wypuszczenia drugiej rewizji kart z serii 8xxx a konkretnie wraz z modelem 8800GT przeszła na proces 65nm. Ponadto ATI dzięki udanemu mariażowi z AMD ma dostęp do najnowszych technologii w dziedzinie produkcji układów półprzewodnikowych. Już wkrótce AMD rozpoczyna produkcję układów w procesie 45nm a ATI idzie jeszcze dalej-wybrało proces 40nm. No a poza tym Nvidia nie posiada-oprócz laboratoriów badawczo rozwojowych-własnych linii produkcyjnych i jest zmuszona korzystać z usług firm trzecich takich jak: UMC,Chartered,SMIC oraz głównie TSMC (Taiwan Semiconductor Manufacturing Co.LTD) które jest dobrym producentem ale wprowadzanie nowych technologi uzależnia od ilości zamówień od wszystkich klientów nie tylko od Nvidii. ATI natomiast może korzystać z nowoczesnych i wydajnych FAB-ów AMD, m.in FAB 30 w Dreźnie,czy też nowo powstający w stanie Nowy Jork FAB 4X.
#4
Archiwum / Odp: płyta pod boincowanie
07 Luty 2009, 01:51
Niekoniecznie,dzięki nowemu mniejszemu procesowi technologicznemu układu będą pobierały mniej prądu a co za tym idzie mniej się nagrzewały. Ponieważ dodatkowe układu będą zawierały tylko SPU-a jak wiadomo im mniej tranzystorów,tym mniej ciepła-charakterystyka cieplna oraz pobór mocy nowych kart powinna pozostać maksymalnie na poziomie aktualnie sprzedawanych układów HD 4870 X2 w przypadku najwydajniejszego modelu HD 5870.
#5
Archiwum / Odp: Vista po raz n-ty
07 Luty 2009, 01:35
Osobiście używam Visty Ultimate 32bit,ale z 64 bitową edycją też mam doświadczenie. System stabilny,bezpieczny i obsługuje wszystkie najnowsze technologie. Tylko nieco się muli,szczególnie przy starcie,ale jak powywalasz wszystkie zbędne usługi i dodatki będzie działał o wiele szybciej. Ja od razu po instalce wyłączyłem usługę indeksowania-niepotrzebnie zużywa zasoby oraz miejsce na dysku a różnica w czasie wyszukiwania plików jest niewielka. Dodatkowo wyłączyłem przywracanie dla wszystkich dysków oprócz systemowego oraz widok miniatur i ogólnie kupę innego zbędnego badziewia.
Jeśli zależy ci na szybkości działania systemu możesz też pokusić się o stworzenie własnej edycji za pomocą programu VLite: http://www.vlite.net/download.html program umożliwia integrację z instalatorem wszelkich sterowników,poprawek,programów firm trzecich a także skonfigurowanie automatycznej instalacji-wkładasz tylko płytkę,wskazujesz partycję a reszta sama się robi :). Potrzebne do tego biblioteki są w dziale download na stronie programu VLite.
Albo ściągnąć z sieci gotową kompilację-nie martw się posiadając klucz do oryginalnego kopii bez problemu aktywujesz system zainstalowany z takiej kompilacji. Polecał bym ci np. tę edycję: http://www.exsite.pl/2007/06/11/windows_vista_ultimate_lite_32bit_pl_iso.html lub wersję live http://www.exsite.pl/2007/08/31/microsoft_vista_portable_live_cd.html niestety tylko 32 bit i uwaga! linki pochodzą ze stronki z softem o wątpliwej legalności,jeśli cokolwiek stamtąd ściągniesz przeskanuj to porządnie i nie instaluj takiej kompilacji systemu jeśli nie posiadasz klucza do legalnej wersji.
Jeśli liczysz na raz kilka projektów to lepszym rozwiązaniem będzie Vista 64-obsługuje większą ilość pamięci a dobre płyty główne pozwalają na instalację od 8 do 16GB RAM lub więcej.Dzięki temu BOINC nie będzie musiał wywalać danych projektu na swap.Oczywiście Vista 64bit obsługuje wszystkie aplikacje 32 bitowe,a program VLite umożliwia skompilowanie własnej edycji także 64 bitowej Visty.
Pamiętaj tylko o odpowiednim rozmiarze partycji systemowej,Vista robi kopie wszystkich możliwych plików,sterowników oraz rejestru.Umieszczone są one w folderze: <WINDIR>/system32/winsxs którego lepiej nie ruszać jeśli zależy ci na prawidłowej pracy systemu,niemniej potrafi on przybierać horrendalne rozmiary:nawet 10-12GB :o lub więcej w zależności ile czasu minęło od instalacji systemu.
Polecam też umieścić na osobnym dysku(najlepiej jako pierwszą) specjalną partycję na swap oraz zmienne środowiskowe,czyli katalogi: \AppData\Local\Temp oraz TEMP- przyspiesza to znacząco działanie systemu.
#6
Archiwum / Odp: płyta pod boincowanie
06 Luty 2009, 19:09
Wprowadzenie tych układów do produkcji już jest przesądzone,zaś tak późny termin ich premiery wynika z procedury towarzyszącej przejściu
przez AMD/ATI na nowy,mniejszy proces technologiczny oraz terminu rozpoczęcia produkcji nowej rewizji PHENOM-ów i chipsetów do płyt
głównych.

AMD zgodnie ze swoją nową strategią marketingową chce od razu wprowadzić całą,gotową platformę z konfiguracjami dla różnych przedziałów cenowych.

W kwestii sterowników też nie będzie problemów-dzięki podziałowi układów na "master" i "slave".W systemie będzie widoczny tylko ten pierwszy-nadrzędny "master",zaś cała komunikacja pomiędzy dodatkowymi układami "slave"-pamiętajmy że będą one miały tylko jednostki SPU-oraz przydzielanie im zadań będzie realizowana na poziomie sprzętowym poprzez wbudowany w "master" kontroler oraz wewnętrzną magistralę Flex IO.Co ułatwi zadanie programistom,oraz usunie potencjalne problemy z kompatybilnością a co za tym idzie wydajnością całego podsystemu graficznego.

Oczywiście nadal będą możliwe konfiguracje CrossFire,ale napisanie sprawnie działających sterowników pod 2 karty nie stanowi na dzień dzisiejszy takiego problemu jak jeszcze rok temu.

Ps.NetMonitoring :dzięki za sugestię dotyczącą robienia odstępów,rzeczywiście jest czytelniej  :) A jeśli chodzi o pisanie elaboratów-to tak już mam.Lubię omawiać dany problem dogłębnie i zawsze staram się znaleźć jakieś dodatkowe informacje lub alternatywne rozwiązania.
#7
BOINC Manager / Odp: BOINC oszukuje.
06 Luty 2009, 18:40
Mea Culpa!!! Poniosły mnie trochę nerwy-wyobraźcie sobie sytuację kiedy zajmujecie się obróbką video(Ulead Video Studio potrzebuje trochę "mocy" do renderowania materiału wyjściowego) a coś wam zamula kompa i nie wiecie co i dlaczego.Jak już pisałem z pomocą znajomego informatyka doszedłem do przyczyny problemu.Wasze sugestie dotyczące wpływu OC oraz uprawnień dla procesu okazały się prawdziwe,chociaż w innym kontekście  :).Po wszystkim ponownie zainstalowałem BOINC,oraz wprowadziłem dodatkowe restrykcje dotyczące ilości wykorzystywanych rdzeni a także godzin w których program ma prawo uruchamiać obliczenia.Mam nadzieję że teraz wszystko będzie ok.W kwestii przedstawienia się:na imię mam Michał,mam 19 lat i pochodzę z Wrocławia.Liczę na waszą wyrozumiałość w kwestii moich pierwszych postów,jak napisał NetMonitoring jestem "świeżynką" i dodatkowo poniosły mnie nerwy.Myślę że po tym wszystkim moja współpraca z BOINC oraz ekipą BOINC@Poland będzie długa i owocna.  ;)
#8
Archiwum / Odp: płyta pod boincowanie
06 Luty 2009, 17:16
Inwestowanie w płytę posiadającą więcej niż 2 złącz PCIEx 16x nie ma większego sensu,szczególnie gdy już niedługo wejdą na rynek pojedyncze karty graficzne których wydajność będzie większa niż jakakolwiek dotychczasowa konfiguracja SLI/CrossFire.A wszystko to za sprawą AMD/ATI i zbliżającej się premiery nowych Układów z serii HD 5xxx.Będą to konstrukcje zawierające rozwiązanie podobne do tego jakie zastosował Śp 3DFX w swoich ostatnich kartach z serii VOODOO.Nowe układy ze stajni ATI na nowo definiują podejście do konstrukcji kart graficznych,karty z serii HD 5xxx będą posiadały 1 nadrzędny układ tzw."master" który oprócz jednostek SPU(przetwarzania strumieniowego) będzie miał wbudowany kontroler zarządzający pamięcią,komunikacją za pomocą magistrali PCIEx,układ AVIVO(dekodowanie video Full HD),oraz dodatkowymi układami przetwarzania i funkcjami energooszczędnymi.Dodatkowo na nowych kartach będzie montowane od 1 do 4 dodatkowych układów-tzw."slave"-zawierających wyłącznie jednostki SPU zaś komunikacja między nimi będzie przebiegała po magistrali Flex IO o max. przepustowości 76,8 GB/s opracowanej przez firmę RamBus(producenta niesławnych pamięci RIMM).Dzięki temu będą mogły powstawać bardzo elastyczne pod względem wydajności oraz energooszczędności konstrukcje.Nadrzędny układ "master" będzie mógł na bieżąco,w zależności od zapotrzebowania zarządzać parametrami pracy(taktowaniem i napięciem) poszczególnych układów "slave" oraz pamięci a nawet całkowicie je wyłączyć.Będzie mógł też przydzielać poszczególnym  układom "slave" konkretne zadania,tak aby konkretny układ np. zajmował się tylko AntyAliasingiem lub tylko obliczeniami fizyki.Będzie też możliwe jednoczesne granie w wymagającą grę i równoległe konwertowanie materiału AudioVideo,renderowanie grafiki 3D lub prowadzenie jakichkolwiek innych obliczeń wykorzystujących GPU-oczywiście tylko w przypadku wyższych modeli posiadających co najmniej 1 układ "slave".Ponadto wraz z premierą nowych układów ATI udostępni technologię wykorzystującą GPU do obliczeń-odpowiednik CUDA Nvidii,tak samo jak u Nvidii będzie kompatybilna wstecz(min HD 2xxx 256MB).Prowadzone są także prace nad odpowiednikami aplikacji Nvidii: BadaBoom(konwersja Audio-Video) oraz Gelato(grafika 3D),jednak w przeciwieństwie do konkurencji będą to programy całkowicie darmowe bez żadnych ograniczeń czasowych czy funkcjonalnych.Szykuje się więc mała rewolucja,Nvidia jak na razie nie podała żadnych informacji na temat nowych układów które miały by konkurować z nowymi układami ATI.Konstrukcje oparte na nowych układach ATI miałyby wejść do sprzedaży w 3 lub 4 kwartale tego roku,wraz z premierą nowej rewizji procesorów PHENOM II z wbudowanym już kontrolerem pamięci DDR III oraz nowych chipsetów do płyt głównych i będą wykorzystywały nowe bibliotek DirectX 11.A na koniec zamieszczam linki do stron z pierwszymi fotkami oraz opisami nowych układów: http://pclab.pl/news33920.html, http://i114.photobucket.com/albums/n273/Wirmish/ATi5000Series.png, http://i114.photobucket.com/albums/n273/Wirmish/ATi5870Concept.png, http://i114.photobucket.com/albums/n273/Wirmish/ATi5000SIMDCore.png
#9
BOINC Manager / Odp: BOINC oszukuje.
06 Luty 2009, 15:38
Witam ponownie,po konsultacji ze znajomym informatykiem doszedłem do przyczyny problemu.Jest on pośrednio powiązany z OC,prawidłowym-po którejś z rzędu poprawce-działaniem Visty,oraz tym że posiadam procesor wielordzeniowy.A oto co się działo: Ponieważ do OC należy wyłączyć wszystkie funkcje związane z oszczędnością energii-system nie mógł obniżyć parametrów pracy CPU i równomiernie rozłożyć obciążenie na obydwa rdzenie==>ponieważ nie mógł tego zrobić,aby drugi rdzeń również był obciążony uruchamiał na nim "proces bezczynności"(spadek po procesorach które nie miały jeszcze funkcji oszczędzania energii)==>proces bezczynności oznacza że CPU się "nudzi" i nie jest wykorzystywany więc BOINC zgodnie z ustawionymi preferencjami uruchamiał na tym rdzeniu proces projektu SETI,oczywiście gdy system nie był wykorzystywany na drugim rdzeniu także uruchamiało się SETI w graficznym trybie wygaszacza==>w momencie gdy ponownie korzystałem z komputera proces SETI nadal pozostawał na jednym rdzeniu,system się go nie czepiał bo i po co-miał do dyspozycji drugi rdzeń a proces uruchomiony na tamtym miał uprawnienia do korzystania z zasobów CPU.I siedział sobie tam niebożę :) a jedyny sposób żeby go wyłączyć to spróbować jakoś inaczej skonfigurować preferencje w BOINC lub ręcznie zamykać proces-za pomocą administrowania rundll32.exe z poziomu menadżera zadań.Dla tych którzy nie wiedzą: rundll32.exe to główny proces systemowy,pod tą nazwą kryją się procesy wszystkich niezbędnych do działania systemu usług oraz większości sterowników.W standardowym widoku menadżera zadań nie widać tych procesów ani informacji o faktycznym zużywaniu zasobów CPU oraz pamięci przez nie.Można to zobaczyć dopiero po uruchomieniu monitora wydajności systemu lub użyciu na w/w procesie funkcji "wykonaj zadania administracyjne" w menadżerze zadań.Z tego co mi wytłumaczył mój kolega informatyk,sytuacja która mnie spotkała jest możliwa tylko przy OC i tylko jeśli posiadany procesor jest wielordzeniowy. Serdecznie dziękuję wszystkim za umieszczone w tym poscie opinie oraz sugestie, i uważam temat za zamknięty.  :)
#10
BOINC Manager / Odp: BOINC oszukuje.
05 Luty 2009, 23:53
Tylko że jak już pisałem BOINC oraz moje preferencje w nim były tak ustawione że nie miał prawa się uruchamiać poza wygaszaczem ekranu,natomiast problem z wydajnością i -co się okazało-kradzieżą czasu CPU zaczął się dopiero nieco ponad miesiąc temu.Do tej pory wszystko było ok.więc na 90% jestem przekonany że to coś się przywlokło razem z aktualizacją klienta BOINC.
#11
BOINC Manager / Odp: BOINC oszukuje.
05 Luty 2009, 23:07
OC nie ma nic do rzeczy,mam dobry cooler(Xigmatek S963) + 5 wentylatorów 12cm w obudowie i 1 13.5cm w zasilaczu.Średnia temperatura procesora bez obciążenia mieści się w granicach 36-40 stopni zaś w stresie nigdy nie przekroczyła 60 stopni procesor i 36 obudowa.Nie jest to też spowodowane obniżaniem taktowania FSB oraz mnożnika procesora-przy OC wszystkie funkcje energooszczędne są wyłączane ponieważ powodują niestabilną pracę procesora,obniżenie jego osiągów przy OC oraz ryzyko uszkodzenia procesora,zostawia się tylko włączoną funkcję thermal control która po prostu wyłącza cały system w przypadku zbyt wysokiej temperatury procesora(dla tego modelu jest to ok 80-82 stopnie).Dodatkowo,zgodnie z zasadami OC procesor oraz pamięć zostały poddane 12 godzinnemu obciążeniu przy pomocy programu OCCT,więc system jest stabilny.Klient F@H też nie sprawia problemu,poza tym korzysta tylko z GPU a moja karta jest na tyle wydajna że mogę jednocześnie oglądać film w Full HD lub grać w jakąś mniej wymagającą grę.Klienta Seti@Home skonfigurowałem w menadżerze BOINC i w w swoim profilu,tak jak pisałem proces nie jest widoczny od razu po uruchomieniu menadżera a co za tym idzie nie ma informacji co zużywa tyle mocy CPU.Widać go dopiero po uruchomieniu opcji administracyjnych na procesie "rundll32" i wtedy dopiero go widać,oraz to że zużywa.A zgodnie z ustawionymi przeze mnie preferencjami nie powinien się uruchamiać w ogóle poza wygaszaczem ekranu.Sytuacja ta zaistniała dopiero nieco ponad miesiąc temu,od chwili instalacji BOINC oraz konfiguracji klienta Seti nie zmieniałem jego ustawień ani swoich preferencji w platformie BOINC.Przed tym terminem wszystko działało ok. myślę więc że to kolesie w BOINC coś namieszali i nie podoba mi się sposób w jaki to zrobili.Jeśli komuś coś daję-w tym przypadku czas CPU-to daję to z dobrej woli i w takiej ilości jaką ja uważam za stosowną i na jaką mnie stać.Poza tym w czasie rejestracji każdy donator podaje swój adres e-mail i można za pośrednictwem tego kanału wysłać prośbę o większe wsparcie konkretnego projektu,a nie mieszać cichcem w czasie aktualizacji.Z tego co mi wiadomo z ogólnie dostępnych informacji,to projekt Seti z roku na rok dostaje coraz mniej dotacji,więc dodatkowa pomoc ze strony platformy BOINC może dla nich stanowić być albo nie być.Być może ktoś z BOINC chciał pomóc podupadającemu z roku na rok projektowi naukowemu,który ma moją sympatię ze względu na moje zainteresowania tematyką SF,ale sposób w jaki to -przynajmniej w moim przypadku-zrealizowano nie zdobył mojej akceptacji.Nie wiem jak wiele osób wspierających ten projekt wprowadziło podobne do moich restrykcje co do czasu oraz rodzaju użycia CPU,ale podejrzewam że jesli takowe są to i one otrzymały podobną niespodziankę od BOINC.
#12
BOINC Manager / BOINC oszukuje.
05 Luty 2009, 17:15
Witam,mam problem z klientem BOINC,otóż od jakiegoś czasu(zapewne od ostatniej aktualizacji BOINC) zauważyłem znaczny spadek wydajności mojego komputera zaś obciążenie CPU cały czas wynosiło 100%-przez pewien czas myślałem że to jakiś błąd systemu i odczyt jest zafałszowany.Ponieważ jestem użytkownikiem Visty i dodatkowo mam zainstalowany dobry program antywirusowy,żaden wirus nie wchodził w grę.Poza tym posiadam procesor 2 rdzeniowy(Dual Core E2200@3.2GHz OC) więc tak drastyczny spadek wydajności tym bardziej był dziwny.Zaintrygowany tym postanowiłem sprawdzić jeszcze w monitorze wydajności co tak zajmuje mi czas CPU,no i wyszło szydło z worka-okazało się że sprawcą jest BOINC który od jakiegoś czasu zajmował mi 100% czasu 1 rdzenia CPU.Pomimo iż po uruchomieni liczenia dla wybranego przeze mnie projektu(Seti@Home) skonfigurowałem klienta tak,aby uruchamiał się tylko jako wygaszacz ekranu-czyli w czasie kiedy nie korzystam z komputera,co daje klientowi dość dużo wolnego czasu CPU ponieważ mam zainstalowanego także klienta GPU dla projektu Folding@HOME(liczy go karta graficzna więc nie koliduje z BOINC) oraz klienta P2P więc prawie codziennie zostawiam komputer włączony na cały dzień.Na dodatek BOINC ukrywał swój proces w menadżerze zadań,co jest działaniem typowym dla aplikacji Malware,więc raczej niechcianych.Po tym odkryciu postanowiłem sprawdzić także logi sieciowe i odkryłem drugą dziwną rzecz,otóż proces seti@home który uruchamiał się jako wygaszacz i ten który się ukrywał w systemie i kradł czas CPU to dwa różne procesy,aczkolwiek obydwa zarządzane przez BOINC,ponadto pakiety danych do obliczeń pobierały z dwóch różnych źródeł.Co liczył ten drugi,ukryty proces i dla kogo tego nie wiem.Zdegustowany takim podejściem-na zasadzie daj palec to ci całą rękę upier...,no bo w końcu to donator decyduje o wielkości swojej donacji a nie na odwrót-odinstalowałem klienta BOINC.Jeśli ktokolwiek na tym forum wie dlaczego BOINC tak robi,i zna sposób na skonfigurowanie go aby uruchamiał się tylko wtedy i w taki sposób jaki ja wybiorę to być może jeszcze dam szansę temu projektowi.A na razie pozostanę przy Folding@Home,ten projekt przynajmniej mnie nie oszukuje i korzysta z zasobów komputera wtedy kiedy ja na to zezwolę.