http://www.artique.pl/banksy-strollowal-nowojorczykow/
Na sztuce się nie znam ale przyznać muszę że wyszło nieźle XD
a ja uważam, że świadczy to o naszej sztuce. Sorry ale jak się patrzy na obrazy mistrzów renesansu to widać że było to 1% natchnienia i 99% potu.
Patrząc na dzisiejsze prace dochodzę do wniosku ze proporcje się odwróciły
Banksy'emu przynajmniej nie można zarzucić braku treści. Mój ulubiony to:
(http://i51.photobucket.com/albums/f369/djsilk/banksy19.jpg)
Co do potu no to w czasach renesansu każdy wytwór wymagał znoju. Trudno dziś wymagać by artysta zmuszał się do zamalowywania pędzelkiem metrów kwadratowych płócien, skoro ten sam efekt może osiągnąć prościej.
Inna sprawa że teraz każdy uważa, że może być artystą... albo fotografem bo ma lustrzankę cyfrową i z neta ściągnął fotoshopa.
dla mnie sztuka to cos co nawet człowiekowi z ilorazem 90 uświadamia ze są ludzie natchnieni iskierką bożą....
i owszem. nie uważam żeby artyści musieli się męczyć. Ale zapewniam cię że w czasach renesansu można było robić szablony z bydlęcej skóry. Ale jakoś Da Vinci nie robił tego. Może dlatego ze wtedy sztuką było coś co umieli jedynie nieliczni. Sztuka nowoczesna do mnie nie przemawia.
http://uglywriter.blog.pl/2014/01/21/sztuka-panie/
Lubię obrazy Banksy'ego ale nazywanie ich (oraz większości pozostałych współczesnych "dzieł") sztuką to porażka.
Sztuka skończyła się w 2 połowie XX wieku. Dzisiaj mamy sranie do puszek, happeningi obowiązkowo na nago i malowanie kwadratów albo bryzganie pędzlem po płótnie jako "obrazów" (w wieku 5 lat robiłem lepsze).
Cytat: Pantarhei w 05 Luty 2014, 10:37
Trudno dziś wymagać by artysta zmuszał się do zamalowywania pędzelkiem metrów kwadratowych płócien, skoro ten sam efekt może osiągnąć prościej.
Inna sprawa że teraz każdy uważa, że może być artystą... albo fotografem bo ma lustrzankę cyfrową i z neta ściągnął fotoshopa.
Nie mam nic przeciwko malowaniu w Gimpie czy Photoshopie, ale niech to będzie
malowanie z prawdziwego zdarzenia.
Cytat: osemka w 07 Luty 2014, 22:06
Lubię obrazy Banksy'ego ale nazywanie ich (oraz większości pozostałych współczesnych "dzieł") sztuką to porażka.
I tu się ośmielę nie zgodzić. :)
Ja uważam działalność Banksy'ego za Sztukę (i jak zauważyliście - sztukę przez duże "S" ;) ). Co do kryterium Trolla poszukującego "iskier bożych", to we mnie jego graffiti wywołują podobne emocje, co "Pomarańczarka" Gierymskiego. Czy to są owe iskry? Nie wiem. Myślę sobie, że i w idealnym dla sztuki Renesansie byli partacze uważający się za artystów ale nikt już o nich nie pamięta. Banksy inspiruje i będzie inspirował, zmusza do myślenia i jest znakiem czasu. Braku estetyki i konceptu też jego twórczości odmówić nie można.
A czy się podoba... to zupełnie inna kwestia. Porównywanie go z "artystą" od puszek z kałem to gruba przesada. Co do samych puszek to jeśli są one jedynym wytworem tego człowieka to nie ma co o nich wspominać. Ale jeśli ten pan wcześniej udowodnił swój talent i mając już jakiś poważniejszy dorobek zdecydował się na taką prowokację to... może jednak warto tej puszcze dać szansę i się nad nią... zastanowić - żeby nie powiedzieć - pochylić. :sick:
ależ ja nie oceniam innych dzieł pana od kupy. Może i zrobił piękne rzeczy. Ale puszka z kupą sztuka wg mnie nie jest. Reszta może i jest dziełami sztuki ale się nie interesowałem.
Co do Banksego.
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/d/dc/Banksy_-_Sweep_at_Hoxton.jpg to jest równie jeśli nie mniej skomplikowane od tego
http://wroclawskabiedronka.blox.pl/resource/trzej_krolowie_slask_wisla_lechia.jpg
A skoro tego drugiego nikt nie nazywa sztuką. to dlaczego to pierwsze jest?
Drugiego nikt nie nazywa sztuką? Ja nazywam i chyba nie jestem w tym osamotniony.
To też nie jest sztuka i "nie przemawia" ? :) :
(https://encrypted-tbn2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQSkTTaVpFTSe2nwr0IPEh7Mhi1SXbcJ9cAvCjEm8FjyMmmoe_Guw)
(https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTGVTFKSBsUqRpgU3AiGB1tvUtiiACTG3hwqNYMc_-Hv85IZrY9)
(https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRyZV6vVyVnkkomHHbKTMLgps3Zc9WHFa7_vpMxQsNloStt7rVc)
nie słyszałem by ktokolwiek o muralach kibiców wypowiadał się jako o sztuce.....
"Graffiti, szczególnie nielegalnie umieszczane w przestrzeni publicznej, przez jednych traktowane jest jako akt wandalizmu, przez innych – jako forma sztuki." z Wikipedii.
No to już jest o jedną rzecz, o której nie słyszałeś, mniej. :)
Zależy jakie graffiti, bo napis "Janek to ch.." to na pewno nie sztuka chyba, że sztuka mięsa. XD
Nieeeenooo. To publicystyka.:)
Cytat: Pantarhei w 09 Luty 2014, 00:07
Nieeeenooo. To publicystyka.:)
Polityka...
Dla mnie sztuka jest coś co wymaga talentu. Nie rzemiosła tylko talentu właśnie. Rzemiosło może opanować każdy. A sztuka to wg mnie coś wyjątkowego. Czego rzemiosłem choćby dobrym nie osiągniesz. To musi być rzemiosło na najwyższym poziomie. Dlatego nadal ni jak nie zamierzam porównywać murala zrobionego przez kibiców czy Banksego do sklepienia kaplicy sykstyńskiej :D
Cytat: krzyszp w 09 Luty 2014, 13:38
Cytat: Pantarhei w 09 Luty 2014, 00:07
Nieeeenooo. To publicystyka.:)
Polityka...
Polityka to byłaby, gdyby tam napisano zamiast "Janek" - "Jarek" ;)
@Krzysiak_PL_GDACytatNa sztuce się nie znam ale przyznać muszę że wyszło nieźle XD
Moim zdaniem jedynie co w tym wszystkim wyszło to realna wartość wystawionych prac w oczach klientów, do których je kierowano.
Pomyślmy, gdyby media poinformowały, że w tym dniu i miejscu <znany i ceniony> mistrz będzie wystawiał/sprzedawał swe dzieła to przyjechali by tam "łowcy" z całych Stanów a i ceny mogły by być 10x wyższe...
Bo na tym to polega - teraz nie docenia sie sztuki, a jedynie szpanuje ze cie stac. Kupa w puszcze sztuka nie jest, ale z dobrym marketingiem drogo sie sprzeda, wazne by byla sprzedawana w "galerii sztuki" a nie w markecie.
Cytat: Martin Fox w 11 Luty 2014, 09:43
...Kupa w puszcze sztuka nie jest, ale z dobrym marketingiem drogo sie sprzeda, wazne by byla sprzedawana w "galerii sztuki" a nie w markecie...
<ironia_mode_on>
To teraz gadamy o iGadżetach??? ;)
<ironia_mode_off>