Krytyka SKB@P (Superkomputer B@P)

Zaczęty przez Artur, 06 Czerwiec 2008, 15:21

Artur

Cytat: KrzychuP w 23 Czerwiec 2008, 15:14
Cytat: Artur w 23 Czerwiec 2008, 15:07
"durny" team
szkoda komentować...

czepiasz się szczegółów, jak jakaś głupia baba
[opis z moderowany z powodu przekroczenia maksymalnej dozwolonej liczby znaków, proszę o poprawienie opisu]

KrzychuP

wiesz, żeby to było raz, ale ten poziom wypowiedzi może co niektórych mocniej zdenerwować, co pewnie już zauważyłeś
a teraz jeszcze mnie jeszcze z głupią babą porównujesz  :P ::) ;)  rozumiesz o co mi chodzi? mnie to akurat niespecjanie wzrusza

bartsob5

Cytat: Artur w 23 Czerwiec 2008, 13:39
Cytat: KrzychuP w 23 Czerwiec 2008, 13:35
Cytat: Artur w 23 Czerwiec 2008, 13:31
Cytat: KrzychuP w 23 Czerwiec 2008, 13:28
Nudny jesteś  :P
Typowa merytoryczna odpowiedź na poziomie B@P ;)
Cieszę się, że Ci się spodobała.
Powinieneś może pokorespondować z gośćmi od "Roadrunner'a".
Ten to dopiero będzie zużywał energii do liczenia i to jeszcze jeszcze jaki nieekologiczny cel.
Cytat: AiDec w 22 Czerwiec 2008, 20:50
A propos superkomputerow: http://www.cdrinfo.pl/news/12730. Blisko mocy przetwarzania BOINC.
Nie na temat!

Pozwolisz ze ja tu bede decydowal co jest na temat a co nie.

Twoje zachowanie bardzo mi sie nie podoba i nie mam zamiaru go tu tolerowac.

kempler

Się wypowiem. Uważam że Artur ma troszkę racji. Ale patrząc ogólnie to wg. mnie zyski przewyższają straty. Jednak poziom wypowiedzi Artura nastawia mnie bardzo negatywnie. Na temat SKB@P wypowiada się znikoma część użytkowników, tyle samo się dołożyło. Nazywanie z tego powodu całego naszego teamu durniami i innymi negatywnymi epitetami świadczy  o Tobie Artur. Wg. mnie takie zachowanie bardzo nieprzychylnie wpływa na postrzeganie ekologów jako ogółu. Czasami jak się Was (ekologów) słucha to powinniśmy się cofnąć do Średniowiecza...

Kury Nas pogryzą, Raptory zeżrą....

Szopler

#44
Jeśli chodzi o kwestię niepotrzerbnego zużywania zasobów to Artur miał by rację, gdyby nadal obowiązywało
prawo popytu i podaży w jego "czystej" postaci. Obecnie producenci kompów idą na masówkę i często, mimo, że
magazyny są pełne podzespołów to oni i tak je produkują, podejmując przy tym ryzyko inwestycyjne. Dzieje się tak dlatego, że zatrzymywanie produkcji w momencie nasycenia rynku i wznawianie później jest ekonomicznie nieopłacalne... Zmniejszenie produkcji, oznaczające zmniejszenie wykorzystania zasobów było by możliwe, gdyby sprzedaż kompów spadła w skali globalnej, a na to się nie zanosi.

Grzechem SKB@P nie jest, że powstał (bo i tak by powstały jego podzespoły i pewnie w końcu zostały zmielone gdyby się nie sprzedały), tylko to że "niepotrzebnie" ciągnie prąd. Ale dzięki temu, że się do SKB@P dołożyłem zacznę wyłączać kompa na noc ;), w końcu lepszy jeden wspólny, wydajny SKB@P od 4 czy 5 kompów o mniejszej sprawności... "Moja" moc obliczeniowa zostanie przeniesiona w inne miejsce, no i rachunki za prąd będą mniejsze co pozwoli mi się dołożyć do kolejnego wydajnego SKB@P zamiast młucenia na starociach... bo jak widać jeden super komp (dedykowany) mógłby zastąpić wszystkie nasze boincowe pecety i prądu na pewno zużywa duuużo mniej... więc jest bardziej eko.

Najlepiej jakby się wszyscy boincownicy świata złożyli na drugiego roadrunnera, który przejął by wszystkie najważniejsze projekty... a swoje kompy po prostu wyłączyli i poszli na spacer...

kempler

Artur pewnie Ci powie że się mylisz :P

Kury Nas pogryzą, Raptory zeżrą....

bartsob5

Cytat: kempler w 23 Czerwiec 2008, 19:20
Artur pewnie Ci powie że się mylisz :P

to i ja moge powiedziec, ze wyczuwam tu nadmierna generalizacje, ale nawoluje do porzucenia tego watku tutaj!

OxyOne

na pal!, na pal z nim!....
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.

[/url]

KrzychuP

Cytat: bartsob5 w 23 Czerwiec 2008, 19:41
nawoluje do porzucenia tego watku tutaj!
To może by go zamknąć?

Mchl

I za chwilę otwierać nowy?

Może po prostu lepiej pohamować trochę emocje i wstrzymać się z komentarzami nie wnoszącymi nic do dyskusji?

Wczoraj poprosiłem Artura, aby wypowiadał się trochę łagodniej, dziś proszę Was o to samo.

W nagłych wypadkach wzywać przez: mail: mchlpl[at]gmail.com | PM|mchl[a]boincatpoland.org

Troll81

Szkoda że nie ma funkcji "ignoruj" na forum :D

Artur

Widzę, że dużym problemem jest dla Was zrozumienie, dlaczego Wasz komp zużywa dodatkowe surowce. Załóżmy, że w chwilę przed zakupem niepotrzebnego komputera istnieje tyle podzespołów, by złożyć n komputerów , na które jest uzasadniony popyt.
(To świadome uproszczenie, bo nie chcę się rozdrabniać osobno na każdy z podzespołów)

Gdybyśmy w tym momencie zakończyli produkcję komputerów, to rzeczywiście niczego więcej by nie zużyto, chociaż moglibyśmy złożyć n-1 rzeczywiście potrzebnych komputerów. Na ten n+1 komputer (potrzebny) musimy zużyć dodatkowe surowce, ale decyzja o tym dodatkowym, niepotrzebnym zużyciu zapadła na początku kolejki.

Szopler
Miałbyś rację, gdyby wszystkie podzespoły były zawsze produkowane w nadmiarze, tzn. gdyby producenci zawsze mylili się tylko w jedną stronę, co do prognoz popytu i to ze szkodą dla siebie. Dodatkowo trzeba byłoby założyć, że producenci nie obniżają ceny na mniej nowoczesne produkty, żeby pozbyć się resztek, co się kłóci z obserwowaną praktyką.

Oczywiście nie twierdzę, że tylko Wasz komputer jest niepotrzebny, są ich tysiące, a może więcej (zależy co liczyć ;) ) Wasz jest o tyle bardziej szkodliwy niż jakiś tam indywidualny komp, bo reklamowany jest zbiorowo pod przykrywką dobrych chęci i szczytnej idei, przez co dużo łatwiej o naśladownictwo (niesamowicie powszechne zjawisko) i rozpowszechnianie ignorancji w kwestiach zasobów i to właśnie bardziej przyspiesza powrót do średniowiecza, bo z samego drewna i wikliny niewiele będzie się już dało zbudować.
[opis z moderowany z powodu przekroczenia maksymalnej dozwolonej liczby znaków, proszę o poprawienie opisu]

Machloj

a dlaczego nie bierzesz pod uwagę, że nasz komputer może odkryć ważną dla medycyny proteinkę? wtedy te 200 kg surowców może się zamienić na uratowanie kilku ludzi? czy to lekkie ekologiczne ryzyko nie jest warte?

Troll81

Proponuję użytkownikom naszego forum ignorowanie wypowiedzi które nie prowadzą do sensownych dyskusji. Artur ma swoje przekonania które jak widac nie wszyscy podzielają. My mamy swoje zdania, które niekoniecznie podziela artur. NIech tak zostanie. Wątek tyczy się dyskusji na temat projektu SKB@P. Projekt ten jest faktem i nie ma co kontestować jego istnienia. NIkt nikogo do zrzutki nie zmusza, a ci co chcą i tak się dorzucą.

Mchl

Trollu81: Ale może jednak warto nad tym podyskutować? Na spokojnie, bez emocji.

W nagłych wypadkach wzywać przez: mail: mchlpl[at]gmail.com | PM|mchl[a]boincatpoland.org

Troll81

Po prostu uważam że dyskusja taka jest bezcelowa. Ci którzy popierają ideę dorzucą się (albo i nie) a ci którzy są jej przeciwni nie dorzucą się. Ludzie głosują "nogami". Chodzi mi o to że zrobiliśmy ankietę na temat projektu zrobiliśmy jedną zrzutkę, robimy drugą. Projekt już istnieje i żyje. Zaczniemy dyskutować, ale co to zmieni. Wyłączymy SKB@P i sprzedamy na części?? No przecież nie przejemy tej kasy. Jesli się ktoś z ta ideą nie zgadza to niche nie płaci, proste.
Dla mnie ta dyskusja po prostu nie ma sensu bo nic nowego nie wniesie. Jeden komp już kupiony a drugi w drodze. Osobiście uważam że leiej jeden szybki 4 rdzeniowiec jest lepszy niż 100 starych pentiumów 200MMX. Jest po prostu bardziej ekologiczny. I jeśli tylko się da to będę się dorzucał na kompy składkowe. I nic mnie od tego nie odwiedzie, bo już przmyślałem za i przeciw. I jak na razie Artur nic nowego mi w tej kwestii nie powiedział. NIe podał jak dla mnie żadnego argumentu, który by mnie przekonał. Dlatego będę się dorzucał. I myślę że nie tylko ja. A wypowiedzi Artura są irytujące i pełne inwektyw pod adresem teamu, projektu i poszczególnych członków forum. Dlatego i ja jestem poirytowany i czasem reaguję nadmiarowo. Jestem otwarty na sugestie ale nie na inwektywy i tolerować tego nie zamierzam. Bo chamstwo należy zwalczać i nic nie tłumaczy chamskiego zachowania. A chamstwem jest w dyskusji obrzucać osoby o innych poglądach inwektywami. I dlatego choćby artur podawał nawet sensowane argumenty to zaniża poziom dyskusji używając słownictwa nielicującego z powagą dyskusji. Dlatego też choćby i mądrze pisał to ściąga na siebie tylko coraz większą niechęć. Po co więc psuć krew sobie i Arturowi. Wyraźnie nie podoba mu się nasz pomysł a z tego co czytam to nam (nie mówię za wszystkich ale charakter wypowiedzi wielu dyskusantów o tym świadczy) nie podoba się ani ton Artura ani inwektywy ani argumenty jakich używa. Skoro już się zarejestrował na nasyzm forum to może założy osobny wątek na dyskusję "sens istnienia lub nie projektu SKB@P" i niech tam się udziela. Zobaczymy ilu będzie miał dyskutantów. o mam wrażaenie że dyskusja tego typu w tym wątku jest typowym offtopem.

Troll81

Przełączmy się na wątek ekologiczny z tą rozmową bo offtopujemy

Artur

Cytat: Machloj w 24 Czerwiec 2008, 13:58
a dlaczego nie bierzesz pod uwagę, że nasz komputer może odkryć ważną dla medycyny proteinkę? wtedy te 200 kg surowców może się zamienić na uratowanie kilku ludzi? czy to lekkie ekologiczne ryzyko nie jest warte?

No niech będzie. Trochę stopniowo poodpowiadam na niektóre posty, bo wydaje mi się, że nierzadko piszą je dzieci, a w tym przypadku należy być jednak wyrozumiałym.

Nieracjonalność jakichś działań polega czasem na tym, że coś nawet pożytecznego osiągane jest zbyt dużym kosztem.

Jeżeli kupisz sobie coś, co Ci jest potrzebne, ale za podwójną cenę, to poniosłeś stratę mimo, iż zapłaciłeś za potrzebną rzecz.

Obraziłbyś się, gdyby Ci ktoś powiedział, że jesteś głupi, bo zapłaciłeś 100 zł za coś  co wszyscy kupują po 50 ? Bo ja nie.
[opis z moderowany z powodu przekroczenia maksymalnej dozwolonej liczby znaków, proszę o poprawienie opisu]

Troll81

w poście który cytujesz chodzi o to że jeśli dzięki zwiększonemu zużyciu surowcó uda się urartować jedno istniene to jest to warte poświęcenia. Dla mnie życie ludzkie jest bezcenne. A Ty usiłujesz je wyceniać, twierdząc że coś jest a coś nie jest opłacalne. Nie porównuj tego z zakupem. Jesli ktoś kupi samochód za 10000 a ktoś inny 2 razy pojemniejszy i 4 razy szybszy a do tego oszczędniejszy za 20000 to ja nie nazwałbym go głupcem :D

KrzychuP

Przenieście się w końcu!!! Do właściwego wątku >:(

Szopler


Artur

#61
Cytat: Troll81 w 25 Czerwiec 2008, 13:25
w poście który cytujesz chodzi o to że jeśli dzięki zwiększonemu zużyciu surowcó uda się urartować jedno istniene to jest to warte poświęcenia. Dla mnie życie ludzkie jest bezcenne. A Ty usiłujesz je wyceniać, twierdząc że coś jest a coś nie jest opłacalne. Nie porównuj tego z zakupem. Jesli ktoś kupi samochód za 10000 a ktoś inny 2 razy pojemniejszy i 4 razy szybszy a do tego oszczędniejszy za 20000 to ja nie nazwałbym go głupcem :D

No dobra, skoro dzieci piszą, to bądźmy cierpliwi.

Nie wiem, ilu dorosłych zrozumiało, że
"coś, co Ci jest potrzebne, ale za podwójną cenę"
"zapłaciłeś 100 zł za coś, co wszyscy kupują po 50"
dotyczy dwóch jakościowo różnych rzeczy.

Myślę, że dorośli raczej tak nie zrozumieli i dlatego:
Dzieci! - na ogół - powinnyście słuchać rodziców ! - Oni czasem  rzeczywiście wiedzą więcej.

Troll! Niech mama albo tata pomoże Ci w zrozumieniu tych zdań.
[opis z moderowany z powodu przekroczenia maksymalnej dozwolonej liczby znaków, proszę o poprawienie opisu]

Artur

#62
Cytat: jarod_e w 25 Czerwiec 2008, 19:16

Nie ma to jak nawiedzony "ekolog"  ::)
Jak na razie - Artur - to swoimi komentarzami udowadniasz wszystkim że sam jesteś tym dzieckiem ...

hehe - jakieś uzasadnienie ?

Na 99% nie będzie. Jeżeli będzie, to na  poziomie debila. Dlaczego? Bo typowy akwizytor nie traci czasu na myślenie.
[opis z moderowany z powodu przekroczenia maksymalnej dozwolonej liczby znaków, proszę o poprawienie opisu]

Mchl

Cytat: Mchl w 24 Czerwiec 2008, 09:50
Wczoraj poprosiłem Artura, aby wypowiadał się trochę łagodniej, dziś proszę Was o to samo.

W nagłych wypadkach wzywać przez: mail: mchlpl[at]gmail.com | PM|mchl[a]boincatpoland.org

Bober

#64
Temat został stworzony z postów wydzielonych z różnych istniejących wcześniej wątków.

Część postów związanych bardziej z ekologią i liczeniem została przeniesiona do tematu Ekologia a BOINC

Troll81


Juras23

Tak sobie wpadłem po roku nieobecności - i czytam i nie wierzę, normalnie historia się powtarza jak z początków B@P kiedy inny znany starszym członkom osobnik nadużywał wolności słowa - ot moja opinia.

Bardziej dziwi mnie tu pisanie Artura o marnotrawieniu energii przez jeden komputer - o 200 kg surowca potrzebnych do jego utrzymania. Przecież w skali globalnej to jest nic nawet jeśli zarazimy tym pomysłem 1000 drużyn na świecie to nadal jest nic. Sami chińczycy ze swoim wzrostem gospodarczym powodują 40 % zatrucia całego globu i to jest problem.... u nich powinna być promowana ekologia....wielkie koncerny i biura gdzie nie wyłączane są tysiące komputerów na noc - gdzie ich moc idzie na darmo bo informatykom nie chce się ustawiać oszczędzania energii - to jest problem i to nie tylko dlatego że nie mają wiedzy o BOINC - po prostu są leniwi - to są problemy Arturze naszego świata:

1. Niedostrzeganie rzeczywistych problemów i lenistwo ludzkie - na nich się skup a nasz 1, dwa czy tysiąc komputerów zostaw bo i tak powstaną czy tego chcesz czy nie - bo my nie jesteśmy leniwi.

Co do kryzysu energetycznego to czemu ekolodzy nie promują pomocy gospodarstwom domowym w uzyskiwaniu kredytów na odnawialne źródła energii - chciałbym mieć system solarnego ogrzewania domu - a mnie nie stać na niego - gdybym go miał nie paliłbym w piecu drewnem, papierem i węglem, które emitują masy CO2. Ropa się za szybko nie skończy bo wciąż są nowe złoża. I nowe technologie nie wejdą dopóki jest tyle maszyn na ropę - więc o kryzysie zapomnijmy na najblizsze 50 lat - potem nowe technologie uzyskane między innymi dzięki BOINC-owym przeliczeniom pomogą uzyskiwać znacznie tańszą energię niż ta z katalizy wodoru.

Dyskusja Wasza więc sprowadza mnie do wniosku że Artur zaczynasz chyba być zazdrosny o idee i działania - o to że nie jesteśmy leniwi.

Nie odpowiadaj na tego posta. Na forum znowu wejdę za rok. A punkty lubię i się z nich cieszę jak dziecko - bo nigdy nie chcę stracić dziecięcego zapału - nie chcę stać się leniwym dorosłym.

AiDec

Swietny tekst :).

A  Artur... no coz... Tak nas krytykuje za zuzywanie zasobow, zatrucie srodowiska... Jestem pewien ze uzywa wytworow wlasnych rak (gliniane naczynia, krzemienny noz itp.), do pracy na pewno chodzi na piechote i na pewno nie chce wprowadzania nowoczesniejszych technologii, wspanialych lekow ktorych jeszcze nie odkrylismy a w dalszej przyszlosci zasiedlania innych planet...

Dziwie sie tylko dlaczego korzysta z internetu i kompa... Przeciez zuzywa tak wiele zasobow. A co wiecej! Marnuje 90% zasobow ktore zuzywa, bo przeciez Jego proc/pamiec/mobo/PSU biora prad, a chodza w idle! :P



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

Mchl

Idle nie chodzą.
Artur liczy BOINC, ale komputer włącza tylko wtedy, gdy tego potrzebuje.
Mniej więcej o to mu cały czas chodzi.

I co jest złego w chodzeniu do pracy na piechotę? Jeśli to mniej niż 30-40minut spacerkiem, to ja zdecydowanie jestem za. :)

W nagłych wypadkach wzywać przez: mail: mchlpl[at]gmail.com | PM|mchl[a]boincatpoland.org

krzyszp

Cytat: Juras23 w 16 Sierpień 2008, 23:47
Tak sobie wpadłem po roku nieobecności - i czytam i nie wierzę, normalnie historia się powtarza jak z początków B@P kiedy inny znany starszym członkom osobnik nadużywał wolności słowa - ot moja opinia.
Hehehe, pamiętam :-)

(Przepraszam za off-topic)....

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

IThorne

Tak na marginesie.

Jeśli kogoś denerwuje chodzenie SKB@P to niech klika na te dwa linki.

http://cannecy.free.fr/solar/ - "wytwarza" 1 Kw energii z baterii słonecznych

http://stopglobalwarming.care2.com/ - "redukuje 1 funt dwutlenku wegla

Jak ktoś chce to na tej drugiej stronie jest kilka innych akcji klikanych jak ochrona kotów, lasów czy walka z rakiem.



Mchl

Oho... Napuścimy na to Pigulca, i problemy energetyczne świata rozwiązane.

W nagłych wypadkach wzywać przez: mail: mchlpl[at]gmail.com | PM|mchl[a]boincatpoland.org

Pigu

hehe a jak to działa, tzn rozumiem, że kliknę i dostaję napis jaki to dobry nie jestem  ;D ale czy ma to jakieś dalsze przełożenie?

emik

Cytat: Pigu w 17 Sierpień 2008, 17:40
ale czy ma to jakieś dalsze przełożenie?

przy rejestracji podajesz nr konta i za każdy klik dostajesz jednego funta ;D

sorry za OT ale nie mogłem się powstrzymać


IThorne

Stronki chodzą jak nasz Pajacyk - zbierają kasę na elektrownie słoneczne i wiatrowe.



Szopler

Jeszcze troche i będzie trzeba wyłączać kompy bo 12 stopień zasilania nie pozwoli liczyć boinca...

PBT_marian_boss

Cytat: Szopler w 20 Sierpień 2008, 22:48
Jeszcze troche i będzie trzeba wyłączać kompy bo 12 stopień zasilania nie pozwoli liczyć boinca...

Wczoraj już w Warszawie był blackout, jak tylko włączyłem SKB@P 2 :)

IThorne

No już wiadomo kto jest winny, a StoEn nadal szuka sprawcy.

Ciekawe ile płacą za donos? :)



PBT_marian_boss

Cytat: IThorne w 21 Sierpień 2008, 18:53
No już wiadomo kto jest winny, a StoEn nadal szuka sprawcy.

Ciekawe ile płacą za donos? :)

Uważaj potrafię zhackować kernel zdalnie, nikt się nie ukryje przed moją zemstą :D

Troll81

a ja się kernela nie boje :D