Menu

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wiadomości Menu

Pokaż wątki - Ósemka

#1
Rosetta@home / Odznaki
07 Wrzesień 2017, 22:30
Czy mi się wydaje, czy w Rosetta@Home są odznaki?

W profilu pojawiło mi się coś takiego:

Wcześniej tego nie widziałem.

Ktoś coś wie?
#2


Przed świętami certyfikat chyba był ok, przynajmniej nie zauważyłem nic podejrzanego. Mógłby ktoś sprawdzić?
#3
Możliwy wyciek wrażliwych danych z BoincStats BAM

Szczegóły są opisane tutaj:
https://niebezpiecznik.pl/post/olbrzymi-wyciek-wrazliwych-danych-hasel-kluczy-wiadomosci-prywatnych-z-wszystkich-55-miliona-serwisow-internetowych-korzystajacych-z-cloudflare/

W pliku z listą stron zagrożonych wyciekiem można znaleźć min. boincstats.com. Szczególnie niekomfortowo robi się jeśli ktoś użył tego samego hasła do konta na BoincStats, w kontach do podłączonych projektów, a szczególnie w kontach mailowych podpiętych pod projekty i BoincStats.

Zalecane jest zmienić wszystkie narażone hasła.
#4
Coś dla fanów retro! ;)

Oryginalnego IBM PC dzisiaj ciężko kupić, a jeśli się coś znajdzie kompletnego i działającego, to pewnie kosztuje majątek.
Ale można sobie zlutować w domu replikę z gotowych części.
O, proszę, zestawik + gadżety:
http://www.mtmscientific.com/pc-retro.html

A tu mały unboxing:
https://www.youtube.com/watch?v=fCe0I3RJajY
#5
Powrót legendy ;)

Dorwałem w zeszły weekend.
#6
Kto wymyślił GUI? Na pewno nie Microsoft, ani nie Apple. Nie był to nawet Xerox.

Poznajcie Douglasa Engelbarta i zobaczcie jak w latach sześćdziesiątych wyglądał protoplasta dzisiejszego Worda, PowerPointa, Skype, TeamViewera i html-a:
https://www.youtube.com/watch?v=yJDv-zdhzMY
#7
Komputery / Bezpieczeństwo przeciwpożarowe
23 Kwiecień 2016, 16:04
Mam pytanie do tych, którzy swoje maszyny mają włączone w trybie 24/7.
Jak widzicie kwestie niebezpieczeństwa wywołania pożaru od non-stop obciążonego na 100% komputera? Albo gdy coś się stanie w gniazdku/listwie zasilającej ten komputer?
Czy trzymacie maszyny z dala od mieszkania (np. w piwnicy, garażu)?
Instalowaliście jakieś systemy lub czujki ppoż.?
#8
Inne/nowe projekty / Comcute
17 Styczeń 2016, 00:16
Jeśli o tym projekcie była już mowa w tym wątku, to proszę moderatora o skasowanie mojej wiadomości, żeby nie dublować.

Comcute to alternatywna platforma do BOINC, stworzona na Politechnice Gdańskiej. W wolnym tłumaczeniu to taki "GOINC" ;D.

Wrzucam bardziej jako ciekawostkę.
Szczegóły po adresem:
http://comcute.eti.pg.gda.pl/

Po moim wstępnym przyjrzeniu się projektowi:
:p_arr: za aplikację do obliczeń dedykowanych w warunkach kryzysowych, szczegóły na http://comcute.eti.pg.gda.pl/comcute/166-rozpraszanie-obliczen-za-pomoca-serwerow-dystrybucyjnych
:bad: za zabawę w łamanie szyfrów -> http://comcute.eti.pg.gda.pl/comcute/228-rozproszone-lamanie-szyfrow

Ktoś zamierza się tym pobawić?
#9
Wizytówki / Ósemka
21 Sierpień 2015, 21:42
Jestem już tutaj z wami jakiś czas i pewnie niektórzy mnie kojarzą ;D ale i tak poczułem potrzebę uzupełnienia wizytówki ;).


A wszystko zaczęło się od tego:

Komputer Świat, numer 24/2004, artykuł "Pecet - naukowcem":
CytatBez tytułu doktora i bogatej bibliografii prac naukowych możemy uczestniczyć w poważnych badaniach i projektach. Niewykorzystany zapas mocy obliczeniowej naszego peceta pomoże na przykład nawiązać kontakt z kosmitami w programie SETI lub znaleźć lekarstwo na raka
Niestety, mój egzemplarz się nie uchował. Gdybym go gdzieś odnalazł, to wrzuciłbym skan całego artykułu.

To był 2004 rok, a więc odpaliłem Boinca na moim ówczesnym Duronie 1,2GHz. Nawet nie wiem, co liczyłem ;D. Ale jestem pewien, że to był jakiś białkowiec. Pobawiłem się tym może dwa tygodnie... po czym wywaliłem managera, bo stwierdziłem, że pomimo obiecywanego korzystania tylko z idle, komp stracił na szybkości reakcji. A chodziło o jakieś ułamki sekund ;). Teraz, gdy patrzę na to z perspektywy czasu, jestem zadziwiony samym sobą - po pierwsze, że to zauważyłem w ogóle, po drugie że miało to wtedy dla mnie tak wielkie znaczenie. No cóż, do przetwarzania rozproszonego trzeba dojrzeć... ;).

Jednak ziarno zostało rzucone na właściwy grunt. Po latach ukrycia miało wykiełkować i wystrzelić jak szalone ;D.

O całej sprawie przypomniałem sobie w okolicach 2010 roku. Byłem wtedy już na studiach. Podczas pisania licznych, nikomu niepotrzebnych i nic nie wnoszących sprawozdań z laborek, oraz przy marnowaniu czasu w sieci ;) wciąż nie dawała mi spokoju jedna rzecz - 99% zasobów komputera przez większość czasu nie robi kompletnie nic. A gdyby tak postawić jakiś serwis www? Ludzie by wchodzili i popłynęłaby kasa z reklam. Tylko pomysłu brak. Albo jakiś zarąbisty program napisać, który robiłby coś pożytecznego. Np. kolejne cyfry po przecinku w liczbie Pi. Eee, to głupie, zresztą ktoś już na jakimś klastrze znalazł pierdyliard takich cyfr. Odczytanie ich na głos zajęłoby kilka miesięcy. O, a może arkusz Excela typujący liczby w Multilotku. Kurde, nie działa, po miesiącu jestem w plecy.
I wtedy nagle rozbłysk z mózgownicy: kiedyś, dawno temu, na starym kompie odpaliłem program, który szukał lekarstw na raka! Muszę go odnaleźć.

Po kilku dniach szperania w sieci trafiłem na Folding@Home. Pozdrowienia dla kamratów z dawnej drużyny :). Team 276 na zawsze w sercu ;D. Tym razem z mocą obliczeniową było już nieco lepiej, bo do mozolnej pracy został zaprzęgnięty Celeron M440 1,86GHz. Fakt, że już wtedy był to przestarzały model. Szybko musiałem się przyzwyczaić do przebywania w ogonie zespołu ;). Ale to zupełnie nie przeszkadzało. Wreszcie ten głupi kawałek krzemu robił coś konkretnego. Chodzenie nad tym i doglądanie kolejnych procencików postępu WU w konsoli klienta dawało tyle satysfakcji co opieka nad domowym zwierzakiem :P. Zresztą nikomu nie przeszkadzała słaba pozycja w zespole. Niezależnie od urobku każdy był traktowany jak równy z równym. I to było wspaniałe.
Dlaczego jednak dziś B@P a nie Team 276? Wcale nie chodzi o to, że admin zespołu nas zaniedbał. Ani o to że było nas mało, niewielu nowych dochodziło. Ani o to, że obawialiśmy się ostatecznej zwiechy forum, tak jak wyłożyło się nasze wiki. To naprawdę nie były tak wielkie problemy, na jakie wtedy wyglądały. Wszystko to było do obejścia i nie mam żadnej urazy do kogokolwiek z drużyny. Kres tej przygodzie położyli naukowcy ze Stanford. Pewnego dnia projekt przestał karmić słabsze procesory jednowątkowe. Nagle mój wkład i poświęcenie przestał mieć dla nich znaczenie. Ba, nawet topowi zwijacze zaczęli narzekać że ich wieloprocesorowe maszyny, z mocnymi GPU przestały się wyrabiać. Niestety, dla adminów projektu liczyli się już tylko najwięksi. Właściciele potężnych farm białkowych, uzbrojonych po kilka najnowszych, podkręconych do obłędu GPU, zamontowanych na jednej płycie głównej (a takich zestawów po kilka w piwnicy). Wszystko wskazywało, że tylko z nimi chcieli rozmawiać.
Niektórzy z nas zostali. Ja też chciałem, ale po prostu nie było po co.

Ale na horyzoncie już wyraźnie widniała nowa Przyjazna Przystań. W ten sposób zaczął się nowy rozdział, a główną rolę odgrywa w nim jak na razie Rosetta@Home ;D.


A oto na czym liczę:

HP Compaq 8100 SFF - i7-870 2.93GHz, 8GB RAM. Sprzęt dobrze zrobiony i twardy jak sk******n. Nie odpuszczałem mu nawet w największe tegoroczne upały. Obowiązywała tylko jedna zasada: "Przeliczysz albo zdechniesz" %). Temperatury drgnęły w górę może o 5 stopni ;). Kupiłem jako po-leasingową używkę jako dedyka do Boinca. Jestem bardzo zadowolony.

Statystyk nie zamieszczam. Są w sygnaturce.
#10
Ze względu na moje niedopatrzenie zrobił się spory bałagan w poprzedniej ankiecie. Zamieszczone zdjęcia przy jednym z projektów były niekompletne i sugerowały "puste plecy", wprowadzając tym w błąd wielu kamratów biorących udział w głosowaniu.

Niestety, musimy w efekcie zagłosować jeszcze raz. Bardzo przepraszam za zaistniałą sytuację, nie zauważyłem że projekt Szoplera na ideashirt zawiera coś jeszcze oprócz widoku przodu koszulki. Tutaj niski ukłon w stronę Mat'a, który w porę zauważył problem.

Na szczęście wasze głosy nie są całkowicie zmarnowane, bo dzięki nim wyłonimy "finalistów" - w szranki staną tylko te projekty, które zebrały jakieś poparcie, odpuścimy sobie natomiast te, na które nikt nie postawił kreski.

Tym razem zostawiam włączoną możliwość zmiany głosu, w razie gdyby znów wyskoczył jakiś kwiatek. Zgłaszajcie najszybciej jak tylko się da wszelkie zauważone nieścisłości.

A oto nasi zawodnicy:

1) Koszulka wieloprojektowa 1
Zaproponował: Szopler
Opis:



2) Wzór z poprzedniej edycji
Zaproponował: pawg
Opis:


3) Koszulka wieloprojektowa 2
Zaproponował: Mat
Opis:


4) Koszulka minimalistyczna
Zaproponował: osemka
Opis:
#11
1) Koszulka wieloprojektowa 1
Zaproponował: Szopler
Opis:
CytatNa plecach, na środku, wysoko - logo Fundacji, poniżej chmura nazw projektów będących pod opieką w.w.
Na klatce, na sercu logo B@P.
BRAK ZDJĘCIA


2) Wzór z poprzedniej edycji
Zaproponował: pawg
Opis:


3) Koszulka super-minimalistyczna
Zaproponował: necavi
Opis:
Cytatkoszulkę z małym znaczkiem Boinc TYLKO z przodu, takim jak w propozycji Mata? Plecki chcę mieć puste.
BRAK ZDJĘCIA


4) Koszulka wieloprojektowa 2
Zaproponował: Mat
Opis:


5) Koszulka wieloprojektowa 2 (małe loga)
Zaproponował: sknd
Opis:
Cytata te loga projektów to muszą takie dupne być?
BRAK ZDJĘCIA


6) Koszulka minimalistyczna 1
Zaproponował: Szopler
Opis:



7) Koszulka minimalistyczna 2
Zaproponował: osemka
Opis:


8 ) Koszulka QR-code
Zaproponował: Szopler
Opis:
Cytatmożna walnąć na plecach duży QR code z adresami naszych stron / opisem BOINC
BRAK ZDJĘCIA


9) Koszulka radioaktywna
Zaproponował: tito
Opis:
CytatMi to się marzy logo B@P na przedzie i wielkie logo radioaktywnego na plecach
BRAK ZDJĘCIA



Jeśli kogoś pominąłem, proszę o informację, dodam niezwłocznie ;).

Zachęcam, żeby autorzy projektów bez zdjęcia podesłali jakiekolwiek szkice, choćby miały być bardzo zgrubne i nieprofesjonalne. Chodzi o to, żeby wszyscy mieli dokładnie zobrazowany opis i żeby nie było niedomówień.

Zwycięzca może być tylko jeden. Jeśli będą dwa lub więcej zwycięskich projektów, robimy dogrywkę.
#12
Miasto na ziemi niczyjej:

http://gadzetomania.pl/3565,kowloon-walled-city-oaza-libertarianizmu-inajgesciej-zaludnione-miejsce-na-ziemi

https://www.youtube.com/watch?v=dj_8ucS3lMY
#13
Mam starą klawiaturę ze złączem DIN i chciałbym ją wykorzystać w nowym sprzęcie. Znacie jakieś sposoby, żeby podpiąć ją pod USB?

Jedyny trik jaki ja znalazłem to zestaw przejściówek o następującej kolejności łączenia: klawiatura -> DIN/PS2 -> PS2/USB -> komputer.

Miałem kiedyś adapter PS2/USB i źle go wspominam. Samo pisanie było jeszcze OK, ale przytrzymanie dłużej klawisza dawało potężne opóźnienie między sygnałami z klawiatury. Tak więc przewijanie pdf'ów, czy stron www było katorgą. Granie odpadało kompletnie. Po trzech miesiącach zupełnie bez przyczyny adapter odmówił jakiejkolwiek współpracy. Nie wiem, czy te adaptery tak mają, czy po prostu trafiłem na felerny model.

Macie jakieś inne pomysły?
#14
Komputery / Jonizator powietrza
08 Maj 2015, 17:27
Niedawno przeczytałem, że komputery niezbyt dobrze wpływają na powietrze w mieszkaniu. Jako środek zaradczy proponowany jest jonizator powietrza.

Choć moja maszyna stoi w kuchni i nie przebywam tam przez większość czasu, to temat mnie zainteresował.

Czy ktoś z Was kupił i używa takie urządzonko? Jakie są efekty, wasze wrażenia? Czy może cała sprawa podchodzi bardziej pod... miejskie legendy? ;)
#15
Na forum Rosetty znalazłem ciekawą rozmowę:

Cytat
[VENETO] boboviz

From the article link in home page:

"Baker said the most promising discoveries are licensed to private companies to carry on the research and find out if the proteins really do what researchers thought they would do. "We do simple things, then license the results to a pharmaceutical company," he said."

I always thought that the results were public, open.....
____________

David Baker

All results of rosetta@home are public. as has been discussed before in these forums, the only way to actually get a potential drug into the clinic is to have a company license potential drug candidates from the university and spend the $$$ required for testing. if the company does not pursue this actively, they lose the opportunity and the university finds another company to develop the drug.

as I pointed out before, this is illustrated by the fact that the Gates foundation (and other charities) will not fund projects if there is not a clear plan for companies to develop possible drug candidates that come out of it, because they know that without this the things that are discovered will never contribute to improving health.
____________

Mod.Sense

Would it be correct to say that as your lab discovers protein structure prediction techniques, these techniques are published and publicly available... but as the technique is used to develop a specific protein drug therapy that the drug candidate is licensed, i.e. owned by some non-public entity?

So example, there are now work units studying Ebola virus. We will be donating our computing time to help you study the Ebola virus. You might code up some new techniques in an effort to reach an accurate structure prediction sooner, or reach an accurate prediction for a structure with unique properties that make it less predictable using the prior techniques. And then the outcome of our crunching would be... what? A short-list of drug candidates? Or target sites? Or structure prediction techniques? At what point, and which of those, would things go private and under license?
____________

David Baker

The ebola work units are designing small proteins to bind to the Ebola virus. we will collect the results from all of the runs, and test those predicted to bind the virus most tightly in our experimental lab. the proteins that do bind the virus will then be tested to see if they block the virus from infecting cells. if they do, the next step is to see if they can be used as drugs to block Ebola infection. this we cannot do in my lab. a government agency could take this over for testing in a specialized lab, or the university could license to a company on the condition that the company push forward on getting the designs into the clinic
as fast as possible.

Można całość znaleźć tutaj: http://boinc.bakerlab.org/rosetta/forum_thread.php?id=5510&nowrap=true#73811

Wygląda na to, że ludzie odpowiedzialni za Rosettę zajmują się głównie działką symulacji komputerowej. Natomiast w kwestii badań doświadczalnych i weryfikacji tego, co wypluwa Rosetta, jest już znacznie ubożej, ze względu na dość mocno ograniczone laboratorium. W tej sytuacji dodatkowe, specjalistyczne badania zespół zleca... no właśnie, zewnętrznym firmom farmaceutycznym poprzez udostępnianie na licencji wyników swoich własnych badań (poprawcie mnie jeśli coś namieszałem).

Żeby było jasne - nie będę się zachowywać dziecinnie i mam świadomość, że opracowanie nowego produktu medycznego wymaga pieniędzy na różne testy, żeby był bezpieczny i działał jak należy. Tak samo zespół Rosetty powinien być wynagrodzony adekwatnie do swojej pracy włożonej w projekt.

Jednak dobrze by było żebyśmy my, wolontariusze mocno zaangażowani w całe przedsięwzięcie, wiedzieli coś więcej na temat układów z firmami trzecimi, jak one przekładają się na dystrybucję finalnego produktu (którego powstanie jest ściśle powiązane z naszym wkładem), czy staje się on własnością danej firmy, czy może jest dostępny na zasadzie ogólno-dostępnego patentu?

Czy kotś może się odnieść do powyższego?
#16
Ciekawostki / Altair 8800
23 Marzec 2015, 19:47
Mam coś dla fanów retro-komputerów ;)

Altair 8800 - chyba pierwszy komputer desktopowy dostępny dla przeciętnego zjadacza chleba. Ciekawa konstrukcja z końca lat 70' ubiegłego wieku. Komputer nie posiadał klawiatury ani monitora.

Na youtube jest seria odcinków ukazujących jak ta maszyna funkcjonowała, jak ją obsługiwać, jak programować i wiele innych ciekawostek - gry, obsługa dalekopisu, BASIC, AltairDOS, praca na jednym komputerze z kilku terminali (to mnie szczególnie zmiażdżyło, taki klient-serwer z lat 70') i wiele innych.

Dla zapaleńców zamieszczam link do pierwszego odcinka:
https://www.youtube.com/watch?v=suyiMfzmZKs
#17
Laptopy / Skandynawska klawiatura
13 Lipiec 2014, 00:14
Witam!

Zastanawiam się nad kupnem laptopa z taką klawiaturą:


1. Czy to będzie dobrze działać po przełączeniu układu klawiatury na polską programisty? Wystarczy tutaj zwykły zestaw naklejek? Na Linuksie też będzie OK?
2. Jak rozwiązać problem braku klawisza ze znakami "|" i "\"? W naszej klawiaturze znajduje się on zaraz nad Enterem, a w tej konkretnej skandynawskiej w ogóle go nie ma.
#18
LHC@home / CERN's Global Supercomputer
12 Styczeń 2014, 02:05
Nie wiem, czy już było, ale jeśli ktoś nie widział jeszcze centrum komputerowego w CERNie to zapraszam:

CERN Computing Centre (and mouse farm) - Computerphile

The Grid, CERN's Global Supercomputer - Computerphile

Wywiadów udzielili:
Maria Alandes Pradillo - Grid Information System expert
Andrzej Nowak - CERN Openlab CTO Office
#19
Rosetta@home / Posypały się próbki
21 Wrzesień 2013, 18:32
Witam

Wczoraj dwie próbki zakończyły się błędem przeliczania. Jedna po 15 minutach, druga po ok. 2 godzinach. Dzisiaj jedna próbka po 7 minutach liczenia ma status "Gotowy do zaraportowania" pomimo, że normalnie liczą się ok. 3 godziny.

Od czego mam zacząć, żeby sprawdzić czy wszystko jest OK po mojej stronie?