Aktualności:

Czy uczestniczysz w Projekcie miesiąca?

Menu główne

mit o 8 szklankach

Zaczęty przez Troll81, 04 Lipiec 2012, 11:33

Troll81

http://technowinki.onet.pl/biznes/nabici-w-wode-mineralna,1,5177374,artykul.html

no i wyszło ze naijani jestesmy w "butelke"

Tomasz R. Gwiazda

"sledze" temat

i pamietam ciekawa opcje
ze CEO Perrier w US mial degustacje 4 roznych wod do sprobowania i zeby znalazl swoja
i wybral kranowke :D


co do jakosci w Wawie to jest ona swietna do picia i smakowo i jakosciowo, problemem jest transport jej z Filtrow do mieszkan. Stare rury = syf, przez co juz tak rozowo nie jest.


Troll81

mów mi jesczze :d we wrocku w jednym mieskzaniu miałem teczowe zacieki na szklankach....

Tobas

Moja znajoma miała straszne problemy z kamieniami w nerkach.
Leczyli to, łupali laserowo - nic nie dawało - masakryczny ból i cierpienie.

Ktoś mądry poradził jej filtr RO i od tego czasu koniec problemów.

Mnie też to nauczyło - całą kranówę do picia przepuszczam przez RO,
łącznie z wodą do lodziarki w lodówce.

krzyszp

Dlatego sporo mieszkańców Zielonej Góry zaopatruje się w wodę z kranu w Polmosie :)
Nie wiem, czy coś się ostatnimi laty nie zmieniło, ale kiedyś ani herbaty ani kawy nie szło wypić...

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

Grzes

Zawsze piłem wodę z kranu i tylko taką. Wprawdzie w bytomiu mamy ją z jakiegoś ujścia gdzieś w okolicach tarnowskich gór (jeśli się nie mylę) i jest świetna, ani grama chloru nie czuć czy innych dziwnych związków. Zawsze się dziwiłem, czemu ludzie narzekają... do czasu aż zacząłem pracować w rudzie śląskiej. Nie wiem skąd oni ją biorą ale ta woda po prostu śmierdzi, czasami mam wrażenie, że to chlor z domieszką wody a nie odwrotnie :>

Ja tam wychodzę z założenia, że mineralna jest dobra w terenie, w domu tylko kranówka :)

migawron

 :p_arr: kranówka w końcu pitna, prawda  :) ? Filtr węglowy (zwykły dzbanek z firmy na B) i smakuje lepiej niż butelkowe.



Tomasz R. Gwiazda

ja takze uzywam dzbanka na B. a woda i tak jest gotowana
dziecko pije juz rok czasu i chowa sie zdrowo :)

za to pamietam ze kiedys oddalismy Dar Natury (taka w bankach woda) i sie okazalo ze sporo syfu byly ze sladowymi ilosciami bakterii coli

Troll81


Tomasz R. Gwiazda

ale to jakies 14 lat temu :) wiec moze sie poprawilo :P
zreszta w pracy od 6lat pije taka wode (przegotowana) i zyje :)

ale serio w zyciu tego bym nie pil bez gotowania jak niektorzy. moze ona jest ok, ale sposob przechowywania, dystrybutory ect moze jej zaszkodzic


Grzes

Znacie przysłowie, że 'brudne dziecko to zdrowe dziecko'?  ;) Mycie rąk 100x dziennie nie jest dobrym pomysłem.

Po pierwsze organizm przyzwyczaja się do walki z byle czym jak ma z tym kontakt, a po drugie i chyba co ważniejsze, nie znam nikogo kto zatrułby się wodą z kranu  |-?

Kryniek

Cytat: Grzes w 04 Lipiec 2012, 23:59
Znacie przysłowie, że 'brudne dziecko to zdrowe dziecko'?  ;) Mycie rąk 100x dziennie nie jest dobrym pomysłem.

Po pierwsze organizm przyzwyczaja się do walki z byle czym jak ma z tym kontakt, a po drugie i chyba co ważniejsze, nie znam nikogo kto zatrułby się wodą z kranu  |-?

Po części się zgadzam, bo nie ma co przesadzać i co chwilę latać myć ręce. Ale też nie dałbym takiemu dziecku jeść czegoś z brązowymi rękami od brudu. W codziennym życiu mamy tyle styczności z bakteriami, że nasze organizmy są przyzwyczajone do walki z nimi. Chociażby teraz jak pisałeś tego posta na swojej klawiaturze a za chwilę weźmiesz coś w rękę do jedzenia. Klawiatura komputerowa to wylęgarnia bakterii. Żeby tylko ona.

Natomiast czytałem gdzieś, że w Afryce, gdyby ludzie mieli tylko bieżącą wodę z mydłem aby się umyć to współczynnik śmiertelności byłby o wiele mniejszy.

krzyszp

Oczywiście, że nie ma co przesadzać czy to w jedną, czy drugą stronę :)
Znam powiedzenie "Myję się tylko raz w roku w święta, za to czy trzeba, czy nie" ;)

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

Agbar

Boski artykuł:
CytatGdy bierze się pod uwagę produkcję wody na jednego mieszkańca, Polska plasuje się już na dalekim miejscu w rankingach, nieznacznie przekraczając połowę średniej europejskiej produkcji (polskie 61,9 mld litrów wobec średniej europejskiej wynoszącej 105,6 mld)

61,9 mld litrów rocznie średnio na mieszkańca. Fachowa dziennikarska robota.
Jeżeli stwierdzicie, że to tylko spożycie, to zdanie wcześniej są dane o produkcji
Cytat2,35 mld litrów [w Polsce] wobec prawie 13 mld wyprodukowanych przez zajmujące dwa pierwsze miejsca Niemcy i Włochy
.  Raz, że nie wiadomo, czy Niemcy i Włochy wyprodukowały 13 razem, czy po 13 mld.
No i skąd się ta spożywana woda wzięła? Przywieźli z Chin 59 mld litrów? 59 000 000 000? Seriously? 59 mln ton wody? Onet...

phobos

Przez właśnie takie "fakty" pojawiające się m.in. na onecie całkowicie straciłem szacunek do większości form dziennikarstwa. Piszą nie mając pojęcia co i o czym byle tylko zombie przed monitorem kliknęło na link i obejrzało reklamę.  :wth:

Troll81

onet to fakt dla dzieci neo :D

Kryniek

Cytat: Troll81 w 06 Lipiec 2012, 09:56
onet to fakt dla dzieci neo :D

To po co ich artykuły wklejasz?

Martin Fox

Dobre pytanie - bo troll to dziecko neo :P

xelexin

U mnie w domu kranówkę leję się tylko do czajnika, a tak korzystamy z wody butelkowanej do wszystkiego, fakt że może u mnie w Otwocku różnie bywa, ale ja tam wolę nie ryzykować..
 


Tomasz R. Gwiazda

ja kranowki gotowanej do wszystkiego uzywam

za to lipa dla mnie jest oligocenska jak dziadki biora tego 100l i potem mysla ze to zdrowe jest

Cyfron

a ja tam "krakowiankę" pijam z kranu bez niczego i żyje :)

Morys0856

Wszystko z głową, oczywiście można pić kranówkę po przepuszczeniu jej przez dzbanek na B. i żyć ale nikt też nie broni pić wody butelkowanej jak ktoś lubi :)