BOINC@Poland

Sorry! - to kurza ślepota , a nie pokrywka  XD

edit 10:33
Szukałem się na stronie Denatki http://dnetc.net/race_users.php  :respect:

edit 11:07
Jak wstawiłeś moją sygnaturkę pokazywała 188k urobku ...
- teraz po godzinie mam już tyko 4k  :wth: - sprawdzam zegarki - wygląda na to, że idą jednak do przodu. Ciekawy wyścig się zapowiada

Kurza pokrywka!  :wth:
Nie ma mnie w statach wyścigu.
Zespołu nie zmieniałem, bufory wyczyściłem przed startem. Gdzieś popełniłem bonda?
Wiem!
Nie nakleiłem znaku akcyzy DNETC na kartach! Chyba, że jest jeszcze coś równie oczywistego . . .

 :parrrty: :parrrty: :respect: :parrrty:

To bardzo cenne spostrzeżenie Pigu, najlepiej potwierdzić je eksperymentalnie w różnych temperaturach i gęstościach oleju najlepiej od razu na solidnych wiatrakach.
Ktoś z obecnych na sali pytał Cię też Cyfronie  o sens takich eksperymentów ...
Mogłbyś w zwiazku z tym dodać do istniejącego materiału np. na samym końcu prezentacji, że niektóre firmy jak np. Dell podają max. wysokość eksploatacji kompa w m.n.p. morza -ponieważ wraz ze spadkiem ciśnienia maleje gęsość powiertza oraz jego zdolność do wydajnego chłodzenia. Twój zestaw obchodzi to oraniczenie i pozwala na maksymalne obciążenie komutera powyżej granicznych wysokości np. na 2000 czy 3000 m.n.p.m gdzie powietrze robi się rzadkie , a jego ciepło właściwe spada. Kolejny plus - olej nie zamarza , więc zestaw może być okresowo przechłodzony (chociaż nie za bardzo ) , a olej, który zakrzepnie nie rozsadza przewodów tak jak woda - to z kolei może mieć znaczenie militarne przynajmniej tam gdzie nie ma twardego promieniowania oraz w lotnictwie.
Poza tym dopracowanie tematu z hermetycznie zamknietą obudową (wypowiedź ichmis) pozwala na bardzo długotrwałą eksploatację zestawu, ponieważ nie będzie się on kurzyć co bywa problemem np. w warunkach pustynnych. Ogólnie -to temat mocno rozwojowy.
Dlatego wcześniej napisałem , że baaardzo luuubiem ojej .

Wspaniały eksperyment  :respect: :respect: :respect:
Dla poprawy efektu końcowego proponuję dwa drobne zabiegi kosmetyczne ( i nie są to żadne zastrzeżenia) :
1) skorygować nieco dźwięk
- w paśmie 250-500Hz := -2dB
-w paśmie 6kHz-10kHz := +2 do 3 dB

2) Spróbować obniżyć kontrast na monitorze widocznym np. w okolicy 9min 40 sec. prezentacji. Może to wymagać powtórnego nakręcenia tej sekwencji ( więc nie wiem czy warto) , ale proszę też spróbować fotomontażu jako alternatywy  ;) .
:respect: :respect: :respect:

A ja to już się podłączyłem  :attack: - czekam na start  :attack:

Bardzo lubiem ojej - dasz troche?

Cytat: Cyfron w 06 Marzec 2011, 16:51
nie wiem co na to pozostali forumowicze...

-a A -a .... -Aa , a to można się nie zgodzić?



Tzn projekt jest OK - cały czas go mielę  ;D

Ale konta user'ów pracują normalnie - przynajmniej na razie



Edit 17:30
Coś czuję że o przebiegu wyścigu dowiemy się po jego zakończeniu  XD

No to ja przesiadam się na liczydło z Sumeru : Nikt mi przez niego wejdzie do chałpy, nie zużywa prundu, a kamykiem z procy jeszcze zapoluję na karpia - o !

A poza tym , drodzy kamraci - to mamy ładną pogodę - no nie?

 :parrrty: :parrrty: :parrrty:

Na GT9800 próbka PPs daje daje 4523 pkt w ciągu 3910 sec ( 1,08h)
Ale Cullen/Woodall daje 364pkt w ciagu 730sec , a więc duzo słabiej.
Nie zmieniałem ustawień przed wyścigiem i umnie mieliło co popadnie

To ciekawe, bo duże niemieckie firmy, z tego co wiem, takie jak np. BMW -oparły się na SUSE - oczywiście- nie na openSuse. Może więc sami programiści doszli do wniosku, że już nie mają pracy  XD i zaproponowali czasową reorganizację ( taką na najbliższe 10 lat) . W końcu do Chmury można się podłączyć z każdego systemu.

A poprzeczkę dla pierwszego tausena w totalu mamy coraz wyżej- i co gorsze- podnosi się ona coraz szybciej,  :wth: . Na dzień dzisiejszy to już 53kk.  



Włanie minąłem tabliczkę z takim napisem  :P

nie-nie - ta przemytnicza , to była uć powabna, a ta simonica po odbiciu się od dna może jeszcze wypłynąć.

Cytat: simonic w 01 Luty 2011, 09:08
Staram się, ale właśnie wczoraj okazało się że jedna z moich łodzi zatonęła :(

simonic - sprawdź czy nie była to uć podwodna ? może nie wszystko stracone ...

- widzę - po jednemu na melona  XD  XD  XD  XD  XD
    - no to kolejka dla wszystkich  :parrrty: :parrrty: :parrrty: :parrrty: :parrrty:

EinStein :
- teraz trawa wyścig - niestety bez nas : http://pl.boincstats.com/bam/challengeChat.php?chid=135
Następny to przełom marca/ kwietnia : http://pl.boincstats.com/bam/challengeChat.php?chid=134 . http://pl.boincstats.com/bam/challengeChat.php?chid=15 zatem można połączyć przyjemne z pożytecznym  ;D jak widać po ubiegłorocznym wyścigu

100 x w globalu.  :P

Super pomysł  XD . Widzę, że myślimy podobnie. Zaproponowałem "+eQuieroPu+a" ale cenzura mi to wywala.
edit :   - A co o tym wszystkim sądzi Mister RAD-Poland?

Niestety algorytm nie działa w sytuacji gdy ponad 100 osób w różnych zespołach używa tego samego loginu. Jeżeli wejdziesz w statystyki sumaryczne użytkowników ( zaczynające się od Steve*) i wpiszesz login G dla opcji "użytkownicy"/szukaj dokładnie to... będziesz zdziwionym user'em  XD .
Na tej stronie http://pl.boincstats.com/stats/boinc_user_graph.php?pr=bo&id=8880d0453a7f1910ab53052fdd5ab8a7 jestem identyfikowany poprawnie, ale PM pobiera dane z innego źródła. Mogę więc machnąć na to ręką lub całkowicie zmienić obecny login.

Ok - Dzięki za pomysł. Odczekam jeszcze dobę ( doliczam Einsteina i Docking ) i zrobię jak piszesz  :respect:

Mam drobny problem, albo i nie. Boincstats miał rozróżniać user'a po adresie mailowym. W moim przypadku loginy się różnią ponieważ używany przeze mnie dotychczasowy "G" został odrzucony w WCG podczas rejestracji. Widzę już jego zmienioną wersję "G-wcg" w PM. Moje pytanie brzmi : czekać aż bazy danych się zaktualizują? Jeżeli nie, to jak to naprawić?

Cytat: dziubas w 03 Styczeń 2011, 17:40
20 pozycję mieliśmy i bez Twoich, jakże cennych, punktów  :P

Ach! Nic się nie ukryje przed Twoim , jakże bystrym, wzrokiem

No dobra Chłopaki - nie dziękujcie mi tak wylewnie za to, że poparłem Was i drużynę podczas szturmu na 20. pozycję w rankingu Simap'a. Rozumiem te oklaski - w końcu te 7 punktów piechotą nie chodzi- ale owacja na stojąco to już lekka przesada. Tak delikatna i skromna jest moja osoba, że została tym faktem wprowadzona w prawdziwe zakłopotanie.  XD
Podpięty!

Podpięty  :attack:
Jest już 10 drużyn.
Mam tylko nadzieję , że do Nowego Roku nic nie nawali , bo od teraz nie będę kontrolował Boinc'a.
Do zaobaczenia 3. stycznia  ;D

Nie widzę linku z rysunkiem, a przyjęte układy odniesienia determinują wynik rozumowania.
Dlatego uważam, że płaszczak nic nie zauważy bo posługuje się innym niż obserwator trójwymiarowy- pofałdowanym układem odniesienia. Jemu punkty A i B przemieszczą się razem z jego przestrzenią, tak że wektor i prędkość światła biegnącego po powierzchni batutu będzie OK. (patrz pierwsza wypowiedź w wątku)
Może on natomiast zaobserwować interferencję fali lasera idącej w jego przestrzeni  z jej składową biegnącą na "skróty" jaką obserwuje trójwymiarowiec. Plaskaty powinien zobaczyć interferencję fal w miejscach gdzie promień ponownie przecina jego pofałdowaną przestrzeń - ale to jeszcze nie świadczy o znalezieniu fali grawitacyjnej, a tylko o krzywiźnie przestrzeni.
Pozostaje jeszcze sprawa długości fali użytej w doświadczeniu. Przy małej krzywiźnie nawet laser gamma może mieć za długą falę aby pomiar był efektywny.
Wniosek  : Cza pomiary kobznąć w okolice czarnej dziury ...
Reasumując : Ty i Troll macie rację ... XD

Tak , może tego nie podkreśliłem wyraźnie, że zmiana odległości między dwoma końcami tego elementu na batucie będzie cięciwą , która wychodzi w wyższy wymiar- tzn. poza powierzchnię batutu. Będzie ona widoczna w oczywisty sposób dla obserwatora trójwymiarowego, ale plaskaty będzie mierzył odległość po wygiętych osiach . 
Soczewkowanie wokół dużych mas świadczy o tym, że światło nie porusza się "prostoliniowo" w zakrzywionej grawitacją przestrzeni, a ta metoda pomiaru właśnie to zakłada. Według mnie tu tkwi błąd- chyba, że ja błędnie interpretuję efekt soczewkowania.
Jeżeli okazałoby się, że światło porusza się niezależnie od krzywizny przestrzeni , to dwuwymiarowy obserwator zauważy rozbieżność w prędkości światła i to da mu faktycznie poszukiwany wynik doświadczenia.
Ponieważ model przestrzeni dwuwymiarowej, na który się powołałem - batut - to tylko model, dlatego po linku Trolla napisałem, że fajnie by było gdyby chopaki w końcu coś znaleźli. :respect:

Ale to wszystko można zaobserwować dopiero z przestrzeni o większej liczbie wymiarów ( dla nas minimum to cztery wymiary liniowe)
Obserwator dwuwymiarowy zobaczy dowolną falę z przestrzeni o n-wymiarach liniowych jako falę o składowych z kartezjańskiego prostokątnego układu współrzędnych umieszczonego w jego dwuwymiarowej przestrzeni. Składowych fali z pozostałych wymiarów nie uwzględni bo są one niedostępne dla jego obserwacji. A jego dwuwymiarowy układ współrzędnych drga razem z nim i powierzchnią batutu. Obserwowane składowe fali też. Nie znam żadnego powodu aby uznać którykolwiek z kierunków, czy wymiarów za uprzywilejowany dla rozchodzenia się fali elektromagnetycznej. Dlatego podchodzę sceptycznie do obserwacji "skurczonego" ramienia  interferometru. Takie ramię musiało by opuścić naszą przestrzeń, czyli przebić modelowy -omawiany wcześniej- batut.

Wiesz Trollu - byłoby super gdyby chłopaki w końcu coś znaleźli.
Bo muszę przyznać, że Einstein jest projektem od którego zaczynałem przygodę z Boinc'iem. Ale żeby było śmieszniej, to liczę go z przekory... Dla mnie poszukiwanie fal grawitacyjnych przy użyciu fal elektromagnetycznych, to jak szukanie czasu za pomocą zegarka XD . ( Niezła fucha-co? chyba pójdziemy z tym pomysłem na dotację do Sejmu ) Chopy z kilku laboratoriów mają przy tym niezłą pensję zapewnioną na lata.
Jeżeli zdaniem, któregoś z kamratów po fizie dokonuję nad-interpretacji faktów-proszę o korektę.
W rozumowaniu swym opieram się na modelu przestrzeni Einsteina w formie batutu. Jeżeli na jego powierzchni narysujesz prostokąt, a obok linijkę , to skacząc po nim wywołasz zmienne zakrzywienie tej przestrzeni. Jednak prostokąt i linijka będą się wydłużać, wyginać i kurczyć w tym samym rytmie pokazując niezmienny pomiar. Zwróć też uwagę, że to zmienne zakrzywienie przestrzeni- które my odczuwamy jako grawitację- widać dopiero z przestrzeni o większej liczbie wymiarów. Płaskoludek z powierzchni batutu - obserwator dwuwymiarowy- nic nie zauważy ponieważ podlega tym samym odkształceniom co jego przestrzeń.
Użycie światła do takiego pomiaru świadczy o założeniu, że fala elektromagnetyczna porusza się poza przestrzenią. Tymczasem obserwowane soczewkowanie przestrzeni wokół dużych mas świadczy dobitnie o tym, że światło poddaje się krzywiznom przestrzeni wywołamym przez grawitację...
Widzę tylko jedno wyjście - uznać w końcu grawitację za kolejny wymiar przestrzeni - tak jak kiedyś uznano zań czas, a ten szacowny Projekt niech szuka dalej pulsarów, kwazarów itp.itd. - bo potencjał ma spory.

Proponuję raz do roku EinSteina

No to super! Wygląda na to , że eOn się ustabilizował. Moje wsparcie dla niego będzie dalej czysto symboliczne- chcę lekko podgonić Einsteina.

Cytat: Michał Ciechelski w 05 Grudzień 2010, 22:58
Dobre, dobre!  XD (chodzi mi o próbkę twórczości autorstwa kamrata G)

A jak EinStein zacznie Święta- to znudzony pustym klikaniem- coś jeszcze wysmażę  ;)

QFaja wychodzi z lodówy, ale ich strona mi nie odpowiada. Czy ktoś coś wie temat zmian w tym projekcie?

No wiesz - jak tak  sobie czytam: eOn-leży, Orbit - nie ma próbek, Enigma -też, Seti- odpoczywa i głośno chrapie, a Ty obserwujesz zamarzanie kolejnych projektów. Więc takie ponure fantazje same się kreują... - Na szczęście w realu, jak na razie- słynny eOn  ;) - próbkuje .

Cisza!  - nie narzekać!
A oto straszliwa wizja BoinC'owej przyszłości . . .

Oto stada wygłodniałych kamratów przeczesują internet w poszukiwaniu jakiejkolwiek zabłąkanej próbki. Na próżno - plaga korupcji wśród obsługi serverów jest tak powszechna, że uczciwy Boincowicz właściwie nie ma żadnych szans na otrzymanie wymarzonego wu. Ponurym dopełnieniem rzeczywistości są dochodowe loterie organizowane przez największe uczelnie, sprzedające legalnie prawo do przeliczenia jednominutowego pakietu swoich próbek. Ci co słono zapłacili za udział w losowaniu i do tego mieli szczęście- cierpliwie czekają. To nic, że jeszcze nie ma projektu. To nic, że jeszcze zostało im 100 dni ... To oni są wybrańcami losu.
Tylko najstarsi z kamratów z rozrzewnieniem wspominają czasy , kiedy w wolnym obiegu próbkował słynny z próbkodajności eOn ...

A wszystkiemu winien jest jeden z historycznych projektów Boic'a ukierunkowany na domieszkowanie półprzewodników białkowych. Ta generacja procesorów okazała się tak wydajna, że centra badawcze przestały nadążać z generowaniem sensownych pomysłów na nowe projekty lub choćby ich odmiany. Dlatego większość projektów  kończy się w ciągu kilku minut od wpuszczenia ich do netu. A uzależnieni boincowicze łudzą się , że może jeszcze kiedyś - uśmiechnie się do nich los ... więc wytrwale przeczesują net'a.

Cytat: apohawk w 03 Grudzień 2010, 16:35
Ogromnej, czyli tyle i zdążą zeżreć, zanim się zakończą. 0.4GB, 0.8GB, itp. Na forum eOn ktoś to zgłaszał i wystraszył tym trochę admina projektu ;) Jakiś wyciek pamięci mają.

Ja- co prawda- efektów przemiału tYż nie widza , ale próbki pobierają mi przepisowe 200-400MB. System to X P z 2GB RAM, na kórym mam wstawiony klucz o nazwie AlwaysUnloadDLL w rejestrze Hkey_Local_Machine\Software\Microsoft\Windows\CurrentVersion\explorer. Klucz wpisałem ręcznie : typ reg_dword o wartości=1 Proszę to ewentualnie sprawdzić u siebie. Klucz wywala nieużywane biblioteki dll. Po resecie proszę zajrzeć do manager'a zadań i porównać stopień wykorzystania RAM-u.

Mnie tam obecny PM się podoba - dawno nie liczyłem Einsteina  :P

O której rusza PM-eOn : 0:00 GMT czy czasu 0:00 czasu warszawskiego?

Załóżmy, że eOn nie wstanie - drugi na liście jest Simap. Pytanie : Czy liczymy Simap'a cały czas ( do końca miecha) , bez względu na dalsze próbkowanie eOn'a - czy Simap'a liczymy tak długo, jak długo będzie leżał LeOn ?

Czas odkurzyć Einsteina, bo chopakom pajęczyna servery porasta ... :D

Cytat: Troll81 w 06 Listopad 2010, 12:19
zapomniałeś że puszka można pojechać pod kątem  będzie to elipsa :D

Nie zapomniałem - nie chciałem komplikować wypowiedzi ;D
Ala jak sa kupia piracka luneta, to z ta góra słoniska wypatrza  :D