Jutro wybieram się do Sztolni kowarskich - mam ambitny plan ciągnięcia netbooka z czujnikiem przez szczyty górskie :)
Tak więc jutro na mapie powinien pojawić się czerwony pkt.
A może ktoś się zainteresuje? ::)
Dwie sprawy:
1. Puść informację o tym na forum projektu (zanim tam zmierzysz promieniowanie) - nie chcemy paniki wywoływać :)
2. Uaktualnij pozycję hosta.
I koniecznie wrzuć zdjęcia urobku uranu :)
Cześć, byłem w Kowarach kilka dni temu, odczyty na hałdzie bardzo ciekawe.... do 33uSv/h.
Podwyższone, czasami nawet bardzo, uświadczysz w miejscach, gdzie hałda została rozmyta (tereny rzeczne) tak poza, to promieniowanie w normie, więc spacerowanie po szczytach tylko dla widoków, nie dla promieniowania, chociaż może... gdzieś Ci tam więcej pokaże.
W sztolniach 19 i 19a promieniowanie nie uświadczysz, wiem bo byłem w środku.
Na hałdzie, na kamieniach góruje przede wszystkim żółty tlenek uranu.
Tak ogólnikowo:
http://www.wyprawyleona.blogspot.com/2012/08/wyprawa-do-kowar.html
Wspaniały opis wyprawy.am dale
Opłacałoby się tam dalej kopać rudę ?
Zależy jak na to patrzeć i zależy komu, jak i również po co hehe ;)
W Kowarach jest masa tego pierwiastka, oczywiście większość nie odkryta, Rosjanie wydobyli co zdołali a resztę zostawili. Przykładowo mówi się, że w Okrzeszynie (k, Kamiennej Góry) Szwajcarzy chcą wznowić wydobycie, a tam za wiele tego nie ma, w Kowarach jest kilka razy więcej ton, ale przyjechała firma z Australii, porobiła badania i stwierdziła, że się nie opłaca. Im się nie opłaca bo mają kilka kopalni na świecie z większą ilością rudy uranowej, więc nie oznacza to tego, że wydobywać się komuś innemu nie opłaci. Trochę namieszałem za co przepraszam ;)
Co do mojej relacji z Kowar to jest ona szczątkowa, gonił mnie czas, ale jestem tak jakby umówiony z przewodnikiem kopalni na osobiste zwiedzanie niedostępnej części sztolni. Ciekawe są zakłady R-1, ale tak jak pisałem na blogu, nie warto wchodzić bez wiedzy właściciela.
Moze warto na stronie projektu przelaczyc dany host w ustawieniach na wlaczony:
I'm experimenting Disabled
Nie pamietam dokaldnie ale wtedy pojawia sie chyba odpowiednie info w "chmurce" na mapie
Niestety - nikt się nie zainteresował :(
Teraz spostrzeżenia.
Niestety, po pierwszej sztolni próbka się skończyła i z drugiej mam odczyty tylko w głowie.
Sztolnia nr9 to sztolnia odkrywkowa. Promieniowanie równe promieniowaniu tła prócz miejsca, gdzie jest minimalna ilość rudy - za szkłem ołowiowym promieniowanie standardowe. Dzięki uprzejmości przewodnika po ominięciu tej drobnej przeszkody, pokazało 0,60. Czujnik profesjonalny doszedł tam do 1,03.
Sztolnia nr19a to już sztolnia transportowa.
Na wejściu do sztolni licznik pokazał tuż po włączeniu 0,7. Po kilku metrach odczyt zaczął rosnąć - na początek jakieś 3 - 3,5. Następnie trasa prowadzi jakieś 800m w głąb i razem z odległością odczyt rósł mniej więcej liniowo do 19.
Co ciekawe przy powrocie aż do wyjścia odczyt rósł do 23,5. Na wyjściu przy rzeczce wynosił 19,5.
I tyle. Przewodnik mówił, że sztolnia nr 17 ma znacznie większe odczyty, a w rzeczce można znaleźć skały uranonośne.
Pytanie do twórców czujnika: skąd taka różnica podczas wchodzenia i wychodzenia ze sztolni?
Ciekawostka dla tych co byli tam parę dni temu - tuż przy "bombie" atomowej zapadła się sztolnia do około 90mtr. Nurkowie już tam pracują.
Różnica może wynikać choćby z kierunku przepływu powietrza w sztolni, albo po prostu wracając zbliżyłeś się do jakiegoś mikroskopijnego złoża. No, a druga sprawa do promieniowanie "skacze" zauważył byś to gdybyś miał Polarona. W ciągu 10sek wyniki wynoszą: 0,10, 0.15, 0,25 0,8, 014 itd. Stojąc ciągle w tym samym miejscu.
tito, po prawej stronie obok wejścia do sztolni 19a jest wejście do kolejnej, zakratowane, robiłeś tam pomiar (przy wejściu)?
Radonem dmuchało aż miło :)
No i czy sztolnia jest otwarta czy z powodu zapadliska nieczynna?
To, że skacze to wiem. Stojąc w jednym miejscu skakało o około 10%. (oczywiście "stojąc" to kilka minut).
Niestety, na 19tkę nie miałem czasu, bo reszta grupy, to były jęczydusze :/ (np mój 6cio letni syn) Osobiście to obskoczyłbym tam wszystko póki baterii w netbooku, ale i to co sprawdziłem i tak mnie satysfakcjonuje.
Co do różnicy w odczycie to wracałem tą samą ścieżką - dokładnie po środku korytarza. Może i przepływ powietrza miał coś do rzeczy? Nie wiem.
Kopalnia oczywiście jest otwarta do zwiedzania, nawet atrakcje czekają w postaci nurków wyłaniających się spod wody :)
Na Youtubie są już filmiki zrobione przez nurków.
Zapomniałem dodać, że promieniowanie w schronisku na przełęczy Okraj to 3,2. Innych pomiarów nie robiłem.
Kilka metrów od wejścia do 19a jest zakratowana sztolnia, przy kratach licznik wskazywał ok 13uSv/h, więc Twoje pomiary mogły być zakłócone przez radon.
Zapodaj linkiem do nurków :)
http://www.youtube.com/watch?v=e_YU0iJINZQ
Zdaje się, że to to.
Jeśli nie, to przewodnik mówił, aby pisać na maila.
Sztolnia nr9 to ta z meteorytem i psuedo krechą uranu biegnącą przez ścianę tak?
19a to ta z bombą, a 19? to ta zakratowana obok 19a? Ludzie tak mieszają że zaczynam się gubić.
Przewodnicy z 19a to są tacy zajebiści ludzie, że masakra! Wiszę im z kolegą piwo.
Tak to będzie raczej ten film.
9 to ta z "pseudo krechą uranu" XD
19a z bombą (to jest sztolnia wydobywcza urobku dla sztolni 19, czyli dla tej zakratowanej obok).
Przewodnika tylko jednego poznałem, ale akurat fanatyk się trafił - pasja z jaką mówił dotarła nawet do mnie poprzez zakłócenia wywoływane przez mojego syna (od początku wycieczki, aż do końca %) ).
Szkoda, że dopiero dziś przeczytałem ten temat, bo dziś zaliczyłem 9tkę :P Przypadkiem, jadąc z Karpacza do znajomych :P
kiedy kolejna wyprawa :D bo widze chłopaki ze się rozgrzewacie a ekip ekspolracyjnych jest sporo i moga wiele nam pokazać :D np dawne składy broni atomowej w Polsce....
Cytat: Martin Fox w 19 Sierpień 2012, 21:26
Szkoda, że dopiero dziś przeczytałem ten temat, bo dziś zaliczyłem 9tkę :P Przypadkiem, jadąc z Karpacza do znajomych :P
A można się było przy piwku spotkać.
Sztolnia nr9 dla zwykłych turystów póki co jest ciekawsza, ale 19a ma lepsze promieniowanie i znacznie większe możliwości rozwoju - zbierają teraz kasę na otwarcie wyższego chodnika.
@Troll - z mojej strony to ewentualnie mogę się wybrać na eks lotnisko radzieckie pod Kołobrzegiem, ale nie sądzę, aby coś tam było.
Troll - my to się z wro możemy wybrać weekendowo jakoś, tylko muszę w końcu zasilanie do czujki wykombinować, bo w ten weekend to totalny spontan, bez planowania, całą sztolnię w spodenkach, koszulce na ramiączkach i sandałach zaliczyłem :>
A wiesz czemu powiedziałem pseudo krecha? :)
Bo to nie jest tak na prawdę uran, tylko.... zwykła czarna farba z dodatkiem, gdzieś zebranych radioaktywnych kamyczków :bad:
moduły zasilania mam. ale 4 akumulatorki AA sam se załatwiasz :D
To czemu ja jeszcze nie mam jednej sztuki modułu? :>