Menu

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wiadomości Menu

Pokaż wątki - Malanow

#1
BOINC / Problem z BOINC na Linuxie
17 Październik 2022, 09:24
Cześć!
Dawno nie przetwarzałem rozproszenie (niezbyt po polsku wyszło mi te zdanie) dlatego chciałem ponownie uruchomić czujkę z radioactive@home. Wcześniej pracowała podłączona pod Raspberry Pi z systemem Raspbian. Konfigurację przeprowadziłem przy pomocy boinctui. Teraz chciałem zrobić tak samo, ale boinctui cały czas wyświetla off line, strasznie zamula, próba dodania projektu kończy się błędem. Zainstalowałem Raspbiana z pełnym środowiskiem graficznym, Boinc manager instaluje się i uruchamia, ale nie mogę dodać projektu. Przeinstalowałem go kilkukrotnie, aktualnie po uruchomieniu otrzymuję komunikat "gui_rpc_auth.cfg not found".
Podrzućcie mi dobrzy ludzie łopatologiczny tutorial jak skonfigurować Boinc pod Linuxem, będę bardzo wdzięczny.
PS: Próbowałem zrobić to samo na laptopie z Manjaro i BOINC zachowuje się tak samo dziwnie
#2
Radioactive@Home / Powrót do R@H
19 Kwiecień 2020, 13:19
Czołem!
Po latach absencji wracam do przetwarzania rozproszonego a co za tym idzie i do projektu Radioactive@Home. Czujka wyjęta z szafy, odkurzona i podłączona do Raspberry (które swoją drogą ciężko pracuje dla projektu Global Meteor Network - zachęcam do zapoznania się z tematem). Zainstalowałem czujnik według opisu z forum i teraz pytanie co jeszcze muszę zrobić bo nie pamiętam za bardzo jak ją kiedyś konfigurowałem. A klient BOINC zainstalowany i R@H wrzucone.
#3
Witam!
Po prawie roku zabrałem się za lutowanie czujki. Jako, że jestem nie elektronikiem a raczej składaczem kitów, to gdy napotykam jakieś nieścisłości lub też coś co odbiega od instrukcji to zaczynają mi drżeć dłonie i muszę odkładać lutownicę.
Tym razem drżenie rąk spowodował brak odpowiednich kondensatorów. Otóż chodzi o kondensatory
- C8 i C15 o wartościach 100uF/10V,
- C9 o warotści 22p/500V.
Rzecz w tym, że posiadam elementy o takich samych pojemnościach, lecz o większych napięciach (odpowiednio 25V i 3000V). Z tego co wiem (a wiem nie za dużo) jeżeli zastosuje kondensatory o wyższych napięciach to uzyskam większy zapas bezpieczeństwa (nie dlatego zamierzam je stosować, po prostu takie udało mi się znaleźć). Wolałbym jednak by ktoś bardziej obeznany z tematem potwierdził moje domysły.

Druga sprawa to sposób montażu, a raczej orientacja potencjometru precyzyjnego VR1. Gdy patrzę na schemat i na płytkę PCB wychodzi mi, że element powinien być tak osadzony aby pokrętło znajdowało się bliżej lewej strony płytki (w kierunku gniazda USB), ale jakoś sam do tego nie jestem przekonany. Dodatkowo niepewność wzbudza to kółko na płytce przy skrajnym otworze z prawej strony. Taki prosty element a tyle problemów, wiem trzeba się wstydzić.

Ostatnia sprawa jest bardziej logistyczna niż elektroniczna. Szukam sklepu (internetowego) gdzie kupię oporniki metalizowane. Szukałem na wiadomym portalu aukcyjnym i znalazłem tylko dwie wartości, które mi są potrzebne. Wolałbym miejsce gdzie kupię wszystkie albo większość (wiadomo chodzi o koszty wysyłki, które w przypadku zakupu czegoś tak taniego jak oporniki, kilkukrotnie przewyższają wartość samego towaru).

Mam nadzieję, że z pomocą Forumowiczów już niedługo podepnę czujkę do sieci :)
Pozdrawiam
Malanow!