Witam wszystkich i od razu przechodzę do pytanka. Czy jest możliwość zamówienia kilku jednostek einsteina na komputer do poźniejszego ich przeliczenia? Problem polega na tym, że liczę boinc na laptopie i często go odłączam od netu, więc wolał bym mieć kilka jednostek w zapasie.
Tak w ustawieniach ustaw ze ma sie laczyc np. raz na 4 dni , wtedy zaciagnie komp tyle jednostek ile moze przeliczyc przez 4 dni. (oczywiscie nie wiecej niz qota dzienna)
A można to zrobić wchodząc na stronę projektu (http://einstein.phys.uwm.edu/), następnie (Your account) potem View or edit General preferences, tam Edit preferences i Connect to network about every
(determines size of work cache; maximum 10 days) i tam ustawiasz co ile dni(max. 10) Twój Laptopik ma się łączyć z projektem.
dzięki wielkie, teraz już bedę mógł spać spokojnie :D
Ale nie twój laptop :lol:
No, on to już bardzo długo nie śpi :P czasami w nocy się przegrzewa i wyłącza... ale lepsze to niż spalenie procesora :D a jakoś jeszcze nie wymyśliłem sposobu na obniżenie temperatury. Może ktoś ma pomysł? (obłożenie kostkami lodu odpada :wink: )
moze BoincStudio i opcja limitu CPU :>
Przede wszystkim połóż go "do góry nogami", tak żeby wszystkie otwory wentylacyjne były odsłonięte. Poza tym możesz go postawić w przeciągu :D
Stawianie na twardej powierzchi, a najlepiej na powierzchni o dużej pojemności cieplnej, np. na podłodze wyłożonej płytkami czy na samym betonie (betonowy parapet też jest spoko). Biurko czy coś w tym stylu bardzo szybko się nagrzewa. Ewentualnie postawić go na ksiązkach (w każdym rogu jedna). Będzie lepszy dostęp poietrza od dołu. To jednak w przypadku gdy nie odwrócisz lapka jak napisał Mchl. Jeśli posidasz troche umiejętności i nie masz gwarancji na lapka to go otwórz i delikatnie odkurz wszystkie wentylki i radiatory. Do tego poszukaj w BIOS-ie opcji zmiany obciążenia proca prz pewnej temperaturze. Albo po prostu ustaw prockowi Throttle na poziomie 80-90% a nie na 100%.
Laptopik stoi wręcz na oknie więc jest tam przeciąg i to niezły.Staram się nie zakrywać otworów wentylacyjnych ale nie zawsze to jest możliwe. Odwrotnie to chyba go nie bede stawiał, przynajmniej narazie... :twisted: bo znając chęć do powiększania ilości punktów wszystko może się zmienić. Ostatnio starałem się go otworzyć, jednak nie mam pojęcia jak to zrobić. Skończyło się na tym że wykręciłem wszystkie śrubki jakie znalazłem i udało mi się odczepić jeden róg obudowy. Później zrezygnowałem, bo jakoś nie mam ochoty mieć kompa i części obudowy oddzielnie. Zna się ktoś na otwieraniu laptopków? Mój model to HP Pavilion dv1108, więc jak ktoś,coś to ja ... :lol:
A może ThreadMaster ? Podobno działa...
Ściągnęłem,poczytałem ale jakoś mnie ten program do siebie nie przekonuje. Jakoś nie wydaje mi się aby można było zmniejszyć temperaturę procesora programowo, bez uszczerbku na mocy obliczeniowej. Może nie mam racji, ale jeśli taka możliwość by istniała to pewnie producenci kart graficznych wykorzystali by ją przy pierwszej okazji.
No niestety polega to właśnie na ograniczeniu mocy obliczeniowej. Może się okazać, że przykręcając procka do np. 90% mocy nominalnej, uda Ci się uniknąć wyłączeń spowodowanych temperaturą.
Właśnie się zastanawiałem czy jest możliwość, żeby komputer po wyłączeniu spowodowanym przegrzaniem włączył się ponownie gdy temperatura spadnie. Nigdy o czymś takim nie słyszałem,ale może coś takiego jest :) W zasadzie większość moich problemów rozwiązywała by zmiana laptopa na deskop. Ale jakoś po zastanowieniu doszłem do wniosku, że laptop jest jak dla mnie bardziej przydatny.
Serfowanie w necie w niedzielny poranek nie wychodząc z łóżka to jest to co tygryski lubią najbardziej :wink:
probowales ustawiac w biosie, zeby wlaczal sie o konkretnej godzinie?:> jak nie masz przez dlugie okresy czasu laptopa pod reka to moze byc przydatne, ale jak masz caly czas pod reka, to raczej nie rozwiazuje problemu:P
Ustawiłem na 3 w nocy sobie. Wiec następnym razem jak się wyłączy w nocy to zawsze jest szansa że nie stracę kilku godzin. A i emule skorzysta :wink: