Jaką wersję Linux'a postawić na komputerze który będzie dodatkiem do TV:
- musi być po polsku
- będzie większość czasu liczył tylko projekty CPU
- od czasu do czasu służył do oglądania YouTube, stron www
- miał napęd BluRay do wypalenia płytki lub obejrzenia filmu z czasów przed Netflix'a itp.
Sam mam dylemat, bo w nowym laptopie chcę tylko Linuxa zainstalować. Pewnie będzie to Ubuntu (tutaj coś już grzebałem -w miarę do ogarnięcia), lub ewentualnie Mint.
Nie wiem jak w temacie BR (nie posiadam), ale resztę założeń świetnie powinien spełnić Mint.
Minta używam na laptopie Lenovo i się sprawdza.