Dyskusja PNT B@P(Dawniej:Fuzja - wskrzeszenie)

Zaczęty przez krzyszp, 15 Listopad 2011, 20:57

Troll81

A to co mi najbardziej odpowiada w B@P to właśnie brak organu decyzyjnego. Bo istnienie takiego organu oznacza ze ktoś podejmuje decyzje za mnie a jako istota myśląca nie lubię być traktowany jak głupek co ma słuchać co mu każą. Jeśli zechcę to postawie 100 maszyn liczących freeHALa i nikomu nic do tego. Jeśli zechce się przyłączyć do PNT GPUF MPTA LAF czy innego teamu to tez nikomu nic do tego. co najwyżej z racji mego długiego tu pobytu pożegnam się gdyż tak wypada. A jak zechcę to wrócę z powrotem i też wara ludziskom od moich powodów. Nie widzę opcji dla jakiegoś organu decyzyjnego. Niby jakież to decyzje miałby podejmować?

Cytatoczekujemy abyś Ty, lub ktoś z B@P przedstawił sposób podejmowania decyzji ponad Dywizyjnych i founderowych nie będący zwykłym głosowaniem ogółu.

a co złego jest w głosowaniu ogółu? to się nazywa demokracja.

Pigu

a jeżeli zachcesz liczyć na zwałowanym managerze lub rozsyłając boinca jak wirusa?

decycję o oficjalnym skarceniu ktoś musi podjąć dla dobra teamu - takimi awaryjnymi sprawami miała się zajmować rada

aborek

No i na czym to skarcenie by polegało? Na pogrożeniu palcem? Na publiczej chłoście?

Martin Fox

Cytat: Pigu w 11 Styczeń 2012, 07:16
a jeżeli zachcesz liczyć na zwałowanym managerze lub rozsyłając boinca jak wirusa?

decycję o oficjalnym skarceniu ktoś musi podjąć dla dobra teamu - takimi awaryjnymi sprawami miała się zajmować rada
No to co? Jakie możliwości miałaby mieć ta rada, by mnie przekonać do zmiany managera?

lolek

żadnych, jakoś nie kojarzę mechanizmu by można było kogoś wyrzucić z drużyny. A zwykły ochrzan to i bez rady dostanie.

Sergeant

Te martwe dusze u nas to nie dokońca martwe. Sporo jest ludzi, którzy po jakimś czasie wracają do liczenia.

Swoją drogą to chciałbym się dowiedzieć czemu Grzegorz Granowski (1,36mld. pkt.) i www.foto-aga.pl (30mln. pkt.) przeszli z PNT do nas (o kilku z mniejszym dorobkiem punktowym nie wspominając). Co im tam nie odpowiadało? Można ich o to spytać?
"Wszyscy żyjemy w rynsztoku, ale niektórzy z nas patrzą w gwiazdy."- Oscar Wilde
www.fantastyka-86.pl

Troll81

Grzegorz już wyjaśniał. foto-aga.pl nie udziela się wcale. Zreszta powody moga mieć całkiem prywatne. Co do martwych dusz to Kaimoon niedawno powrócił do liczenia. Kilka lat był nieaktywny....

Martin Fox

Cytat: lolek w 11 Styczeń 2012, 08:58
żadnych, jakoś nie kojarzę mechanizmu by można było kogoś wyrzucić z drużyny. A zwykły ochrzan to i bez rady dostanie.
I stąd moje pytanie - na ch.j ta rada, skoro ma pełnić rolę kwiatka u kożucha?

Robert1970

Cytat: Troll81 w 11 Styczeń 2012, 09:55
Grzegorz już wyjaśniał. foto-aga.pl nie udziela się wcale. Zreszta powody moga mieć całkiem prywatne. Co do martwych dusz to Kaimoon niedawno powrócił do liczenia. Kilka lat był nieaktywny....
Też jestem przykładem osoby, która swego czasu liczyła, potem przestała na kilka lat i teraz znowu wróciłem do tego hobby. Jak widać martwe dusze wcale jutro czy pojutrze nie muszą być martwe.

Aegis Maelstrom

Cytat: Robert1970 w 11 Styczeń 2012, 14:51
Też jestem przykładem osoby, która swego czasu liczyła, potem przestała na kilka lat i teraz znowu wróciłem do tego hobby. Jak widać martwe dusze wcale jutro czy pojutrze nie muszą być martwe.

:p_arr: I bardzo słusznie! Zasoby sprzętowe, czasowe i portfela mogą przychodzić i odchodzić, wszyscy to rozumiemy i bardzo cieszymy się z każdego powracającego kamrrrata.  :ahoy:

Pigu

Cytat: aborek w 11 Styczeń 2012, 08:25
No i na czym to skarcenie by polegało? Na pogrożeniu palcem? Na publiczej chłoście?
pytasz jakie represje przewiduję dla kogoś kto należąc do teamu zrobiłby boinca roznoszącego się jak wirus po kompach nieświadomych ludzi?

natychmiastowa eliminacja z teamu, dla kryminału nie ma pobłażania, zwłaszcza takiego, który godzi w byt samego boinc

mam nadzieję, że rozumiemy się, że rozmawiamy o skrajnym przypadku przewiny wobec działalności drużyny

Troll81

a jak chcesz wyeliminować z tamu? nie wystarczy sam founder do tego? musi byc jakaś rada?

Pigu

a teraz sobie wyobraź, że founder jest jednoosobowy i wywala chłopaka z PNT lub founder z PNT wywala jednego z naszych - i powiedz - byłaby zgoda? :dunno:

dlatego na początek była proponowana rada

Szopler

W wyniku głosowań tej rady mogli by wywalić 95% B@P z zespołu i tyle byśmy mieli do powiedzenia.

Pigu

panowie po kolei

jedną sprawą jest zapotrzebowanie na radę na początku współistnienia, a drugą jest "podział mandatów"

w sprawie stołków jak zapewne się domyślasz chłopaki z PNT obawiają się dokładnie tego samego co my

Szopler

Tylko u nas jeszcze nikt nikogo nie wywalił. Ci co odeszli odeszli sami albo po cichu albo w skutek ankiety którą sam założył...

Troll81

jeszcze chyba nikt u nas az tak nie wałował. Jak dla mnie rada jest na wyrost.

Pigu

to by sobie była 99% czasu martwa - w czym zatem problem

owszem nikt jeszcze TAK nie wałował, ale pamiętam dobrze czasy mnożnik managerów - wtedy Mchl interweniował, obyło się bez wywalania %) w konfederacji przy rozłożonej odpowiedzialności founderskiej kto miałby dość mocy, narzędzi i autorytetu by przywołać do porządku?

armar

Cytat: Pigu w 11 Styczeń 2012, 17:49
a teraz sobie wyobraź, że founder jest jednoosobowy i wywala chłopaka z PNT lub founder z PNT wywala jednego z naszych
W tym wątku raczej chodziło o to, by wszyscy byli "nasi"...

Gdybyś mnie wyrzucił (za przewinienie wykraczające poza zakres głupoty jaką można podarować), to przecież nie wyrzucałbyś mnie jako członka drużyny www.racjonalista.pl (którym byłem jeszcze 2 miesiące temu).
Każdy kto się dobrze czuje na tym forum mniej więcej wie gdzie leżą granice i dlaczego czuje się tu dobrze i nie potrzeba "rady" by radziła kogo wyrzucić, lecz raczej o to, by się dobrze wspólnie bawić, co może być niemożliwe gdy dwie grupy ludzi mają różne cele, a nad nimi wisi "rada" nakazująca co należy liczyć, by mieć jak najwięcej punktów, a do tego by się to sprowadziło patrząc na wypowiedź użytkownika Robert7NBI, którą tu zacytuję, bo pokazuje co mnie zniechęca do takiej "współpracy":


Na największym polskim forum kultywowany jest mit, że jakakolwiek "fuzja" może być rozpatrywana wyłącznie jako dołączenie do B@P, gdyż ze względu na "wielki dorobek B@P w zakończonych projektach", każdy inny wariant wiąże się ze znacznymi stratami.

Jako, że znajomość matematyki bywa ostatnimi czasy deficytowa, to na bazie BS przygotowałem zestawienie dorobku zespołów B@P i PNT w zakończonych projektach - szczegóły w załączniku.

Rzeczywistość w podsumowaniu wygląda zgoła odmiennie od krzewionego mitu:
1,284,169,104 - B@P
2,146,332,634 - PNT

Oznacza to, że w zakończonych projektach PNT ma prawie 2x większy dorobek niż B@P, zatem jeśli ewentualne straty w zakończonych projektach mają być czynnikiem istotnym, to członkowie B@P powinni się przenieść do PNT a nie odwrotnie.
Zapraszamy!
:hello


( http://boinc.pl/forum/viewtopic.php?f=106&t=475 )

Zachęcam do pobrania załącznika do tej wiadomości zawierającego listę projektów gdyż wynika z niego, że PNT miało więcej punktów w 4 (słownie: w czterech projektach!) z 7 w których w ogóle uczestniczyli na 48 wszystkich zamkniętych projektów liczonych przez B@P.
Dlatego ja możliwość połączenia drużyn widzę zgoła odmiennie niż widzi to Robert7NBI i gdyby przykładowo on był w radzie ze swoimi zdolnościami w matematyce, to myślę, że byli członkowie B@P podziękowaliby szybko za współpracę tracąc jednocześnie chęć do liczenia dla jakiejkolwiek drużyny.

Pigu

Cytat: armarB@P] link=topic=6276.msg172462#msg172462 date=1326301839]
W tym wątku raczej chodziło o to, by wszyscy byli "nasi"...
nie oszukujmy się - teraz wielu kamratów patrzy na niektórych członków PNT z nieufnością (niejednokrotnie odwzajemnioną), po połączeniu to nie zniknie z dnia na dzień - potrzeba czasu

Cytat: armarB@P] link=topic=6276.msg172462#msg172462 date=1326301839]a nad nimi wisi "rada" nakazująca co należy liczyć, by mieć jak najwięcej punktów
ponownie powiem: rada nic nie nakazuje w kwestiach kto, co, ile ma liczyć, jedynie ma moc sugerowania na zasadzie: "kamraci, zachęcamy do udziału w nadchodzącym wyścigu w proj xxx - mamy duże szanse na dobry wynik"

GRID

Cytat: Pigu w 11 Styczeń 2012, 18:09
to by sobie była 99% czasu martwa - w czym zatem problem
w tym że 57 osób zagłosowało po części przeciwko temu pomysłowi. Nasz plan konsolidacji zakładał że pierwszej fazie, founderami są obecne osoby, bez potrzebnej żonglerki. Konta founderów miałby się uspołecznić po okresie próbnym potrzebnym do dotarcia zespołów. Konta founderów jak i wszelkie stanowiska decyzyjne muszą być w posiadaniu osób spokojnych i stabilnych emocjonalnie.


Cytat: armarB@P] link=topic=6276.msg172462#msg172462 date=1326301839]a nad nimi wisi "rada" nakazująca co należy liczyć, by mieć jak najwięcej punktów
Armar kto jak to ale ty powinieneś czytać ze zrozumieniem. Było pisane już kilka razy że rada nie nakazywała by niczego i nikomu.


Jednak uważam że dla również potrzeba istnienia takiego tworu jest nie potrzebna.

JaRa

Cytat: Pigu w 11 Styczeń 2012, 18:17
"kamraci, zachęcamy do udziału w nadchodzącym wyścigu w proj xxx - mamy duże szanse na dobry wynik"

I o ile pamiętam to było przyczyną powstania GPUcostam bo jeden chciał liczyć wyścigi PG a nie projekt miesiąca czy jakoś tak



Slavkoyama

Cytat: Pigu w 11 Styczeń 2012, 18:17ponownie powiem: rada nic nie nakazuje w kwestiach kto, co, ile ma liczyć, jedynie ma moc sugerowania na zasadzie: "kamraci, zachęcamy do udziału w nadchodzącym wyścigu w proj xxx - mamy duże szanse na dobry wynik"
No i tu chyba jest pies pogrzebany, bo w końcu każdy z nas ma taką moc :). Przecież wystarczy założyć wątasa w dziale wyścigów, zrobić mu odpowiednią reklamę i też można "pociągnąć za sobą tłumy".

Szopler

Slavkoyama - 100% zgodności!
Tu nie jest potrzebna żadna rada tylko skuteczna agitacja i chętni zawsze się znajdą, a jak nie to znaczy że agitacja była nieskuteczna ;)

Troll81

przyczyn odejścia co poniektórych nie znam. Robert zrobił ankietę swej popularności po tym jak najpierw wywołał flamewar twierdząc że WCG jest maszynką do nabijania pieniędzy IBMowi. Kwestię jego zarzutów pozostawię bez komentarza. A dla osób o mocnych nerwach polecam lekturę tego wątku.

Ufol

Wszystko zakończyło się niepowodzeniem, ponieważ stawiano wobec nas bezczelne żądania. My zaś nie określiliśmy naszych priorytetów, nie wymieniono wartości będących fundamentem Boinc@Poland. Nasza wizja obliczeń rozproszonych skrajnie różni się od prezentowanej przez Pnt i powinniśmy to podkreślić. Jeżeli ma dojść do połączenia to na naszych warunkach. Tak samo szanujemy zdobywającego sto punktów na dobę, jak i tego, kto w 24 godziny zyskuje milion, więc rac nie jest dla nas żadnym argumentem. Od tego należy zacząć rozmowy. Trwa dyskusja o potrzebie powołania rady. Uważam, że jej istnienie nie ma żadnych podstaw racjonalnych. Mamy pełne zaufanie do naszego Kapitana. Udowodnił, od początku zarządzając kontami w projektach, że nie ma żadnych przesłanek, aby miał się dzielić swoimi uprawnieniami z jakimś dziwacznym i szemranym ciałem decyzyjnym.
Co się tyczy wyścigów, także się wypowiem, bo czasami pisuję o nich na naszym blogu:
WWW.blog.boincatpoland.org
Jak ktoś chce zachęcić Kamratów do liczenia w danym wyścigu to nic prostszego. Zakłada po prostu wątek w dziale wyścigi teamów. Nie zawsze się to udaje. Są projekty, które sporo ludzi liczy, ale zdarza się, że dostanie się tylko jedną odpowiedź. Jak się wie wcześniej o jakichś regatach, to szanse zdobycia szabel rosną. Jak tworzy się temat podczas zawodów, to marne szanse. Wniosek, rada jest ciałem nie tylko zbędnym, raczej szkodliwym i prowadzącym do waśni. Jej powoływanie to w istocie rozbijanie zespołu.
Pozwoliłem sobie przedstawić taką moją odpowiedź na irracjonalny, w mojej ocenie, plan Pnt. Czy mógłbyś Waldi odpowiedzieć mi, dlaczego poniższe dziesięć punktów jest dla was nie do przyjęcia?
1. Gdy odchodziliście z drużyny panował w niej zastój, lecz obecna sytuacja diametralnie różni się od tamtej. Działają trzy projekty, do istnienia powołano fundację, regularnie ukazuje się biuletyn. Oto najważniejsze dowody na aktywność i ożywienie panujące w B@P. To już inna ekipa, niż ta przed rokiem i dlatego proponujemy konsolidację polskiego Boinca na jej fundamencie. Wszystkie spory i osobiste urazy uznajemy za niebyłe. Jesteśmy w większości dorosłymi mężczyznami, przestańmy zatem zachowywać się jak rozpieszczone dzieci, które wciąż są na kogoś obrażone.
2. Nazwa i adres Boinc@Poland zostają, bo to marka i tracenie jej nie ma sensu. Chcemy zachować naszą witrynę z przyczyn praktycznych a nie sentymentalnych. Łatwiej rozbudować wiki, niż tworzyć wszystko od nowa.
3. Na forum panuje wolność słowa, jedynym jej ograniczeniem są ogólnie przyjęte zasady dobrego wychowania. Z tego powodu nie możemy ograniczać wypowiedzi liczydłowych w temacie wartości liczonych przez nich projektów. Mają oni prawo przekonywać do uczestnictwa w nich. Muszą oczywiście podawać jedynie zweryfikowane wiadomości. Jeżeli ktoś napisze, że przykładowo Wcg znalazło lekarstwo na raka i trzeba je liczyć, bo na dystrofię mięśniową też niedługo znajdzie, to jest to kłamstwo. Takie wypowiedzi będą natychmiast usuwane. Natomiast jeśli ktoś twierdzi, że warto liczyć w Wcg, bo jego zdaniem białkowce mają większą wartość niż projekty matematyczne, to ma do tego prawo. Nikomu nie narzucamy własnego zdania.
4. Kontami administruje Mchl i nie ma powodu, aby zmieniać ten stan rzeczy. Dotychczas nie wydarzyło się nic, co usprawiedliwiałoby odbieranie części kompetencji naszemu Kapitanowi. Dlatego proponujemy, aby nie dzielić przywództwa. Pod Grunwaldem, Polacy Litwini i Rusini walczyli pod rozkazami jednego króla.
5. Mile widziane są wszelakie inicjatywy, ale nie możemy zagwarantować tego, że wszyscy z entuzjazmem je poprą, to cena wolności słowa, która dla nas jest wartością bezwzględną i na cenzurę zgodzić się nie możemy. Jeżeli ktoś uruchamia projekt, to chwała mu, ale nie możemy usunąć ewentualnych sceptycznych opinii o takim przedsięwzięciu.
6. Przyjęła się u nas demokracja i chcemy zachować ten ustrój pomimo jego wad.
7. Najwyższą wartością jest dla nas duch załogi, dlatego szanujemy każdego, bez względu na jego dorobek punktowy.
8. Żadne zasługi nie mogą być podstawą do uzyskania jakichkolwiek uprawnień kapitańskich.
9. Nie ponosimy odpowiedzialności zbiorowej i w żadnym wypadku jej nie uznajemy. Jeżeli jakiś liczydłowy z B@P wyrazi się o kimś w sposób niezgodny z powszechnie obowiązującymi zasadami kulturalnej dyskusji, to taka odpowiedź zostanie usunięta. Nie ma jednak czegoś takiego, jak zadekretowana czołobitność. Jeżeli ktoś uznaje czyjeś poczynania za niesłuszne, to ma prawo do merytorycznej polemiki.
10. Nie powracamy w dyskusji do dawnych urazów, gdyż jak napisałem w punkcie pierwszym, spory uznaliśmy za zamknięte. Zatem i wątki traktujące o rozłamie, w przypadku udanej fuzji, zostaną zamknięte i trafią do archiwum.
Informacje merytoryczne z waszej strony trafiają do naszej Wiki, wszyscy na tym zyskują, gdyż rośnie zasób wiedzy fachowej dostępnej na jednej stronie. Usuwacie z forum wątki obrażające Boinc@Poland i wszystko co jest związane z tą drużyną. Od teraz liczymy wszyscy pod sztandarem Boinc@Poland, więc spory należy zakończyć definitywnie. Zatem i strona boinc.pl, traci rację bytu. Przenosicie się zatem na
WWW.boincatpoland.org
I razem tworzymy portal. Nie marnujemy dzięki temu wysiłku liczydłowych. Lepiej tym samym nakładem pracy przetłumaczyć dwa artykuły niż dwukrotnie ten sam.
Wątki niezwiązane z B@P trafiają na nasze forum, więc zachowujecie swój dorobek intelektualny. Fachowcy są w jednym zespole, korzystają na tym wszyscy, bo łatwiej uzyskać poradę i Wiki szybciej się rozwija.

Sergeant

Przy spotkaniu światecznym przedstawicieli rozmowy dotyczyły programu połączenia wg PNT. Powinniśmy też stworzyć program połączenia zespołów. Część spraw będzie się pokrywać, część nie. Wtedy będzie widać po ponownych rozmowach, w których sprawach się nie możemy dogadać. Może to pomoże w rozwiazaniu.

Obserwuję w statach, że strasznie PNT stara się nas wyprzedzić w punktacji. Gdy to nastąpi, to nie będzie żadnych szans na rozmowy.
"Wszyscy żyjemy w rynsztoku, ale niektórzy z nas patrzą w gwiazdy."- Oscar Wilde
www.fantastyka-86.pl

Pigu

pozwolę sobie na mały wtręt

Cytat: Slavkoyama w 11 Styczeń 2012, 18:59
Cytat: Pigu w 11 Styczeń 2012, 18:17ponownie powiem: rada nic nie nakazuje w kwestiach kto, co, ile ma liczyć, jedynie ma moc sugerowania na zasadzie: "kamraci, zachęcamy do udziału w nadchodzącym wyścigu w proj xxx - mamy duże szanse na dobry wynik"
No i tu chyba jest pies pogrzebany, bo w końcu każdy z nas ma taką moc :). Przecież wystarczy założyć wątasa w dziale wyścigów, zrobić mu odpowiednią reklamę i też można "pociągnąć za sobą tłumy".
skoro już ustaliliśmy, że kompetencje "przywoływania do porządku" zapewne nie będą wykorzystywane, a kompetencje sugerowania wyścigów nie różnią się od kompetencji każdego liczydłowego, to czy naprawdę jest sens kruszyć kopie o ilość głosów w tej radzie ;)

Cytat: Ufol w 11 Styczeń 2012, 19:49
Trwa dyskusja o potrzebie powołania rady. Uważam, że jej istnienie nie ma żadnych podstaw racjonalnych.
Podnosiliśmy to na spotkaniu, ostatecznie jednak jestem zdania, że ma ona sens - taki: ma ona znaczenie dla partnera, nam nie przeszkadza, więc czemu nie?
Ogólnie kamraci nie mogę nie oprze się wrażeniu, że zamiast dopytać się co z czym po prostu pojechaliście ostro jakby większość z rady miała wam osobiście zarządzać kontami przez BAM XD
Jeszcze raz: kompetencje rady
1 Rozwiązywanie sytuacji kryzysowych na poziomie międzydywizjowym
2 Sugerowanie/zachęcanie kamratów to różnych form działania i rywalizacji (nigdy nakazywanie, bo i jak?)

Cytat: Ufol w 11 Styczeń 2012, 19:49
Tak samo szanujemy zdobywającego sto punktów na dobę, jak i tego, kto w 24 godziny zyskuje milion
PNT i GPUF złożyły taką samą deklarację, co więcej wielokrotnie podkreślały dogmat nieingerencji w sprawy wewnętrzne dywizji którą mieliśmy tworzyć

Cytat: Ufol w 11 Styczeń 2012, 19:49
Jesteśmy w większości dorosłymi mężczyznami, przestańmy zatem zachowywać się jak rozpieszczone dzieci, które wciąż są na kogoś obrażone.
po stwierdzeniu, że cała wina za rozpad jest po ich stronie oraz po pociśnięciu do rozpieszczonych dzieci z pewnością wyzbędą się małostkowej dumy i wpadną w nasze (oziębłe) ramiona  XD
sorka, nie mogłem sobie odmówić  %)

Cytat: sergeant w 11 Styczeń 2012, 21:18
Przy spotkaniu światecznym przedstawicieli rozmowy dotyczyły programu połączenia wg PNT. Powinniśmy też stworzyć program połączenia zespołów. Część spraw będzie się pokrywać, część nie. Wtedy będzie widać po ponownych rozmowach, w których sprawach się nie możemy dogadać. Może to pomoże w rozwiazaniu.
imho problemem jest nazwa teamu

Troll81

Cytatskoro już ustaliliśmy, że kompetencje "przywoływania do porządku" zapewne nie będą wykorzystywane, a kompetencje sugerowania wyścigów nie różnią się od kompetencji każdego liczydłowego, to czy naprawdę jest sens kruszyć kopie o ilość głosów w tej radzie

to po co w ogóle powoływać radę?

CytatPodnosiliśmy to na spotkaniu, ostatecznie jednak jestem zdania, że ma ona sens - taki: ma ona znaczenie dla partnera, nam nie przeszkadza, więc czemu nie?

Im nie przeszkadza zmiana nazwy a dla nas ma znaczenie. Czemu więc nie odpuszczą w tej kwestii?

Pigu

bo "to by było wchłonięcie, na to zgody nie ma"

jak widać po ankiecie u nas na zmianę nazwy zgody nie ma

i tu jest cały problem

Szopler

Problemem jest możliwość przejęcia władzy przez radę...
Mając większość 3/5 głosów liczebnie mniejsi mogą zmienić nazwę zespołu w dowolnej i dogodnej dla siebie chwili i przejąć cały dorobek wypracowany latami przez B@P.

Rada nie powinna mieć nic wspólnego z kontem foundera w projekcie!
Founder powinien być dotychczasowy, a jedynie funkcje administracyjne można przekazać członkom rady.

Pigu

zgodnie z planem rada zespołu jedna sprawa (omówiona kilka postów wyżej)

konta founderów to co innego - miały zostać w jakiś sposób zabezpieczone (technikalia do wypracowania) - tu zasada liberum veto lub jak kto woli jednomyślności - bez pełnej zgody nie ma możliwości zmiany nazwy, wyrwania kawałka teamu itp

były rozmowy o podziałach hasła a nawet notariuszach - sprawa została do opracowania

Szopler

Jak zostanie dopracowana i większość uzna że jest bezpieczna to możemy wrócić do tematu - do tego czasu obecny founder zostaje...

Troll81

no ale ością niezgody pozostaje nazwa. Oni są gotowi zmieniać a my nie. Skoro my możemy ustąpić w kwestii rady to oczekujemy że i oni w jakimś punkcie ustąpią. Skoro twierdzą że nie są na zabój przywiązani do PNT to może zmienią na B@P?

No sorry ale negocjacje mają za zadanie doprowadzić do kompromisu i rozwiązania akceptowalnego przez obie strony. Jeśli tylko my mamy ustępować. to ja nie widzę sensu fuzji... Tym bardziej że Oxy Waldi Obix Robert byli przecież członkami B@P. I odeszli. Jaka jest gwarancja ze nie odejdą teraz?

apohawk

Problem z radą to problem z hasłem foundera. W prezentowanym planie jest ona nieodwracalna. Jeśli my, PNT lub GPUF dojdą po czasie do wniosku, że im ta konfederacja nie odpowiada, to nie mają możliwości odzyskania swojego wkładu bez zgody pozostałych. Ponadto odejście jednego członka rady całkowicie paraliżuje konfederację, pozostawia resztę z niesterowalnym bytem, który z rozpędu toczy się dalej. Aby odzyskać kontrolę, trzeba by wtedy tworzyć cały zespół od nowa. Kompletnie bez sensu.
Dodam jeszcze wyścigi BS. Jakim cudem ja mam zebrać na czas do kupy 5 radnych, aby dopisali zespół do wyścigu w SIMAPie, bo chcę się ścigać? Rada zamiast pomagać, będzie tylko biurokratyczną przeszkodą. Ta konfederacja jest jak unia europejska, idea piękna, ale zniweczona przez raka biurokracji.
Z tych powodów nie zgadzam się na istnienie rady.
No good deed goes unpunished.

Troll81

rada bez dostępu do foundera (bo i po co) może istnieć. Ale będzie tylko bezsensownym ciałem. Na taki kształt rady zgodzić się można. tylko po co?


pszyklejony

Im nie zależy na zespole, chcą punktów i dodatkowo władzy. Kto raz zdradził, będzie to robił dalej.

Troll81

ja tego nie postrzegam w postaci zdrady. Przecież przysięgi wierności nie składali. Po prostu obawiam się ze skoro kiedyś im nie pasowało towarzystwo to i teraz im nie podpasuje. Przecież większość z nas siedzi tu od czasu rozłamu. Więc podejrzewam ze po krótkim czasie znów się rozstaniemy. A przechodzenie w kółko przez pojednania i rozstania to jak dla mnie robienie telenoweli.

No chyba ze powody ich odejścia zniknęły i chcą znów być razem z nami. Ale wtedy nie widzę powodu by po prostu nie wrócili do teamu. Wszak ich indywidualny dorobek punktowy nie ucierpi.

No chyba że nie chodzi oto tylko o punkty.... ale jak dla mnie same punkty to zbyt niska pobudka do fuzji.Sorry ale trzeba czegoś więcej.... silnej chęci obu stron do współpracy. A to przejawia się w pójściu na kompromisy...

Ufol

Wyścig można także promować przez umieszczenie artykułu w biuletynie, trzeba tylko wcześniej mieć informacje, bo nasz miesięcznik nie ma na razie wydań specjalnych, nadzwyczajnych. Jak ktoś jest zdeterminowany, to wrzuca wiadomość na główną.
Pigu, użyłem sformułowania rozpieszczone dzieci. Może to słaby żart, ale jakbym się szczerze wyraził, chore ambicje, to czy lepiej by to zabrzmiało? Mam wrażenie, że ulegamy jakiejś koszmarnej, różowej wizji świata, w której wszyscy się kochają i udają, że fajnie jest. Powinniśmy się wzajemnie szanować. Łączenie skrajnie różnych filozofii musi się zakończyć rozłamem i wzajemnymi pretensjami. Jesteśmy zapisani do wszystkich wyścigów i dobrze, jak któryś będzie popularny, to temat na forum się pojawi. Pomysł z dzieleniem hasła to szaleństwo w czystej postaci. Pozwala bowiem na całkowite zablokowanie drużyny przez jednego z wtajemniczonych. Czekam na merytoryczną polemikę z moim tekstem. Np. Proszę o odpowiedź na pytania:
Co Pnt zyskuje po przez odebranie praw naszemu Kapitanowi?
Dlaczego wiedzy fachowej nie warto gromadzić na jednej stronie?
Po co tworzyć drugie forum na ten sam temat?
Jeżeli chce się budować coś nowego, to nie można zarazem proponować połączenia. To tak jakby zjeść ciastko i mieć ciastko. Na coś trzeba się zdecydować.

Waldi

Cześć Ufol
Prosiłeś o mój komentarz do Twojego Postu. Oto on.
Cytat: Ufol w 11 Styczeń 2012, 19:49
Wszystko zakończyło się niepowodzeniem, ponieważ stawiano wobec nas bezczelne żądania.

Jestem innego zdania.
Bardzo blisko mi do wypowiedzi Waszego członka
"...Jak dla mnie wizja całkiem przyjemna:
- przestajemy wbijać sobie szpilki na arenie krajowej,
- reszta świata patrzy na Polskę i dziwi się skąd taki postkomunistyczny kraj ma taki potencjał
- nie tracimy tożsamości i nadal możemy promować markę Boinc@Poland
- działanie po jednej stronie barykady otwiera potencjał do współpracy i nowych pomysłów - nie tracimy energii i czasu na spory.
- chłopacy z GPU Force i PNT nie są wcale tacy źli i mają tak samo pozytywną wkrętę w liczenie jak my, tylko robią to inaczej i mają trochę inne priorytety, w odmienności nic złego nie widzę, to prawo natury :) Niejednokrotnie padło porównanie do "ognia i wody". W niektórych kwestiach się różnimy, ale tak właściwie to główny cel mamy ten sam - jest nim BOINC.
..."

Cytat: Ufol w 11 Styczeń 2012, 19:49
...Trwa dyskusja o potrzebie powołania rady...
W naszej propozycji founder miał być zbiorowy i nazwaliśmy go radą, ale może się nazywać inaczej.
Nam zależało na zbiorowym founderze.
Pisaliśmy już o zaletach i wadach tego rozwiązania i dalej uważamy, że trzech, czy pięciu byłoby ok. I to miałabyć ta rada. Tyle.

Cytat: Ufol w 11 Styczeń 2012, 19:49
Jak ktoś chce zachęcić Kamratów do liczenia w danym wyścigu to nic prostszego. Zakłada po prostu wątek w dziale wyścigi teamów.
Mamy odmienne zdanie.
A dokładnie o to chodzi, że lubimy określić sobie na jakich wyścigach nam zależy i pilnować zgłoszeń, rozstrzygać ewentualne kolizje i takie tam. W tej kwestii nie przepadamy za samowolą, lub dowolnąścią typu "...niech każdy sobie sam ..."

Cytat: Ufol w 11 Styczeń 2012, 19:49
...dlatego proponujemy konsolidację polskiego Boinca na jej fundamencie.
Dla nas B@P nie jest fundamentem.
Zamiłowanie do BOINC już tak. Sądząc , że w drugą stronę jest podobnie zaproponowaliśmy formę Konfederacji, jako sposób na odseparowanie zachowań skrajnych, a ci co się lubią, lub polubią odnajdą się sami.

Cytat: Ufol w 11 Styczeń 2012, 19:49
2. Nazwa i adres Boinc@Poland zostają, bo to marka i tracenie jej nie ma sensu. Chcemy zachować naszą witrynę z przyczyn praktycznych a nie sentymentalnych. Łatwiej rozbudować wiki, niż tworzyć wszystko od nowa.
My też tak uważamy o sobie.
Nie proponowaliśmy nowej dużej strony a jedynie stronę wizytówkę z prostym przekazem i linkami do Dywizji.

Cytat: Ufol w 11 Styczeń 2012, 19:49
3. Na forum panuje wolność słowa, jedynym jej ograniczeniem są ogólnie przyjęte zasady dobrego wychowania. Z tego powodu nie możemy ograniczać wypowiedzi liczydłowych w temacie wartości liczonych przez nich projektów. Mają oni prawo przekonywać do uczestnictwa w nich. Muszą oczywiście podawać jedynie zweryfikowane wiadomości. Jeżeli ktoś napisze, że przykładowo Wcg znalazło lekarstwo na raka i trzeba je liczyć, bo na dystrofię mięśniową też niedługo znajdzie, to jest to kłamstwo. Takie wypowiedzi będą natychmiast usuwane. Natomiast jeśli ktoś twierdzi, że warto liczyć w Wcg, bo jego zdaniem białkowce mają większą wartość niż projekty matematyczne, to ma do tego prawo. Nikomu nie narzucamy własnego zdania.
Mamy całkowicie inną opinię o Was w tym względzie.
Jak zaproponowałem cos od siebie , to w odpowiedzi przeczytałem, że nie bo zamało postów napisałem.
I dalej. Robertowi we wrześniu skasowaliście jego wypowiedzi, potem się nie przyznawaliście, a jak to udowodnił to głupa cieliście.
Dla mnie te zachowania sa całkiem inne, niż to co piszesz w swoim pkt 3.

Cytat: Ufol w 11 Styczeń 2012, 19:49
4. Kontami administruje Mchl i nie ma powodu, aby zmieniać ten stan rzeczy. Dotychczas nie wydarzyło się nic, co usprawiedliwiałoby odbieranie części kompetencji naszemu Kapitanowi. Dlatego proponujemy, aby nie dzielić przywództwa. Pod Grunwaldem, Polacy Litwini i Rusini walczyli pod rozkazami jednego króla.
U nas kontami administruje Tomasz (i Robert w jednym projekcie). Robią to świetnie. Proponuję wszystkie konta przekazać Tomaszowi.

Cytat: Ufol w 11 Styczeń 2012, 19:49
5. Mile widziane są wszelakie inicjatywy, ale nie możemy zagwarantować tego, że wszyscy z entuzjazmem je poprą, to cena wolności słowa, która dla nas jest wartością bezwzględną i na cenzurę zgodzić się nie możemy. Jeżeli ktoś uruchamia projekt, to chwała mu, ale nie możemy usunąć ewentualnych sceptycznych opinii o takim przedsięwzięciu.
Nie namawiamy do cenzury bo jej nie lubimy.
W ramach PNT lubimy zgrane działania, ale nikomu włos z głowy nie spadł jak ktoś nie włączył się do obliczeń. Np w grudniu Tomasz olał wyścig z wWami w YoYo i ... nic.

Cytat: Ufol w 11 Styczeń 2012, 19:49
6. Przyjęła się u nas demokracja i chcemy zachować ten ustrój pomimo jego wad.
No to lubimy to samo.
My proponowaliśmy demokrację dwustopniową, która z definicji szanuje mniejszości. My się uważamy za mniejszość liczebną.

Cytat: Ufol w 11 Styczeń 2012, 19:49
7. Najwyższą wartością jest dla nas duch załogi, dlatego szanujemy każdego, bez względu na jego dorobek punktowy.

Jak pisałem na wstępie - wiemy o tym.
My też.
Więc nic nie stoi na przeszkodzie aby to zapisać jako jeden z filarów naszego porozumienia.

Cytat: Ufol w 11 Styczeń 2012, 19:49
8. Żadne zasługi nie mogą być podstawą do uzyskania jakichkolwiek uprawnień kapitańskich.
Nie wiem co masz na myśli.
U nas jak za cokolwiek ma być bonus to mówimy o tym zawczasu i wszyscy się na to zgadzają.

Cytat: Ufol w 11 Styczeń 2012, 19:49
9. Nie ponosimy odpowiedzialności zbiorowej i w żadnym wypadku jej nie uznajemy. Jeżeli jakiś liczydłowy z B@P wyrazi się o kimś w sposób niezgodny z powszechnie obowiązującymi zasadami kulturalnej dyskusji, to taka odpowiedź zostanie usunięta. Nie ma jednak czegoś takiego, jak zadekretowana czołobitność. Jeżeli ktoś uznaje czyjeś poczynania za niesłuszne, to ma prawo do merytorycznej polemiki.
Pisałeś , że lubisz demokrację, więc my nie usuwamy takich wpisów. A piszący spotykają się z przeróżnymi zachowaniami - od aplauzu, po wygwizdanie.
Każdy pisze co uważa we wspólnej sprawie.
U nas nie ma tylu działań pobocznych, aby kogoś karcić za to czy tamto.

Cytat: Ufol w 11 Styczeń 2012, 19:49
10. Nie powracamy w dyskusji do dawnych urazów, gdyż jak napisałem w punkcie pierwszym, spory uznaliśmy za zamknięte. Zatem i wątki
To za mało.
U nas za swoje złe zachowanie np słowa przepraszamy.
Ostatnio tak było i ze mną i innym forumowiczem. Mchl świadkiem.

Cytat: Ufol w 11 Styczeń 2012, 19:49
Informacje merytoryczne z waszej strony trafiają do naszej Wiki, wszyscy na tym zyskują, gdyż rośnie zasób wiedzy fachowej dostępnej na jednej stronie. Usuwacie z forum wątki obrażające Boinc@Poland i wszystko co jest związane z tą drużyną. Od teraz liczymy wszyscy pod sztandarem Boinc@Poland, więc spory należy zakończyć definitywnie. Zatem i strona boinc.pl, traci rację bytu. Przenosicie się zatem na
WWW.boincatpoland.org
I razem tworzymy portal. Nie marnujemy dzięki temu wysiłku liczydłowych. Lepiej tym samym nakładem pracy przetłumaczyć dwa artykuły niż dwukrotnie ten sam.
Wątki niezwiązane z B@P trafiają na nasze forum, więc zachowujecie swój dorobek intelektualny. Fachowcy są w jednym zespole, korzystają na tym wszyscy, bo łatwiej uzyskać poradę i Wiki szybciej się rozwija.

Na koniec dwie sprawy.
Po pierwsze - od jakiegoś czasu omawiamy konkretną propozycję.
Do niej nie było innych waszych propozycji.
Prosiłem aby w czasie "procedowania" , a jeszcze to trwa, nie próbować zmieniać całkowicie koncepcji, bo PNT się na to nie zgadza.

Po drugie - wg mnie twój wpis pokazuje dobitnie, że odrzucasz ideę Konfederacji, a dopuszczasz wyłącznie wchłonięcie PNT i GPUF przez B@P.
Lecz my mamy swoją tożsamość i nie godzimy się na wchłonięcie.