Witam, jakie warunki musi spełnić tzw. power bank, żeby obsłużyć czujkę R@H?
Mam w domu takowy, 2600mah na wyjściu USB 5v max 1A, po podłączeniu słychać pisk, wyświetlacz działa, ale nie ma wyników, czyli tak jakby tuba dostawała za mało prądu.
Pozdrawiam
mam gdzies taki powerbank do czujki :D działa na 4 baterie paluszki.
Jak na prawdę ma 1A to powinien z palcem w nosie obsłużyć... kilka czujek.
w power bank-u może być przetwornica impulsowa która może zakłócać działanie przetwornicy w czujce, lub może dawać za małe napięcie np 4,7v zamiast 5v, jeśli masz trochę umiejętności manualnych i umiesz się posługiwać lutownicą możesz próbować troszkę pogrzebać przy czujce ;)
Bateria jest firmy Tracer w specyfikacji jest 1A, skoro w takiej sytuacji powinna obsłużyć kilka czujek, to zakładając ze ma mniej, chociaż tą jedna powinna obsłużyć. Po podłączeniu czujki i wcisnieciu guzika, czujka podaje te same parametry przy zasilaniu USB jak i baterii.
Czyli masz czujkę v3 z guzikiem? Czy dioda świeci na zielono, po włączeniu i naciśnięciu przycisku zamiast radioactive@home zobaczysz chwilowe napięcie zasilania tuby i napięcie zasilania USB, czy są takie same przy powerbanku? Spróbowałbym dodać kondensator 470uF na zasilaniu. Może przetwornica powerbanku zdudnia się jakoś z przetwornicą czujki.
Po podłączeniu do powerbanku dioda zapala się na ułamek sekundy na czerwono po czym gaśnie i nie świeci w ogóle.
Jeżeli chodzi o wartości, to napięcie zasilania tuby jest takie samo w obu przypadkach, zaś jeżeli mówimy o napięciu USB, to przy zasileniu z USB, napięcie 4,9V, natomiast z zewnętrznej baterii 5,2V