Który projekt da ludziom najwięcej ?
Najbardziej pożyteczny hmmm Trudno powiedzieć. Może coś z medycznych/biologicznych WCG, Rosetta ?. Ale jak nas klimat wykończy to nic po tym. Więc może CPDN? Fizyka jest bardzo ważna dla rozwoju technologii..... Ciężko powiedzieć. Na pewno jest kilka bez których można by się obejść i nic by sie nie stało...
SETI - po odebraniu sygnału na ziemi nie będzie więcej wojen, głody i biedy, bo wszystkie narody zjednoczą się, aby nawiązać kontakt z obcą cywilizacją, która to zlikwiduje u nas wszystkie choroby i nauczy ludzkość miłości i dobroci. Happy End.... Na poważnie - stawiam na CPDN.
SETI jest liczona już od kilku lat i nic nie wymyśliła więc odpada :)
CPDN tak naprawdę nic nam nie powie...co najwyżej, że być może się zmieni klimat i zginiemy co świata nie zmieni :)
ja obstawiam WCG...albo spinhenge - nanotechnologia ist sehr gud :)
Cytat: Machloj w 15 Kwiecień 2008, 22:04
SETI jest liczona już od kilku lat i nic nie wymyśliła więc odpada :)
CPDN tak naprawdę nic nam nie powie...co najwyżej, że być może się zmieni klimat i zginiemy co świata nie zmieni :)
ja obstawiam WCG...albo spinhenge - nanotechnologia ist sehr gud :)
A co niby miała SETI wymyśleć? To jest bardziej jak gra w totolotka, przy czym nie wiemy czy odbywają się losowania. No i wcale nie byłbym peiwen, że wygrana będzie tak korzystna :P
Tak czy inaczej, jeżeli coś odkryje, to okaże się to jeśli nie najistotniejszym, to jednym z najbardziej istotnych wydarzeń w historii ludzkości. Jeżeli nie, to nic się nie stanie, poza tryumfami tych, co od początku nie wierzyli.
A nanotechnologia wcale taka gut nie musi być. Zresztą... jak wszystko... każdy kija ma dwa końce, a proca nawet trzy...
najważniejszy w historii ludzkości, bo od tego momentu historia przestanie być wyłącznie historią ludzkości
jak dla mnie WCG bo liczy to co w najblizszej przyszłości może mi uratować życie. oraz inne biologiczne projekty. Mże jeszcze hydrogen, bo moje autko na razie pali E95 :D
SETI, bo jest projektem nie z tej ziemi. ;D
Matematyczne projekty nie są aż tak ważne.
CDPN może sobie liczyć ale nic nowego nam nie pokaże. I tak wiemy, że będzie ocieplenie.
Chemia kwantowa (QMC) nie wiem czy jest taka ważna, ale lubie jej wygaszacz i dlatego u mnie rządzi.
Einstein czy SETI też można od biedy wyrzucić.
Najważniejsza dla zwykłego człowieka jest biologia czyli WCG rządzi na całej linii.
skoro biologia jest taka ważna to spokojnie można pod nią podpiąć chemie kwantową (QMC) i uFluids - modelowanie przepływów w mikro układach jest ważne chociażby w analityce medycznej - mikro układy w analityce są już stosowane, wystarczy ilość krwi znacznie mniejsza niż kropla i można oznaczyć do 9 składników na które przy standardowych procedurach potrzeba kilka mL krwi - cała analiza odbywa sie w mikro kanałach i mikro reaktorach :) które jeszcze wymagają udoskonalenia
wydaje mi się że nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie który z projektów jest najbardziej pożyteczny
na pewno najbardziej pożyteczne projekty to te które dadzą wymierne korzyści w najbliższej przyszłości. Zarówno technologie jak i medycyna potrzebują wsparcia. Ale i inne projekty dają wiele korzyści. Np elementy teorii gier, symulacje.
Nawet BURP, który nie liczy dla nauki, tak naprawdę jest jakimś ciekawym testem technologii rozproszonych.
ale seti jak coś wykryje to prawdopodobnie coś w stylu wystąpienia hitlera...więc będzie wielki zawód, że ta nowa cywilizacja wcale taka madra nie jest...a wtedy ludzie sobie pomyślą - po co ja to liczyłem...lepiej było liczyć WCG - to mi prędzej pomoże niż wykrycie ufoludków z którymi najszybszy możliwy kontakt potrwa kilka tysiecy lat :D
Cytat: Troll81 w 17 Kwiecień 2008, 09:43
oglądało się "kontakt" co?
nie...a właściwie jeszcze nie - wieczorkiem nadrobię zaległości :)
Projekty medyczne chyba najpożyteczniejsze plus oczywiści Climate Prediction.Z SETI to nie wiadomo,może być projekt na skalę epokową albo jedna wielka ściema...
ech...ale zawód :) właśnie sobie zapuściłem ten filmik...i się okazało, że już go widziałem lata temu
rzeczywiście filmik przedni...cóż...trzeba szukać czegoś innego
A ja bym go chetnie obejrzał drugi raz:D Wczoraj oglądałem "kolor magii" pratcheta jutro będe oglądał "blask fantastyczny", a potem zabiorę się za "wiedźmikołaja" :D "Trzy wiedżmy" i "muzyka duszy" już obejrzane :D
Ja jak wczesniej wspomnialem "liczylem" seti ale to juz bardzo dawne czasy , teraz odpalilem projekt Rosetta na kilku komputerach bynajmniej przydaja sie do czegos w pracy niz poza staniem " i zbieraniem kurzu " :D
Wg mnie lhcathome i Einstein@Home, ponieważ pomagają znaleźć odpowiedź na najistotniejsze pytanie - o strukturę Wszechświata czyli stworzyć TEORIĘ WSZYSTKIEGO (http://pl.wikipedia.org/wiki/Teoria_wszystkiego).
Jeśli, a sądzę że tak, pomogą w dokonaniu przełomowych odkryć, w ciągu kilkudziesięciu lat lub raczej kilku stuleci powstaną technologie, których znaczenia teraz nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Start LHC 10 września (http://wyborcza.pl/1,75476,5645711,Mikro_Big_Bang.html?as=1&ias=2&startsz=x)
Moi faworyci to:
WCG, Rosetta, QMC, Spinhenge
Projekty typu SETI zdecydowanie NIE (chociaż sam zaczynałem od liczenia Ufoli)
PS. O!... Właśnie 1kk kredycików się uzbierało 8)
O! Grrratki ;D
Witamy po długiej przerwie Tommy!
Jestem wierny SETI i Rosetta, choc mam ograniczone mozliwosci. :)
Jesli chodzi o SETI to niektórzy za dużo filmow oglądali, przecież nie chodzi o to, ze nagle się skontaktujemy z obcymi, pogadamy, oni przylecą i będzie cacy. To ma na celu tylko udowodnienie tego co jest prawdą, a mianowicie istnieniu życia w kosmosie. Jeden dowód już jest - My. Tylko ludzie małostkowi bez wyobraźni, którzy od czasów odkrycia Kopernika nie posunęli się w rozwoju naprzód, mogą świadomie twierdzić, że tak nie jest. Inny, bardzo ciekawy, a który pomógłby ludziom uwierzyć, to niedoszły PlanetQuest, którego ewentualne odkrycia planet - być może zdolnych do podtrzymywania życia - byłyby prawie równoznaczne z ewentualnym odkryciem programu SETI.
Co do innych projektów, bardziej bliskie życiu na Ziemi, to tylko takie projekty, które pomogą w rozwoju ludzkości, bądź zapobieganiu chorobom, tworzeniu lekarstw.
To że gdzieś tam życie jest to raczej pewniak. Polecam poczytać o wzorze Drake'a http://pl.wikipedia.org/wiki/R%C3%B3wnanie_Drake%27a (http://pl.wikipedia.org/wiki/R%C3%B3wnanie_Drake%27a) Odnośnie SETI polecam link w moim podpisie jeśli zdarzyło się komuś przeoczyć ;D Fakt jednak że gdyby nie SETI koncepcja przetwarzania rozproszonego znacznie później dotarłaby do naszych PC.
Co się tyczy pożyteczności. Medyczne mimo że najbliższe przyniesie raczej zyski korporacjom sprzedającym leki. Fizyczne i matematyczne projekty to raczej ciekawostki. Po odkryciu atomu niewiele się posunęliśmy do przodu a liczenie trynastobilionotysiącznego miejsca po przecinku liczby Pi kosztowało nas więcej kW(węgla, uranu, ropy itp.) niż Afryka zużyła od czasu wynalezienia pługu.
Sprawdziłby się projekty ekologiczne, nanotechnologia i coś związanego z SI. To co kuleje dzisiaj to wydajność magazynowania energii elektrycznej oraz skuteczność urządzeń które ją wytwarzają. Czyli coś z techniką i chemią. Można by też policzyć jakiś wirus przeciw US nad A
Cytat: Primoza w 18 Listopad 2008, 08:10
Co się tyczy pożyteczności. Medyczne mimo że najbliższe przyniesie raczej zyski korporacjom sprzedającym leki.
Wychodzę z założenia, że lepiej miec możliwośc zakupu drogiego leku, niż nie miec ;). Poza tym, nie można od razu zakładac, ze ktoś na tym położy łapę.
kotś łapę położy bo rzecież ktos to musi produkować. I fajnie. Niech producent zarabia. Byle by lek był dostępny :D
Jak to mówią "Zdrowie jest ważniejsze od pieniędzy" ;)
Juz powaznie 2 razy sie zastanawialem nad tym jaki obrac cel w liczeniu.. Wiec mysle ze to bedzie Spinhenge, WCG lub Rosetta. Liczylem sobie PrimeGrid bo dawal najwiecej punktow . DObre to na poczatku ale po jakims czasie zdaje sobie sprawe ze i tym nic z tego nie mam tylko punkty i strata energi na to czego naprawde nie chce liczyc . A jednak punkty to nie wszystko a liczac spinhenge bede mial satysfakcje ze moge sie jakos przysluzyc temu co lubie. "Male" cieszy . (chodzi mi tutaj o technike). Tak samo moze byc z WCG.
No i teraz sie zastanawiam czy warto przystapic do liczenia enigmy w maju :-[ a moglem kurna oddac glos na spina zamiast Climate..
ktory projekt mial za zadanie polepszenie technologii ogniw bateryjnych ?
Clean Energyhttp://boincatpoland.org/wiki/Clean_Energy%40Harvard (http://boincatpoland.org/wiki/Clean_Energy%40Harvard) i nie miał tylko ma. Działa w WCG.
Cytat: Thomas_waw w 19 Kwiecień 2009, 14:10
ktory projekt mial za zadanie polepszenie technologii ogniw bateryjnych ?
To jest podprojekt World Community Gird o nazwie
The Clean Energy, świetny projekt uważam go za bardzo pożyteczny. Ustawiłem sobie w profilu żeby tylko go liczyło. A że nie daje aż tak regularnie WU to licze wszustko po trochu, gdyż WCG podczas gdy nie ma próbek do liczenia podprojektów które się zaznaczyło wybiera losowo z innych podprojektów :)
Edit:
Hehe to mnie Kempler ubiegł P-)
dzieki :)
To ja go dziubie tylko nie wiedzialem o tym :)
Tez uwazam to za jeden z bardziej wartosciowych projektow, ogromne pole do popisu i zakres dzialania oraz ogromny wplyw na wiele dziedzin
Ja ogólnie jestem zwolennikiem projektów biochemicznych. Marnowanie procka i prądu tylko dla samych punktów jest jak dla mnie bez sensu. Zastanawiam się który z projektów biologicznych jest najbardziei porzyteczny. Teraz liczę POEM.
POEM jest całkiem fajny, szczególnie jak ktoś ma słabszy komputer lub lubi krótkie, kilkugodzinne próbki.
Z zasady każdy biochemiczny projekt jest dobry dla ludzkości. Czy wybierasz Rossetę, WCG (kiepsko płaci), POEM, SIMAP czy QMC nie ma za dużej różnicy.