Ułatwienia dla aut elektrycznych

Zaczęty przez Troll81, 06 Sierpień 2015, 18:54

AiDec

Oficjalnie polacy sami sobie psuja biznes :P

Nikt nie chce elektrykow bo maly zasieg i drogie. Skoro nikt ich nie chce, to jest ich malo i sa drogie :)
Polacy wciaz wola smrodzic dieslami, bo taniej (rachunkow za leczenie i skrocenia dlugosci zycia oczywiscie nie biora pod uwage). Niestety edukacja w Polsce lezy totalnie, pod kazdym wzgledem, w zwiazku z tym za malo jest osob ktore rozumieja jak wazne jest czyste srodowisko.



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

Martin Fox

Cytat: AiDec w 03 Czerwiec 2016, 14:59
Oficjalnie polacy sami sobie psuja biznes :P

Nikt nie chce elektrykow bo maly zasieg i drogie. Skoro nikt ich nie chce, to jest ich malo i sa drogie :)
Polacy wciaz wola smrodzic dieslami, bo taniej (rachunkow za leczenie i skrocenia dlugosci zycia oczywiscie nie biora pod uwage). Niestety edukacja w Polsce lezy totalnie, pod kazdym wzgledem, w zwiazku z tym za malo jest osob ktore rozumieja jak wazne jest czyste srodowisko.
1) Jeżeli nie jesteś w stanie dojechać z salonu do domu świeżo zakupionym autem... to o czym my mówimy? Elektryk dla mnie musi mieć ok 500km zasięgu żeby to miało sens - no i muszą być stacje ładowania dostępne co jakiś czas :P
2) Co do czystości środowiska - a ile zanieczyszczeń się tworzy podczas procesu produkcji baterii do aut "ekologicznych"?
A ile leci w powietrze podczas spalania węgla w elektrowni podczas wytwarzania prądu?
To nie jest tak że auta elektryczne powstają z materiałów ekologicznie obojętnych i są zasilane czystą energią a jakoś o tym większość osób zapomina (albo nie chce pamiętać).

Tobas

Cytat: Martin Fox w 03 Czerwiec 2016, 15:18
Cytat: AiDec w 03 Czerwiec 2016, 14:59
Oficjalnie polacy sami sobie psuja biznes :P

Nikt nie chce elektrykow bo maly zasieg i drogie. Skoro nikt ich nie chce, to jest ich malo i sa drogie :)
Polacy wciaz wola smrodzic dieslami, bo taniej (rachunkow za leczenie i skrocenia dlugosci zycia oczywiscie nie biora pod uwage). Niestety edukacja w Polsce lezy totalnie, pod kazdym wzgledem, w zwiazku z tym za malo jest osob ktore rozumieja jak wazne jest czyste srodowisko.
1) Jeżeli nie jesteś w stanie dojechać z salonu do domu świeżo zakupionym autem... to o czym my mówimy? Elektryk dla mnie musi mieć ok 500km zasięgu żeby to miało sens - no i muszą być stacje ładowania dostępne co jakiś czas :P
2) Co do czystości środowiska - a ile zanieczyszczeń się tworzy podczas procesu produkcji baterii do aut "ekologicznych"?
A ile leci w powietrze podczas spalania węgla w elektrowni podczas wytwarzania prądu?
To nie jest tak że auta elektryczne powstają z materiałów ekologicznie obojętnych i są zasilane czystą energią a jakoś o tym większość osób zapomina (albo nie chce pamiętać).

ad1
Mi całkowicie wystarczy zasięg 150-200km

ad2
Baterie i samochody są praktycznie w całości recyklingowane
Prąd będę brał z domowej PV ;)
Jest lepiej niż było i będzie lepiej niż jest :D

Martin Fox

Cytat: Tobas w 03 Czerwiec 2016, 15:34
ad1
Mi całkowicie wystarczy zasięg 150-200km

ad2
Baterie i samochody są praktycznie w całości recyklingowane
Prąd będę brał z domowej PV ;)
Jest lepiej niż było i będzie lepiej niż jest :D
No dla mnie 150km to zdecydowanie za mało. Inna sprawa że mieszkam w bloku i tutaj nawet nie mam gdzie podłączyć autka elektrycznego - ciągnięcie przedłużacza przez okno z 9 piętra słabo mi się widzi, a możliwości naładowania gdzie indziej brak.
Ale za to hybryda... o tak, to z chęcią bym przytulił :D zwłaszcza taką full hybrydę, którą można na samym prądzie jeździć. Taki  ford escape hybrid mi się podoba :D

Szopler

Jakby tak pod blokiem był licznik przedpłacony na kartę (albo płatne telefonem czy podobnie) i do tego gniazdko...? I kilka takich miejscówek zacisznych to zaraz by się elektryki pojawiły. Koszt instalacji nie duży tylko robić nie ma komu ;).

krzyszp

W Polskich warunkach?
Podłączyłbyś wieczorem, poszedł do domu, a rano zobaczył zwisającą końcówkę, bo ktoś inny sobie autko podładował...

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

Martin Fox

Cytat: Szopler w 03 Czerwiec 2016, 17:44
Jakby tak pod blokiem był licznik przedpłacony na kartę (albo płatne telefonem czy podobnie) i do tego gniazdko...? I kilka takich miejscówek zacisznych to zaraz by się elektryki pojawiły. Koszt instalacji nie duży tylko robić nie ma komu ;).
Ja bym nie miał nic przeciwko - ale jakoś nie widać takich automatów :P

AiDec

Cytat: krzyszp w 03 Czerwiec 2016, 18:03
W Polskich warunkach?
Podłączyłbyś wieczorem, poszedł do domu, a rano zobaczył zwisającą końcówkę, bo ktoś inny sobie autko podładował...

Taka akcja nie jest mozliwa w moim e-UP! - nie da sie nic odlaczyc/wylaczyc po podlaczeniu do ladowania. Kabla nie da sie wyjac, dopoki nie odblokujesz centralnego zamka. Niektore auta gownianych producentow nie maja takiego zabezpieczenia (francuzy, hamerykance), ale auta dobrych producentow sa wyposazone w takie zabezpieczenie.

Cytat: Martin Fox w 03 Czerwiec 2016, 15:18
1) Jeżeli nie jesteś w stanie dojechać z salonu do domu świeżo zakupionym autem... to o czym my mówimy?

Ja znalazlbym rozwiazanie.

Cytat: Martin Fox w 03 Czerwiec 2016, 15:18
2) Co do czystości środowiska - a ile zanieczyszczeń się tworzy podczas procesu produkcji baterii do aut "ekologicznych"?

Acha, czyli skoro proces produkcji baterii nie jest idealny, to lepiej zostac przy spalinowcach - super idea ;)  :P
Proces produkcji baterii do Twojego fona tez nie byl idealny, a jednak fona uzywasz :)

Btw, pamietaj o najkurwazniejszym - baterie nie sa produkowane pod Twoimi oknami! Nikt Ci nimi nimi nie smrodzi przy ulicy po ktorej chodzisz Ty, zona, dzieci. O ile zdrowsza bylaby Twoja rodzina gdyby od dziecka NIE wdychala zadnych efektow spalania czegokolwiek w Twojej okolicy.

Nie szukaj problemow - szukaj rozwiazan. Szukaj poprawy, progresu. Cisnij wszystkich o progres, mobilizuj ludzi, sasiadow, znajomych. Z polskiego narzekania jeszcze nic dobrego nie wyniklo (poza tym ze jest bardzo dobrze znane na calym swiecie :(  ).
 
Cytat: Martin Fox w 03 Czerwiec 2016, 15:18
To nie jest tak że auta elektryczne powstają z materiałów ekologicznie obojętnych i są zasilane czystą energią a jakoś o tym większość osób zapomina (albo nie chce pamiętać).

Nieprawda. Po prostu nikt o tym nie mowi bo o truizmach nie ma co rozmawiac. Od tego sa durni politycy, zaklamane media i oszukanczy aktywisci religijni. A Ty TEZ nie jezdzisz tylko i wylacznie rowerem :P

Btw, napisz mi prosze przyklad pojazdu ktorym przejedziesz te 500km, bardziej ekologicznie niz elektrycznym autem. No podaj mi prosze lepsza propozycje niz ta do ktorej ja zachecam.

Cytat: Martin Fox w 03 Czerwiec 2016, 15:18
A ile leci w powietrze podczas spalania węgla w elektrowni podczas wytwarzania prądu?

Po raz juz NAPRAWDE ostatni napisze; nie rozmawiamy tutaj o elektrowniach. Nie jestem wlascicielem elektrowni. Nie produkuje pradu. Nie jestem gornikiem. I WALI MNIE ten temat, bo nic z nim nie zrobie.
Zajmuje sie tym, czym moge. I daltego rozmawiamy o tym co moze znajdowac sie w zasiegu naszych dzialan. Rozmawiamy o wyniesieniu cholernie kancerogennych czynnikow poza miejsca zamieszkania! Poza miejsca gdzie Twoje dzieci/wnuki + rodzina powinni oddychac czstym powietrzem, miec czysta wode i nie zanieczyszczone produkty rolne. Bo to moze lezec w naszej gestii. Kopalnie wegla, elektrownie weglowe - to juz dzialka wiekszych ode mnie.
Nie bedziesz jezdzil elektrykiem bo prad z wegla? Acha i nigdy nie polecimy na inne planety, bo paliwo jest czesciowo kopalne... Super.
Nie chodzi o to zeby od razu osiagnac ideal, ale o to zeby isc do przodu w dobrym kierunku. Ideal mozesz znalezc tylko w beletrystyce, przemowach politykow i religii. W prawdziwym zyciu mozna jedynie starac sie dazyc do niego. I tylko Ci ktorzy beda sie starali moga popchnac nasz nieszczesna cywilizacje narzekaczy we wlasciwym kierunku.
Liczylem ze kto jak kto, ale zwolennicy BOINC, potrafia zrozumiec ze nalezy korzystac z tego co w zasiegu. Nie trzeba od razu budowac super serwerow zeby wspomoc nauke. Nie trzeba od razu zamykac wszystkich elektrowni weglowych zeby oczyscic powietrze w miastach i zmniejszyc ilosc osob umierajacych na raka, zawal, wylew.

Nie patrz na elektrownie weglowe, nie patrz na baterie. Kup elektryka, a juz Muskowi zostaw temat recyklingu tychze.
Zrob to co w zasiegu Twoich mozliwosci.

Cytat: Martin Fox w 03 Czerwiec 2016, 22:08
Cytat: Szopler w 03 Czerwiec 2016, 17:44
Jakby tak pod blokiem był licznik przedpłacony na kartę (albo płatne telefonem czy podobnie) i do tego gniazdko...? I kilka takich miejscówek zacisznych to zaraz by się elektryki pojawiły. Koszt instalacji nie duży tylko robić nie ma komu ;).
Ja bym nie miał nic przeciwko - ale jakoś nie widać takich automatów :P

I juz masz pomysl na biznes  :p_arr:
Gdybym byl znow w Polsce, u siebie w Krakowie, to wlasnie tym bym sie teraz zajmowal. Stawialbym ladowarki dla ludzi.



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

krzyszp

Widzisz, generalnie się z Tobą zgadzam, ale...

Problem dojechania z salonu (300km) da się rozwiązać - można auto przywieźć na lawecie (choćby i połowę drogi, żeby taniej było), ale to nie jest problem akademicki - to realny problem z życia wzięty, który (póki co) w Polsce jest bardzo istotny.

Powiem, tak: stawiając się w pozycji zwykłego Kowalskiego, którego stać na JEDEN samochód w rodzinie, kupno elektryka w obecnej sytuacji jest... niezbyt dobre. Otóż do pracy, to on dojedzie, ale głupi wyjazd do dalszej rodziny, bądź konieczność zrobienia dziennie więcej niż 150km (a to wbrew pozorom dość częsta sytuacja) powoduje stres i komplikacje z powodu braku ogólnie dostępnych ładowarek. A to właśnie ci "więksi" muszą w nie zainwestować, a nie Kowalski...

Zdaję sobie sprawę, że to kwestia masy krytycznej i się z tym zgadzam. Niestety, w Polsce jeszcze do tego daleko, a ja nie chcę być królikiem doświadczalnym (nie stać mnie na to).

Natomiast wierz mi, że Polacy nie tylko narzekają, ale robią także co mogą - stąd taka popularność tematów paneli itd - po prostu my jako naród wciąż mamy za mało kapitału, aby być w awangardzie w temacie ekologii - ponieważ ta kosztuje spore pieniądze na starcie pomimo, że na dłuższą metę bardziej się opłaca.

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

Tobas

Krysztof - i tak i nie.

Przykład - Niemcy.
Oni nie montują paneli PV dlatego, że przeciętny Hans ma pieniądze i jest ekologiczny.
Montują je tylko i wyłącznie dlatego (większość z nich), że im się to OPŁACA.

To samo u nas.
Jak się Kowalskiemu będzie opłacać EV, PV, cokolwiek - to znajdzie pieniądze.


krzyszp

No właśnie Niemcy mają swobodę decyzji, bo w przeciętnym gospodarstwie domowym mają po prostu więcej kasy...

Dokładnie to, o czym pisałem - Polacy mają zbyt mało kapitału, żeby ryzykować (w myśl zasady "czemuś głupi? boś biedny...").

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

AiDec

#171
Chlopaki, ja nie zmuszam osoby ktora jezdzi po 200km dziennie do przesiadki na drogiego elektryka z RE. Zachecam tych, dla ktorych bylaby to rozsadna opcja.
Rozumiem ze nie dla kazdego taka przesiadka bylaby oplacalna, a dla niektorych wykonalna. Nie rozumiem jednak brania pod uwage problemu transportu elektryka (wystarczy powiedziec dystrybutorowi ze kupisz takie auto jesli bedzie dostepne u Ciebie - przeciez na pewno przetransportuja Ci i to w wielu przypadkach za darmo). Nie rozumiem tez problemu elektrowni weglowych, czy utylizacji baterii. Nie robmy tego czego nie mozemy (nie wylaczajmy od razu wszystkich elektrowni :P ), rozmawiamy o elektrykach, a co by o ich bateriach nie pisac to i tak sa bardziej eko niz spalinowe (diesle, motocykle). Wyniesienie spalin, metali ciezkich i innych kancerogenow poza miejsca zamieszkania jest naprawde warte przymkniecia oczu na fakt, ze technologia elektrykow nie jest jeszcze idealna.



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

pawg

chętnie sprowadziłbym sobie używanego elektryka, ale w Polsce zbytnio takich jeszcze nie ma (są do kupienia rozbite)  :-\



Martin Fox

Cytat: AiDec w 05 Czerwiec 2016, 10:00
Chlopaki, ja nie zmuszam osoby ktora jezdzi po 200km dziennie do przesiadki na drogiego elektryka z RE. Zachecam tych, dla ktorych bylaby to rozsadna opcja
Problemem jest to że nie stać mnie na kilka aut - więc to jedno musi być w stanie dowieźć mnie te 25km do pracy jak i do teściowej 500km i na urlop 1500km. No chyba że mówimy o zakupie kilku szrotów w cenie złomu... ale z drugiej strony wtedy szkoda by mi było na OC obowiązkowe wydawać kasę.
Dlatego z chęcią bym zakupił używaną hybrydę - by mniej smrodzić, by móc wjechać po cichu na elektryku w nocy na podwórko do teściowej zamiast budzić wszystkich w około silnikiem... ale póki co full elektryk jest dla mnie nieużywalny. Nie dlatego że mi się nie podoba - dlatego że muszę autem jeździć dalej niż do sklepu po bułki.

Szopler

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Preferencyjne-pozyczki-na-zakup-samochodu-elektrycznego-w-wojewodztwie-zachodniopomorskim-7409809.html

krzyszp

Taa.. i przykładowe auta powyżej 100k...

Jak zwykle - zyskają ci, co i tak kasę mają :(

Edit:

Tekst z przykładami oparłem na innym artykule na ten temat...

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

AL

http://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/polska-bedzie-potega-swiatowej-motoryzacji/cf4k8b#fp=as

krzyszp

CytatRząd całkiem odjechał autami na baterie i do tego wyprodukowanymi w Polsce. Nasz kraj będzie potentatem w dziedzinie produkcji pojazdów zaopatrywanych w prąd przez... energetykę węglową
No i ja podziękował :)

W szczegóły nie wchodzę, bo to nie ma sensu żadnego :)

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

Tobas

Krzysztof - nie czytałeś tego co Aidec przed chwilą napisał.
Jest sens. Nieważne, że prąd będzie z węgla. Elektrownie węglowe mają filtry, normy i wysokie kominy.
Owszem mega szkodzą, ale nie lokalnie - tak jak smog spowodowany spalinami i niską emisją.

Trzeba robić wszystko, aby jak najszybciej pozbyć się smogu z miejsca gdzie żyjemy.
Jak ludzie pokupują elektryki, to za chwilę postawią swoje własne PV, bo będą chcieli tankować czystą energię za darmo.

Właśnie przyjęto następną poprawkę, gdzie netmetering do 10kW będzie rozliczany 1:0,8,
czyli będziesz miał w sieci darmowy akumulator ze sprawnością 80% i gwarancją na 15lat

Martin Fox

Cytat: krzyszp w 10 Czerwiec 2016, 00:38
CytatRząd całkiem odjechał autami na baterie i do tego wyprodukowanymi w Polsce. Nasz kraj będzie potentatem w dziedzinie produkcji pojazdów zaopatrywanych w prąd przez... energetykę węglową
No i ja podziękował :)

W szczegóły nie wchodzę, bo to nie ma sensu żadnego :)
A ja akurat tutaj się z Tobasem zgodzę - to ma sens. Jeszcze lepiej by było gdyby były zachęty dla osób prywatnych do kupowania takich samochodów, ale póki co wystarczy mi jak zbudują sieć puntów ładowania - wtedy będę poważnie rozważał przesiadkę na elektryka.
Inna sprawa, że nadal z wyglądu mi sie hybrydy podobają (ford explorer hybrid) :)

Troll81

do maty jeszcze dłuuuuga droga. Pamiętacie plan rządu w sprawie OFE?? miało być tak pięknie. A teraz PIS zlikwiduje OFE całkowicie :D Ciekawe czy starczy im jaj by temat mikro-instalacji PV pociągnąć do końca :d

Tobas

Cytat: Troll81 w 12 Czerwiec 2016, 21:22
do maty jeszcze dłuuuuga droga. Pamiętacie plan rządu w sprawie OFE?? miało być tak pięknie. A teraz PIS zlikwiduje OFE całkowicie :D Ciekawe czy starczy im jaj by temat mikro-instalacji PV pociągnąć do końca :d

Czemu miałoby nie starczyć?
Ustawa właśnie weszła. Teraz senat i prezydent.
Planują jeszcze jakieś nowelizacje związane m. innymi z osobami prowadzącymi działalność gospodarczą,
ale przeciętny Kowalski już ma i wie na czym stoi.

krzyszp

Cytat: Tobas w 12 Czerwiec 2016, 21:47
Planują jeszcze jakieś nowelizacje związane m. innymi z osobami prowadzącymi działalność gospodarczą,
ale przeciętny Kowalski już ma i wie na czym stoi.
No i to mnie wk#$%#^#%^#ia!!!!
Ustawa przeszła, ale co za idioci ją przepchnęli, skoro z góry planują jej nowelizacje... To po cholerę są konsultację (a dokładnie, dlaczego są zlewane ciepłym moczem)???

Jak Kowalski ma planować wydatki na 30 lat, skoro ustawa jeszcze nie weszła w życie, a już są planowane poprawki???

Dlaczego deklarację VAT w UK wypełniam bazując na przepisach z 1973 roku, a w Polsce tak się nie da???

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

Tobas

Krzysztof - czego nie zrozumiałeś w moim tekście, a dokładniej we fragmencie, który sam zacytowałeś?

UK za chwilę może nie być w Unii i może się okazać, że nie wypełnisz już deklaracji VAT ;)

krzyszp

A niby w jaki sposób ewentualne wyjście UK z Unii miałoby mi zablokować możliwość wystawiania deklaracji? Wszak firmy mi nie zlikwidują (zwłaszcza że to LTD ze wspólnikiem anglikiem)...

Natomiast ustawa, którą trzeba wysyłać do poprawki jeszcze przed wejściem w życie jest z definicji bublem prawnym...

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

KrzychuP

Cytat: krzyszp w 12 Czerwiec 2016, 23:57
Ustawa przeszła, ale co za idioci ją przepchnęli, skoro z góry planują jej nowelizacje... To po cholerę są konsultację (a dokładnie, dlaczego są zlewane ciepłym moczem)???
Jak Kowalski ma planować wydatki na 30 lat, skoro ustawa jeszcze nie weszła w życie, a już są planowane poprawki???
A taki scenariusz (?):
1. Uchwalamy ustawę dostosowaną do aktualnych warunków, żeby jak najwięcej osób JUŻ mogło z niej korzystać.
2. Za czas jakiś wprowadzamy pakiet ustaw z ułatwieniami dla przedsiębiorców (tak przynajmniej obiecywali, a dziś widziałem nagłówek, że wkrótce CIT mają obniżyć).
3. Nowelizujemy pierwszą wspomnianą ustawę z uaktualnieniem do wprowadzanych przepisów

krzyszp

Prawa nie tworzy się w próżni... taki scenariusz to gotowiec na katastrofę, bo:

1. Pakiet nr 1. jest tymczasowy, wiadomo z góry, że się zmieni, więc nie ma pewności prawnej.
2. Ze względu na pkt 1, przedsiębiorcy z definicji przy większych inwestycjach nie mogą startować zaraz po wejściu pkt 2-giego bo... przepisy mogą się szybko zmienić.
3. Powstają trzy alternatywne rzeczywistości inwestycji:
a) sprzed wejścia pierwotnej ustawy;
b) z okresu przejściowego;
c) po finalnych zmianach...

Tym sposobem trzy takie same inwestycje z okresu kilku miesięcy mogą funkcjonować całkowicie różnych środowiskach prawnych - jak dla mnie jest to tworzenie śmieciowego prawa tylko po to, aby przed ludem wykazać się aktywnością...

Sorki, ale ja nie mam szacunku dla prawa tworzonego w ten sposób, a i eksperci (poza aktualnym rządem, z jakiego ugrupowania by nie był) zgodnym chórem wieszają psy na takich metodach konstruowania prawa...

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

Troll81

hm.... jak PIS CIT obniży to z czego pokryją wydatki jak już budżet się nie spina?? :D

Tobas

Cytat: Troll81 w 14 Czerwiec 2016, 23:08
hm.... jak PIS CIT obniży to z czego pokryją wydatki jak już budżet się nie spina?? :D

Paradoksalnie może się okazać, że się zepnie, bo część firm wróci z Anglii, Słowacji czy innych krajów z korzystniejszym opodatkowaniem.

Martin Fox

Cytat: Tobas w 15 Czerwiec 2016, 12:03
Paradoksalnie może się okazać, że się zepnie, bo część firm wróci z Anglii, Słowacji czy innych krajów z korzystniejszym opodatkowaniem.
Oby, ale obawiam się że firmy ludzie przenoszą nie tylko ze względu na CIT, ale także inne obciążenia oraz podejście urzędników. Po prostu nie każdy lubi być winnym z założenia.

Troll81

nawet z lepszymi warunkami zawsze pozostaje pytanie o pałowanie się z przenoszeniem firmy. Wszak nie przeniesiesz historii dobrego płacenia podatków i niezalegania z fakturami. De facto zaczynasz od zera. Nie liczyłbym na masowy powrót :D

toms83

Ale spamujecie...

Zrobiłem dzisiaj małe rozpoznanie w temacie. Jako że parę modeli Fluence, na rynku wtórnym, jest dostępnych w całkiem akceptowalnej cenie, uderzyłem do Renault. Sami sobie podcinają gałąź rozwoju, ale o tym później. Model wycofany jakieś 2 lata temu, ani obejrzeć, ani tym bardziej przejechać się. Można spróbować załatwić innego elektryka na próbną ( Zoe ) ale w ogóle mi się on nie podoba. No i cena nawet za używki dużo większa od akceptowalnej. Najlepszy bajer to to, że wszystkie używki renaulta są sprzedawane bez akumulatorów, ponieważ nie są one własnością kupującego, tylko są dzierżawione. Trzeba płacić miesięczny haracz ( handlowiec nawet nie wiedział dokładnie ile, coś koło 400 zł/m, a jakie są obostrzenia to w ogóle nic ). 400 zł/m z limitem 10k km na rok, takie coś znalazłem w necie. Sorry, ale ja to zrobię w 3 miesiące. Cała idea kupna droższego elektryka a nie tańszego gazowca nie ma racji bytu w tym momencie.

To co opisywał Aidec, jak to wygląda u niego, jakie są "pomoce" od państwa w kwestiach elektryków daje przepaść. Dalej jestem nastawiony na elektryka, ale muszą to być warunki finansowe na takim poziomie, żebym konkretnie na tym skorzystał. Pomijam już sporo niedogodności związanych z takim samochodem o maks zasięgu 150 km lub mniej. Na szczęście, benzyniaka już mam, więc elektryk nie byłby jedynym samochodem używanym przeze mnie. To też zmienia ogólną postać rzeczy.

Martin Fox

Cytat: toms83 w 15 Czerwiec 2016, 21:45
To co opisywał Aidec, jak to wygląda u niego, jakie są "pomoce" od państwa w kwestiach elektryków daje przepaść. Dalej jestem nastawiony na elektryka, ale muszą to być warunki finansowe na takim poziomie, żebym konkretnie na tym skorzystał.
"Syty głodnego nie zrozumie". Dlatego tłumaczenie komuś mieszkającemu w Niemczech czy Norwegii że w Polsce jak masz paliwo ekologiczne to płacisz karę za to (droższy przegląd przy LPG) jest trudne, bo dla takich ludzi jest niezrozumiałe :P

Szopler

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/producenci/news-niemcy-maja-plan-zakaza-rejestrowania-samochodow-spalinowych,nId,2220709

toms83

Nie czytałem artykułu, ale nie ma nic gorszego niż wprowadzanie jakichś rozwiązań siłą.

Troll81


Tobas

Cytat: toms83 w 20 Czerwiec 2016, 18:12
Nie czytałem artykułu, ale nie ma nic gorszego niż wprowadzanie jakichś rozwiązań siłą.

Tu można dyskutować.
Ograniczenia prędkości i mandaty za ich przekroczenie, to też rozwiązanie siłowe - widzisz inne rozwiązanie?

Generalnie począwszy od wychowywania dzieci, a skończywszy na życiu pozagrobowym w mitologii chrześcijańskiej - wszędzie są kary i nagrody ;)

Szymon

#197
Czy starczy nam ropy choćby na te 15 lat ? Czy będziemy mieli niedobory ?


http://ziemianarozdrozu.pl/artykul/3419/odkrycia-nowych-zloz-ropy-najnizsze-od-60-lat
http://stats.free-dc.org/stats.php?page=userbycpid&cpid=b99d405900ea644cb4b3d598af0ba854

toms83

Podejście #2.

Wkurzony na renaulta za ich beznadziejną politykę postanowiłem szukać dalej. W ruch poszło otomoto i szukanie innego używanego elektryka. Moją uwagę zwrócił Nissan Leaf. no to szukamy salonu w mojej okolicy. Znalazłem jednego lekko za Bydgoszczą no i dzwonimy. Czy jest na wystawie model Leaf? Nie ma na wystawie, nie sprowadzają na jazdy testowe, nie serwisują ogólnie model nie istnieje. Przekierowanie ewentualne na Szczecin, tam ponoć można obejrzeć, przejechać się i strzelić serwisik. W innym salonie w okolicy mej, Toruń, sytuacja anal-ogiczna jak w bydzi. :)
No i bądź tu przodownikiem. Zawsze na serwis można wpakować na lawetę i zawieźć te 200 km.  XD

AiDec

http://samochodyelektryczne.org/volvo_zapowiada_seryjna_produkcje_autobusow_elektrycznych_we_wroclawiu_od_2017r.htm



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka