Energetyka odnawialna - przyszłość czy terror?

Zaczęty przez Martin Fox, 27 Czerwiec 2012, 10:10

Troll81

nie wiem na czym niby opierasz te twierdzenia. Z solarów skorzystało mnóstwo ludzi i dlaczego mieliby nie skorzystać z PV?

Teraz natomiast ustawa załatwia sprawę tak ze przeciętny kowalski ze smykałka do biznesu zamiast zbudować małą elektrownie i sprzedawać nadwyżki przekalkuluje wszystko tak by prąd poza dom nie wychodził w efekcie zamiast pomału tworzyć siec małych elektrowni PV wykoszono konkurencję dla tradycyjnych elektrowni :D

Szymon

http://gramwzielone.pl/trendy/21483/minister-tchorzewski-o-oze-bardzo-trudna-sprawa
Minister Tchórzewski zapewnił, że celem Polski jest realizacja unijnego celu 15-procentowego udziału zielonej energii w polskim miksie energetycznym do roku 2020.
Minister Tchórzewski powiedział przy tym, że na koniec 2015 r. Polska posiadała już 12-procentowy udział, a zgodnie z wyznaczoną ścieżką mieliśmy mieć 10 proc. – To znaczy, że pan i ja, przedsiębiorstwa i obywatele dołożyli w 2015 r. do energii odnawialnej około 4,7 mld zł – ocenił szef resortu energii.

– Cel był 10 proc. na 2015 r. Myśmy go o 2 proc. przekroczyli. Oczywiście możemy mieć satysfakcję w Unii. Tylko jako obywatele i przedsiębiorcy dodatkowo przez to zapłaciliśmy 700 mln zł, których nie musieliśmy w 2015 r. zapłacić. To przekroczenie nas kosztowało w 2014 r. 300 mln zł, a w 2015 r. już 700 mln zł. A więc czy stać nas na to, aby tak się spieszyć? – pytał w studio TVP Info Krzysztof  Tchórzewski.

To jest prawdziwy cel zmiany ustawy o odnawialnych źródłach energii zahamować rozwój OZE, ponieważ rzekomo nam się to nie opłaca.
http://stats.free-dc.org/stats.php?page=userbycpid&cpid=b99d405900ea644cb4b3d598af0ba854

krzyszp

No właśnie ja bym chciał wiedzieć, skąd minister ma te wyliczenia...

I czy uwzględnił ile osób zachoruje mniej dzięki tym 2%...

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

Tobas

Cytat: Szymon w 11 Maj 2016, 17:44
http://gramwzielone.pl/trendy/21483/minister-tchorzewski-o-oze-bardzo-trudna-sprawa
Minister Tchórzewski zapewnił, że celem Polski jest realizacja unijnego celu 15-procentowego udziału zielonej energii w polskim miksie energetycznym do roku 2020.
Minister Tchórzewski powiedział przy tym, że na koniec 2015 r. Polska posiadała już 12-procentowy udział, a zgodnie z wyznaczoną ścieżką mieliśmy mieć 10 proc. – To znaczy, że pan i ja, przedsiębiorstwa i obywatele dołożyli w 2015 r. do energii odnawialnej około 4,7 mld zł – ocenił szef resortu energii.

– Cel był 10 proc. na 2015 r. Myśmy go o 2 proc. przekroczyli. Oczywiście możemy mieć satysfakcję w Unii. Tylko jako obywatele i przedsiębiorcy dodatkowo przez to zapłaciliśmy 700 mln zł, których nie musieliśmy w 2015 r. zapłacić. To przekroczenie nas kosztowało w 2014 r. 300 mln zł, a w 2015 r. już 700 mln zł. A więc czy stać nas na to, aby tak się spieszyć? – pytał w studio TVP Info Krzysztof  Tchórzewski.

To jest prawdziwy cel zmiany ustawy o odnawialnych źródłach energii zahamować rozwój OZE, ponieważ rzekomo nam się to nie opłaca.

Tylko większą część tychże 15% uzyskaliśmy z tzw. współspalania, które nie wiedząc czemu znalazło się w definicji OZE, a z OZE nie powinno mieć nic wspólnego.
Przykre, że BigEnergy może zarabiać waląc do pieców sprowadzane tysiące km łupiny kokosowe, czy inne wynalazki (wcześniej po prostu wycinali i palili drzewa),
a Kowalski walczy o uczciwe rozliczenia prądu który sam wyprodukuje i który popłynie najdalej do jego sąsiada.

Troll81

generalnie te 12% to wyssana z palca sumka. I fakt ze PO trochę starała się pomóc w tym zakresie (a mogła zrobić znaaacznie więcej).

PIS natomiast dalej tłumaczy swoje działania rządami PO, jakby to PO ponosiła odpowiedzialność za ich ustawy. Zwykłe bicie piany, ot co. Żeby na serio zdynamizować OZE w Polsce należałoby:

Obniżyć cenę technologii. Np ustanawiając 0 stawkę VAT na elementy typu falowniki, konwertery itp jak i na same PV.
Osobom fizycznym umożliwić np odpisanie od podatku PIT kwoty z faktury na instalację jak i zakup samych PV.
Ustanowić w BOŚ np kredyty preferencyjne dla osób fizycznych na zakup OZE (preferencyjne opodatkowanie).

to wszystko obłożyć klauzulą że OZE nie może być odsprzedane przed upływem np 5 lat (p[od rygorem zwrotu ulg)

Dla przedsiębiorstw natomiast wystarczyłoby ustalić preferencyjny kredyt (niższe oprocentowanie) bo i tak koszty zakupu i instalacji wbijają w koszty funkcjonowania firmy.

Ponadto na wzór ustaw które pozwalają istnieć mikrobrowarom czy sprzedawać rolnikom swe płody rolne należałoby pozwolić aby prąd z instalacji o mocy do 10KW mógł być odsprzedawany sąsiadom.

Przy takim postawieniu sprawy w 2020 przeskoczylibyśmy wymogi unijne :D

Tobas

Cytat: Troll81 w 11 Maj 2016, 19:26
generalnie te 12% to wyssana z palca sumka. I fakt ze PO trochę starała się pomóc w tym zakresie (a mogła zrobić znaaacznie więcej).

PIS natomiast dalej tłumaczy swoje działania rządami PO, jakby to PO ponosiła odpowiedzialność za ich ustawy. Zwykłe bicie piany, ot co. Żeby na serio zdynamizować OZE w Polsce należałoby:

Obniżyć cenę technologii. Np ustanawiając 0 stawkę VAT na elementy typu falowniki, konwertery itp jak i na same PV.
Osobom fizycznym umożliwić np odpisanie od podatku PIT kwoty z faktury na instalację jak i zakup samych PV.
Ustanowić w BOŚ np kredyty preferencyjne dla osób fizycznych na zakup OZE (preferencyjne opodatkowanie).

to wszystko obłożyć klauzulą że OZE nie może być odsprzedane przed upływem np 5 lat (p[od rygorem zwrotu ulg)

Dla przedsiębiorstw natomiast wystarczyłoby ustalić preferencyjny kredyt (niższe oprocentowanie) bo i tak koszty zakupu i instalacji wbijają w koszty funkcjonowania firmy.

Ponadto na wzór ustaw które pozwalają istnieć mikrobrowarom czy sprzedawać rolnikom swe płody rolne należałoby pozwolić aby prąd z instalacji o mocy do 10KW mógł być odsprzedawany sąsiadom.

Przy takim postawieniu sprawy w 2020 przeskoczylibyśmy wymogi unijne :D

Ten cały niepotrzebny biurokratyczny bełkot wystarczyłoby zastąpić jednym zapisem w ustawie - Pełny netmetering 1:1
Nie będą potrzebne żadne dotacje, żadne obniżki VAT
Kredyty ruszą bo będzie to łatwe do policzenia przez banki.
Każdemu się będzie opłacać, a budżet nie poniesie z tego tytułu żadnych kosztów.

Straci na tym (nie tyle straci, co nie zarobi) - BigEnergy - największe szkodniki rozwoju energii obywatelskiej w Polsce.

Troll81

Zbytnio upraszczasz sprawę Tobas. Gdyby ekonomia była tak prosta to uczyliby jej w podstawówce.

Tobas

Cytat: Troll81 w 11 Maj 2016, 22:04
Zbytnio upraszczasz sprawę Tobas. Gdyby ekonomia była tak prosta to uczyliby jej w podstawówce.

Nie ja to wymyśliłem. Ten postulat przewija się przez środowisko od lat.
To jest akurat proste i czytelne.
Mam cichą nadzieję, że ostatecznie do ustawy trafi właśnie taki zapis.

Co jest złego w upraszczaniu? Ktoś po drodze nie zarobi? Nie będzie etatów dla korpo-szczurów?

Martin Fox

Cytat: Tobas w 12 Maj 2016, 09:24
Co jest złego w upraszczaniu? Ktoś po drodze nie zarobi? Nie będzie etatów dla korpo-szczurów?
Blisko, ale nie. Korposzczury nie pracują w administracji. Ale za to nie będzie etatów dla krewnych i znajomych królika, więc taka opcja jest nie przyjecia dla każdej partii politycznej. Nie po to się do żłoba pchają by nie móc pociotków upchać w kolejnych urzędach.
Yhhh Tobas, widać że całkowicie nie rozumiesz ideałów demokracji - przecież to oczywiste że lud wybiera swoich przedstawicieli i na nich (i ich rodziny i znajomych) robi.

Troll81

W zbytnim upraszczaniu to jest złe ze zazwyczaj zawodzi.

Masz rzeczywistość, bardzo skomplikowany układ. Który, aby zrozumieć, upraszczasz budując model. Im Lepszy model tym z reguły bardziej skomplikowany bo trzeba wziąć pod uwagę więcej zmiennych.

Natomiast im prostszy model tym z reguły gorzej przystaje do rzeczywistości.

Podobnie w tym wypadku. Jedna rzecz nie załatwi wszystkiego. Załatwi sporo ale nie wszystko. A z reguły diabeł tkwi w szczegółach.
Było już bardzo wielu takich co zanadto upraszczali, Efekty czasem były porażające. Np taka kolektywizacja rolnictwa która w zamierzeniach miała dać niesamowite efekty. Takie przykłady można mnożyć Z naszego podwórka:
Ustawa o dopalaczach
Ustawa śmieciowa

Dwa buble które miały proste założenia. Tak proste ze aż nie działają :D

necavi


Szymon

http://wiecejnizenergia.pl/publikacje/kalkulator-oplacalnosci-mikroinstalacji-fotowoltaicznej/
http://stats.free-dc.org/stats.php?page=userbycpid&cpid=b99d405900ea644cb4b3d598af0ba854

Szopler


Ufol


AiDec

@Ufol
Balkon w calosci zabudowany malymi panelami slonecznymi roznej wielkosci. Generalnie wiocha 100% :D
To powinno byc w dziale "Na wesolo" :P



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

Martin Fox

CytatW środę prezydent podpisał ustawę z 20 maja o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Przepisy wejdą w życie za 14 dni.
Ustawa uniemożliwi budowę nowych, stawianych na lądzie, wiatraków. W ustawie pozostał przepis, który ma ograniczyć budowę nowych wiatraków w odległości równej 10-krotności wysokości od najbliższych zabudowań czy lasów. To praktycznie uniemożliwia budowę nowych farm. Będzie to tylko możliwe na 1-proc. terytorium Polski - praktycznie będą to jeziora.
No cóż, węgiel musi się sprzedawać. I to nasz węgiel ! Czekam na cła zaporowe na węgiel z innych krajów.

http://wyborcza.biz/biznes/1,148287,20286660,prezydent-andrzej-duda-podpisal-ustawe-antywiatraktowa.html#BoxBizLink

Troll81

iiii tam. wygasza kopalnie i zatrudnią górników do kopania kanału -
http://takdlaodry.pl/kanal-slaski-rzad-polaczy-wisle-z-odra/

CytatŚląsk zyskałby też w inny sposób. Podczas gdy górnictwo jest w trudnej sytuacji i coraz głośniej mówi się o wygaszaniu kopalń i zwalnianiu pracowników, budowa Kanału Śląskiego może napędzić świetną koniunkturę w branży.
– Górnicy najlepiej sprawdziliby się w robotach przy budowie kanału. Tym bardziej, że przebiegałby on przez tereny górnicze. Wiele budowanych odcinków wymagałoby konsultacjami z fachowcami od górnictwa – wskazuje Andrzej Podgórski.

necavi

Gigantomania i pomysł z czapy z tym kanałem. Owszem wydać pieniądze, zapewnić pracę dla górników i posady dla swoich można, tylko co później z tym robić? Kanał Kłodnicki/Gliwicki straciły na znaczeniu już dawno temu. Zresztą przez ile dni w roku Odra jest żeglowna? 

Martin Fox

http://wysokienapiecie.pl/oze/1620-elektrownia-w-kazdej-parafii

CytatParafie w najbardziej nasłonecznionej części kraju masowo zakładają spółki, które mają się zajmować produkcją słonecznej energii(...)Parafialne instalacje miałyby moc rządu 50-120 kW, i w sumie na pierwszym etapie – w przyszłym roku - liczymy nawet na 20 MW rozproszonej fotowoltaiki

Może w końcu kościół na coś się przyda :)

Szopler


kva.pl

A orientuje sie ktos jak to jest w Polsce z budowa malej przydomowej biogazowni?
To jest genialne rozwiazanie - nie potrzebne akumulatory (bo magazynujemy gaz wiec w zasadzie bez strat i kosztow wymiany co pare lat), zgazowywac mozna wszelkie organiczne odpady, koszt budowy nie jest specjalnie duzy. Przy budowie domu na bank bede kombinowal z wlasnym pradem, to mi sie wydaje poki co najlepszym rozwiazaniem. (Chociaz dieslowski agregat w piwnicy i tak bede trzymal na wypadek apokalipsy zombie  XD ).

pawg

Na to trzeba chyba już mieć zezwolenia z gminy i od sąsiadów, pojawiają się problemy z podmarzaniem zimą i jest przy tym więcej pracy niż się wydaje. Ma to sens powyżej 50-100kW  :dunno: Przepraszam za rozsiewanie defetyzmu, ale ja w to bym się nie pchał. Zwłaszcza przy tak małej skali instalacji.



kva.pl

Hmmm.... Sa rozwiazania w stylu niemalze "dwie beczki kawal rury i silnik na gaz" wiec mysle, ze troche jednak za duzy ten defetyzm ;)

Inna sprawa ze jakbym mial dostepna moc 50kW to tez bym wiedzial co z nia zrobic  :whistle: %)

Tobas

Wykład na Cohabitacie.

https://cohabitat.net/product/budujemy-biogazownie-wyklad


Troll81

Ciekaw jak szybko ustawa o OZE będzie miała odpowiednie rozwiązania dla fotowoltaiki....

Tobas

Cytat: Troll81 w 05 Wrzesień 2016, 20:01
Ciekaw jak szybko ustawa o OZE będzie miała odpowiednie rozwiązania dla fotowoltaiki....

???

Nie bardzo rozumiem tą wypowiedź. Pytasz o coś?

krzyszp

Cytat: Tobas w 05 Wrzesień 2016, 20:41
Cytat: Troll81 w 05 Wrzesień 2016, 20:01
Ciekaw jak szybko ustawa o OZE będzie miała odpowiednie rozwiązania dla fotowoltaiki....

???

Nie bardzo rozumiem tą wypowiedź. Pytasz o coś?
Troll ma na myśli, że co nie udało się politykom, to może przepchnie kościół...

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

Troll81

CytatTroll ma na myśli, że co nie udało się politykom, to może przepchnie kościół...
łapkami tychże polityków co to niedawno sarkali na OZE i krzyczeli ze teraz pora na Polski węgiel...

necavi

Ktoś pisał o domu samowystarczalnym - proszę tekst na elce LINK

AiDec

Clean Disruption - Why Energy & Transportation will be Obsolete by 2030 - Oslo, March 2016

https://www.youtube.com/watch?v=Kxryv2XrnqM



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

Martin Fox

http://wyborcza.pl/7,155287,21928116,w-polsce-zabraknie-wegla-przez-soltysow-ekologow-i-ekoterrorystow.html
CytatWęgiel brunatny skończy się za 20 lat, a kamienny za 30 lat. W tym samym czasie rząd PiS chce w kontrze do całej Unii Europejskiej budować nowe elektrownie węglowe. – To wpędzi Polskę w uzależnienie od dostaw z zagranicy, bo naszego węgla zabraknie – ostrzegają specjaliści.

– Każda nowa elektrownia na węgiel zwiększa nasze przyszłe uzależnienie od importu tego surowca. Już w latach 20. czeka nas znaczny wzrost importu węgla ze względu na wyczerpywanie się potencjału polskiego górnictwa – mówi Aleksander Śniegocki.

– Nowe elektrownie węglowe mają wysoką sprawność, nowoczesne filtry. Budowa nowoczesnej energetyki węglowej ma sens nawet w UE w sytuacji, gdy faktycznie mielibyśmy paliwo lokalne, co może być sporym atutem w tych niespokojnych czasach. Ale fundament tej logiki stoi pod znakiem zapytania w sytuacji, gdy węgla zabraknie – mówi Paweł Smoleń, były szef organizacji reprezentującej branżę górniczą Euracoal.

Już teraz Polska importuje rocznie plus minus 10 mln ton węgla – ok. jednej siódmej krajowej produkcji.

Jeśli zabraknie nam własnego węgla i nie odkryjemy ogromnych złóż gazu, jedynym prawdziwie polskim źródłem energii w przyszłości może być świecące nad głową słońce i hulający wiatr.

– Odnawialne źródła energii w połączeniu z będącymi w rezerwie na wypadek ,,bezwietrznej nocy" elektrowniami gazowymi zapewnią nam bezpieczeństwo i suwerenność energetyczną, o której mówi Ministerstwo Energii. Połączenie dużej produkcji energii z OZE z rezerwami gazowymi zużywającymi niewielkie ilości błękitnego paliwa jest z tej perspektywy bardziej efektywne niż budowanie kolejnych elektrowni węglowych, obarczonych na dodatek kosztami emisji CO2 – mówi Śniegocki.

pawg

Szwecja rozbudowuje obecnie swoją sieć przesyłową na wypadek budowy "SwePol Link 2"



Puma

Cześć tu wklejam bo bliźniaczy  temat a nie będę zakładał nowego by nie robić bałaganu-- temat pustynne odnawialne-- https://zapodaj.net/0bdfc262dabd9.png.html