Aktualności:

Czy uczestniczysz w Projekcie miesiąca?

Menu główne

W sumie to jestem w szoku

Zaczęty przez Krzysiak, 07 Maj 2011, 12:10

Krzysiak

Jestem w takim szoku że muszę się wygadać  :wth:

Dziś w nocy ktoś podpieprzył mi z podwórka dwa worki z korą - wartość ok 12zł i dwa worki z ziemią ogrodniczą wartość około 8zł
Więc brak mi słów co ludziom potrzebne jest do szczęścia

I tak się zastanawiam dzwonić na komisariat zawracać im dupę ?


>>Moja szczegółowa sygnatur<< %)                                      >> Spis moich odkrytych liczb pierwszych << :whistle:

drWarlock

bądź czujny - wróg klasowy nie śpi.
A tak poważnie - stary nie mam pojęcia. kiedyś jeden mądry powiedział o polakach - "naród wspaniały tylko ludzie kurwy" - i coraz częściej prawdziwość tego twierdzenia ma potwierdzenie w sytuacjach takich jak u Ciebie. Wiesz jak bym chyba porozmawiał z dzielnicowym delikatnie -> bo 10 takich worków to już 120 pln nie mówiąc o innych drobiazgach typu np. taczka. Zapytaj się czy nie miał innych zgłoszeń o tak drobnych kradzieżach, wiesz że szkoda jest niska ale żeby był czujny.

Gargul

Ninja są wszędzie!  :ph34r:

Mówiąc tylko za siebie (!) , bym to zgłosił. Nie ma co udawać, że problemu nie ma. Z drugiej nie ukrywał bym przed policjantami, że robię to tylko z poczucia praworządności. Jestem akurat zwolennikiem zasady zero tolerancji. ;)

EDIT:
CytatNaród wspaniały tylko ludzie kurwy
   - Józef Piłsudski

Tomasz R. Gwiazda

moim rodziom przed zamieszkaniem nowego domu, wykopywali sasiedzi drzewka...
ba nawet zostali na uczynku zlapani, to moi starzy sie bardziej krepowali/wstydzili tej sytuacji

co za czasy panie :)


a i podobno okazja czyni zlodzieja, ale raczej nieprzypadkowo ktos to zakosil, bym sie rozejrzal wsrod sasiadow :) albo na przyszlosc jakos charakterystycznie oznaczyl worki i potem

drWarlock

Cytat: Tomasz R. Gwiazda w 07 Maj 2011, 12:37
moim rodziom przed zamieszkaniem nowego domu, wykopywali sasiedzi drzewka...
ba nawet zostali na uczynku zlapani, to moi starzy sie bardziej krepowali/wstydzili tej sytuacji

to raczej ci co wykopywali powinny się wstydzić, stary olać  tak jak mówi Endi - zero tolerancji, nie ma zmiłuj - bo do przekopania ogródka za 10 zł za godzine to byś nie znalazł , ale ukraść to od razu. nie ma zmiłuj. W nas drzemie poczucie że "donoszenie" jest złe z powodu poprzedniego ustroju propagandy sukcesu. Ale jak jedziemy do naszych zachodnich sąsiadów to piejemy, że maja takie piękne ogródki i niskie płotki - tylko byś spróbował coś "zwinąć" to od razu byś miał na karku Krimanalpolizei i nikt by się nie przejmował.

drWarlock

mówisz okazja czyni złodzieja - żebym na własnej posesji nie  mógł trzymać worków z ziemią za 7 złotych bo mi ukradną ?
...........

Cyfron

spoko - ja miałem z miesiąc temu też ciekawą sytuacje - miałem kołpaki w samochodzie - komplet 4rech, starych, brudnych, pokrzywionych i porysowanych kołpaków (nie było tragedii, ale nic co by miało jakąś wartość) i co - pewnego dnia wychodzę do pracy i patrze nie ma kołpaków - tylko się roześmiałem, bo chyba ktoś mi przysługę zrobił zabierając te kołpaki %)

kret

dobre, taki Robin Hood - zabiera korę bogatym i rozdaje biednym :P

Aegis Maelstrom

Wykopywanie drzewek to jest jakiś chory polaczkowy klasyk. Moi rodzice niejedno drzewko stracili, w samym środku miasta. O kradzieżach z altanek i domków letniskowych szkoda gadać, tak jak o czystej złośliwości (potniemy opony, rzucimy kamieniem, porysujemy lakier bo się nudzimy, sąsiadowi się udało itp.).

Niestety, wystarczy jeden luj na stu obywateli (bo to nie jest nawet kwestia biedy, tylko degeneracji, braku umiejętności i wizji normalnego zarobkowania i życia), by już było bardzo nieciekawie.

Bardzo mi przykro kolego. Zgłoś to dla własnej satysfakcji, odreagowania i na wszelki wypadek. Może masz policjantów leserów, a może nie i gdy trafi się Tobie albo w okolicy coś podobnego, to dzielnicowy będzie miał wcześniejsze zgłoszenie, będzie miał oko na okolicę itp. Taka kradzież przecież nie była jednostkowa i delikwenta można szybko zgarnąć, jeśli mieszkańcy będą zgłaszać sprawy i współpracować. Mam nadzieję, że Polacy wreszcie odzyskają w sobie odruch "by był porządek musimy współdziałać".

Jeśli tęsknisz do krajów, gdzie możesz/mogłeś zostawić na ulicy bagaż, wrócić po 15 minutach i on tam jest/był (albo w odpowiedniej instytucji) - czyli w Skandynawii, Szwajcarii itp. to pomyśl, jaką tam kocówę złodziejom robili mieszkańcy, wspólnie.

Tomasz R. Gwiazda

a w PL grozil areszt ludziom ktorzy sie w domu bronili dubeltowka zabijajac bandytow...

a propos ogrodkow dzialkowych... to nam skradziono taczke i stare plastikowe krzeselka i hit, jakies resztki pocietych drzew :)
i to raczej nie bezdomni kradna, tylko sami dzialkowcy

Krzysiak

Dzwoniłem na komisariat
Mogę przyjść w poniedziałek i złożyć doniesienie - na wykroczenie
Ale czy pójdę czy nie i tak dzielnicowy ma podjechać w tygodniu


>>Moja szczegółowa sygnatur<< %)                                      >> Spis moich odkrytych liczb pierwszych << :whistle:

Grzes

I prawidłowo.... głupie 20zł co nie oznacza że wszystkim wolno wszystko.
Pewnie śledztwo umorzone zostanie, jednak być może przypadkiem przy okazji innej kradzieży coś się wyjaśni. Jeszcze w technkum kolega tak przypadkowo odzyskał komórkę którą mu ukradli. Wpadli przy innej kradzieży. Ta komórka wtedy była warta tyle co nic więc też się wpierw zastanwiał czy warto... warto było :)

Troll81

nie am sie co certolić, chamstwo trzeba zwalczać. A złodziejstwa nienawidzę.....