Menu

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wiadomości Menu

Wiadomości - Karlik

#1
Dario: po prostu tak jak graficznego managera możesz podłączyć do dowolnego komputera tak samo polecenia shella (czy jak to tam się na windowsie nazywa) możesz wysyłać zarówno na localhost jak i na zdalną instancję ;)
#2
Cytat: Dario666 w 25 Marzec 2014, 09:45
Można też z pliku informacji o projekcie "account_boincsimap.org_boincsimap.xml" (znadującym się w katalogu BOINC z danymi projektów) odczytać master URL i wysłać pinga do tej domeny.
To zadziała tylko jak domena jest tylko na jednym IP. Jak już się bawić w ten sposób to raczej bym odpytał DNSy (dig, nslookup).
#3
Hmmm... nie głosowałem w tym miesiącu, ale w dogrywce LHC ;)
#4
Cytat: Peciak w 23 Grudzień 2013, 18:59bo jeżeli są oddzielone inną partycję to ich pod nie połączysz i żadne poszerzanie nie pomoże...
W zasadzie jest to możliwe, ale raczej nie pod windowsem. Można w końcu traktować te obszary jako składowem LVMa a potem na tym założyć jedną partycję ;)
#5
Cytat: pawzdy w 20 Grudzień 2013, 16:09
To i ja jestem za, czyli zmieniam głos na simap.
Ja w sumie też jestem za, ale zostawię głos na POGSie, żeby miał jakiś zapas na luty :D
#6
Ciekawostki / Voyager 1 opuscil uklad sloneczny
16 Wrzesień 2013, 10:06
Cytat: PoznanskaPyra w 16 Wrzesień 2013, 09:00
CytatDane z szerokopasmowego odbiornika fal plazmowych o wysokim tempie zapisu (115,2 kb/s) na pokładzie Voyagera 1 są okresowo zapisywane na taśmie cyfrowego "magnetofonu" i co około pół roku przesyłane z szybkością 1,4 kilobitów na sekundę, co wymaga odbioru przez 70-metrową antenę DSN.
To teraz:
a) dane są filtrowane
b) zapis nie jest ciągły
c) sporo danych tracimy
Skoro zapisują z prędkością 115kbps a wysyłają co pół roku z prędkością 1,4 kbps to najlepsza kompresja by tu nie pomogła :D
#7
Ciekawostki / Voyager 1 opuscil uklad sloneczny
16 Wrzesień 2013, 08:03
Cytat: PoznanskaPyra w 15 Wrzesień 2013, 11:50
Jeżeli światło ze słońca dociera tam po 34:48:08 odejmujemy te 8minut odległości słońce ziemia i wychodzi 34h i 34min pingu :D
Pomnóż razy dwa ;) Zazwyczaj mierzy się czas odpowiedzi  :P
#8
Mam wrażenie, że rozmawiacie o rzeczach wtórnych. Może najpierw warto byłoby zastanowić się jaki powinien być ewentualny mechanizm przekazywania punktów/odznak/czasu pracy a dopiero potem można się zastanawiać jak to można skomercjalizować. Jak będą odpowiednie mechanizmy w projektach to jest duża szansa, że samo się ureguluje i powstanie giełda/lotto albo sam mechanizm upadnie, bo nikt nie będzie chciał z niego korzystać.
#9
Może się nieprecyzyjnie wyraziłem. Teoretycznie można zdalnemu hostowi udostępnić swoje środowisko graficzne (-X dla ssh przykładowo), ale wtedy z tego co zrozumiałem musiałbym być cały czas podłączony do hosta, który prowadzi obliczenia - wg mnie bez sensu.
Nakładki faktycznie się pisze po to, żeby ułatwiały życie, ale nie jestem pewien statystyk ile z takowych korzysta. Poza tym weźmy dla przykładu phpMyAdmin - interfejs dla użytkowników MySQL, ale sam serwer potrafi się obyć bez tej nakładki (i tak części rzeczy nie jest się w stanie zrobić z niego korzystając), co więcej może być na zupełnie innym serwerze (a sama aplikacja może obsłużyć wiele serwerów o ile wiem). Nie ma chyba oprogramowanie serwerowego, którego nakladka/interfejs graficzny miałby takie same możliwości co konsola/pliki konfiguracyjne. Kwestia priorytetów - zazwyczaj najpierw (pomijając oczywistości typu bezpieczeństwo i stabilność) stawia się na funkcjonalność, dopiero potem na łatwość obsługi dla nie-administratora (bo ten zapewne i tak nie skorzysta z okienek albo w bardzo ograniczonym stopniu) i  w takiej też kolejności się to rozwija. Jeśli się zauważa, że jakaś funkcja jest często wykorzystywana (a nie zawsze jest prosta w obsłudze składniowo przykładowo) to się dorabia do niej jakieś okienka/skrypty - ogólnie gotowce na typowe zastosowania.
Ja nie mam nic przeciwko GUI, ale niech będzie opcją a nie koniecznością.
Serwer Xów w ogóle jest dość specyficznym oprogramowaniem, bo to od razu dostarcza cały interfejs do obsługi (teoretycznie) każdego rodzaju urządzeń. Obecnie chyba ogranicza się go do sterowania kartą graficzną, myszą i klawiaturą ;) Możliwe, że ktoś napisze coś innego/lepszego, ale jak na razie "konkurencja" jest w powijakach.

Już nawet nie chodzi o sam serwer Xów (bo to raptem kilka mega - chociaż po co skoro i tak nikt by nie używał), ale musiałbyś do tego doinstalować cokolwiek co utrzymywałoby sesję graficzną, bo jak by się zachował program po zamknięciu sesji? Żeby cokolwiek znieść do tacki systemowej najpierw takowa musiałaby być, więc na serwerze musiałbyś zainstalować KDE, GNOME czy cokolwiek innego. A to dodatkowe komplikacje dla administratora i obciążenie dla serwera.

Cytat: mariotti w 02 Wrzesień 2013, 21:13Chciałbym żeby na, jak to nazywasz, rozwiązania dedykowane, też pasowało.
No właśnie problem w tym, że jak na razie opisujesz coś co jest bardziej dedykowanym rozwiązaniem a nie takim "pod strzechy" (tutaj naprawdę duży cudzysłów). Oczywiście jest duża szansa, że znalazłaby się nisza zainteresowanych, ale to zupełnie inny target niż przykładowo BOINC - siłą rzeczy nie robiłbyś mu konkurencji :D
#10
Cytat: mariotti w 02 Wrzesień 2013, 17:21
Jakie jest uzasadnienie tego, że aplikacja GUI, oznacza kiepską aplikację? Przeciwne
twierdzenie uzasadniam inaczej: Billi Gates zarobił znaaaacznie więcej na windowsie 95
niż na dosie, bo windows był aplikacją GUI. W zasadzie windows 95 był kiepski, ale
pomimo tego odniósł sukces, ponieważ miał GUI, a ludzie chcieli używać aplikacji GUI.

Samo GUI w sobie nie decyduje o tym czy aplikacja jest dobra czy zła, ale może
decydować, że aplikacja będzie miała wzięcie i będzie łatwa obsługa - a to jest
celem nadrzędnym.
Pisz w kontekście. Win95 miał GUI, ale nie był aplikacją serwerową a systemem operacyjnym, zresztą sam w sobie był nakładką na DOSa w pewnym sensie ;) Jeżeli chodzi o popularność to spójrz na aplikacje serwerowe: PostgreSQL, Apache, Postfix,... - ile z nich są aplikacjami okienkowymi a ile jest konsolowych (ewentualnie z graficznymi narzędziami konfiguracyjnymi)?
Cytat: mariotti w 02 Wrzesień 2013, 17:21
To dlaczego większość ludzi używa programów GUI, albo wręcz WYSIWYG?
Jaki procent użytkowników używa dziś postscripta, a jaki graficznych edytorów
tekstu?  Niemniej można zastanowić się nad dwiema wersjami UI, jedna graficzna,
druga tekstowa.
Bo większość userów nie administruje serwerami i/lub korzysta z tych aplikacji na domowych komputerkach. Wszystko zależy od zastosowań. O ile szybki wydruk/tekst łatwiej jest napisać w LibreOffice to pracy dyplomowej nie wyobrażam sobie pisać bez LaTeXa.
Cytat: mariotti w 02 Wrzesień 2013, 17:21Dlaczego wysiadasz?
Zapewne dlatego, że jak będzie chciał wspierać 10 projektów, które mają sobie liczyć w tle i się sprawiedliwie dzielić zasobami to będzie trzeba instalować 10 aplikacji (do tego w Twojej koncepcji graficznych, które zaśmiecą tackę systemową), już nie mówiąc o komplikacjach dla użytkownika w skonfigurowaniu kto ma sobie ile liczyć w danym momencie.

Cytat: mariotti w 02 Wrzesień 2013, 17:21
Cytat: Szopler w 01 Wrzesień 2013, 22:06
Rozbicie na klienta i menadżera wynika głównie z potrzeb osób odpalających BOINC na komputerach bez GUI (serwerach/urządzeniach embeded itd.)
Myślę że te potrzeby nadal będą zaspokojone.... być może lepiej.
W sensie, że jednak będzie możliwość uruchomienia aplikacji na urządzeniach, które nie będą posiadały środowiska graficznego? Takie urządzenia najczęściej nie posiadają nawet karty graficznej, więc po co by im był zainstalowany serwer Xów?  :facepalm2:
Cytat: mariotti w 02 Wrzesień 2013, 17:21
Cytat: Szopler w 01 Wrzesień 2013, 22:06
Jeżeli framework będzie wymagał GUI do pracy to marnie widzę jego popularyzację wśród liczących a przynajmniej wyeliminowanie z gry wielu mocnych maszyn.
Na mocnej maszynie instalowanie GUI relatywnie mało zasobów zużywa.
Tak, ale wątpię, żeby administratorzy tych maszyn instalowali całe środowisko graficzne tylko po to, żeby woluntaryjnie wspierać jakiś projekt, który będzie wykorzystywał tylko niewykorzystane zasoby.

Mam wrażenie mariotti, że Ty myślisz o zupełnie innym typie zastosowania takich aplikacji. Taki framework jaki proponujesz może sprawdziłby się, ale tylko pod warunkiem, że byłby uruchamiany na DEDYKOWANYCH urządzeniach. W sensie, że dany komputer/serwer miałby działać tylko i wyłącznie na potrzeby danego projektu (i to tylko jednego). Wtedy jasne, wymaganie posiadania środowiska graficznego i innych dziwnych zależności nie jest problemem, jedynie, że marnowałoby trochę zasobów na wyświetlanie tego, ale to raczej nie problem w tym wypadku (np. z miesiąca obliczeń zrobiłby się dodatkowy dzień). No co najwyżej możnaby dorzucić jakiegoś apache'a cz inne oprogramowanie, ale to ono by było na gorszej pozycji :P

PS
Piszesz, że kod BOINCa jest trudny w połapaniu się. Wprawdzie nie znam go jakoś dobrze, ale na własne potrzeby byłem w stanie go poprawić na poziomie funkcji API (nie przewidzieli, że można mieć katalog slots i projects na różnych partycjach) i naprawdę zajęło mi to tylko chwilę (wyszukiwanie grepem w zasadzie i dopisanie może z dwóch/trzech linijek kodu) - najdłużej trwała rekompilacja  ;D
#11
Zastanawiam mnie trochę Twoja awersja do logów, tak jakby ich analiza (nawet jeśli są sensownie przygotowane) była jakimś koszmarem, a to raptem kilka grepów/sedów/awków najczęściej ;)
Jeżeli nie baza danych/pliki tekstowe to gdzie chcesz trzymać te konfiguracje? Przecież gdzieś one się muszą znaleźć. Jeżeli nawet będą to pliki binarne (własne) to i tak przecież zapis jest obarczony jakimś ryzykiem, że filesystem coś napsoci (chociaż większa szansa, że dysk sam w sobie w krytycznej sytuacji) - a traci się bardzo dużo: łatwość przeglądania, porównywania, poprawiania konfiguracji "w locie", zawsze będzie wymagana Twoja aplikacja a to możnaby np. zrealizować jakimś skryptem.
#12
Ogólnie wymuszanie posiadania Xów czy innego środowiska graficznego na serwerze tylko po to, żeby działał jakiś daemon jest... złym pomysłem (żeby nie powiedzieć dosadniej).
#13
Rozmowy nieBOINCowane / PRISM
29 Sierpień 2013, 10:47
Cytat: Troll81 w 29 Sierpień 2013, 09:04Ale google wychodzi przed szereg. udostępnia te dane bez żadnego nakazu.
Komu, gdzie i w jakiej formie udostępnia bez nakazu? Nie chcę bronić google'a, ale sama personalizacja nie musi wiązać się z udostępnianiem danych poza google. Na pewno google udostępnia dane na wniosek NSA/innych uprawnionych organów (zgodnie z Twoim postem wszystko jest ok), ale nie słyszałem, żeby komuś po prostu sprzedawał informacje. Co innego, że dostosowuje się do lokalnego systemu prawnego najczęściej, więc na wniosek rządu np. Chin (zgodnego z ich prawem?!) udziela informacji o działaczach politycznych/wolnościowych - ale znów wszystko "zgodnie z obowiązującym prawem". Jeżeli masz jakieś informacje o "wychodzeniu przed szerego" to daj znać, chętnie poczytam.
#14
Cytat: mariotti w 29 Sierpień 2013, 04:05Można, kiedyś czytałem jak, ale od tamtej pory zapomniałem - dlatego serwer powinien być aplikacją GUI.
Możesz dorobić osobny konfigurator w gui, ale sam serwer musi/powinien być konsolowy - z możliwością całkowitego przejścia w tło - cały output/logi powinny się zapisywać w podanych ścieżkach, bez potrzeby przekierowywania standardowego wejścia/wyjścia.
Tak samo klient - GUI może być dodatkiem, ale musi/powinna być możliwość uruchomienia i skonfigurowania bez użycia żadnego narzędzia graficznego. Swoją drogą to mnie trochę irytuje w BOINCu, że konfiguracja jest niejednolita i ciężko do niektórych opcji dokopać się spoza managera.
#15
Tak teraz sobie przypomniałem o jeszcze jednym sposobie na zrobienie "przetwarzania rozproszonego". Jak miałbyś chwilkę czasu to rzuć okiem na Test4Theory, ale na to co jest w środku (a nie to, że korzysta z maszyny wirtualnej). O ile dobrze pamiętam to przydział zadań i cała komunikacja jest oparta o XMPP. Nawet kompilację pliku wykonywalnego przed rozpocząciem obliczeń robi(ł) ;)
Jeżeli chodzi o MySQL to ja osobiście preferuję PostgreSQL.
Zgadzam się w ogólności  z ideą sandboxingu - właśnie przez to, że to będzie aplikacja sieciowa to powinno się zwracać uwagę na oddzielenie aplikacji od całego systemu.
A PRPNet wcale nie jest jakiś super zaawansowany czy skomplikowany, po prostu: pobiera zadanie, uruchamia przypisaną aplikację z pobranymi danymi wejściowymi, wysyła wyniki, pobiera kolejne zadanie... O ile się nie mylę to aplikacje liczące w ogóle z żadnego API (związanego z przetwarzaniem rozproszonym) nie korzystają.
#16
Archiwum / Jaki Linux pod klienta
26 Sierpień 2013, 10:14
Cytat: mariotti w 26 Sierpień 2013, 10:07Co lepsze, panel administracyjny twierdzi, że zadania pobrałem i mam dead-line 1 września. A
mój klient (albo manager) twierdzi, że nie otrzymał zadań do pobrania.
CytatTasks ready to send   0
Tasks in progress   156
Po pierwsze:
dość mało zadań jak na testy
Po drugie:
może faktycznie gdzieś po drodze miałeś błąd w konfiguracji klienta/serwera/gdziekolwiek i scheduler uznał za wysłane, później próbowałeś już testować na pustym zbiorze zadań
Zresztą chyba już w którymś wątku ktoś Ci pisał, żebyś wygenerował więcej zadań do testów, żeby uniknąć takiej sytuacji...

PS
Jak jesteś na tak nastawiony do tego swojego frame-worka to go po prostu napisz. Z tego co opisujesz to miałbyś go już do tej pory znacznie bardziej rozwinięty niż BOINC, prostszy, stabilniejszy i wygodniejszy w użyciu i w ogóle... lepszy. Konkurencja to (prawie?) zawsze dobra rzecz.
#17
Archiwum / Jaki Linux pod klienta
24 Sierpień 2013, 00:42
Ja tylko ostrzegę, że KDE to nie jest lekkie środowisko. Sam używam i lubię, ale na starszym komputerze raczej bym celował w coś lekkiego. Oczywiście przerzucenie się na inne okienka (np. XFCE) nie wyklucza pisania czegokolwiek w Qt i używania programów w nim napisanych ;)
#18
Rozmowy nieBOINCowane / Bitcoiny....
22 Sierpień 2013, 21:10
Przy DistRTGen bardzo możliwe. Te układy są po prostu wysoko specjalizowane w liczeniu funkcji skrótu, dlatego przebijają nawet najlepsze karty graficzne. Tak samo jak dla części zastosowań GPU przebija CPU - ale znów na GPU nie policzysz wszystkiego tak jak na CPU.
#19
Rozmowy nieBOINCowane / Oddawanie krwi
16 Sierpień 2013, 11:30
Hmmm... ciekawe wyzwanie. Musiałbyś się pobawić w inżynierię genetyczną, żeby się dopasować do iluśtam biorców. :)
#20
O ile pamiętam to RK zawsze strasznie narzekał na nawijanie tranformatorów (w sensie zjadarki czasu) :)
#21
Archiwum / Problem z OpenOfficem
12 Sierpień 2013, 14:32
W zasadzie LibreOffice to główna linia pierwotnego OpenOffice'a. Z tego co wiem spora część głównych developerów OpenOffice'a przeszła do LO właśnie z powodu polityki Oracle'a. Tak więc LO jest bardziej OpenOffice'owy niż OpenOffice :)
#22
Archiwum / problem z miejscem na dysku
11 Sierpień 2013, 00:42
Z drugiej strony sam klient widzi poprawną ilość miejsca. Osobiście nie zdziwiłbym się, gdyby problem leżał gdzieś w okolicach schedulera.
#23
Archiwum / problem z miejscem na dysku
10 Sierpień 2013, 09:19
Ale nie chodzi o to gdzie boinc ma zainstalowane binarki/biblioteki, ale gdzie ma katalog roboczy (domyślnie zapewne właśnie /var/lib/...).
Nie napisałeś w jaki sposób masz skonfigurowanego klienta i jak go uruchamiasz.
ps aux | grep boinc
Może masz ustawiony jakiś dziwny katalog przez --dir? Albo uruchomiłeś go bezpośrednio jako boinc_client a nie usługę w jakimś katalogu tymczasowym?
Naprawdę: jak chcesz pomocy to udzielaj maksimum informacji, które mogą być przydatne zamiast pisania jak najbardziej lakonicznych postów. Dopiero z poprzedniego postu wynika przykładowo jednoznacznie, że klient jest zainstalowany na linuksie (apt-get i home) - wcześniej mogłem z takim samym prawdopodobieństwem przypuszczać dowolny system operacyjny.
Co rozumiesz też przez "reset i ponowna instalacja"? Zdarza się, że przy odinstalowywaniu pakiety zostawiają wszelkie zmodyfikowane konfigi w /etc (na wypadek jakbyś chciał wrócić do swoich ustawień przy ponownej instalacji)
#24
Archiwum / problem z miejscem na dysku
09 Sierpień 2013, 15:10
Na partycji systemowej masz 14 GB a ile masz na użytkowej? Jakoś zapodziała mi się szklana kula a przy tych upałach fusów z gorących napoi też nie mam :)

Moża napisz jaką masz konfigurację partycji, czy masz ustawione jakieś quoty itp.
#25
Troll: ja nie pisałem w kontekście finansowania, po prostu raczej nie widzę tego, żeby można było dany kierunek studiować w raptem kilku miejscach w Polsce. Co zaś do hobby to raczej miałem na myśli taką pasję jaką ma Twoja koleżanka, bo przecież prawdziwe hobby dość mocno angażuje ;)

Co do samych studiów indywidualnych to no cóż... nawet jak się nie pracuje wprost w zawodzie to np. politechniki mają w pewnym sensie okresy (pierwsze kilka semestrów) ogólnorozwojowe, czyli przede wszystkim podejście inżynierskie a niekoniecznie wysoka specjalizacja :) Więc inżynier jednego kierunku niekoniecznie musi pracować wprost w zawodzie, żeby być wartościowym pracownikiem (i szybko się wdrożyć w zupełnie coś innego).

Ale ogólnie zgadzam się o tyle, że produkuje się zbyt wielu "bezproduktywnych wykształconych".
#26
Archiwum / trudniejszy przykład
29 Lipiec 2013, 15:42
Cytat: mariotti w 29 Lipiec 2013, 15:21
Mogę napisać aplikację GUI w QT. User ją pobierze ze strony projektu,
uruchomi i zobaczy dwa okienka:
1) MAX THREADS,
2) MAX RAM.
Aplikacja zapisze gdzieś dane i da pełne uprawnienia wszystkim do odczytu 0664.
No to od razu Ci powiem, że takie rozwiązanie jest chyba najgorsze z możliwych. Jak już to wyślij razem z aplikacją plik konfiguracyjny (jako input), ale żadnych graficznych konfiguratorów, które trzebaby uruchamiać i jeszcze zapisywałyby w dziwnych miejscach.
Cytat: mariotti w 29 Lipiec 2013, 15:21
Niestety nie wiem jak zachowa się aplikacja kliencka. Zadanie będzie dla 1 wątku, aplikacja
licząca uruchomi się w 8 wątkach i co wtedy? Aplikacja kliencka zgłosi błąd i zabije aplikację
liczącą? Nawet jakby się udało, to trzeba zablokować uruchamianie dwóch tasków
równolegle na tym samym kompie :/
Nie możesz modyfikować warunków po wysłaniu zadania, tzn. jak wyślesz WU na jeden wątek to NIE uruchamiasz żadnych dodatkowych wątków. NIGDY. Teoretycznie się da, ale to naprawdę w złym tonie i mogłoby zniechęcić do liczenia. Np. użytkownik chce Ci oddać jeden rdzeń, inne przeznaczając dla innych projektów albo zostawiając specjalnie wolne (z dowolnego względu). To teraz sobie wyobraź sytuację kiedy nagle zauważy, że zjadasz więcej rdzeni niż sobie życzy.
Ah, żeby nie było, chodzi mi o inną sytuację niż MAX_THREADS - tutaj ma np. 3, ale sytuacja jest taka: ma 4 rdzenie, na jednym liczy GPU, na drugim jakiś inny projekt, na pozostałych dwóch mógłby ewentualnie liczyć Twoje, Ty wyślesz mu zadanie typu "1 CPU" a w praktyce uruchomisz 3 wątki (bo niby tak ustawił) - po prostu ŹLE.
Musisz po prostu pamiętać o tym, że użytkownik może chcieć w kliencie ustawiać różne konfiguracje i musisz to uszanować.
#27
Archiwum / trudniejszy przykład
29 Lipiec 2013, 14:57
mariotti: no to masz kilka opcji:
1. spróbować znaleźć jakiś przełącznik, który pozwala na ustawienie parametrów zadania PO jego dodaniu do bazy (jak właśnie liczbę rdzeni)
2. zhackować własny program - zrobić sobie jakiś interfejs - jak już jest w pamięci jakaś instancja perfta to przed rozpoczęciem własnych obliczeń podpinasz się i pomagasz dokończyć obecny task
3. zmodyfikować scheduler (lub inny daemon), żeby dynamicznie ustawił liczbę rdzeni dla samego klienta (i pewnie jako parametr perfta) - w zależności od ustawień użytkownika (opcja jakbyś nie znalazł nic w punkcie pierwszym)
więcej nie przychodzi mi do głowy w tej chwili

Najbardziej elastyczny byłby chyba sposób drugi, ale to musisz sam ocenić. Ponieważ i tak masz wrapper to może wystarczyłoby sprawdzić czy istnieje jakaś obca instancja a potem wysłać jakiś sygnał (np. SIGUSR1, który oznaczałby "dodaj kolejny wątek, masz zielone światło" i SIGUSR2 "coś mnie wstrzymuje, zwolnij jeden wątek") - nie wiem jak by to wyglądało na windowsie niestety. No i wtedy trzeba pomyśleć co zrobić jak użytkownik da "wstrzymaj zadanie" na głównym wątku, ale wtedy chyba po prostu trzebaby zwolnić zasoby i wrapper drugiego mógłby spokojnie uruchomić swoją wersję.
No i dobrze by było, gdybyś umożliwił użytkownikowi ustawić maksymalną zajętość pamięci ;)
#28
Archiwum / trudniejszy przykład
29 Lipiec 2013, 13:52
Nie wiem, może da się to jakoś dynamicznie ustawić (w sensie, że ten parametr dotyczący liczby wykorzystywanych rdzeni powiązać z aplikacją-klientem a nie z WorkUnitem). Tak czy siak raczej nie nastawiałbym się na użytkowników, którzy mają powyżej 12 rdzeni i ok. 16GB RAMu ;)
#29
Archiwum / trudniejszy przykład
29 Lipiec 2013, 11:54
Może niepotrzebnie wspominałem o tych ułamkowych, bo tylko zamieszanie wywołałem. Ułamkowe są głównie do zadań GPU, bo wtedy czasem część CPU się po prostu nudzi, dlatego mogą być uruchomione np. 3 takie zadania.

Co do ustawienia to dlatego pisałem o tym, żeby można to było kontrolować (przez dodanie jakiegoś ustawienia do profilu) i generowałbyś różne zadania: jak ktoś chce na jednym rdzeniu to mu podsyłasz takie zadanie, jak na dwóch to inne. Nie możesz ustawić na sztywno np. 8 wątków, bo wtedy klienci z mniejszą liczbą po prostu nie dostaną zadań (no dobra, można w BOINCu "emulować" większą liczbę - ale wtedy to mogłoby się mocno odbić na wydajności).
#30
Troll: akurat jeżeli chodzi o filozofię to wydaje mi się, że w tego typu kierunkach akurat rynek pracy jest wtórną sprawą. Nie zdziwiłbym się gdyby spora część tych studentów traktowała te studia "hobbystycznie" - w sensie dla własnego ogólnego samorozwoju, często pewnie jako drugi kierunek studiów. Nie wiem czy przesadzanie z wysoką specjalizacją jednostek jest korzystne. Poza tym jakby nie patrzeć to akurat od filozofii się zaczęła cała nauka :D Nie tak istotne są odpowiedzi co umiejętność zadawania właściwych pytań.

Poza tym jakby nie patrzeć chyba jakość polskich fachowców wcale nie jest taka zła skoro mają takie wzięcie za granicą :)

No dobra, a żeby było faktycznie w temacie to zgadzam się, że niestety w mediach obecnie nie jest ważna merytoryka a emocje. Może to wynika właśnie z pewnego obniżenia ogólnego wykształcenia społeczeństwa. Kiedyś ktoś z maturą to naprawdę był KTOŚ... a obecnie? Większość ma maturę a pewnie i tak nie zrozumiałaby większości merytorycznych argumentów.
#31
Archiwum / trudniejszy przykład
28 Lipiec 2013, 21:17
Cytat: mariotti w 28 Lipiec 2013, 19:44
Nigdzie w menadżerze nie znalazłem możliwości wyboru rozmiaru paczek. Jak to zrobić, żeby użytkownik mógł wybierać?
Przypuszczam, że może być wymagana "ręczna" ingerencja w serwer BOINCa, nigdy czegoś takiego nie konfigurowałem, ale widziałem, że się da.
Cytat: mariotti w 28 Lipiec 2013, 19:44
Czy da się ustawić zakaz równoległego liczenia dwóch tasków tego samego
projektu na jednym komputerze?
Da się, tak np. robi wu-prop, że wysyła do klienta tylko jeden task w danym momencie, ale raczej nie polecałbym takiego rozwiązania. Teraz w configach coś pododawali, więc może da się ograniczyć tylko liczbę przeliczanych (a nie dostarczonych tasków). Po stronie klienta chyba jest coś typu max_concurrent.
Cytat: mariotti w 28 Lipiec 2013, 19:44
Nie ma czegoś takiego w teście perft. Po prostu są zadania. Użytkownik może zadania policzyć
na tylu rdzeniach na ilu chce. Może liczyć na jednym rdzeniu, a może na tysiącu jak ma
super-komputer. Za to zdecydowanie nie powinien liczyć osobnego tasku na każdym rdzeniu.
Nie zrozumiałeś mojej intencji. Każde zadanie wysyłane do klienta ma (poza innymi parametrami) dwie liczby: liczbę wykorzystywanych rdzeni CPU oraz GPU (od jakichś ułamkowych wartości - typu 0.01 do normalnych 1 czy 2). Więc jak wyślesz zadanie (sparametryzowane jak wzpominałem wcześniej), które chcesz uruchomić na dwóch rdzeniach to tylko informujesz klienta, że ma zarezerwować dwa rdzenie (wtedy na 4 rdzeniach będą działały np. dwa zwykłe zadania innych projektów i jedno Twoje).
EDIT:
jak piszę o rdzeniach to mam na myśli samodzielną jednostkę obliczeniową, bo rdzenie w wypadku GPU to chyba nie jest najszczęśliwsze określenie  ;)
#32
Archiwum / trudniejszy przykład
26 Lipiec 2013, 02:21
Z checkpointami chodziło mi bardziej o rozwiązanie: "zapisuję sobie co jakiś czas co policzyłem/liczę" - chodzi o to, żeby przy nieoczekiwanym zamknięciu aplikacji (brak prądu, zwis systemu, wstrzymanie zadania bez zachowania w pamięci) móc wznowić od pewnego etapu a nie liczyć znowu od zera.

Jeżeli twierdzisz, że im dłuższe taski tym lepiej to może zrób jak w rosetce czyli pozwól wybierać rozmiar paczek użytkownikowi (to pasuje do tego Twojego pomysłu z dynamicznym generowaniem zadań - pobierz n układów i wyślij klientowi - oczywiście dobierz kilka wartości n do wyboru, żeby móc te zadania wygenerować wcześniej - żeby mieć zapas).

Co do wrappera to chyba nie ma sensu, żebyś pisał go do aplikacji liczącej PI. Masz działający perft to od razu pisz wrapper do niego, dla testów dając jakieś małe głębokości.

Nie do końca rozumiem co masz na myśli z tym przydziałem zasobów - BOINC uruchamia tyle zadań na ile mu pozwala użytkownik (domyślnie tyle ile rdzeni). Jeżeli chodzi Ci o liczenie na wielu wątkach to po prostu daj zadanie wykorzystujące kilka CPU (też możesz to sparametryzować). Domyślnie wszystkie aplikacje BOINC są traktowane jako jednowątkowe.
#33
Archiwum / trudniejszy przykład
24 Lipiec 2013, 15:29
Co do długości trwania to zależy jakie będziesz miał checkpointy. Tak zapis co 0,2h-1h powinien być chyba ok, wtedy długość próbki może być taka jak Rysiu podał - z 5h (w zasadzie dowolna, ale bez przeginania w żadną ze stron - no chyba, że się nie da inaczej - np. długie LLRy z PG).
#34
Stiven: masz przecież podany link. Skoro wpisujesz inny to no cóż... ;)
#35
Jednak działa tylko trzeba było się zalogować nie nickiem a podając maila :)
#36
Cytat: Krzysiak_PL_GDA w 23 Lipiec 2013, 14:45Nie wiem skąd taki rozrzut  |-?
Może HT albo trafiłeś akurat na prawdopodobną liczbę pierwszą. Wtedy SR5 robi drugi test pierwszeństwa (już deterministyczny) o ile wiem.
#37
Szopler: no tutaj się mogę zalogować, chodziło mi o tą główną stronę.
#38
Jak się mogę zalogować na część BOINCową, ale na dashboardowej nie znajduje konta to tak ma być i mam założyć nowe konto czy coś z importem im nie wyszło?
#39
Archiwum / serwer na windows?
22 Lipiec 2013, 12:04
Cytat: mariotti w 22 Lipiec 2013, 10:10Chyba pliki z wynikami zapisuje sobie na lokalnej maszynie, aby potem co jakiś czas próbować odesłać.
Dokładnie tak jest (w końcu nie każdy komputer musi mieć stale dostęp do internetu). Z loga wynika, że nie potrafi poprawnie tego wysłać na serwer (bardzo prawdopodobne, że błąd leży po stronie serwera).
#40
Archiwum / serwer na windows?
22 Lipiec 2013, 09:25
W logu, który podałeś w ogóle nie ma informacji, że próbował odesłać, może na coś czeka? Tak samo próbki nie zostały zaraportowane

Swoją drogą zamiast finda w takiej postaci możesz użyć "grep -r wzorzec ." :)