Sprowadzenie samochodu

Zaczęty przez PBT_marian_boss, 09 Czerwiec 2008, 10:49

PBT_marian_boss

Witam, ponieważ w innym wątku napisałem że nie mam co robić z kasą postanowiłem wymienić sobie samochód. I tu kieruje do was pytanie, czy przypadkiem nie znacie jakiego uczciwego kolesia który zajmuję się sprowadzaniem samochodów z krajów europy zachodniej. Najbardziej interesują mnie okolice Warszawy, może być też Radom i okolice. Szukam osoby zaufanej, która nie przyprowadzi mi samochodu wyklepanego z przystanku autobusowego lub ławki w parku. Zakupy wprawdzie planuje w okolicach września ale nie zaszkodzi rozpytać się wcześniej.

Troll81

Europa zachodnia to nie
Cytatsprowadzaniem samochodów z krajów europy zachodniej. Najbardziej interesują mnie okolice Warszawy, może być też Radom i okolice.
:D Ogólnie mogę doradzić żeby nie sprowadzać aut z niemczech. Poszukaj auta z hiszpanii lub włoch (we włoszech zdarzają się lekko poobijane). Ceny nowych aut na tamtejszych rynkach potrafią być o 30% niższe niż w polsce. W niemczech i francji za dużo jest turków i rosjan i normalni laweciaże już z tamtąd uciekli. Najlepiej zgarniać laweciaży którzy współpracują z komisami samochodowymi. Tacy sprowadzają po kilkanaście aut tygodniowo i chłamu nie biorą. Wiem bo znam kilku laweciarzy ale z okolic Nysy/Kłodzka. W jakiej kwocie auta szukasz? znam się na tym trochę to ci mogę podpowiedzieć.

PBT_marian_boss

Dokładnie szukam takiego: http://allegro.pl/18235_iii_1998_2003_.html. Kwota do 20.000 łącznie z ew opłatami. Rocznik oczywiście im młodszy tym lepszy. A może polecasz coś lepszego w tym segmencie.

Troll81

ja kupiłem Polo 1,6 benzyna Kombi 99 rok z włoch za 13,500 i myślę że taką mazdę w tej cenie mógłbyś znaleźć. Dodam że jedynym mankamentem autka jest uszkodzony tłumik :D nie bite nie rysowane. Wszystko cacy. Do tego klima i zamek centralny (z kluczyka, nie na pilota), immobilizer elektryczne szyby. Ale ja się upierałem przy kombiaczu z relingami. Jak chcesz sedane to już zejdziesz poniżej 10k za polo rocznik 98. Za 23 tysiące mój starszy kupił toyote avensis kombi rocznik 2003 2.0 turbo diesel. I autko jest wypas.

bartsob5

hmmm... a nie lepiej kupic nowe auto? dobra, za 20 patyków nie kupi sie nic poza jakims malutkim fiatem, ale ryzyko jest zerowe... inna sprawa - moglbys sie rozejrzec za uzywanymi autami z polski, sprzedawanymi w autoryzowanych punktach sprzedazy nowych aut - mysle ze kazda szanujaca sie marka posiada cos takiego... na przyklad moja siostra kupila sobie uzywanego forda focusa sedan, rocznik 2002 przebieg 70 kafli, za 25 patyków... moze wyglada nieco gorzej niz samochod moich rodzicow (rok mlodszy, z 50tysiacami, ale dopieszczony), ale w asortymencie mieli pelno kombi focusow i mondeo z lat 2003-2005 tylko ze z przebiegiem 150-250 tysiecy i mniej wiecej w tej samej cenie (no moze troche blizej 30K...) moze to nie te standardy, ktorych oczekujesz, nie ten przedzial cenowy, ale moim zdaniem bez takiego ryzyka - oni osobiscie robia gruntowny przeglad, sam pozniej mozesz obejrzec go na kanale, czy przypadkiem tyl i przod nie sa zespawane z dwoch roznych modeli...

no ale to tylko taka mysl...

PBT_marian_boss

@Troll81 a sam sprowadzałeś czy ktoś ci przyprowadzał ?

Troll81

Sprowadzał laweciarz :D mój ojciec był agentem celnym więc zna wszystkich laweciarzy w okolicy :D