Menu

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wiadomości Menu

Pokaż wątki - flaku

#1
Cześć.
Przymierzam się właśnie do zakupu nowej maszyny do codziennego użytkowania, głównie gry plus edukacja, oczywiście z BOINC działającym w tle. Zastanawiam się, czy jest sens nawet patrzeć na ofertę GPU od AMD. Zdecydowana większość projektów działa na CUDA, którego nie obsłużę. Szukanie liczb pierwszych i tym podobne matematyczne mnie nie interesują, jedyny projekt, który udało mi się znaleźć i który powinien działać na AMD o ile dobrze rozumiem to MilkyWay, bo korzysta z openCL. Tylko trochę słabo mieć liczydło, które jest w stanie obsłużyć tylko jeden projekt, który w każdym momencie może się wysypać/zakończyć. Są jeszcze jakieś inne projekty, które nie potrzebują CUDA? Może ktoś, kto bardziej siedzi w temacie wie, jakie są perspektywy na przyszłość i czy projekty mają w planach się uniezależnić od technologii Nvidii?
#2
Cześć. Tak się przyglądam nowej służbowej maszynie z i9 i quadro t2000 i naszło mnie na rozmyślenia. Czy BOINC oferuje jakieś narzędzia dla potencjalnych firm chcących pomóc? Raczej nie wyobrażam sobie tego, aby jakichś korpo pozwalali instalować BOINC użytkownikom swoich służbówek osobiście. Specjalistą nie jestem, ale wyobrażam sobie, że zrobienie paczki instalacyjnej dla systemu instalacji softwaru w firmie to nie problem, ale jako, że BOINC pobiera programy z zewnątrz i je wykonuje bez praw admina, to podejrzewam, że może stać się dodatkowym wektorem ataku, dlatego zapewne pomocne byłyby jakieś narzędzia do administracyjnego określania które projekty aktualnie mają być liczone w firmie, czy lista projektów zatwierdzonych z której użytkownicy mogą wybrać. Ktoś coś wie o tego typu rozwiązaniach, albo słyszał historię o podobnych problemach lub o tym, jak zostały rozwiązane?
#3
Ciekawy wynalazek stworzony przez Ballantine's. Kolonizacja kosmosu to pewnie nie tylko same obliczenia, ale także zupełnie nowe zwyczaje.

http://www.iflscience.com/space-glass-could-apparently-let-you-drink-whiskey-orbit
#4
Według strony http://lhcathome.web.cern.ch/join-us
CytatIf you are using Windows, the BOINC client installation now includes VirtualBox, so installing VirtualBox may have already been done for you.

Dołączyłem do ATLAS@home i od razu powiadomienie
CytatATLAS@home: Notice from server
VirtualBox is not installed

Jak to możliwe, że niby teraz VB jest instalowany z BOINC, a ja mam BOINC zaktualizowane i wyświetla takie powiadomienia(oczywiście próbek nie daje)
#5
http://kopalniawiedzy.pl/komputer-kwantowy-korekcja-bledow,20186
Jest tu jakiś maniak, który potrafiłby rozwinąć bardziej temat?
Z tego co pamiętam, to algorytmy kwantowe podają wynik z jakimś prawdopodobieństwem. Czy ten mechanizm ma służyć przejściu do prawdopodobieństwa równego 1, zwiększeniu go w jakiś sposób, czy cel jest całkowicie inny?
#6
Ciekawostki / Dowcip razera na 1 kwietnia
02 Kwiecień 2014, 16:57
Wiem, że trochę spóźnione, ale mi się spodobało
http://www.razerzone.com/eidolon
#7
https://www.youtube.com/watch?v=6tuNCobXOlA&feature=player_embedded#at=146
#8
http://techcrunch.com/2014/03/11/new-jersey-becomes-third-state-to-ban-teslas-direct-sales-model/

Dla nie szprechających po angielsku: Sprzedaż elektrycznych samochodów przez koncern Tesla Motors została zakazana już w trzecim stanie, bo Tesla sprzedaje samochody bezpośrednio klientom, a nie poprzez pośredników. Oto co pozostało z wielkiej wolnej Ameryki.
#9
BOINC / Wydajnosc smartfonow
26 Luty 2014, 19:45
Wlasnie dostalem telefon i testuje tapatalka, takze jak cos nie krzyczec. Zastanawia mnie wydajnosc podzespolow w boinc telefonach. Z jednej strony wiadomo, z pecetem nie ma co predkosci porownywac, z drugiej logika mowi, ze telefon nie powinien pobierac duzo energii. Jak sie ma stosunek mocy obliczeniowej do elektrycznej w porownaniu do pecetow/laptopow. Smartfony bardzo.zostaja w tyle?
Jak to u Was wyglada z deadlinem, biorac pod uwage to, ze liczy tylko gdy laduje? Wyrabiaja sie telefony? Ktore projekty warto wybrac by zdazyc przeliczyc?

BTW da sie tu jakos zaznaczyc fragment wypowiedzi innego uzytkownika zeby gdzies skopiowac?

Wysłane z mojego LG-E460 przy użyciu Tapatalka
#10
A może sportowca z inżynierem?

http://www.youtube.com/watch?v=_mbdtupCbc4
#11
Przeczytałem i padłem.
http://www.biztok.pl/artykul/koniec-niechlubnej-ery-smieciowek-rzad-zapowiada-zmiany_a14864
#12
Ciekawostki / Fabryka Tesla Motors.
06 Styczeń 2014, 16:32
Nie wiem jak stary jest ten film, ale według mnie warto obejrzeć jak wygląda fabryka Tesli.
http://www.youtube.com/watch?v=VUgDcA1pZAM
Wszystkich mających problem z angielskim przepraszam, ale nie znalazłem nigdzie wersji z polskimi napisami.
#13
http://www.biztok.pl/artykul/koniec-slynnych-cynamonowych-ciasteczek_a14701
Witamy w eurokołchozie.
#14
http://gizmodo.com/scientists-created-a-new-form-of-matter-and-its-like-a-1387420181
#15
Właśnie zaczynam nowy semestr na uczelni i zastanawiam się nad wzięciem dodatkowych zajęć. Chciałem wziąć coś egzotycznego, mało znanego. Mam kilka typów, jednym z nich są podstawy spintroniki. Ktoś kiedykolwiek miał styczność z takim pojęciem/może się podzielić jak ta gałąź technologii wygląda od strony praktycznej?
#16
Jakiś czas temu zauważyłem, że czasem procesor mieli, ale próbka ciągle ma 0%. Myślałem, że to jakieś felerne próbki projektów do których ostatnio dołączyłem(QMC, yoyo i oproject), ale ostatnio zauważyłem, że to samo stało się z próbką z eon, który wcześniej liczył się bez problemów. Ktoś ma jakiś pomysł czemu tak jest/jak temu zaradzić?
#17
Kiedyś na forum była dyskusja o tym, czy Valve powinno być zmuszone do umożliwienia odsprzedaży gier. Wygląda na to, że Valve samo z siebie rozwiązało problem. Steam ma umożliwić dzielenie się grami ze znajomymi.

http://pej.cz/Steam-wprowadzi-dzielenie-sie-biblioteka-gier-to-rewolucja-w-cyfrowej-dystrybucji-a7454?utm_source=o2_SG&utm_medium=Tech&utm_campaign=o2#
#18
Uniokraci nareszcie się na coś przydali. Przez dziesięciolecia ludzie byli w błędzie. Wszyscy byli pewni, że Polska ma dostęp do morza. Dzięki niech będą uniokratom, że zakończyli ten ciemnogród.

http://www.wykop.pl/link/871193/komisja-europejska-polska-nie-ma-dostepu-do-morza/
#19
Wpadłem na pewną dyskusję na temat odpłatności drugiego kierunku studiów. Oglądam początek, sekretarz generalny niezależnego stowarzyszenia studentów vs ideowy anarchokapitalista. Przedstawiciele dwóch skrajnie różnych środowisk jeśli chodzi o ten temat. Już wziąłem popcorn przygotowany na obrzucanie się mięsem przez gladiatorów na arenie, a tutaj szok. Panowie prowadzili przez cały czas merytoryczną dyskusję, bez żadnych manipulacji poprzez wpływanie na emocje widzów. Nikt się nie uniósł, nikt nikogo nie obraził. Jak dla mnie szacunek dla obu. Nasza krajowa "elita" polityczna mogłaby się wiele nauczyć o tym jak rozmawiać z ludźmi z którymi się nie zgadzamy. Nie chciałbym aby temat był o odpłatności za studia. Raczej o sposobie prowadzenia rozmowy z przeciwnikiem.

Marcin Chmielowski kontra Tomasz Gontarz - 24.07.2013
#20
Aby nie czekać z przeniesieniem tematu na jakiegoś admina postanowiłem przenieść temat tutaj. Ostatnie posty:

Cytat: flaku w 17 Czerwiec 2013, 11:10
Cytat: pawzdy w 17 Czerwiec 2013, 06:48
Generalnie ludzkość ma problemy z podziałem dóbr dlatego 1% populacji jest właścicielem 90% dóbr. Niezależnie od warunków jakie pracodawcy sobie kupią od polityków ich cel jest/był/będzie zawsze jeden : MAKSYMALIZACJA ZYSKU, a ta jak wiadomo odbywa sie kosztem pracobiorcy.
Dóbr kapitałowych może tak. Konsumpcyjnych, czyli tych od których zależy stopa życiowa raczej nie. Niezbyt jest jak to policzyć, bo jeśli ja mam 100kg gruszek, a Ty garnitur to kto ma więcej i ile razy więcej? Nie do końca się zgodzę że jest to problem z podziałem dóbr. W ostateczności lepiej mieć 1% z miliona niż 50% z setki. Gdyby nikt nie miał nic, to każdy miałby tyle samo. Pamiętaj że cel pracownika jest taki sam jak pracodawcy. Jeśli gdzieś dostanie lepszą ofertę to nie będzie go obchodziło że bez niego firma będzie gorzej funkcjonować. Tak samo z konsumentem. Nie zgodziłbym się że odbywa się to kosztem pracobiorcy. Czy można powiedzieć że konsument zaopatruje się w towary kosztem sprzedawcy? Pracownik bez pracodawcy zrobi tyle samo co pracodawca bez pracownika. Oboje nie będą mieli mniej. Wymiana to nie gra o sumie zerowej. Zyskują obie strony. Czy można powiedzieć że pracodawca ma zysk kosztem pracownika, jeśli pracownik bez pracodawcy byłby w o wiele gorszej sytuacji niż jest teraz? To tak jakbym miał do przewiezienia na drugi koniec miasta 1000 cegieł, ale miałbym tylko taczkę. Ty miałbyś samochód z przyczepą. Wolałbym Ci zapłacić 300zł za przewiezienie tych cegieł niż wozić je taczką przez tydzień. Czy w tej sytuacji wzbogacasz się moim kosztem niecnie wykorzystując to, że nie mam przyczepki, bo przewiezienie moich cegieł na drugi koniec miasta kosztuje Cię tylko 30zł? A może zyskujemy oboje, bo ja przez ten tydzień zajmę się budowaniem i zarobię więcej niż te 300zł? Jeśli udało Ci się wytargować aż 300zł, to pewnie jesteś jedynym właścicielem przyczepki w mieście lub jest o wiele większe zapotrzebowanie na transport niż osób mogących go zapewnić. W przeciwnym razie ktoś inny, kto ma akurat wolną przyczepkę przewiózłby mi cegły za 200zł. Jeśli ktoś zobaczy, że na posiadaniu przyczepki można aż tyle zarobić to będzie miał dużą motywację do zakupu przyczepki, dzięki czemu o wiele większe zapotrzebowanie na transport będzie zaspokojone. Gdyby państwo "chroniło" mnie przed Twoim "wzbogacaniem się moim kosztem" i ustaliło że nie możesz ode mnie wziąć więcej niż 50zł, to najprawdopodobniej wcale nie wziąłbyś się za transport moich cegieł, bo woziłbyś towary innym(być może takim, którzy dzięki czasowi zaoszczędzonemu na przewozie są w stanie zarobić tylko 70zł). Nikt inny nie miałby motywacji do zakupu przyczepki, bo po co jeśli zarabia się na tym marne grosze? Skończyło by się tym, że nie zyskałbym, tylko bym stracił, bo musiałbym cegły wozić przez tydzień taczką.
Cytat: pawzdy w 18 Czerwiec 2013, 16:04
Flaku według Ciebie kapitalista to anioł który niemalże jest Bogiem dbającym o dobro ludzkości. Gdyby tak było bylibyśmy Edenem a nie miejscem gdzie aktualnie cala Afryka płonie gniewem ludu i coraz więcej ognisk zapalnych mamy w Europie (Hiszpania, Turcja, Cypr, Grecja). Weźmy za przykład kilku najbogatszych ludzi świata (kapitalistów rzecz jasna) : Carlos Slim Helu - 73 mld $,  Bill Gates - 67 mld $ itd. Ile oni zjedzą, kupią aut, samolotów, domów itd? Po 10??? Ile to da miejsc pracy??? Gdyby ich kapitał miała większa liczba ludzi, powiedzmy 100.000 i każdy z nich chciał mieć dom, samolot itd. Ile wtedy ludzi miałoby pracę żeby to wszystko wyprodukować? Zaraz powiesz że oni inwestują a to guzik prawda, ONI spekulują i przyczyniają się do kryzysu i spadku miejsc pracy. Zobacz co się dzieje ze starą europą - ubożeje. A dlaczego? Bo nie ma bata na kapitalistów - żelaznej kurtyny i już nie muszą pokazywać (dzielić się sprawiedliwiej z pracownikami) że kapitalizm jest lepszy od komuny. Wtedy bali się że komuna może dojść do nich i znacjonalizować ich majątki! Dlaczego kapitaliści wyprowadzają produkcję z EU do azji? Bo wolą tam zakładać obozy pracy gdzie nie ma praw pracowniczych i zatrudniają dzieci za 0,5$/h aby zmaksymaizować zysk. Napewno masz dużo racji w tym że lewacy w EU tworzą nadmierne bariery i utrudniają działalność gospodarczą, jak widać nie wolno przeginać w żadną ze stron.
Czy to napewno forum Boinc'owate?  XD
Cytat: Pilman w 19 Czerwiec 2013, 08:08
Cytat: flaku w 18 Czerwiec 2013, 14:49
Dlaczego duże rozbieżności traktujesz jako coś złego?

Nie, no duże rozbieżności w płacach to dla Ciebie zupełnie coś normalnego. Wiedz że nie pochwalam systemu który Ty preferujesz tj. np. pracownik zarabia 5k a pracodawca 100kk. Wielokrotność płacy na rzecz pracodawcy w wysokości 200 krotnej podstawy pracownika, nie jest normalną sytuacją do przyjęcia.

Cytat: flaku w 18 Czerwiec 2013, 14:49
Pracownicy szeregowi przeważnie(nie mówię że wszyscy. oczywiście nie można wrzucać wszystkich do jednego wora, są tacy którzy inwestują zarobione pieniądze na przykład w nauczenie się umiejętności na które jest popyt) wnoszą od siebie tyle samo teraz co 10 lat temu. 8 godzin pracy fizycznej, może inteligencja trochę wzrosła, ale jednocześnie uciążliwość pracy zmalała. Z powodzeniem można by wziąć pracownika fizycznego z przed 10 lat i wstawić po krótkim szkoleniu na miejsce obecnego. Czy tak samo można by wziąć przedsiębiorstwo razem z jego właścicielem sprzed 10 lat i wrzucić na dzisiejszy rynek? Najprawdopodobniej nie poradziłoby sobie. Czy w takiej sytuacji można żądać aby wraz ze wzrostem płacy właścicieli równo rosła płaca pracowników? Oczywiście ta płaca realnie rośnie, ale jest to niejako efekt uboczny inwestycji innych prowadzących do konkurencji o pracownika/konsumenta. Musi tak być, bo aby więcej zarabiać trzeba więcej dawać. Jest to naturalne.

Mam rozumieć że taki pracownik winien pracować 10 godzin i więcej, dokładać swoje ciężko zarobione  drobne do rozwoju firmy i jeszcze z pocałowaniem w rękę dziękować że może wspomóc firmę? Przecież pracownik to osoba która przychodzi do pracy i wykonuje powierzone jej obowiązki przez pracodawcę. Nie można od takiej osoby wymagać by robiła/wykonywała... no właśnie co takiego jeszcze?  Zgadzam się że płaca pracownika nie rośnie równomiernie w stosunku do przychodów pracodawcy – co jest zrozumiałe ze względu na kapitalizm.   

Cytat: flaku w 18 Czerwiec 2013, 14:49
Będą zarabiać tyle co teraz. Dla nich na prawdę ta zmiana nie ma większego znaczenia. Jest jakaś stawka za którą pracownik budowlany zgadza się pracować. Jeśli ustalimy że za nadgodziny nie dostanie 150%, tylko będzie miał płacone zimą normalnie 100%, to stawka podstawowa musi wzrosnąć, bo pracownicy nie zgodzą się na taką stratę. Gdyby się zgadzali(bo jak niektórzy mówią: muszą się zgodzić pracować za każdą stawkę żeby przeżyć) to nie byłoby żadnych przeszkód przed tym, żeby przy stawce 150% za nadgodzinę obniżyć im stawkę podstawową do takiego poziomu by zarabiał tyle co przy stawce 150%.

Jeżeli pracownik ma zarabiać tyle co teraz przy znacznym zwiększeniu nakładu pracy to po co ta zmiana w prawie pracy? Przecież jeżeli idę do pracy na 8 godzin pracować to nie jest to czas na odpoczynek. Zwiększenie liczby godzin (elastyczne) o kolejne 2 czy też 4 godzinny i to dzień w dzień czy też przychodzenie do pracy na zawołanie pracodawcy doprowadza do znacznego spadku wydajności w pracy.  A Ty jeszcze uważasz, że pracownik zarobi tyle samo – to po co ta zmiana – bo na pewno nie na korzyść pracownika.

Nie wiem po co przywołane porównanie odnośnie rewolucji w przemyśle a tą w medycynie.  Moje porównanie dotyczyło warunków pracy a nie warunków higieny/opieki zdrowotnej.  Dalsze wywody historyczne nie maja nic wspólnego z omawianą zmianą w kodeksie pracy.

Cytat: flaku w 18 Czerwiec 2013, 14:49
Dzieci pracowały, ale dzięki temu przestały umierać z niedożywienia.

Nie wspominałem o dzieciach tylko o pełnoletnich pracownikach. Poza tym w tamtym okresie dzieciaki umierały z przepracowania i wyzysku.   

Dobrze że sprecyzowałeś o jakiego pracownika chodziło.  Jestem ciekaw co masz na myśli mówiąc o problemie pracownika z kasą jaką będzie musiał zapłacić za stare warunki. 

Cytat: flaku w 18 Czerwiec 2013, 14:49
Wykwalifikowanemu pracującemu tylko w lato po prostu daje się taką stawkę żeby przez cały rok dostał pieniądze wypracowane w lato.

Nie wiem jak to rozmieć – pracownik sezonowy czy jak?
Cytat: krzyszp w 18 Czerwiec 2013, 17:15
Uwielbiam takie dyskusje  XD

@flaku
Zbyt jednostronnie przyjáłeś mojá wypowiedź. Sednem było to, że wzrost wartości przedsiébiorstwa niezmierie rzadko przekłada sié w jakiś sposób na zarobki pracowników, a tylko właścicieli/udziałowców/kadry zarzádzajácej (z naciskiem na kadré). To powoduje pogłébienie przepaści pomiédzy bogatymi i biednymi nie przysparzajác przy tym klasy średniej. Jeszcze całkiem niedawno na zachodzie to zjawisko nie było tak widoczne/odczuwalne, ale podczas kryzysu łatwo zauważyć, kto jest najbardziej poszkodowany. Obecnie jedynie państwo narzucajác określone przepisy może wymusić zmniejszenie tej różnicy poprzez podnoszenie pensji minimalnej i nacisk na zmniejszenie bezrobocia poprzez inne przepisy (w tym pracownicze). Wydłużenie okresu rozliczeniowego do roku umożliwia co prawda elastyczniejszá gospodarké siłá roboczá po stronie pracodawcy, ale jednocześnie spowoduje to, że w sezonie pracodawca bédzie mógł zmusić pracownika do dłuższej pracy w pełnym obciáżeniu zamiast spowodować konieczność zatrudnienia (choćby na pół etatu) nastépnego pracownika.

Nie mam nic przeciwko temu, aby mój pracodawca zarabiał b. dużo, chciałbym tylko, aby wraz ze wzrostem mojej wartości jako pracownika, rosło także moje wynagrodzenie, a tak niestety sié nie dzieje (może poza wiékszymi miastami). Niestety, statystyczny absolwent po studiach jest za biedny, aby zamieszkać w Warszawie i budować swoje doświadczenie za 1500pln na réké - te pieniádze nie pozwolá mu przeżyć... Że mam racjé świadczy 3kk polaków (w tym ja), którzy zabrali dupy w troki i wyjechali (oficjalne statystyki mówiá o 2kk, ale moje obserwacje wskazujá, że sá mocno niedoszacowane).

To są ostatnie wypowiedzi, więc przenosimy je tutaj. Zaraz je poczytam.
#21
Dołączyłem do projektu dziś i zauważyłem że zachowuje się dosyć dziwnie.  Mam 2 rdzenie. Projekt zajmuje 2 rdzenie jednocześnie zajmując nie całe 50% ich mocy obliczeniowej, w virtual boxie nic się nie wyświetla. Żadne inne projekty nie liczą się jednocześnie. Ktoś ma tak samo?
#22
Wizytówki / Flaku
14 Maj 2013, 20:20
Liczę dla B@P już od jakiegoś czasu. Udzielam się trochę na forum, więc chyba czas na wizytówkę.

Witam wszystkich. Nazywam się Kamil, rocznik 93. Jestem studentem Politechniki Wrocławskiej. Od małego wykazywałem zdolności matematyczne, w liceum zainteresowałem się fizyką i tak jakoś trafiłem na polibudę. Jeśli chodzi o zainteresowania z tej sfery to wszystko co ogromne oraz malutkie: astronomia, nanotechnologia, cząstki elementarne. Tak poza naukami ścisłymi to kawał swojego życia spędziłem w basenie. Lubię także austriacką szkołę ekonomii, w wolnych chwilach czytam jej klasyków. Z przekonania libertarianin infoanarchista. Gdybym się dowiedział, że któryś z projektów planuje w jakiś sposób opatentować to co osiągnie dzięki naszym komputerom, na pewno bym się z niego wypisał.

Jeśli chodzi o sprzęt, to szału nie ma: Acer Aspire 5739G

Liczę jak na razie masę rzeczy:
ABC
ABCLLL
Collatz
Cosmology
DNA(jak na razie nie pobrało żadnych próbek)
Einstein
eon
GPUGRID(też nie pobrało, ale dołączyłem dopiero wczoraj)
ibercivis
LHC
Milkiway
QMC(0 próbek jak na razie)
Spinhenge(również 0 próbek)
WCG
WUProp
Jak grafika się nudzi to liczy SETI.

Wiem że dużo tego, Jak ktoś ma jakieś sugestie to jestem otwarty.
Coś jeszcze powinno być w wizytówce?
#23
Mam problem, coś nie działa zgodnie z moją intuicją. Mam ustawione niskie priorytety(domyślnie, ale też sprawdzałem w menadżerze zadań i są niskie) do projektów boinc, wysoki dla flash playera. Odpalam boinc, flash player się wiesza, projekty boinc prawie po 50% procesora(2 rdzenie), flash player 0%-1% procesora. Po co są te priorytety jeśli projekty boinc i tak nie pozwalają flash playerowi na korzustanie z procesora?
#24
http://kopalniawiedzy.pl/D-Wave-pecet-komputer-kwantowy-algorytm-kwantowy-algorytm-klasyczny,18061

Ciekawe kiedy takie cudo będzie pracowało dla boinc :) Ciekawe czy by się w ogóle nadawało.
#25
Ma ktoś pomysł jak zrobić tak, by boinc liczył tylko gdy temperatura procesora jest niższa od zadanej(a jeszcze lepiej zwalniał gdy jest wyższa)? Gdy słońce oprze mi się na biurku to momentalnie laptop się grzeje i wyłącza.
#26
Ciekawostki / Bilet ma Marsa za 100zł
19 Kwiecień 2013, 12:11
Za 100zł można polecieć na Marsa. Jest jednak jeden problem. To bilet w jedną stronę, oraz będzie się brało udział w BigBrotherze.

http://www.dvice.com/2013-4-18/search-mars-bound-astronauts-begins-july
#27
Rosetta@home / Checkpointy.
15 Kwiecień 2013, 20:59
Za każdym razem jak wyłączam i włączam komputer próbka rosetty zaczyna liczyć się od nowa. Czy w tym projekcie są jakieś checkpointy?
#28
Wpadłem ostatnio na ciekawą ofertę(wiem, zaczynam posta jakbym był wynajęty do reklamowania produktu). Bank założony przez Petera Schiffa(polecam zainteresować się tą osobą, przewidział on obecny kryzys) oferuje konta bankowe oparte na złocie lub srebrze. Jak to działa? Z tego co zrozumiałem to przelewamy na konto pieniądze, one są przeliczane na obecny kurs kruszcu, a gdy wydajemy(na przykład płacimy kartą) to złoto znów przeliczane jest na walutę w której płacimy. Bank nazywa się Euro Pacific Bank i ma siedzibę na Karaibach. Ciekawe czy jest szansa na to że powstanie więcej takich banków i będzie jakaś konkurencja jeśli chodzi o prowizje.
#29
Ktoś mi powie co taka wiadomość oznacza?
#30
Zaobserwowano ciekawą zmianę wartości tej kryptowaluty. Przyznać się, kto w styczniu ulokował tam oszczędności.
http://blockchain.info/pl/charts/market-price
#31
Ciekawostki / Prawo kosmiczne.
20 Luty 2013, 23:02
http://kopalniawiedzy.pl/kosmos-wydobycie-mineralow-przemysl-wydobywczy-gornictwo-metale-ziem-rzadkich-Off-Earth-Mining-Forum,17564

A jak Wy widzicie prawo kosmiczne? Jak dla mnie pomysł "nikt nie może rościć sobie pretensji do terytorium, można tylko wydobywać" to komplety niewypał. Jak wiadomo gdy coś jest niczyje to nikt się tym nie opiekuje. Mamy w takim przypadku klasyczny przykład tragedii wspólnego pastwiska, rabunkowej polityki wyczerpującej zasoby o wiele za szybko tylko dlatego by ktoś inny nas nie wyprzedził. Niezbyt rozumiem sformułowanie że zasoby są dziedzictwem całej ludzkości. Niby po kim je odziedziczyliśmy? Podoba mi się natomiast propozycja by żadne państwo nie mogło rościć sobie do nich pretensji. Moim zdaniem państwa powinny zostawić kosmos w spokoju i pozwolić ludziom na to by się trochę posprzeczali o tereny, zasoby i wypracowali jakiś system prawa zwyczajowego odnośnie nabywania praw własności w kosmosie to znaczy od kiedy można uznać że "Teren ogrodziłem i zasiałem więc jest mój. Jeśli chcesz mieć swój to poszukaj innego".
#32
BOINC Manager / % zużycia procesora
10 Grudzień 2012, 16:56
Chciałem na początek się przywitać. To mój pierwszy post.

Chciałem zapytać jak ustawiacie max zużycie procesora. Czy ktoś ma 100% na komputerze, którego normalnie używa? Pytam z ciekawości bo przy ustawieniu 100% strasznie mi wiatrak szaleje, ale chyba już lepiej żeby cały czas szalał niż włączał i wyłączał się co 2 sekundy co jest jeszcze bardziej denerwujące. Chciałem zapytać o ogólne doświadczenia :)

Jeszcze dodatkowe pytanie? Ile projektów na raz macie włączonych? I czy lepiej wybrać jakiś jeden pod swój sprzęt(np kartę graficzną), czy ustawić kilka i klient sam sobie wszystko obciąży tak żeby najwydajniej z naszego komputera korzystać?