BOINC@Poland

Witam.
Na moim kompie mam Windowsa i Ubuntu obok siebie. Rodzice głównie korzystają z Windowsa, ja z bratem głównie z Linuksa i zastanawiam się, skoro ten projekt i tak korzysta z maszyny wirtualnej, czy da się to tak skonfigurować, by po uruchomieniu obojętnie którego projektu liczyło się to samo? Tzn. ten projekt potrzebuje chyba ok. 8GB miejsca na dysku twardym i chodzi mi o to czy nie da się zrobić tak, by to było zapisane tylko na jednej partycji, np. tej windowsowej i by pod linuksem, system również z tego korzystał, żeby nie zajmować partycji linuksowej nie potrzebnie?

Witam. Chciałbym wspomóc naukę używając BOINC-a, ale zgodnie z tym jaka jest idea, że projekty BOINC wykorzystują wolną moc obliczeniową mojego komputera. Jednakże mam sporo wątpliwości co do tego. Niby procesy projektów mają w linuksie nice ustawiony na 19, ale jednak nie jest tak, że jeśli jest potrzebna moc obliczeniowa to procesy projektów ustępują innym. Odpaliłem prosty test, włączyłem ze 20 zakładek youtube w firefoxie i gdy był włączony BOINC, a konkretnie Cosmology@Home, to niestety firefox działał bardzo wolno i zawieszał się (w Ubuntu objawia się to pociemnieniem okna firefoxa), po wstrzymaniu projektu w BOINC, wszystko działało płynniej. Obserwowałem też zużycie procesora w topie, i gdy BOINC był wstrzymany to wtedy firefox i plugin-container wykorzystywały cały procesor, a gdy BOINC nie był wstrzymany to mniej. Biorąc pod uwagę, że firefox może mieć różne zapotrzebowanie na moc procesora, włączyłem maximę i dałem jej do policzenia coś strasznie długiego i znowu, gdy BOINC był wstrzymany, proces maximy wykorzystywał jeden rdzeń procesora w całości, a gdy był włączony to 60-70%, a procesy projektów ok. 30%. Chciałbym używać BOINC-a, ale nie kosztem spadku wydajności komputera. Wiem, że są na to metody takie jak, nie używaj więcej niż ileś tam % procesora, licz, gdy komputer jest nie używany, wstrzymanie liczenia gdy jakaś aplikacja jest włączona, ale to są takie "sztywne" rozwiązania. Czy wie ktoś czy nie da się linuksa skonfigurować tak, by np. gdy taka maxima ma coś długo liczyć, to wtedy procesy projektów BOINC dają jest cały procesor, a nie tylko trochę?

Druga sprawa to jest zużycie RAM-u, projekt Cosmology@Home używa go bardzo dużo, jak to jest z BOINC-iem na linuksie, gdy RAM będzie potrzebny ważniejszym programom to BOINC go zwolni, czy system zacznie korzystać ze swapa, co znacznie spowolni pracę całego systemu?

Witam uprzejmie.
Chciałbym sobie kupić nowy telefon i najbardziej spodobały mi się takie telefony: Sony Ericsson Hazel, LG Swift GT540, LG Swift ME P350, Samsung Monte GT-S5620 i Nokia 5230 i teraz nasuwa mi się pytanie, który telefon najlepiej wybrać? Który z nich jest godny polecenia? Te dwa LG mają Androida, Nokia ma Symbiana, a Hazel i Monte system producenta. Kusi mnie Android jako człowieka który uwielbia Linuksy, ale w tej Nokii jest znowu super wyświetlacz, z niesamowicie dużą rozdzielczością jak na telefon, po za tym to Android nie daje znowu jakiś super możliwości znanych z typowych Linuksów, więc w sumie to żadna różnica, czy pracuje to pod jądrem Linuksa czy też nie, co o tym sądzicie? Czy Symbian też jest godny polecenia? I czy rzeczywiście warto wybierać telefony z jakimś znanym systemem? Po za tym SE Hazel ma podobno bardzo dobry aparat fotograficzny i filtr hałasu, ponadto to te telefony są w miarę podobne, więc proszę o opinie na ich temat i napiszcie jeśli możecie który polecacie?

Dobra, więc i ja tutaj napiszę coś o sobie.

W sieci używam pseudonimu Ethefor, w rzeczywistości mam na imię Piotrek. Mam 16 lat. Bardzo interesuje się naukami ścisłymi, a w szczególności fizyką. Mam zamiar w przyszłości studiować fizykę, ale nie wiem jeszcze jaki dokładnie kierunek wybiorę, z resztą, mam jeszcze na to czas, bo czeka mnie jeszcze 3 lata liceum.

Prowadzę już jakieś 10 miesięcy swojego bloga, dawniej o m,oich przemyśleniach a ostatnio umieszczam w nim artykuły popularnonaukowe mojego autorstwa, serdecznie zapraszam: http://ethefor.blog.onet.pl/

O obliczeniach rozproszonych słyszałem już dość dawno, od mojego wujka, ale to była tylko taka informacja, że takie coś istnieje i nic więcej sie o tym nie dowiedziałem. Mam prenumeratę Wiedza i Życie i w którymś numerze był właśnie artykuł o wspomaganiu nauki, między innymi było tam napisane o BOINC, jaka była moja reakcja? Niemalże natychmiastowe zainstalowanie BOINC na moim komputerze, a później na komputerze mojego dziadka. Praktycznie nie obchodzą mnie w tym wszystkim punkty, chodzi mi o to żeby wspomóc naukę, choćby minimalnie, bo przecież każde takie minimalne wspomożenie w rezultacie daje sporą moc obliczeniową. W ogóle liczę chyba jakoś od roku i nie wyobrażam sobie już teraz, żeby na przykłąd w takiej sytuacji, gdy pisze tego posta mój procesor sie nudził, niech liczy coś użytcznego.

Moim ulubionym projektem jest Cosmology@Home przede wszystkim dlatego, że symuluje rzeczy bardzo istotne dla kosmologii a ta dziedzina mnei bardzo interesuje. Przez długi czas liczyłem w Spinhenge@Home oraz Rosseta@Home, teraz liczę w MilkyWay@Home, Cosmology@Home, SIMAP@Home i LHC@Home.

Moja znajomość języka angielskiego jest niestety na razie dość niska, więc bardzo interesują mnie wszelkie artykuły po polsku o projektach w których liczę.