Aktualności:

Nowy polski projekt BOINC - Universe@Home

Menu główne

LINUX

Zaczęty przez Szerpa, 24 Marzec 2006, 15:08

Szerpa

Czy wogole ktos liczy w naszym zespole pod linuxem.
Bo wszystkie porady itp widze do windy.
I cos mi sie zdaje ze pod linuxem i gorsze benchmarki sa, i wogole wolniej liczy.
Jesli ktos liczy pod linuxem to prosze o jakies porady.
Ktory klient ktora optymalizacja itp....
z gory serdeczne dzieki

AL

Ja jakieś 2 dni temu wydzieliłem trochę miejsca na 1 partycji i zainstalowałem tam Linuxa, ale na razie linux ten (a właściwie to Ja :wink: ) ma pewne problemy tzn. nie potrafię ustalić połączenia z internetem. Pod windą xp wszystko dzieje się automatycznie i nie ma problemu z wykrywaniem sieci i sprzętu, natomiast w linuxie nawet po mojej interwencji i ręcznym wpisaniu odpowiednich adresów i konfiguracji-dalej nie chce banglać :cry:  Jak tylko uda mi się połączyć z netem na linuxie - to zaciągnę Boinca i przeliczę co nieco i podzielę się wrażeniami :D

Szerpa

Dzieki za odpowiedz.
Ja generalnie jade na windach.
Ale ostatnio postanowilem poznac linux i na jednym kompie zainstalowalem linuxa dodatkowo. Ogolnie dobre wrazenie ale wiele problemow - mam nadzieje ze to tylko z racji nieznajomosci systemu, a nie jego brakow.
Jesli chodzi o Boinc to widze ze mam duzo gorsze benchmarki w kliencie
i po dwoch dniach liczenia tez wyniki gorsze np WCG
pod winda za 4 godziny liczenia dostaje okolo 50pkt
pod linuxem  - 20pkt
na tym samym kompie wiec straszna roznica
a w obydwoch zoptymalizowany klient od kranch3r.

Nietoperek

mozesz troche poprawic benchmarki robiac test czysto z konsoli po zabiciu procesu X'ow - sam troche liczylem - glownie seti i predictora - raz kiedys tez jakas wcg sie trafila - benchmarki rowniez nizsze byly, ale zawsze jesli ma sie wystarczajaca wiedze - mozna skompilowac wlasnego klienta ktory bedzie lepszy od innych dostepnych w sieci ;) - mi osobiscie takie cos sie jeszcze nie udalo - zawsze byl wolniejszy - ale tez za duzo nie dlubalem tam - ciekawym programem do monitorowania boinc'a w linuxie jest kboincspy warto potestowac :)

Szerpa

No cos ty nietoperek ja jeszcze nie wiem co to zabardzo znaczy kompilowac - jezeli cos zrobic to tylko popsuc moge.
a jesli chodzi o benchmarki to sama ich popraw a niewiele daje,
klient pod linuxem po prostu duzo gorzej (wolniej) liczy benchmarki nie sa duzo gorsze.
Moze innego klienta wyprobowac bo z tym byly problemy przy podlaczaniu projektow.

Nietoperek

co do klientow nie wiem jakie sa najlepsze - sam od pewnego czasu uzywalem wlasnej roboty ( w ramach testu umiejetnosci) 5.3.11 - zas z optymizacji klient seti ladnie pomyka - momentami w moim wypadq dzialal szybciej niz na windzie - SETLI@Linux dla Intel -- SETI@Linux dla AMD - przyczym dla procesorow zgodnych z SSE mozesz uzywac rownie dobrze klienta seti dla intel'a o zgodnych parametrach :)

AL

W końcu udało mi się z tym netem pod linuksem ściągłem sobie boinca rekomendowanego 5.2.13 pod linuksa. Problem w tym, że samorozpakowujące się archiwum niedziała, tzn. po pobraniu chce mi ten plik otworzyć w jakimś kwrite co jak się domyślam jest odpowiednikiem windowego notatnika. No i wyskakuje mi okienko txt i jakiś błąd. Przy próbie kliknięcia na plik nie zaczyna się instalować tylko takie kwiatki mi wyskakują. Czy mam se coś jeszcze doinstalować, żeby to się samo rozpakowało i uruchomiło??

Nietoperek

jesli sie nie myle powinno wystarczyc wywolanie z konsoli komendy

./boinc_5.2.13_i686-pc-linux-gnu.sh

- jesli nie pojdzie to dla pewnosci z poziomu root'a daj komende

chmod 775 boinc_5.2.13_i686-pc-linux-gnu.sh

ktora to ustawi odpowiednie atrybuty plikowi - min. mozliwosc wykonywania pliku - oczywiste jest ze kazda z tych komend wydaje sie w katalogu gdzie znjaduje sie plik :)

a tutaj sa podstawowe komendy powloki linux'a - czesto sie przydaja i warto je znac

AL

---------- 08:59 25.03.2006 ----------

"Otwarto plik binarny - KWrite"
Plik 'file:///root/boinc_5.2.13_i686-pc-linux-gnu.sh' jest plikiem binarnym, zapisanie może go uszkodzić
i cały czas tak - ja chcę to tylko uruchomić i zainstalować a nie edytować.

---------- 09:07 25.03.2006 ----------

Moja wersja linuxa to aurox 11 - może to coś pomoże

Szerpa

otwoz konsole i wpisz w konsoli sh boinc_5.2.13_i686-pc-linux-gnu.sh
i po klopocie

miszol

Cytat: "AL"---------- 08:59 25.03.2006 ----------

"Otwarto plik binarny - KWrite"
Plik 'file:///root/boinc_5.2.13_i686-pc-linux-gnu.sh' jest plikiem binarnym, zapisanie może go uszkodzić
....

taki komunikat sie pojawia po wpisaniu komendy z konsoli?

gaciu

Przypomne tylko, że mimo niższych benchmarków linux-owe przeliczanie nie generuje w zasadzie żadnych błędnych rezultatów. Podobnie jak sam system, klient BOINC-a jest stabilny do przesady :)

Choćby za to należy się szacunek.

Szerpa

a napewno wpisales
sh boinc_5.2.13_i686-pc-linux-gnu.sh        
??[/b]

AL

Dzięki wam wszystkim. Co prawda nie wiem jak, ale w końcu się uruchomił.  :D jupi

Szerpa

z moich tygodniowych walk z linuxem i boincem wynika ze najlepiej zoptymalizowani klienci pod linuxa maja o co najmniej 20% nizsze benchmarki niz pod winda.
testowalem roznych kientow i rozne linuxy debian, ubuntu, mandriva, aurox.
Na wszystkich gorsze wyniki o okolo 20% - jestem bardzo ciekaw czemu sie tak dzieje czy to tylko na mojej maszynie tak czy na innych tez .

athlon xp 2400+ 1024ram

Nietoperek

u mnie bylo podobnie choc ni testowalem zadnych najnowszych optymizacji - troszke wiecej wyciagalem z czystej konsoli (po wylaczeniu X'ow)- swoja droga w linux'ie jest w tle aktywnych pelno przeroznych procesow wiec benchmark moze byc troszke nizszy :)

AL

Moje benchmarki pod Lindą były wręcz tragicznie niskie:cry: (o wiele więcej niż 20% w stosunku do Windy), także na razie moja przygoda z Lindą dobiegła końca (chyba, że trafię na jakąś lepszą dystrybucję - bo aurox zupełnie do mnie nie przemówił  )

Szerpa

w tym tygodniu bede mial athlona 64 x2 3800
to przetestuje moze architektura 64 wypada nieco lepiej pod linuxem

m2marek

trzebaby mieć 64bit system, klienta i optymalizowaną do tego aplikację.
Najlepiej wszystko samemu sobie skompilowac, stosownie do własnego sprzętu (prócz programów BOINCowych, ważne jest optymalne skonfigurowanie jądra) - ale ja tego wszystkiego niepotrafię, ale wiem, że wyniki byłyby wyższe niż w optymalizowanych Windach. Kiedyś kolega złożył komputer do liczenia i porównywania białek (niby Rosetta) na własne potrzeby, wybrał dystrybucję GenToo (największe możliwości optymalizacji), wszystko sam sobie pokompilował, łącznie z oprogramowaniem - wyniki były 3X lepsze niż na standardowym (wtedy jeszcze) Mandrake'u.

Szerpa

wlasnie jestem po 3 godzinnej lekturze gentoo i powiem jedno - masakra.
ale sproboje postawic go na nogi .
Przez te moje proby z linuxami jeden komp prawie wogole nie liczy. no ale coz nie sprobujesz nie zobaczysz.
najgorsze ze gentoo stawia sie w sumie jakies dwa dni - u mnie trzeba pewnie pomnozyc przez dwa.


A co do 64bit to i klient powinien byc 64bitowy zeby wpelni wykozystac jego mozliwosci

gaciu

Z tego co mi się wydaje to linux-y są teraz standardowo skompilowane pod Pentium PRO. I niezależnie od architektury samego proca, szybkość obliczeń zależy tylko od taktowania (liniowo).

Samodzielna kompilacja jest zatem wskazana.

Szerpa

dalem sobie spokoj po dwoch dniach walki z gentoo narazie mam dosc moze do niego jeszcze wroce.
Jedna glupota i wszysko od poczatku musialbym robic a nie mam juz sil.

Qba

Widze, ze musze zabrac glos :D

Zaczne od tego, ze jedyna dystrybucja jaka sie do czegokolwiek nadaje to gentoo. Mam w domu serwer na gentoo stawiany od podstaw ze zrodel i porownujac prace gentoo ze slackware (ktory i tak jest dora dystrybucja) osiagam ponad 3x wiecej wydajnosci.

Wlasnie kompiluje mi sie boinc i jak tylko sie skonczy bede informowal co i jak. Jest jeden mankament - serwer to pentium II 350mhz i 196Mb ramu, wiec na zadne rewelacyjne wyniki nie licze. Swego czasu mialem tez gentoo na mojej maszynie i przyznam, ze w przeciwienstwie do innych dystrybucji gry windowsowe emulowane na gentoo chodzily lepiej niz na windowsie  8O

Niestety brak czasu sklonil mnie do powrotu do systemu spod znaku niebieskiego ekranu.

Co do platformy 64 Gentoo bardzo ladnie sobie z tym radzi. Mozna postawic caly system od zera pod 64Bit, co jak mozna sie domyslec znacznie poprawi wydajnosc w stosunku do windowsa  :D
img]http://www.boincstats.com/signature/user_665027.gif[/img]

Jestem początkujący :P

Szerpa

Wlasnie wyczailem ze jedyna dystrybucja rozsadna to gentoo.
Ale dla czlowieka ktory do tej pory mial niewiele do czynienia z linuxami to instalka gentoo to prawdziwa masakra. Probowalem szczere checi mialem zajelo mi to caly dzien i okazalo sie ze nie tam gdzie trzeba rozpakowalem sobie zrodla i nie wiedzialem jak je przeniesc na miejsce a od poczatku stawiac wszystko juz mi sie nie chcialo.
Jeszcze jakbym wszystko wiedzial to ok a mi juz problem sprawilo w gentoo skonfigurowanie sieci jakos to przeszedlem a partycjonowanie dysku tez jakies bledy wywalalo a robilem wszystko jak w podreczniku, w koncu zamiast partycj podstawowej na system zalozylem logiczna.
Zreszta z jednej strony podrecznik na laptopie online i nos w nim wiekszosci komend nie kumam - zdecydowanie system dla dos dobrze (przynajmniej) orjetujacych sie w sprawach linuxa . A pozniej flagi jakie czy napewno te dokumentacji po polsku malo.
qba
A co myslisz o vidalinuxsie bo wlasnie sciagam sobie wersje
vlos-1.1.atchlonxp
w normalnej i beta wersji

bartsob5

a tak przy okazji, witamy kolege Qba'e, ktorego udalo mi sie na to namowic (a wlasciwie sam sie do tego sklonil) niech moc (obliczeniowa) bedzie z toba;)

Mchl

Zawsze powtarzam, że skłony są dobre dla zdrowia.
Witamy Qba :lol:

W nagłych wypadkach wzywać przez: mail: mchlpl[at]gmail.com | PM|mchl[a]boincatpoland.org

Qba

Dzieki za mile przyjecie :D

Z tego co wiem vida to po prostu instalator dla gentoo. Ma to jeden minus - prekompilowane pakiety. Na szczescie chyba mozna sobie pozniej wszystko przekompilowac.

Polski handbook gentoo jest obszerny, ale zawiera wiele niepotrzebnych informacji ktore latwo moga wprowadzic w blad uzytkownika.

Jeden dzien na instalacje gentoo to zdecydowanie za malo... Ja ostatnio stawialem moj serwer od absolutnego zera (ze stage 1)  w tydzien.
A tak apropo, moj skromny 350mHz juz od 2 dni liczy einsteina i gdyby nie to, ze ma na sobie serwer mysql, http, mail i wiele innych uslug to mialby wiecej mopsow.. bo narazie mam.. uwaga.. 200 jednych i chyba 500 2-gich :D:D:D

Aha woli obalenia teorii ze linuks gorzej liczy - jak zamknalem wszystkie serwery i zostawilem goly system osiagnal 650/1300, co jest niezlym wynikiem jak na pentiuma II 350mhz (tak mi sie wydaje)
img]http://www.boincstats.com/signature/user_665027.gif[/img]

Jestem początkujący :P

Mchl

Faktem jest, że aplikacja Einsteina sama w sobie, gorzej liczy pod linuksem. Swego czasu dochodziło do tego, że opłacało się odpalić BOINC pod wine żeby uzyskać lepszą wydajność.

W nagłych wypadkach wzywać przez: mail: mchlpl[at]gmail.com | PM|mchl[a]boincatpoland.org

Qba

Faktycznie, jedyny minus tego rozwiazania to perkompilowane aplikacje liczace. Wlasnie kombinuje jak zdobyc zrodelka einsteina
img]http://www.boincstats.com/signature/user_665027.gif[/img]

Jestem początkujący :P

bartsob5

chyba takowych zrodelek nie mozna zdobyc...

gaciu

Po dość powierzchownych poszukiwaniach udało mi się znaleźć kod źródłowy tylko i wyłacznie dla Seti, Leiden Classical, oraz samego klienta BOINC.

m2marek

Skoro jest wersja optymalizowana Alberta, to ktoś musiał mieć źródła. Myślę,  że w tamtej "okolicy" należy ich szukać.

Nietoperek

Cytat: "m2marek"Skoro jest wersja optymalizowana Alberta, to ktoś musiał mieć źródła. Myślę,  że w tamtej "okolicy" należy ich szukać.
jak dobrze przejzysz ostatnie tematy forum einstein'a dowiesz sie ze @akosf tworca optymizowanego einstein'a nie mial zrodelek oficialnych - zajrzyj tutaj na poczatek :)

Mchl

Próbował nawet optymalizacji dla linuksa, ale jak zajrzał do kodu, to się mocno zdiwił tym co zoabczył :D

W nagłych wypadkach wzywać przez: mail: mchlpl[at]gmail.com | PM|mchl[a]boincatpoland.org

Szerpa

Cytat: "gaciu"Po dość powierzchownych poszukiwaniach udało mi się znaleźć kod źródłowy tylko i wyłacznie dla Seti, Leiden Classical, oraz samego klienta BOINC.

Jesli masz pod reka daj link do klienta boinc.
z gory dzieki

Nietoperek


Qba

Ja korzystam ze zrodelek dostepnych w portage (dla niewtajemniczonych jest to system portow zaporzyczony bodajze z debiana i usprawniony na potrzeby gentoo)
img]http://www.boincstats.com/signature/user_665027.gif[/img]

Jestem początkujący :P

m2marek

Miki z Poland - Setiteam2000 napisał:
CytatNo to i ja się pochwale na moim AMD ATHLON 64 3000+ :
4048 double precision MIPS (Whetstone) per CPU
11874 integer MIPS (Dhrystone) per CPU
Procek nie krecony niestety zbyt słaba płyta , pamieci jakies nie specjalne twinmos 3x256 (procek na socket 754 wiec i tak nie ma DUAL CHANNEL)
system to gentoo 64 bitowe Very Happy .Problem jedyny że nie jest to moj podstawowy system (musze nauczyc sie odpalac gry pod wine Wink )
wiec nie licze w nim czesto ale zawsze ziarko do ziarka. Jak odpale klienta pod *BSD to tez napisze bedzie jakies porownanie co do systemow.
Jak widać Pod linuksem mozna mieć doskonałe wyniki w benczmarku (wyższe niż w Windzie), tylko trzeba rozgryźć to Gento

Szerpa

jest jeden problem sama instalacja gentoo trwa od 2 dni do tygodnia, i trzeba  naprawde dobrze znac swoj sprzet i linuxa flagi itp.: to niestety odstrasza 99 % chetnych ja odpuscilem po 4 dniach i chyba dlugo sie nie skusze :(

Raptor

Hej hej!

Ja z powodzeniem licze na AUROXie... od wersji 9.4 (obecnie 11.1).
Poczynając od SetiClasik - gdzie róznice liczniu (czasowe) w porównaniu do Windowsa były niewielkie, do BOINCa - i tu kozystam z optymalizacji Crunch3r 5.5.0 Oj przyspieszyło bardzo (optymalizacje mam klijenta BOINCa i SETI).
Moge gorąco polecić!

Oczywiście BOINC automatycznie startuje z systemem :lol:  (co jest oczywiste) :twisted:

PS. Największą optymalizacją  :lol:  była zmiana procka z AMD K3-450 na AMD Sempron 2500+
W SetiClasik w ciagu dwu miesięcy policzył tyle WU co przez 1,5 roku stary procek echhhh

Pozdrawiam
 ---== Raptor ==___