Skąd wziąć Windows XP do komputera z nalepką licencyjną

Zaczęty przez Cyfron, 04 Styczeń 2012, 17:30

Cyfron

Szanowni Kamraci - dziś wyłączyłem jednego mojego kompa (już ostatniego) który stał przy SKB@P i po wyciągnięciu go okazało się, że na obudowie mam nalepkę licencyjną z kluczem Windows XP (nie wiem w jakiej wersji - nie przyglądałem się).
Teraz mam pytanie - jak sobie załatwić płytkę z której mógłbym to zainstalować?
Wystarczy jakakolwiek płytka z takim samym systemem i potem wpisać ten klucz, czy jakoś inaczej trzeba?

gregre

Cytat: Cyfron w 04 Styczeń 2012, 17:30
Wystarczy jakakolwiek płytka z takim samym systemem i potem wpisać ten klucz

przerabiałem temat parę razy i działało

stiven


ryszard.korczyk

Cytat: stiven w 04 Styczeń 2012, 17:35
Tylko SP i wersja językowa się musi zgadzać.
Z SP 2 i 3 są zamienne przeważnie. Najlepsze są płytki OEM wersji, wchodzą wszystkie klucze z naklejek, tych oemowych i firmowych.
Przywiozę w sobotę płytki jak chcesz.

Cyfron

przywieź - przyda się - będzie przynajmniej jeden komp do oddania z windowsem xp :)
Po formacie zapodam mu jakiś czas wygrzewanie boinciem i test stabilności - jak będzie działał z tydzień, to możemy śmiało słać :)

Martin Fox

Będę w piątek w Czewie, mam win xp sp2 działający z każdym kluczem - będziesz w czewie? to bym zadzwonił i podał jakoś :)

Cyfron

w cz-wie będę dopiero w sobotę po południu.
Ale rysiek.korczyk będzie w sobotę w krk i ma mieć jakieś płytki dobre do tego :)

Martin Fox

spx, jak coś to pisz, wyśle się pocztą czy coś :P został mi obraz z czasów jak w serwisie pracowałem, to wiem że działa :P

GRID

Jeżeli po instalacji są jakieś problemy z aktywacją przez internet zawsze można zaktywować telefonicznie.

Martin Fox


lolek

I dla przypomnienia taka licencja i tak jest g...o warta. Trzeba mieć nalepkę, oryginalny nośnik i dowód zakupu  :dunno:


GRID

Cytat: lolek w 05 Styczeń 2012, 10:34
I dla przypomnienia taka licencja i tak jest g...o warta. Trzeba mieć nalepkę, oryginalny nośnik i dowód zakupu  :dunno:
nośnik można zniszczyć, a dowód zakupu można zgubić. Lolek możesz trochę sprecyzować.

Tomasz R. Gwiazda

a jak "zaliczyc" licencje MSDN AA ?
gdzie sciagasz ISO i masz tylko serial # ?

licencji nie masz, faktury nie masz i nosnika tez nie :)

nie mowiac o licencjach VLK, Lab Key , ect

Martin Fox

Cytat: lolek w 05 Styczeń 2012, 10:34
I dla przypomnienia taka licencja i tak jest g...o warta. Trzeba mieć nalepkę, oryginalny nośnik i dowód zakupu  :dunno:
Yhy - zwłaszcza jak kupujesz w sklepie z preinstalowanym systemem, bez nośnika, tylko na partycji recovery - czyli 99% komputerów teraz sprzedawanych ma pirackie windy wg Ciebie?  XD

Troll81

wystarczy jedna z tych rzeczy. oryginalny nośnik. naklejka bądź faktura. W przypadku licencji grupowych zawsze firma ma fakturę (obowiązek księgowości) w przypadku preinstalowanych masz naklejkę na lapsie (albo jest w pudełku z lapsem wśród papierów) w przypadku wersji BOX masz nośnik (może być nawet uszkodzony, znaczenie ma fakt istnienia nośnika). Licencje MSDN można udowodnić przynależeniem do programu MSDN na co dowód znajdziesz na portalu microsoftu....

michal_saper

Gwoli informacji... Oryginalna płyta instalacyjna i/lub naklejka licencyjna to nie to samo co legalnie posiadany system. Temat ten niestety miałem nieprzyjemność przerabiać na komendzie. Do akt załączana jest wprawdzie płyta instalacyjna, ale ona sama jest nic nie warta, bez dowodu zakupu owego systemu. Tak więc jeśli się nie posiada faktury lub paragonu, system użytkujemy nielegalnie.

Korzystając z okazji nadmienię - choć tu już nie na temat, że można pobierać z internetu i posiadać dowolną ilość utworów muzycznych. Sam posiadałem ich kilkanaście tysięcy. Warunki są takie, że nie można ich zwielokrotnić ani udostępniać.

Szopler

Sorry ale to debilizm. Mam paragon i co jak po roku wyblaknie tak, że nie da się odczytać (nie zrobiłem xero)?

michal_saper

Mówię tylko jak było w moim przypadku. Nie ja prawo ustanawiam, ale widząc tych wieprzy codziennie w mediach, już na pierwszy rzut oka widać, że wiele po nich spodziewać się nie można. Ja akurat miałem fakturę.

stiven

Niestety ale policja i prokuratura wie tyle ile im nagadają na sponsorowanych przez BSA szkoleniach. W sądach też często lepiej nie bywa. Domniemanie winy i człowiek musi udowadniać, że nie jest wielbłądem albo ma spore problemy.

W pracy jestem świeżo po wdrażaniu "zasad legalności oprogramowania" i setki roboczogodzin spędziłem na gromadzeniu "dowodów legalności". Skutkiem tej całej nagonki instalowaliśmy na komputerach windowsy z msdn mimo, że miały nalepki bo właśnie albo płyty brakowało albo nikt nie wiedział gdzie jest faktura tudzież komp przyjechał z jakimś sprzętem i na fakturze nie było systemu operacyjnego wyszczególnionego. Nie mówiąc już ile licencji dokupiliśmy bo dowody legalności były "niepełne". Idiotyzm jeden wielki sponsorowany przez potężne lobby.