Aktualności:

Nowy polski projekt BOINC - Universe@Home

Menu główne

Polska-Ekwador

Zaczęty przez Starszyna, 09 Czerwiec 2006, 23:20

Starszyna

Chciałem tylko rzec, że Polsce gratulujemy pierdołowatych piłkarzy.

Simek

Moje zdanie: To nie mecz to posmiewisko! Ja w tym mundialu kibicuje Brazylii :D

Mchl

Ja tam nie wiem, o co wam chodzi. Ekwador zdobywa dziennie jakieś 8000 punktów, czyli prawie pięc razy mniej, niż nasz zespół i kilkadziesiąt razy mniej niż Polska. 8)

W nagłych wypadkach wzywać przez: mail: mchlpl[at]gmail.com | PM|mchl[a]boincatpoland.org

gaciu

Sprawa jest strasznie przykra. Ostatnie 10 min. meczu pokazało, że tak naprawe piłkarzom nie che się grać (wtedy potrafili stworzyć kilka dogodnych sytuacji). Wolałbym tak naprawde, żeby Polski wogóle nie było na mistrzostawch. Nie byłoy rozczarowania. Co cztery lata kibice dają ogromny kredyt zaufania reprezentacji i zazwyczaj kończy się podobnie - wielką kaszaną.
W zasadzie zastanawia mnie czemu naród który ma 40mln nie może dorobić się dobrej reprezentacji. Ja osobiście nadal będe kibicował polskiej reprezentacji, ale nie moge ukryć rozgoryczenia i rozczarowania. Podobno byliśmy w "łatwej" grupie....

krzyszp

A mnie się przypomina stare powiedzenie:
"Chciałem dobrze, a wyszło jak zawsze".

Żenujące widowisko...  :cry:

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

Mchl

Cytat: "gaciu"W zasadzie zastanawia mnie czemu naród który ma 40mln nie może dorobić się dobrej reprezentacji.

Mnie sie zdaje, że się nawet dorobił, ale niewiedzieć czemu, reprezentacja ta ogląda mistrzostwa w telewizji.

W nagłych wypadkach wzywać przez: mail: mchlpl[at]gmail.com | PM|mchl[a]boincatpoland.org

m2marek

Janas powiedział jeszcze przed mundjalem, że za porażke będzie odpowiadał osobiście. Ciekawe czy zwróci kasę jaką dostał za ostatnie pół roku, bowiem w tym czasie doprowadził porządna drużynę do ruiny. Nie powinien odczuc takiej decyzji, w końcu "ktoś" musiał mu zapłacić więcej :evil:

Gave

Nie jestem wielkim znawcą tematu ale mam kilka odczuć w tej sprawie.

Z tego co kojarzę w eliminacjach reprezentacja grała całkiem ładnie. Rozumiem, że istnieje w sporcie coś takiego jak zmiana formy, ale dlaczego ten zespół został tak pozmieniany - przecież jest stare powiedzenie: nie ulepsza się dobrze działającego mechanizmu. I na kilka dni przed wielkim wydarzeniem zmiana ustawienia, taktyki, etc? Podobno w ostatniej chwili zmienili nawet naczelnego kucharza reprezentacji (jako, że jest z moich stron, to się trochę żalił w lokalnej prasie) - od wielu lat był razem z chłopakami, znał jak kumpli, nawet w tym roku prowadził wszystkie przygotowania aż do ustalenia menu na każdy dzień a w trakcie pakowania walizek powiedziano mu "sorry, stary nie tym razem". Po co zostawić kucharza skoro do zorganizowania wszystkiego był dobry? Czy dobre przygotowanie zespołu to tylko wskazanie zawodników którzy akurat teraz są w dobrej formie? A co z morale i zabraniem tych znanych, lubianych, chętnie oglądanych? Jeżeli ktoś za to odpowiedzialny odpowiedziałby mi, że to dlatego, że na takiej imprezie zespół ma działać efektywnie a nie efektownie to kopnął bym go w żyć, za tą efektywną postawę.

Może trochę za długo przynudziłem  :wink:  ale w zasadzie chciałem przez to powiedzieć, że (mimo nadal młodego wieku) jestem zmęczony postawą reprezentacji, która wiecznie 'prawie' osiąga cel. Nie wiem dlaczego, nie obwiniam nikogo o to, ale po prostu już mi się nie chce pokładać w niej zbyt wiele nadziei. Zawsze jest tak, że póki grają o 'nic' jest nawet na co popatrzeć. Jak tylko "ważny jest mecz otwarcia, z Ekwadorem (lub Koreą)!!!" to po meczu jest "zostaliśmy zaskoczeni, popełniliśmy kilka błędów, ale damy z siebie wszystko w następnym meczu dzięki czemu możemy mieć jeszcze szansę". I zamiast skopać tych, którym się należało i mieć spokój to zawsze trzeba liczyć na wygrane z mocnymi przeciwnikami (niby dlaczego miało by się to udać skoro przegrywamy ze słabszymi???) a w najlepszym wypadku czekać na to czy w ostatnim meczu w grupie inna drużyna zapewni nam awans wygrywając z naszym rywalem w tabeli.

Brak mi sił, gdyż miało być tak pięknie a jest jak zwykle.  :(

Szerpa

Cytat: "gaciu"Sprawa jest strasznie przykra. Ostatnie 10 min. meczu pokazało, że tak naprawe piłkarzom nie che się grać (wtedy potrafili stworzyć kilka dogodnych sytuacji).

Moze wytlumaczenie jest bardziej prozaiczne Ekwadorczycy byli juz nieco zmachani a przewaga dwoch bramek dawala im komfort, i odpuscili sobie troche w ostatnich minutach meczu.
Albo Ekwadorczycy maja jakiegos bogatego wujka ktory oplacil sedziow (kilka decyzji nieco kontrowersyjnych), i zaplacil naszej drużynie wiecej niz PZPN.
Jedno jest pewne, tak czy siak, ja najadlem się wstydu, ze tak chwalona tak pewna siebie moja druzyna narodowa znowu
DAŁA DUPY

m2marek

Jedynie Smolarka nie opłacili :evil: . Namachał się nadarmo :wink: