Mam małego zgryza...
Na laptopie Compaq'a mam obecnie Kubuntu 12.04. Niestety, z powodu licznych eksperymentów system jest już konkretnie zasyfiony (od Gnome, poprzez KDE, XFC, zainstalowany i działający MySQL, itd) i z tego powodu zrobił się mocno ociężały, a procek na nim to marny Sempron, wspomagany 3GB RAM. Podjąłem decyzję o formatowaniu dysku i instalacji od zera. I pojawił się problem, laptop ten (a raczej BIOS) nie umożliwia startu z USB, a napęd DVD, zapewne z powodu nieużywania odmówił posłuszeństwa (o ile pamiętam, na tym napędzie odpaliłem tylko raz instalkę Ubu).
I teraz pytanie do braci Linuksowej - jak odpalić z linii komend instalkę Debiana, która wyczyści mi cały dysk i na tym zainstaluje grzecznie goły system?
Wypnij dysk do innego kompa - postaw minimum i przepnij ;)
Cytat: Tobas w 30 Wrzesień 2014, 14:07
Wypnij dysk do innego kompa - postaw minimum i przepnij ;)
Niewykonalne w tej chwili, inne pomysły?
Wiem, że da się to zrobić z bash'a, ale nie mam pojęcia, jak...
Może o "debootstrap" ci chodzi?
Ważne czy masz miejsce na dysku na nową partycję na drugi system, choćby tymczasowo jakieś 10GB. Bez tego to może być ciekawie :)
Podać jakiś folder, w którym ma postawić system, później możesz się do niego chrootować, ustawić hasła, wgrać bootloadera, etc.
Usage: debootstrap [OPTION]... <suite> <target> [<mirror> [<script>]]
debootstrap wheezy ./wheezy-chroot http://ftp.us.debian.org/debian
A to jest ciekawe... Miejsce mam, dysk 160GB, użyte jakieś 100GB, więc powinno dać radę.
Masz jakiś link do manuala, żebym sie po drodze nie wywalił?
man debootstrap ;)
Jak możesz wydzielić partycję, którą później w grubie czy innym bootloaderze wskażesz, jako root, to łatwizna. Wystartujesz nowy system z nowej/tymczasowej partycji, nadpiszesz stary system, wystartujsz ze starego i wywalisz ten tymczasowy.
mkfs.ext4 /dev/sda{ileśtam}
mount /dev/sda{ileśtam} /mnt/wheezy
debootstrap wheezy /mnt/wheezy
mount -t proc none /mnt/wheezy/proc
mount -t sysfs none /mnt/wheezy/sys
mount -o bind /dev /mnt/wheezy/dev
chroot /mnt/wheezy /bin/bash
passwd (możliwe, że debootstrap zapyta/ustawi hasło podczas tworzenia systemu)
sprawdzić czy jest kernel/zainstalować
grub-install czy coś podobnego
powinno zadziałać
[EDIT]
jak robisz debootstrapa do pustego folderu lub wolną partycję, to obecnemu systemowi nic nie grozi
W podobnych okolicznosciach kupilem kiedys CD na USB. Kosztowal mnie mniej niz godziny kombinowania.
Cytat: AiDec w 30 Wrzesień 2014, 18:49
W podobnych okolicznosciach kupilem kiedys CD na USB. Kosztowal mnie mniej niz godziny kombinowania.
Nie dał jednak satysfakcji z nauczenia się kolejnej ciekawej rzeczy ;)
Nie musial mnie uczyc kolejnej ciekawej rzeczy. Ja juz sie wczesniej nauczylem.
Ze lepiej tanio kupic czytnik na USB %)
Cytat: AiDec w 01 Październik 2014, 17:37
Nie musial mnie uczyc kolejnej ciekawej rzeczy. Ja juz sie wczesniej nauczylem.
Ze lepiej tanio kupic czytnik na USB %)
No tak, ale ten laptop nie chce startować z USB (brak opcji w BIOS'ie), więc pewnie z CD na USB też nie pójdzie ;)
karta SCSI na PCMCIA i napęd CD na SCSI wpięty w te kartę :D
A tak na serio to po sieci nie da rady? jakie masz urządzenia bootowalne w BIOSie?
Cytat: Troll81 w 05 Październik 2014, 19:53
A tak na serio to po sieci nie da rady? jakie masz urządzenia bootowalne w BIOSie?
HDD i CD tylko. PCMCIA nie stwierdzono.
Obecnie sprzęt czeka na wolną chwilę, żeby tym się zająć.
Przeorac hdd parted magic. Pierwszą partycję ustawic na bootowalną i wrzucic na nią obraz systemu. na drugiej partycji instalowac system??