Co zamiast Ubuntu? -> Mint Debian, Debian Net, Gentoo

Zaczęty przez Tomasz R. Gwiazda, 25 Listopad 2011, 17:35

Co zamiast Ubuntu 11.xx ?

Ubuntu 10.xx
2 (15.4%)
Mint Debian
5 (38.5%)
Debian Net
2 (15.4%)
Debian
7 (53.8%)
Gentoo
2 (15.4%)

Głosów w sumie: 13

Tomasz R. Gwiazda

zmiana z Ubuntu 11.04 na 11.10 spowodowała ze chce porzucić ta dystrybucje...

typ padł na Linux Mint (zachwalany i polecany, z dużym udziałem na rynku dystrybucji)
http://www.spidersweb.pl/2011/11/problemem-linuksa-jest-jego-spolecznosc.html

pytanko bo do wyboru jest:
Linux Mint 11 i Linux Mint Debian

Czym się różnią ? jadrem czy co ? ktoś wie ? Ktos korzysta?

Dla tych co nie wiedza to nienawidzę linuxa :) wiec proszę o opcje user friendly w obsłudze.

Martin Fox

Mint jest oparty na ubunciaku (stabilnym), mint debian na debian-testing
Jeśli zależy ci na stabilności wybór jest oczywisty :)

Troll81

linux mint jest bazowany na Ubuntu A ten z debianem w nazwie jak sama nazwa wskazuje jest oparty na debianie.

HaNocri

Cytat: kurozukin w 25 Listopad 2011, 17:57
Mint jest oparty na ubunciaku (stabilnym), mint debian na debian-testing
Jeśli zależy ci na stabilności wybór jest oczywisty :)
Tzn.? Niektórzy twierdzą, że Debian unstable jest stabilniejszy od Ubuntu :P
Sam jadę na unstable już od lat i nie narzekam, choć różnie to bywa.

krzyszp

Ubuntu bazuje na debianie testing, mint debian też
Dodatkowo mint debian jest dystrybucją ciągłą.

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

apohawk

do czego to ma być? to ma być linux na desktop czy na serwer?
No good deed goes unpunished.

lukaszja

Zdecydowanie mogę rekomendować Mint'a. Jako nie-linuxowiec radzę sobie z nim od wersji bodaj 6 (teraz jest 11), wygodnie, prosto, MEGA stabilnie (przez 2-3 lata bez zwiechy). Edycji Debiana nie testowałem - nie było potrzeby... ;)

Tomasz R. Gwiazda

Cytatdo czego to ma być? to ma być linux na desktop czy na serwer?
oczywiscie do BOINC :)
na VirtualBox'ie

krzyszp

Cytat: Tomasz R. Gwiazda w 25 Listopad 2011, 18:45
Cytatdo czego to ma być? to ma być linux na desktop czy na serwer?
oczywiscie do BOINC :)
na VirtualBox'ie
Wrzuć Debiana unstable bez środowiska graficznego.

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

Tomasz R. Gwiazda

nie nie, bez takich :)

sknd

sciagnij se instalke debiana, instalacja jest trywialna

Tomasz R. Gwiazda

a srodowisko graficzne jest wybierane na etapie instalacji?

i czy mowisz o Mint Debian czy Debian ?


sknd

o debianie, srodowisko domyslne tam to gnome. instalacja prosta jak windows

Tomasz R. Gwiazda

nie wyglada to prosciej :P

http://www.debian.org/CD/http-ftp/#stable

do wyboru:

    amd64
    armel
    kfreebsd-i386
    kfreebsd-amd64
    i386
    ia64
    mips
    mipsel
    powerpc
    sparc
    s390
    source
    multi-arch

mam Intel, chce miec 64bit

krzyszp

Cytat: Tomasz R. Gwiazda w 25 Listopad 2011, 20:10
    amd64
Zastanawia mnie tylko "stable" - będziesz miał przestarzałe wersje pakietów (programów).
Jeśli to ma iść na biurko, to spokojnie bierz "testing" - spadku stabilności na pewno nie odczujesz...

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

Tomasz R. Gwiazda

nope...(it's Chuck Testa) :)
to ma byc raz zainstalowane, boinc, i nigdy wiecej zagladane :)
wiec chyba stable bedzie dla mnie lepsze





krzyszp

Cytat: Tomasz R. Gwiazda w 25 Listopad 2011, 20:50
nope...
to ma byc raz zainstalowane, boinc, i nigdy wiecej zagladane :)
wiec chyba stable bedzie dla mnie lepsze
Będę się spierał :)
"Stabilne" Ubuntu jest robione z "Testowego" Debiana, przy okazji tracąc troszkę na stabiności.
A jak maszyna ma tylko mielić punkty i nic więcej, to naprawdę warto postawić nowszego Debiana, aby nie mieć problemów z zależnościami pakietów dla nowego managera...
Debian "Testing" tak naprawdę zwykle jest jak skała...

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

Tomasz R. Gwiazda

to wyjasnisz mnie akolicie fenomen tego nazewnictwa stable ?
i jak stabilne robione z testowego? to sie kupy wogole nie trzyma

Dzieki Panie za Windows :D

krzyszp

To naprawdę bardzo proste.
Najpierw tworzona jest dystrybucja "Unstable", do której trafiają najnowsze wersje pakietów. Gdy wybór zostanie zatwierdzony (dystrybucja działa i zostanie "zamrożona" i przestaną być dodawane nowe pakiety), repozytorium zmienia nazwę (w nomenklaturze Debiana "galęź") na "Testing" - ale dzieje się tak już po pierwszych, bardzo rygorystycznych testach. IMHO Debian już w tym momencie jest baaaardzo stabilny (wręcz gałęź testowa jest dość często spotykana na serwerach). Dopiero, gdy gałęź testowa przejdzie naprawdę trudne testy, jej nazwa zostaje zmieniona na "Stable", niestety, często już mija dwa lata od początku serii.
Warto wiedzieć, że gdy "Unstable" przechodzi w "Testing" to na jej miejsce jest tworzona nowa "Unstable" itd. To pozwala zachować ciągłość.

Ubuntu jest tworzone właśnie na podstawie "Testing", które Canonical tylko dostosowuje pod względem składu oprogramowania oraz wyglądu.

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

Tomasz R. Gwiazda

ok, dzieki za cierpliwosc :D   :parrrty:

sciagnelem sobie Mint Debian i Debian (net install)
jak bede mial czasu troszke to "pogmeram"

przydalby sie watek na forum, tutorial jak zainstalowac np. na Debian czy tez innej dystrybucji, Boinc w trybie textowym
dodanie repozytoriow, instalka , ect

czy cos jeszcze co tam potrzebne do dzialania jest


krzyszp

A Ty właściwie to chcesz środowisko graficzne, czy nie?
Jeśli tak, Mint Debian jest świetnym wyborem, jeśli nie to Debian Net.

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

mikus

Jakiś czas temu (około miesiąca) również chciałem zmienić Ubuntu.
Testowałem systemy: Kubuntu, Fedorę, LMDE.
Zawsze coś było nie tak- wróciłem do Ubuntu 10.04- i póki co nie zamierzam go wymieniać.


Tomasz R. Gwiazda

Cytat: krzyszp w 25 Listopad 2011, 21:32
A Ty właściwie to chcesz środowisko graficzne, czy nie?
Jeśli tak, Mint Debian jest świetnym wyborem, jeśli nie to Debian Net.
ja osobiscie chce uzywac srodowiska graficznego.

ale moze sie komus przyda ta instalacja w textowym trybie :)

Sebastian M. Bobrecki

Ja gorąco polecam Gentoo.
Kocham pracę, mogę na nią patrzeć godzinami.

krzyszp

Cytat: Sebastian M. Bobrecki w 25 Listopad 2011, 22:42
Ja gorąco polecam Gentoo.
Tomaszowi???
Ty chcesz żeby nam chłopak osiwiał?
;)

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

Tomasz R. Gwiazda

ok... a dlaczego ?

moj Linuxiarz zawsze poleca mi Slackware

ale tez nie wiem dlaczego :)



krzyszp

Gentoo całe kompilujesz ze źródeł... Ja jeszcze nie próbowałem (no ale też jakimś specem nie jestem).
A kolega poleca Ci Slackware, bo je zna, a to Pierwsza Zasada Polecania w świecie linuksa  XD

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

apohawk

gentoo fajne jest, ale to trzeba umieć i lubić. Tomasz ma awersję do linuksów i jak zobaczy jak się stawia gentoo, to już nigdy się nie przełamie do prób z linuksami ;) chociaż instrukcja jest bardzo dokładna i wykonując ją człowiek nie tylko postawi ten system, ale i przy okazji sporo się o linuksie nauczy (bo musi). a tego Tomasz chyba chce uniknąć.
dlatego polecam debiana, ściągnąć obraz "netinst" (ok. 180MB) i krok po kroku w instalatorze robić każą. partycje ustawić, nazwać, hasło wymyśleć, rolę systemu wybrać (proponuję żadną, odznaczyć wszystko, im mniej się wgra tym lepiej), potem dograć boinca z repozytorium debiana ("apt-get install boinc" czy jakoś tak) i łączyć się z systemu gospodarza boinc managerem, czy czymś podobnym

slackware'a nie znam, więc nie porównam
gentoo ma dobry system uruchamiania usług, nazwane runlevele (zamiast historycznych 0,1,2,3,4,5,6, które początkującemu nic nie mówią) i zależności między usługami (wyłączasz postgresa? to najpierw wyłączone zostaną wszystkie usługi zależne od postgresa, bo niby jak mają działać? a jak potrafią, to zmień rodzaj zależności)

krzyszp trafił w sedno, znam trochę debiana, to polecam, znam gentoo, więc poleciłbym, gdyby nie to, że debian będzie pasował ci lepiej.
@krzyszp:
sam wszystkiego kompilować nie musisz, pobierasz 'stage' ze stron gentoo i tam masz bardzo ograniczoną wersję systemu, bash, skrypty startowe, podstawowe narzędzia, menedżer pakietów, gcc do kompilacji reszty, itd. nie kompilujesz ze źródeł wszystkiego sam, to system, a dokładniej portage (menedżer pakietów) kompiluje pakiety ze źródeł.
No good deed goes unpunished.

krzyszp

Cytat: apohawk w 25 Listopad 2011, 23:08
@krzyszp:
sam wszystkiego kompilować nie musisz, pobierasz 'stage' ze stron gentoo i tam masz bardzo ograniczoną wersję systemu, bash, skrypty startowe, podstawowe narzędzia, menedżer pakietów, gcc do kompilacji reszty, itd. nie kompilujesz ze źródeł wszystkiego sam, to system, a dokładniej portage (menedżer pakietów) kompiluje pakiety ze źródeł.
A dzięki za poprawkę, faktycznie uprościłem... Może któregoś dnia znajdę wolny tydzień i pogonię na wirtualce aby sobie obejrzeć?

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

Martin Fox

qrde, jak znajde chwilke na sciagniecie obrazow to moze korzystajac z virtualboxa zrobie manuale jak sie instaluje debianka ubuntu i co tam jeszcze komu przyjdzie do glowy :P krok po kroku, zeby miec system + boinc + (dodatkowo) nakladke graficzna jak ktos bedzie potrzebowal :P tak moze pod koniec przyszlego tygodnia by sie mi udalo :) tylko musze dodac przypomnienie w telefonie zeby nie zapomniec przy mojej sklerozie o tym

krzyszp

Cytat: kurozukin w 26 Listopad 2011, 00:29
qrde, jak znajde chwilke na sciagniecie obrazow to moze korzystajac z virtualboxa zrobie manuale jak sie instaluje debianka ubuntu
Hehe, ja na jutro zaplanowałem instalke debiana net w trybie tekstowym tylko z boincem właśnie w celu napisania manuala :)

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

Tomasz R. Gwiazda

kurozukin, krzyszp:  :parrrty:

i arty na strone ze screenami oraz na forum i mysle ze wiele osob bedzie wdziecznych

GRID

sama instalacja jest http://www.boincatpoland.org/wiki/Instalacja_BOINC_na_systemie_GNU/Linux
ale artykuł jest nie kompletny i przydało by się parę nowych elementów.

OxyOne

bierz lmde.

Zassij iso wypal na dvd albo podmontuj do VM/VB

instalacja jest po polsku i kazdy sobie da rade kto ma IQ wieksze o 1 pkt od moich krewetek w akwarium.

po instalacji masz system

dajesz menu (jak START w win) --> akcesoria -->Terminal użytkownika root

w konsoli wpisujesz

aptitude install boinc-manager boinc-client  /enter/

po instalacji masz juz app zainstalowane w

Menu --> Narzędzia systemowe --> Boinc Manager

finito

OxyOne
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.

[/url]

Troll81

A może przygotować nowe obrazy debiana z gotowym BOINCem? Krzyśku robiłes kiedyś obazy i na wersji 9 ubuntu chyba sie skończyło. Moze przygotujesz gotowca? nie trzeba będzie pisac tutoriali....

Tomasz R. Gwiazda

dzieki Oxy

instalacja wiekszosci dystybucji to zaden problem.
i ten sposob instalacji i odpalania boinc to  w Ubuntu podobnie wygladal

problemy sie zaczynaja jak zaczyna czegos brakowac zeby cos odpalic :)

Osobiscie wole nawet w jezyku angielskim.



PS: to mi sie podoba a zarazem smieszy, ze kazdy proponuje inna dystrybucje :D

Troll81

po prostu każdy ma inne doświadczenia. Debian jest z jednej strony prawie tak prostu jak ubuntu ale ubuntu ma interfejs unity i ogólnie mnie wkurza. Debian ma więcej pakietów gotowych. Gentoo jeszcze nie próbowałem. Zastanawiam się też nad zabawą freeBSD :D


krzyszp

Cytat: Troll81 w 26 Listopad 2011, 13:33
A może przygotować nowe obrazy debiana z gotowym BOINCem? Krzyśku robiłes kiedyś obazy i na wersji 9 ubuntu chyba sie skończyło. Moze przygotujesz gotowca? nie trzeba będzie pisac tutoriali....
Spróbuję na dniach, ale nic nie mogę obiecać. Już przy wersji 10.04 coś mi się ostro sypało i nie do końca umiałem to zrobić...

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

Troll81

to moze jako bazy użyc minta albo debiana?