Do krainy niskich napięć odszedł mój zasilacz. Oddam go w dobre ręce jeśli ktoś chce się podjąć naprawy. U mnie przy podłączaniu go wywala korki.
Poproszę o rezerwację.
ok.
Nie znam sie, ale sie wypowiem ;)
Strzelam ze zasilacz moze byc sprawny, a padl jedynie jakis tam modul `opozniajacy zaplon` (nie pamietam jak sie to fachowo nazywa).
Wszystkie najlepsze Silverstony (m.in. Stridery 1500W) maja ta przypadlosc. A ze mam kilka Striderow, to i korki leca nagminnie. Ale jak juz sie odpali, to dzialaja bez zastrzezen.
Czesto pomaga odpalanie zasilacza niepodlaczonego do sprzetu (szczegolnie nie do graf!).
To żaden układ opóźniający, a lujaste kondensatory na wejściu. Zanim te bydlaki się naładują, przez jakiś czas płynie prąd zwarciowy. Ale, to niekoniecznie musi być to.
podłączanie bez podpiętego kompa też wywala korki. Fakt że wcześniej zdarzały mu się wybryki w postaci walniętych korków ale teraz strzela za każdym razem.
Jak tak czytam to zastanawiam się jakim cudem ani razu u mnie nie spalił się bezpiecznik :-\
Cytat: pawg w 15 Styczeń 2015, 21:45
Jak tak czytam to zastanawiam się jakim cudem ani razu u mnie nie spalił się bezpiecznik :-\
Kwestia czasu ;)