Pojawił się nowy podprojekt - Nutritious Rice for the World.
Ma się zajmować przewidywanie struktury białek tworzących główne odmiany ryżu. Celem jest stworzenie lepszych odmian ryżu, dających większe plony, o zwiększonej odporności, by w efekcie zapewnić żywność na obszarach, gdzie jej brakuje.
Projekt wysyła już jednostki. Liczą się 8h.
Wymagania dla Windows:
# At least 128 MB RAM (with virtual memory enabled)
# 200 MB Hard Disk Drive with at least 50 MB available for use
# The ability to display 8-bit graphics at 640x480 resolution
# An Internet connection with minimum 28kpbs speed
Ha! GMO! A większość Polaków podobno się tego boi, więc nie wiem, czy będą mieli odwagę wpuścić to na swoje maszynki :P
Cytat: Mchl w 13 Maj 2008, 09:52
Ha! GMO!
Niech mnie ktoś uświadomi, co to GMO jest?
Genetycznie modyfikowana żywność
W ogólności: Genetically Modified Organisms - niekoniecznie żywność.
"No this project is not about genetic engineering - which is done in the laboratory and exchanges genes from different species. This research examines the structure of the proteins that make up rice at a level of detail that has not been possible before. Once we know the structure, we can identify the function and thus identify the plants to select for cross-breeding. Cross breeding is a technique that farmers have used since the human race began to cultivate crops rather than just collect whatever grew around them."
No i po sprawie
E tam po sprawie... ludzie i tak się boją GMO...
Ludzie jedzą GMO i o tym nie wiedzą.
dla niektórych gmo to to samo co eutanazja czy aborcja
osobiści nie mam nic przeciwko, przecież ja to żarcie rozpuszczam w bebecheach a nie sobie wszczepiam, poza tym jestem z tych co ufają znacznie bardziej nauce niż wiedzy ludowej czy innemu znachorstwu
ja osobiście nie ruszam niczego co nie ma przynajmniej jednego E... na opakowaniu...kto powiedział, że bez chemii żarcie jest zdrowsze? przecież średnia wieku w społeczeństwie wzrasta :)
a co do GMO to podoba mi się stwierdzenie bodajże profesora z UJ - jemy od tysięcy lat wołowinę, a nikomu od tego rogi nie wyrosły :)
Cytat: Machloj w 13 Maj 2008, 14:11
przecież średnia wieku w społeczeństwie wzrasta :)
Zachorowalność na raka w różnych odmianach także :P
ale wcześniej ludzie też chorowali na raka, umierali tylko nie wiedzieli na co...
wątpię, żeby staropolskie dania pełne soli i tłuszczu były zdrowsze :)
Cytat: KrzychuP w 13 Maj 2008, 14:38
Cytat: Machloj w 13 Maj 2008, 14:11
przecież średnia wieku w społeczeństwie wzrasta :)
Zachorowalność na raka w różnych odmianach także :P
kiedyś człowiek kipnął zanim zdążył do raka dożyć :P
Nie wszystko co oznaczono przez E to "samozło". Jakoś nikt nie narzeka na ocet, ale kwas octowy to E260 przecież. Lubicie ogóreczki marynowane w roztworze E260? :P
Osobiście GMO wykorzystywane w celu zwiększenia plonów uważam za ścieżkę w dobrym kierunku. Jest nas coraz więcej, a jedzenia coraz mniej.
mmm....ogórki w E260...mmm...aż się przejdę do sklepu po takowe chyba ;D
E260 to kwas octowy uzyskiwany zyntetycznie (czyli nie przez przetwórstwo naturalnego alkoholu).
Ocet to niby prosty związek ale jednak jest różnica pomiędzy octem spirytusowym, winnym, ryżowym. Tak że e260 to nie to samo co ocet. Chociaz bardzo blisko. To tak jak z aromatami identycznymi z naturalnymi (estry te same przecież).
Podobnie sprawa ma się z rakiem. Ludzie częściej raka dostają ale kiedyś:
1 nie dożywali tak sędziwego wieku
2 jak umierał 40 letni facet to była to przyczyna naturalna
3 nie jeździło tyle samochodów i nie dymiło tyle fabryk
4 ludzie jedli zupełnie inaczej (wiecej warzyw a mniej miesa)
Pamietacie takie okreslenie "jeść korzonki"? Tyczyło się to właśnie biedoty która jadła warzywa (czyli głównie rzepę, marchew itp, czyli korzenie), natomiast szlachta polska jadła głównie kaszą z mięsem.
E260 to po prostu kwas octowy. Nie ma w tym określeniu mowy o tym w jaki sposób go uzyskano.
gdyby był pochodzenia naturalnego to byłby ocnaczony "kwas octowy uzyskany z winogron" Producent ma obowiązek zaznaczania pochodzenia bo ktoś może mieć alergie na owoce drobnopestkowe (winogrona, truskawki) a w occie pochodzenia naturalnego są śladowe ilośći garbników i innych substancji które mogą wywaołać alergię.
A spirytusowy?
spirytusowy zazwyczaj jest sztuczny bo łatwo i tanio robi się spirytus syntetyczny.
Aktualizacja statusu na stronie projektu -> http://protinfo.compbio.washington.edu/rice/status.html
Dyskusja o WCG przeniesiona tu http://www.boincatpoland.org/smf/the-world-community-grid/odp-nutritious-rice-for-the-world/msg80733/#msg80733