przetwarzanie rozproszone - zarabianie

Zaczęty przez ahmet20, 03 Styczeń 2010, 15:35

Troll81

Zapodawaj pomysły w poszczególnych wątkach. Tam nad nimi podyskutujemy i zdecydujemy co dalej :D

krzyszp

Cytat: goofyx w 01 Czerwiec 2010, 22:22Czy na tym forum są założyciele lub ktoś ze stowarzyszenia PPB?

Jak już się domyślasz - są :)
Mchl i ja to pierwsze przykłady :)

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

goofyx


G

Cytat: goofyx w 01 Czerwiec 2010, 10:38
Teoretycznie gdyśmy byli stowarzyszeniem można by się o datacje z UE starać, albo od np.: samorządów itp.
Tylko tak jak pisałem już gdzie indziej, w Polsce jest cicho o BoInc - i nie mamy twarzy dla BiP'a.

Myślę, że to może być właściwy kierunek działania. Takie stowarzyszenie powinno być zarejestrowane w urzędzie- np. we Wrocku w urzędzie którejś dzielnicy. Wtedy cały majątek pozyskany z dotacji Unijnych formalnie staje się własnością tego urzędu i jest mieniem publicznym. Równocześnie unikamy konieczności prowadzenia pełnej księgowości i podatków od darowizn- tak jak to jest w przypadku osobowości prawnych innego typu.


       

goofyx

Cytat: G w 04 Czerwiec 2010, 12:44
Cytat: goofyx w 01 Czerwiec 2010, 10:38
Teoretycznie gdyśmy byli stowarzyszeniem można by się o datacje z UE starać, albo od np.: samorządów itp.
Tylko tak jak pisałem już gdzie indziej, w Polsce jest cicho o BoInc - i nie mamy twarzy dla BiP'a.

Myślę, że to może być właściwy kierunek działania. Takie stowarzyszenie powinno być zarejestrowane w urzędzie- np. we Wrocku w urzędzie którejś dzielnicy. Wtedy cały majątek pozyskany z dotacji Unijnych formalnie staje się własnością tego urzędu i jest mieniem publicznym. Równocześnie unikamy konieczności prowadzenia pełnej księgowości i podatków od darowizn- tak jak to jest w przypadku osobowości prawnych innego typu.


hmm, jedno stowarzyszenie jest - mówię o PPB. Nie wiem czy jest sens tworzenia kolejnego.
Może dałoby się obudzić PPB? <- wolałbym osobiście ten kierunek.
Nie wiem co na to pozostali.

Mori

Cytat: goofyx w 01 Czerwiec 2010, 12:55BoInc
Nie róbmy z tego BoInca. To jest BOINC. INC w nazwie to nie żaden tam Incorporation, żeby go Inc zapisywać. Nazwa bierze się z pierwszych liter od Berkeley Open Infrastructure for Network Computing i zapisywanie jej jako BoInc jest dla mnie osobiście po prostu wyrazem ignorancji piszącego, który zdaje się nie do końca rozumieć, co znaczy ta nazwa.

goofyx

Cytat: Mori w 04 Czerwiec 2010, 13:07
Cytat: goofyx w 01 Czerwiec 2010, 12:55BoInc
Nie róbmy z tego BoInca. To jest BOINC. INC w nazwie to nie żaden tam Incorporation, żeby go Inc zapisywać. Nazwa bierze się z pierwszych liter od Berkeley Open Infrastructure for Network Computing i zapisywanie jej jako BoInc jest dla mnie osobiście po prostu wyrazem ignorancji piszącego, który zdaje się nie do końca rozumieć, co znaczy ta nazwa.

Przepraszam jeśli kogoś uraziłem.
Wiem od czego to jest skrót i wiem co oznacza.
Po prostu lubię pisać wyrazy style wielbłądzim to wszystko.

G

#47
Sorry! nie chodziło mi o "Inc"'a tylko o samą formę stowarzyszenia - sam pomysł.


       
Ps. Nie wiedziałem o PPB  ;) i czym jest i czym się zajmuje.

Mori

Cytat: goofyx w 04 Czerwiec 2010, 13:16Przepraszam jeśli kogoś uraziłem.
Wiem od czego to jest skrót i wiem co oznacza.
Po prostu lubię pisać wyrazy style wielbłądzim to wszystko.
Tutaj styl wielbłądzi nie ma zastosowania, bo to nie jest zbitka wyrazów. To nie jest mySuperLongVariable. No, chyba że i inne wyRazy piSzez też takim stYlem, przyPadkowo wyBierając liTerę do poWiększenia.

I tu nie chodzi o moje urażone uczucia czy coś - tylko to po prostu jest BOINC, tak samo jak NASA jest NASA, a nie NaSa.

goofyx

Cytat: Mori w 04 Czerwiec 2010, 14:08
tak samo jak NASA jest NASA, a nie NaSa.
Rzecz względna ;)
Znam zasady stylu wielbłądziego.
ok, przestawię się na BOINC lub boinc.

Mori


goofyx


Troll81

Z jednej strony pomysł fajny i kilkakrotnie poruszany. Z drugiej.... Strasznie duzo pałowania, a z autopsji wiem że zapał nie jest wieczny....

goofyx

Zgadzam sie, że zapał nie jest wieczny.
Dlatego trzeba kilku zapaleńców, żeby jeden drugiego "podpalał" <- jak zacznie być widać wyniki to tez jest motywacja.

Pigu

małe zdanie członka grupy decyzyjnej skb@p

- trzeba nam przede wszystkim zasiłek - by kompy mogły chodzić stabilnie z obecnie posiadanymi kartami
- w kolejnej perspektywie trzeba kolejnych kart ati
- kolejne kompy są możliwe po znalezieniu nowych miejscówek (na ten moment wynajęcie miejscówki uważam za pomysł ciut szalony - chyba nie jest tak źle byśmy musieli uciekać się do płacenia czynszu?)

jeżeli trzeba miejsca na stronkę informującej o akcji sms mogę udostępnić na serwie teamowych statów ( www.pigu.pl ), acz pewnie wiarygodniej będzie w domenie www.boincatpoland.org

goofyx

Cytat: Pigu w 06 Czerwiec 2010, 00:54
- kolejne kompy są możliwe po znalezieniu nowych miejscówek (na ten moment wynajęcie miejscówki uważam za pomysł ciut szalony - chyba nie jest tak źle byśmy musieli uciekać się do płacenia czynszu?)

Chyba mnie coś ominęło?
Ktoś pisał o płaceniu czynszu?
Ja myślałem tylko o płaceniu np.: za prąd.

Pigu

Cytat: goofyx w 01 Czerwiec 2010, 11:29
2) Można by pomyśleć nad konkretnym miejscem dla naszej "farmy" obliczeniowej, przygotować je i tam dawać nowe SK'i BiP'owskie. Nie mówię tu o wielkim budynku 3 piętrowym z klimatyzacją itp żeby nie było <- myślę nad czymś realniejszym np.: pomieszczenie 10-15 m2 z dobrą wentylacją - i wtedy mając takie podstawy wracamy do pkt.1 <- dodatkowo znam kilka osób, które wsadzą swoje sprzęty liczące do czegoś takiego. Nie ma co ukrywać, że coś takiego bym znalazł.

ten cytat mi czynszem zapachniał  %)

goofyx

A no tak.
Nie ukrywam, że bardziej myślałem nad przystosowaniem jakiegoś małego pomieszczenia u kogoś ( może być u mnie ;p ) <- ale to na razie tylko pomysł..

Rysiu

Cytat: goofyx w 06 Czerwiec 2010, 10:11
A no tak.
Nie ukrywam, że bardziej myślałem nad przystosowaniem jakiegoś małego pomieszczenia u kogoś ( może być u mnie ;p ) <- ale to na razie tylko pomysł..
Pomieszczenie to nie problem. Problemem jest energia.

Troll81


goofyx

Cytat: Troll81 w 06 Czerwiec 2010, 11:06
Ano... prąd kosztuje.

Myślę, że to nasz główny "wróg".
Bo kupno sprzętu to luzik <- ale utrzymaj to za ok.150zł/miesięcznie, ktoś na tym forum liczył zużycie kasy za komp pod boinca z grafami itp

Mori

W Norwegii ponoć energia elektryczna jest tania ^_^

krzyszp

Cytat: Mori w 07 Czerwiec 2010, 13:28
W Norwegii ponoć energia elektryczna jest tania ^_^

Ale przesyłki do Norwegii drogie :)

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

Troll81

Zawszeć można przywieźć "pamiątkę z Polski"

Cyfron

Co do miejsca - myślę, że mógłbym zaoferować miejsce w piwnicy u mnie na uczelni. Ładnie, sucho. Net by się puściło po WiFi (a jest co puszczać - kiedyś jak sprawdzałem na speedtescie, to pokazało coś ponad 90Mbit, ale już kupujemy switche gigaethernetowe  XD ) i myślę, że mógłby stać, tylko że problem ew. jest też taki, że nie wiem ile będę na uczelni (na pewno najbliższe 3-4 lata :) ) Ale prądem czy netem by się nie trzeba było martwić :)

Ares

tez wlasnie dzis wpadlem na pomysl aby poprosic admina sieci uczelnianej aby poinstalowal boinca na kompach... ;] pewnie sie nie zgodzi bo jest oporny ale warto sprobowac :]

Troll81

Piwnice uczelniane to wogóle terra incognita jest. Pamietam jak łaziłem po piwnicach mojej alma mater....

Czy działy techniczne informatyków zawsze ląduja w piwnicach czy mi się tylko tak wydaje??  %)

goofyx

Cytat: Troll81 w 08 Czerwiec 2010, 09:53
Piwnice uczelniane to wogóle terra incognita jest. Pamietam jak łaziłem po piwnicach mojej alma mater....

Czy działy techniczne informatyków zawsze ląduja w piwnicach czy mi się tylko tak wydaje??  %)
Działy techniczne po pewnym czasie potrafią upaść dość nisko ;)

Troll81

Może dlatego że do piwnic nikomu się nie chce chodzić :D i w ten oto spaosób admini zamieniaja widok z okna na swięty spokój :D

goofyx


apohawk

Cytat: Troll81 w 08 Czerwiec 2010, 10:17
Może dlatego że do piwnic nikomu się nie chce chodzić :D i w ten oto spaosób admini zamieniaja widok z okna na swięty spokój :D
Podoba mi się ten tok rozumowania  ;D
No good deed goes unpunished.

Troll81

W końcu sam jestem adminem :D trochę głupio jak wszyscy ci przez ramię widzą że oglądasz demotywatory.....

apohawk

A muszą przez ramię zaglądać? Jak jest coś wesołego, to się dzieli znaleziskiem z kolegami. Jak się nauczą, że nie trzeba zaglądać, bo i tak się podzielisz, to nie będą.  XD
No good deed goes unpunished.

goofyx

Cytat: Troll81 w 08 Czerwiec 2010, 19:26
W końcu sam jestem adminem :D trochę głupio jak wszyscy ci przez ramię widzą że oglądasz demotywatory.....
Dlatego ja siedzę twarzą do drzwi.
Jak ktoś wchodzi to go widzę i wtedy alt+F4 w razie czego ;)

Tomasz R. Gwiazda

a ja przechodze na zdalny pulpit na Virtuala na ktorym mam caly administracyjny shit :)

krzyszp

Mi wystarczy alt-tab :)

A tak na poważnie, jako że sam sobie szefuję (w jednej z prac), to po prostu sobie robię co 2-3 godzinki kilkanaście minut przerwy na sprawdzenie co się na świecie dzieje.

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

goofyx

Taka przerwa to dobra praktyka.
Bardzo pozytywnie wpływa na samopoczucie.

Tomasz R. Gwiazda

nawet wskazane ze na 1h pracy (czy tez 45min) przy kompie 15min pracy zdala od kompa

a z drugiej strony praca w IT to nie praca na akord... jak wiele osob mysli

goofyx

IT to nie akord <- święte słowa.
W jeden dzień zrobi się więcej, w drugi mniej.

Troll81

Czasem nic a czasem siedzenie do 3 w nocy i ratowanie plików z serwera bo "na rano ma działać"