Nie wiem czy to ten temat, ale czy w ogole srodowisku boincowo/foldingowym widac jakies ruchy "integracyjne"? Czytam was juz dluzsza chwile ;) i mam takie odczucie, ze w chwili obecnej BOINC to wyscigi, cyferki, statystyki, punkty, a malo kto wydaje sie dbac o rozwoj srodowiska BOINC jako czegos co moze faktycznie wplynac na nasza wiedze. Gdyby wzial sie za BOINC skromny zespol projektantow uzytecznosci, grafikow, marketingowcow to jestem przekonany ze w skali swiata liczba wolontariuszy wzroslaby o kilkaset procent, niestety, jak wygladalo to pare lat temu tak wyglada identycznei w chwili obecnej, skupiajac na sobie de facto albo tylko fascynatow nauki (a i tak skromny promil ich), albo fascynatow wyscigow i krecenia maszynek ;)
Tak wiec, wracajac do pytania ktore gdzies moglo uciec - czy sa jakies sygnaly, ze w srodowisku BOINC moga nastapic jakies zmiany bardziej nastawione na promocje programu wsrod bardziej szarych uzytkownikow? ;)
Tak wiec, wracajac do pytania ktore gdzies moglo uciec - czy sa jakies sygnaly, ze w srodowisku BOINC moga nastapic jakies zmiany bardziej nastawione na promocje programu wsrod bardziej szarych uzytkownikow? ;)