Fascynuje cię konstruowanie i architektura?

Zaczęty przez AL, 13 Październik 2006, 13:32

Puma

A tak z ciekawości--Wiesz może czy w ten sposób uzyskuje się wodę słodką ? bo przy obmyślaniu (wcześniej nie widziałem takich destylarek ) wziełem pod uwagę że się uda w 50% .

Puma

Cześć. Mam pewną koncepcje. Tylko kwestią jest wymyślenie silnika elektromagnetycznego który by się sprawował dobrze w powietrzu ziemskim  jak i w próżni. Chodzi mi o to że za pojazdem --dajmy na to rakietą np. z 4 silnikami na rogach kwadratu pomiędzy nimi na środku by był kabel zasilający od Ziemi. Co myślicie o tym pomyśle? :book:

Puma

Albo jakiś wysokoenergetyczny laser który by zasilał te siniki elektromagnetyczne do wysokości orbity--wynosiłby tam a później opadał na spadochronie. :whip:

Puma

Obmyśliłem też takie coś w stylu aparatu słuchowego wkładanego do ucha dla wojskowych gdzie np. strzał z karabinu od wysokości ilości decybeli by wyłączał huk wystrzału.  :)

Troll81

Silniki elektryczne bardzo ładnie kręcą się w próżni. Tylko po co?

Ile ważyłby taki kabel z orbity na ziemię??
Orbita LEO to wysokość 200km. Jaką wytrzymałość musiałby mieć kabel by nie urwać się pod własnym ciężarem?
i jak myślisz dlaczego ISS nie jest zasilana takim kablem skoro by się dało?? :D

Jak szybko musiałby się rozwijać kabel podążając za ciągnąca go rakieta?
Jaka prędkość obrotowa uzyskałaby szpula takiego kabla?
Jak zapobiegłbyś przepaleniu kabla przez silniki rakiety?

Ten laser to jakiej mocy musiałby być? Zakładam ze chcesz oświetlać nim baterie słoneczne zasilające silnik?
Sprawność ogniwa to jakieś 15% ale załóżmy ze nawet 20 (technologia kosmiczna). Więc gdybyś chciał zasilić silnik 10KW musiałbyś wysłać 50KW wiązką laserowa. Nie spaliłoby to Baterii słonecznej?
Jak trafiałbyś z odległości 200km w baterie słoneczną i jak zapewniłbyś że laser nie przyfajczy innych elementów?
Taki laser wazy w ciul (zakładając moc 50KW wiązki) jaką rakieta chciałbyś go wynieść na orbitę?? i po co?

Co do aparatu słuchowego. Jaki jest czas reakcji układu elektrycznego w słuchawce na tak silny impuls jakim jest wybuch? Huku nie wyłączysz. Możesz tylko ograniczyć jego przenikanie do ucha.




gaballus

Cytat: Puma w 25 Luty 2016, 19:46
Obmyśliłem też takie coś w stylu aparatu słuchowego wkładanego do ucha dla wojskowych gdzie np. strzał z karabinu od wysokości ilości decybeli by wyłączał huk wystrzału.  :)

Takie urządzenia istnieją i faktycznie są stosowane w wojsku, tak jak Troll napisał nie eliminują zupełnie wystrzału czy huku tylko znacznie go ograniczają (ale to dobrze). Występują w postaci słuchawek z zabudowanymi po zewnętrznej stronie muszli mikrofonami i elektroniką wewnątrz, dodatkowo można je podpiąć do krótkofalówki.

c_RaSz

Jest jeszcze patent na ograniczenie szoku od wystrzału, stosowany w czołgach, gdzie najgłośniejsze jest działo własne. Tuż przed jego odpaleniem jest wysyłany na słuchawki załogi dość silny trzask, który przypomina o tym, aby... otworzyć usta! Dzięki temu wprawdzie nada jest głośno, ale zmniejsza się skuteczność fali uderzeniowej, czyli skoku ciśnienia. Które, w skrajnych przypadkach, może nawet doprowadzić a to do utraty przytomności, a także trwałego uszkodzenia błony bębenkowej...
Pozdrawiam, i leeecę

Puma


Ósemka

Folding@Home - Team Poland [276]

Troll81

zakładam ze satelita porusza się po nieboskłonie "nieco" szybciej niż księżyc :D

Puma

Cześć. Był ktoś w Świnoujściu? Obmyśliłem tam alternatywę budowy tunelu na zasadzie przytachania odcinków tunelu na barkach i zatopienie ich i pod wodą połączyć.  Albo zbudować (barki-odcinki tunelu)--- i je zatopić i też połączyć pod wodą. Oczywiście wypompować wodę po połączeniu odcinków. Myślę że koszt byłby mniejszy niż przytachanie tego (świdra- nie pamiętam nazwy) co wierciło w Warszawie metro. Przy użyciu barek-odcinków mostu nie trzeba by było dźwigów ale koszt większy bo barka(więcej stali). ::)

Puma

Obmyśliłem właśnie sposób montowania tunelu. (Barki odcinki)-- połączyć od brzegu do brzegu--pospawać wszystkie odcinki ze sobą na powierzchni i z pomocą komputera równiutko zatopić -(barki-odcinki). :ahoy:

Troll81

właśnie turcy robią tak pod bosforem :D pomysł nienowy.

c_RaSz

Jako że tak wykonany podwodny "tunel" miałby wyporność większą od ciężaru, to fachowcy  :book: wiedzą, że musi on zostać zakotwiony do dna, i to baaardzo solidnie. Taka konstrukcja ma swoją nazwę: "most Archimedesa".
Pozdrawiam, i leeecę

Troll81

"Długość tunelu pod Bosforem wynosi 1,4 km. Składa się z 11 betonowych sekcji zanurzonych pod wodą, o wadze dochodzącej do 18000 ton[5]. Trasa znajduje się 56 metrów poniżej poziomu morza.

Budowę poszczególnych odcinków tunelu przeprowadzano na lądzie. Końce każdej sekcji były zaślepiane po czym sekcje spuszczano pod wodę. Równocześnie w dnie morskim wykonywano wykop, usuwając szlam i inne nierówności. Nad tak przygotowaną powierzchnię nasuwano sekcję tunelu, którą następnie zalewano, by osadzić ją na dnie.

Po osadzeniu do pracy przystępowali spawacze, którzy spawali pod wodą poszczególne sekcje tunelu, po czym następowało wypompowanie wody i wycięcie ścian grodziowych. Poza obszarem cieśniny tunel wykonywany był tradycyjną metodą, za pomocą maszyny drążącej."

Puma

Tylko chodzi mi żeby wyprzeć wodę z grodzi betonem też. I jeszcze zapalować brzeg i linami utrzymywać środek.

c_RaSz

Skoro się chwalimy to ja też coś wymyśliłem: sposób na zwiększenie szybkości  :whip:  odczytu i zapisu twardego dysku, takiego z wirującymi talerzami. Większość ludzi jest przekonana że SSD wyprze konstrukcje z jakąkolwiek "mechaniką", więc to już ostatnie miesiące żywota HD-ków, ale te kasandryczne przepowiednie wciąż się nie spełniają, a lata płyną. Natomiast  mój pomysł przedłużyłby ich stosowalność, bowiem pozwolić może na przyspieszenie operacji We-Wy nawet i ponad... stokrotnie! Największy wpływ miałby on na operacje na zwartych blokach danych, natomiast zdecydowanie mniejszy na szybkość wyszukiwania, acz i ten parametr by nieco poprawił.

Ale że wciąż mam nadzieję na to, że uzbieram fundusze, aby to opatentować (po czym patent sprzedać) to nie mogę wyjawić tu zasady działania. Jednak prezentowałem to kilku różnym osobom, w tym mającym tytuły naukowe - i nikt nie dopatrzył się luki w moim rozumowaniu, i całej koncepcji. Ale też specjalnie się nie wyrywali z tym, aby jakoś wziąć udział we wdrożeniu. No cóż, naukowcy lubią wymyślać sami, a nie za bardzo się orientują w biznesowej stronie życia...
Pozdrawiam, i leeecę

Troll81

eeee? kilka głowic czytających? czy może jedna głowica z wieloma ścieżkami odczytu/zapisu na raz?? bo to już było :D

Puma

Z tego co wiem patent kosztuje koło 20 tys. zł. Trzymam kciuki za twój pomysł. :ahoy:

c_RaSz

Cytat: Troll81 w 23 Marzec 2016, 00:25eeee? kilka głowic czytających? czy może jedna głowica z wieloma ścieżkami odczytu/zapisu na raz?? bo to już było :D 

A kojarzysz może gdzie szukać jakichś szczegółów? Z grubsza na tym to polega, ale wymyśliłem przy tym myk, którego nie ma — nie ma na bank. I on powoduje, że rozwiązanie robi się bardzo eleganckie, i skuteczne.
Pozdrawiam, i leeecę

Troll81

z tego co pamiętam to w okolicy roku bodajże 2006 były testy głowic czytających po kilka ścieżek na raz.

Wtedy akurat weszły dyski SSD i to pozamiatało temat :D

Puma

Cześć --A oto nowinka --może z niszy ale jest-- By byłyby  jak widełki sztaplarki wkładane pod łóżko i by było na utrzymanie nóg ponad wysokością łóżka --takie na robienie brzuszków na łóżku  XD

sknd


c_RaSz

Cytat: Troll81 w 24 Marzec 2016, 19:58z tego co pamiętam to w okolicy roku bodajże 2006 były testy głowic czytających po kilka ścieżek na raz.
Wtedy akurat weszły dyski SSD i to pozamiatało temat
:D 

Co do SSD, to wiem, że dzięki mojej poprawce można by na HDD osiągnąć transfer zbliżony! A tylko wyszukiwanie będzie wciąż powolniejsze.
Czy byłbyś Troll81-szy tak uczynny, i sięgając do pamięci za słowami kluczowymi — spróbował coś wygooglać dla mnie w tym zakresie? I rzucić parę linków, najchętniej do tekstów po polsku, bo angielszczyzna mi już mocno zardzewiała...
Pozdrawiam, i leeecę

Puma

A co myślicie o pomyśle nie mówię żeby to było budowane w Polsce bardziej na pustyni czy co taki mały sterowiec parunasto czy parudziesięcio metrowy z wiatrakiem na górze z liną ( i od razu kablem przesyłowym ) przycumowany gdzieś na kilometr?  :ahoy:

Troll81

internety jednak wszystkiego nie pamiętają :(
tu linki do dysków z dwoma układami głowic

http://www.pcguide.com/ref/hdd/op/actMultiple-c.html
http://www.tomshardware.com/news/seagate-hdd-harddrive,8279.html

rozwiązanie podobne ale starsze i znacznie droższe

multitrack head to się chyba zowało
znalazłem patent z 2005 roku
http://www.google.com/patents/US20050036437

Generalnie zapis wielościezkowy i głowice do takowego zapisu i odczytu znane sa jeszcze od czasów taśm magnetycznych (w napędach taśmowych używane do dziś, np LTO)

Podobny patent usiłowano wprowadzić w CD (7 ścieżek na raz) ale laser był droższy w produkcji niż szybsze silniczki :D http://www.thefreelibrary.com/HI+VAL+LAUNCHES+52X+TRUEX+CD-ROM+DRIVE.-a053957588

tak wiec do testów głowic się nie dokopałem (bo zapewne do produkcji nie weszły, ale dyski connera były produkowane (krótko ale jednak) a wielościeżkowe napędy CD też :D

Troll81

Puma - Już jest :D

https://cnet4.cbsistatic.com/hub/i/r/2012/03/28/b0bc061c-fdbb-11e2-8c7c-d4ae52e62bcc/resize/570xauto/f38e7a22b85e0bb45e9b6e2a471782e2/Altaeros.JPG

Puma

Szkoda że nie ja    :dunno: : /    Ja myślałem o takim coś w stylu latawca.

Puma


necavi

Cytatmożna by na HDD osiągnąć transfer zbliżony! A tylko wyszukiwanie będzie wciąż powolniejsze.
ale główną zaletą SSD nie jest transfer, tylko czas dostępu do plików 0,1 ms przy SSD vs 10-20 ms przy HDD...

Troll81

no ale transfer jest wprost zależny od szybkości zaczytywania danych z talerza a ta jest zależna od prędkości obrotowej :D oczywiście przyspieszyć można łącząc dyski w RAID. Dysk SSD natomiast może mieć pierdyliard małych chipów spiętych w raid i nie podskoczysz :D

necavi

Dokładnie tak jest z tym wewnętrznym Raid w ssd co widać w notach katalogowych serii dysków. Dyskom talerzowym nie pomagały nawet obroty na poziomie 15k a podobno hałasowały już mocno :deadman:

c_RaSz

Cytat: necavi w 16 Kwiecień 2016, 14:14ale główną zaletą SSD nie jest transfer, tylko czas dostępu do plików 0,1 ms przy SSD vs 10-20 ms przy HDD... 
Oczywiście wiem o tym, ale są zastosowania, gdzie sporym problemem jest transfer — np. archiwizowanych, dużych plików. Natomiast mój pomysł poprawiłby też i wyszukiwanie — tyle, że do osiągów SSD byłoby nadal daleko.

Ale nie mam jak dotrzeć do ewentualnego inwestora, najlepiej: producenta dysków...
Pozdrawiam, i leeecę

Troll81

Obawiam się że koszt takiego dysku przekroczyłby sens. Do dużych archiwizacji ludzie wykorzystują taśmy albo duże dyski twarde, a do reszty SSD szczególnie od kiedy potaniały.

Puma

Obmyśliłem takie coś dla ćwiczeń mi sie wydaje tanich dla żołnieży--by był żołnież na klatce piersiowej by był umieszczony czujnik obrażeń wiadomo--krytyczny wskazywałby żę już nie żyje wtedy zapalała by się czerwona lampka 

( kładłby się na ziemie i nie ruszał)miałby takie samo coś przeciwnik Jeden z nich miałby snajperke np. z tłumikiem i ona strzelałaby bez dźwięku ( przeżroczysty laser) a trzeba by wyjmować i wkładać po skończeniu się magazynku i by był przeciwnik który ma np. kałasznikowa który strzela hukowymi --Dodatkowo na karabinach umieszczone by były przeżroczyste lasery które by uaktywniały by się przy  wciśnięciu spustu. A trafiony by mógł zejść po włączeniu sie na hełmie obracającego się pomarańczowego światła .   :ahoy:

sknd

Obmyśl jeszcze, jak to po polsku opisać  :ahoy:

Troll81

przezroczysty laser :D dooobre :D

czy czegoś takiego nie wymyślono już dawno temu o nazwie lasertag?? :D

Kret_polny

Tak. W Krakowie np. działa LaserPark ( laserpark.pl). Przyjemna zabawa, chociaż jest sporo biegania. :)

Puma

Hej. Wymyśliłem opcje żeby magazynować naddatek  energii (prądu)na przykład kiedy jest noc i jest mały jego pobór tzn. zbudować wielkości 200 litrowych beczek (butle) o dużej wytrzymałości na ciśnienie i jak jest naddatek to wpompowywać tam powietrze jakby brakło prądu to wypuszczać i by napędzało prądnice . Potrzebne by było też podpiąć pod komputer czy nie uchodzi powietrze z zaworów  i tych beczek by było oczywiście mnogo.

Szymon

I dobrze wymyśliłeś. To działa i jest stosowane (tam gdzie się to opłaca).
https://pl.wikipedia.org/wiki/Magazynowanie_energii_elektrycznej#Powietrze
https://pl.wikipedia.org/wiki/CAES
http://stats.free-dc.org/stats.php?page=userbycpid&cpid=b99d405900ea644cb4b3d598af0ba854