Dzisiaj mija 25 rocznica śmierci Jerzego Kukuczki. Warto pamiętać o tym Człowieku i jego dokonaniach!
Faktycznie, zbyt szybko zapominamy o ludziach, którzy zrobili "krok dalej" niż inni...
Ano. Z tej okazji jest sporo wydarzeń "górskich"
Hej! Ciekawa historia.
Wczoraj mieliśmy gości z USA. Rodzinka, ona Polka ale od 13 lat w Stanach, on - urodzony w Stanach i bez znajomości języka polskiego. Spotkanie przy kilku piwach. Tematy od prawa do lewa. Są razem ze swoim synkiem, który dwa lata. Młody ma motorek w tylnej części ciała. Wszędzie włazi, wspina się na wszystkie meble. W pewnym momencie Jim ma już dosyć pilnowania młodego i bezradnie mówi "young Kukuczka". Ledwo co zrozumiałem nazwisko. Kukuczka pytam? On - no pewnie, Jerzy Kukuczka, największy himalaista w historii. Zaczyna mi tłumaczyć kto to i czego dokonał... Facet ma 40 lat i nigdy się nie wspinał. Pewne nazwiska się po prostu ZNA!
I tak sobie pomyślałem - cudze chwalicie, swego nie znacie ;)
Ano. Kukuczka jest znany na całym świecie. Tak jak i Rutkiewicz :D a i Paru żyjących też już sobie nazwiska wyrobiło i wyrabia. Jak np młody Bargiel
http://outdoormagazyn.pl/2014/09/andrzej-bargiel-bije-kolejne-rekordy-w-himalajach/
nie każdy wejdzie na 8000 w 14 godzin....
Tak dla przypomnienia Andrzej też wbiega na góry :) http://legia.com/news,43967-najszybszy_wspinacz_swiata.html