Pan Sławomir Pietrzak okazał się niezłym .......... (tu sobie każdy wstawi odpowiedni wyraz)
http://muzyka.onet.pl/pop/195-na-200-tysiecy-polakow-nie-placi-za-muzyke-flesz-muzyczny/y63x8
Mówi to człowiek który sam LEGALNIE udostępnia muzykę na YouTube
Albo żyje w innym wymiarze albo jest ...........(tu sobie każdy wstawi odpowiedni wyraz) :whistle:
Propaganda oczywiście...
Osobiście uważam, że używanie takiej retoryki powinno być karane publicznymi batami... Nie lubię, jak ktoś próbuje ze mnie idiotę robić...
To tak zwana #lewackalogika
A co w tym lewackiego? bo ja nie rozumiem co ma Lewicowość do poglądów tego pana.
Rzekłbym wręcz że jego poglądy są biegunowo odległe od Lewicy. Wszak to przejawy skrajnego kapitalizmu :D
cytat z jednego z komentarzy: " Logika idioty, sprzedało się tylko 5 tys. płyt bo po pierwsze to co od jakiegoś czasu tworzy Kazik jest cieniem jego starej twórczości. Te 200 tys. na koncertach to tylko dlatego, że Kazik odcina kupony od starych albumów i projektów, które były dużo lepsze. " W sedno. Poza tym od kiedy to chodzi się tylko na koncerty kapel których muzykę się zna?
poza tym - z radia :D
Mnie najbardziej denerwuje podejście roszczeniowe że:
Jakikolwiek chłam nie wypuścimy na rynek - ludzie powinni to kupić !!!
A jak się nie sprzedaje TO oczywiście winna PIRACENIA :wth:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,17077268,Muzyk_wszedl_do_sklepu_kupic_swoja_plyte__Litza___Patrze.htmlCytat"Dzisiaj musiałem kupić jeden egzemplarz własnej płyty, bo spotkałem na świątecznych zakupach w Malta Markecie starego przyjaciela i chciałem mu dać 'Buraki'. Więc odważyłem się wejść do Empiku. Patrzę i oczom nie wierzę. Cena 54,99!!!! Nie polecam tej marży" - napisał Litza na fanpage'u Luxtorpedy.
Po wpisie od razu pojawiły się komentarze: "Witaj w realnym świecie Litza". Użytkownicy, dla których taka cena nie jest zaskoczeniem, pytali, ile dostają muzycy z każdej sprzedanej płyty. Friedrich od razu odpowiedział, że do ich kieszeni trafia "niecałe 10 zł".