Niedawno w telewizji natrafiłem na wiadomość, iż jakiś tam bardzo znany naukowiec zdradza, że scenariusz Parku Jurajskiego jest jak najbardziej możliwy, od kiedy natrafili oni (paleontolodzy) na białka tyranozaura w 2005 roku. Ma się to stać w ciągu najbliższych kilkunastu lat.
Wikipedia: Tyrannosaurus rex#Soft tissue (http://en.wikipedia.org/wiki/Tyrannosaurus_rex#Soft_tissue)
T. Rex Soft Tissue Found Preserved (http://news.nationalgeographic.com/news/2005/03/0324_050324_trexsofttissue.html)
Zbadano białko tyranozaurów z kości liczących 68 mln lat (http://www.biotechnolog.pl/news-528.htm)
Myślicie, że nasza nauka już jest na takim poziomie, żeby przywrócić do życia organizmy sprzed 65 milionów lat?
Cytat: "D_T_G"Myślicie, że nasza nauka już jest na takim poziomie, żeby przywrócić do życia organizmy sprzed 65 milionów lat?
Cos mi sie wydaje, zeby lepiej tak nie bylo.
Wydaje mi sie, ze gatunek ludzki nie jest gotowy intelektualnie do takich "zabaw"...
etam :) trza to zrobić choćby po to by wiedzieć, że się da
Samo sklonowanie tyranozaura nie jest większym problemem, niż przy owieczce Dolly (tak się nazywała?) natomiast problemem jest uzyskanie pełnego materiału genetycznego tegoż tyranozaura. Może powstanie projekt obliczeń rozproszonych mający na celu poskładanie tego DNA do kupy?
ha - rezultaty "przewidywania" tego kodu mogą wyjść frapujące :mrgreen: