http://tech.wp.pl/kat,1009785,title,Kielce-kilkaset-zarzutow-za-piractwo,wid,9620756,wiadomosc.html?rfbawp=1201901234.112&ticaid=1548f
wiecie może jak chłopaka namierzyli? pytanie zdaje się być frapujące ;D
Oprogramowanie za 1500zł? To co? Windows i Office pewno tylko... Nie było Photoshopa, Acrobata, gier... Płotka jakaś... A rozgłaszają jakby znaleźli serwerownię z terabajtami nielegalnych danych...
Hehe - jakby miał tam Matlaba ze wszystkimi Toolboxami to by dopiero zabulił...
Jakby wpadli do nas na telekomunę, gdzie nikigo nie stać na legalnego Matlaba to by się dopiero nahapali ;-P
a Autocad? Inventor? SolidWorks? Wystarczyłoby żeby sprawdzali laptopy przy wejściach na wydziały politechnik :D
hehe nie o to mi chodziło w temacie, tylko o to jak wpadł :P z takiej informacji może płynąć nauka dla innych
No właśnie. Jak wpadł taki za przeproszeniem nikt?
to raczej proste, po ip
Cytat: Horpah w 02 Luty 2008, 18:32
to raczej proste, po ip
To raczej byłoby zbyt proste... tak "przypadkowo" nie zajmą się IP, a jak kogoś szukają to nie z byle jakiego powodu :P
Cytat: Horpah w 02 Luty 2008, 18:32
to raczej proste, po ip
heh nu ba, ale z jakiej przyczyny wziętym? p2p? p2m? rapid? ftp?
Hi
Sprawa jest z 2005,
Polecam tę stronkę na ten temat: http://prawo.vagla.pl/node/7690
Zacytuję kawałek z http://www.swietokrzyska.policja.gov.pl/index.php?artykul=545
"2005-06-29
Wczoraj policjanci z zespołu do walki z przestepczością intelektualną i przemysłową Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach dokonali przeszukania w jednym z mieszkań na terenie jednego z osiedli kieleckich. Czynności te prowadzone były na podstawie informacji z której wynikało, że 29 - letni mieszkaniec Kielc oferował do sprzedaży w internecie nowości filmowe w formacie DIVX"
Czyli sprzedawał/oferował filmy a tego nie można ;-)
--
ksysju
z 2005r jest 29cio latek ;)
22latek jest "świeży" - na stronie informatora kieleckiego jest o zarzutach paserstwa...
więc w skrócie jak rozumiem nie namierzono w żaden wyszukany sposób - ani udostępnione foldery p2p, ani logi z p2m, ani logi z rapida i podobnych, tylko po prostu frajerzy chcieli zarobić na sprzedaży divx i sami podali swoje dane policyjnemu "klientowi" ::)