Chcę sobie kupić lapiego. Będzie do oglądania filmów i oczywiście wyciskania w QMC (jak zwykle projekt u mnie rządzi).
Wymagania to: dobry proc (wiadomo czemu, prawda? ), karta grafiki zintegrowana, dysk 320 GB, wyświetlacz Briliantview.
Cena do 2500 PLN. Co polecacie?
Jeśli ma być koniecznie Brilliantview, to ograniczyłeś się do Fujitsu :)
Nie, niekoniecznie. Choć XP musi być. No i kilka dodatkowych stów mogę zdobyć by tylko szybko się próbki liczyły.
briliantview może trochę przeszkadzać przy pracy za dnia (refleksy). No ale skoro takie twoje życzenie
http://www.arest.pl/index.php?inc=produkt&back=notebooki&ID=12725&katid=48&grupa=796
jest jeszcze wersja z vistą za 2435
ja polecę coś typowo pod BOINCA :)
http://www.bluemobility.pl/product_info.php/products_id/2588
co prawda ma tylko 250 GB ale za to proc T8300 2,4 :) no i karta graficzna nVidia GeForce 8600M GT 256MB DDR2 DirectX 10.0
w ogóle pooglądaj sobie tą stronkę bo mają nieziemsko tanie laptopy z bardzo fajną konfiguracją. ja sam kupiłem sobie z dwa miesiące temu coś takiego:
http://www.bluemobility.pl/product_info.php/products_id/2202
i jestem bardzo zadowolony z tego procka :)
Machloj, ale fajne te "Jagódki". Szkoda, że teraz kasa jest mi potrzebna na wykańczanie mieszkania.
oj fajne fajne :) Wiedźmin mi hula jak ta lala, no i w FM można spokojnie kilka lig włączyć :P
jestem ciekawy co blueberry ma z tą firmą wspólnego :) na moim lapku jest znak bluemobility...
blue mobility to chyba firma produkująca lapki, a blueberry to chyba marka laptopów :D
możliwe...ale jak dla mnie bez sensu :) mogliby kreować jedną silną markę, a nie dwie słabo znane...
Cytat: Troll81 w 03 Lipiec 2008, 14:07
blue mobility to chyba firma produkująca lapki, a blueberry to chyba marka laptopów :D
Tak, masz racje.
Marka to jest jedna - `
FL`, a `
blue` i inne to po prostu pomniejsze firmy korzystajace z kadlubkow FL (podobnie jak w przypadku kadlubkow Clevo). FL zaslynely dzieki swietnemu stosunkowi ceny do wydajnosci. Uwazajcie tylko na jedno: awaryjnosc FL jest naprawde wysoka. Lapek potrafi sie zepsuc juz po 2 tygodniach. Wiec kupujac zwroccie baczna uwage na mozliwosci serwisowania! Nie zebym jakos zniechecal - FL jest faktycznie atrakcyjny cenowo - po prostu uprzedzam zebyscie nie kupili lapka w ktorym po miesiacu padnie HDD i na naprawe trzeba bedzie czekac np. miesiac... Potraktujcie to jako dobra rade czlowieka przezornego, ktory wie to i owo.
Btw, w niektorych kregach producent FL (Compal) jest naprawde dobrze znany.
biorąc pod uwagą że compal robi lapki dla hp della i toshiby :)
Po namyśle wziąłem ten:
http://fujitsu-siemens.e-factory.pl/pricelist/item.aspx?PID=C4000265 (http://fujitsu-siemens.e-factory.pl/pricelist/item.aspx?PID=C4000265)
Witam!
Przez kilka godzin usiłowałem znaleźć jakiś aktualny wątek na ten temat - bezskutecznie. Komputery zmieniają się tak szybko, że te 15 miesięcy, które minęły od poprzednich wpisów w tym wątku to niemal wieczność. A zatem:
Jakie laptopy polecilibyście do Boinca w zakresie 1-2-3tys. zł? Z jakimi kartami graficznymi?
Przemówcie o wyrocznie! :respect:
Poszukałbym czegoś z zewnętrzną kartą graficzną (http://www.komputronik.pl/index.php/search/pl/run/type/107/showProducts/1/show_bundles/0/attribute/a2013;1/priceFrom/42.90/priceTo/3000/category/5022) z prockiem intela.
Dell,Toshiba,ja mam Acera,i sobie chwalę,a nigdy nie byłem przekonany do tej firmy.
Dell
Acer..... śmiga, dopóki Ci coś nie walnie... mi poszedł wentylator i mam problem żeby znaleźć serwis, który by go wymienił, po prostu dlatego, że nie ma tych wentyli :/
Co do lapca... zaraz się rozejrzę :D
Jeśli chodzi o ceny w Komputroniku - nie wiem, jak rzecz ma się z notebookami, ale jeśli chodzi o podzespoły PC to można od ich cen spokojnie odliczyć 10%, jeśli poszukasz taniego sklepu, jak esc.pl - tak, Komputronik jest drogi.
edit
No i jeszcze pytanie - ma ciągnąć też gry?
edit 2
WTF is that?
http://www.komputronik.pl/index.php/product/69278/Notebooki_i_netbooki/Notebooki/California_Access_M162S_T6400_WXGA.html
edit 3
Jeśli chodzi o kompy bez systemu - dolicz min. 360 zł na W7
Co do Acera, to potwierdzam klopoty z wentylami w wiekszosci modeli. Problem w tym, ze kazdy model ma inny ksztalt wentylatora i jak ci padnie (co u mnie sie powoli zaczyna dziac), to kupno bedzie cie kosztowalo tyle co 1/4 lapka. Zobacz nawet na allegro. Do modelu, ktory ja mam (w tej chwili jest wart moze 800 zl) wentylator kosztuje 350 :/
Cytat: jaskij w 28 Listopad 2009, 21:01
Acer..... śmiga, dopóki Ci coś nie walnie...
??? hmm a ja myślałem,że tak jest ze wszystkim,widać innym śmiga nawet jak coś walnie....
komputronik podałem jako przykład,fakt drogo,ale tam gdzie jest taniej nie zawsze jest lepiej,sam się niedawno o tym przekonałem
Cytat: jaskij w 28 Listopad 2009, 21:01
WTF is that?
http://www.komputronik.pl/index.php/product/69278/Notebooki_i_netbooki/Notebooki/California_Access_M162S_T6400_WXGA.html
Pytasz jak sadze co to jest California Access? CA to dosc specyficzna firma, aczkolwiek z dlugimi tradycjami. Kiedys specjalizowali sie w produkcji najszybszych, seryjnych lapkow. Mozna by powiedziec ze Dell poszedl w te slady produkujac serie XPS. W czasach gdy w desktopach krolowaly Pentium 4 2.8, mialem CA z P4 3.2HT. Jak sie obecnie ma CA - nie wiem. Najwiekszym milosnikem CA w Polsce zawsze bylo Karen.
a do lapka HP pavulon dv 7
jest jakis zamiennik chlodzienia???
bo na poczatku komp byl cichutki a teraz wentyl grzmi ze spac sienie da i kobita kaze robic off na noc bo spac nie moze....
otworzyć, wygarnąć kurz, zamknąć - u mnie dało 10C w dół