http://www.theskepticsguide.org/sgublog/?p=392
myślę że pomysł ze sferą Dysona przeszedł już do historii i nikt poważnie nie myśli by jakaś zaawansowana cywilizacja miała go zrealizować.
Fermilab najwyraźniej łoży na to poszukiwanie kasę, wieć chyba ktoś jeszcze to uważa za coś więcej niż mrzonkę.
od czasu do czasu ożywają trupy :D np SKB@P XD tak samo mi z projektami
może im się nudzi, albo mają za dużo kasy :)
Taka sfera jest po prostu niepraktyczna, pomysł ten narodził się gdy nikt nie wiedział o czarnych dziurach czy pozyskiwaniu energii z nich, czy też innych pomysłach.
Zbudowanie takiej sfery to tak olbrzymie przedsięwzięcie że cywilizacja, która by mogła tego dokonać byłaby na tak wysokim szczeblu rozwoju że już dawno miałaby opanowane pozyskiwanie energii z miniaturowych czarnych dziur lub inaczej. Po co więc by im była potrzebna energia własnej gwiazdy skoro mieliby znacznie wydajniejsze i wygodniejsze w użytkowaniu źródła energii i to w obfitości?
Jedno słowo:
Sztuka
Zauważyłem, że każde bezsensowne działanie można podpiąć pod sztukę.
Lub po prostu po to by znaleźć sobie inny cel - małe "black hole" okazał się zbyt proste...