Ponieważ temat piłuję od dłuższego czasu :D postanowiłem wypłodzić małe podsumowanie :D
Jest wiele metod na wyciszenie naszego blaszaka, od tanich po drogie wymienię tutaj parę możliwości
=========================================================================================================
Obudowa : wpada w drgania i powoduje rezonans akustyczny
MOżna ją wyciszyć poprzez wyklejenie matą bitumiczną (dociąży ją to i nie będzie łatwo wbadać w drgania) a potem pianką akustyczną (najlepiej w piramidki) ograniczy to rezonans akusyczny wewnątrz obudowy).
Wadą jest gorsza wymiana termiczna i potencjalne zbieranie się kurzu (co można ograniczyć poprzez zainstalowanie filtrów kurzowych we wszystkich możliwych dziurach)
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Wiatraki : powodują drgania przenoszone na obudowę, generują dźwięki i szum powietrza
Można zawsze kupić cichsze wentyle (noctua, albo po prostu wentyl na łozyskach kulkowych) lub zamontować większe ale wolniejsze, lub przerobić wentylatory na 5v (większość jest zasilana 12v) co obniży prędkość obrotową wentyli jeszcze bardziej. Ponadto wentyle można zamontować na kołkach silikonowych lub dać pomiędzy wentyl a element do którego go mocujemy podkładkę silikonową (mozna takie kupić lub wykonać samemu). MOżna też zamontować regluatory obrotów i samemu sprawdzać przy jakich obrotach wntyle juz znośnie działają. Można też pousówać tyle wentyli ile się da. Jeśli wentyle hałasują nadmiernie mozna je jeszcze przesmarować (wd40 albo olej maszynowy)
Wadą ograniczania obrotów jest mniejsza przepływność powietrza co powoduje wzrost temperatury wewnątrz kompa. No i wentyle powinny być zamontowane tak by tworzyć tunel powietrzny a nie przeszkadzac sobie nawzajem. Oprócz tego najlepiej zadbać w budzie o porządek bo plątanina kabli utrudnia przepływ powietrza. Wyawlenie wentyli z obudowy to już wogóle zmniejsza przepływność powietrza.
------------------------------------------------------------------------------------------------
Napędy optyczne: wpadają w drania przenoszone na obudowę i wytwarzają dźwięki
No tu raczej nie ma co zrobić. Ale można programowo ograniczyć prędkośc obrotową płyty CD/DVD co nieco zniweluje hałas, ale i obniży transfery naszego napędu. Jest cała sterta softu do ograniczania prędkości odczytu CD. Najnowsze napędy potrafią obracać CD nawet 10000 razy na minutę, a to już prawie jak szlifierka.
wady: obniżenie wydajnośc napędu optycznego
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Dyski twarde: takoż generują drgania i dźwięki
Również i je możemy ograniczyć jeśli chodzi o obroty co zaskutkuje mniejszym poborem pradu i hałasem ale i znacznie obniży wydajność. Istnieje też możliwość redukcji drgań dysku poprzes umiejscowienie go np na gąbce wewnątrz obudowy, tak by nie dotykał alelmentów obudowy (ale trzeba byc ostroznym przy przenoszeniu kompa). MOżna też zakupić odpowiednią kieszeń tłumiącą drgania (zazwyczaj rozmiar 5,25) i w niej zamontować dysk. Wadą jest gorsza wymiana termiczna a co za tym idzie wyższa temperatura dysku.
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Procek: a raczej jego chłodzenie. Zazwyczaj radiator z wentylatorem.
Można zainstalować chłodzenie wodne (wydajniejsze i cichsze). Kupić dobry radiator z cichym wentylem. Lub Zainwestować kasę w radiator pasywny.
Niestety jest to zazwyczaj drogie. kupno dobrego chłodzenia to wydatek rzędu od ok 100 do kilkuset PLN. Ponadto przy chłodzeniu pasywnym raczej można zapomnieć o overclockingu, które wymaga wydajnego chłodzenia.
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Graficzna: Jako i w procu raczej jej chłodzenie.
I takie same rozwiązania wymiana na inne (wodne lub pasywne, lub po prostu cichsze)
------------------------------------------------------------------------------------------------
płyta główna: Jako i proc jak i grafa, raczej chłodzenie mostka północnego generuje problemy
I rady takie jak wczesniej - czyli wymiana chłodzenia
---------------------------------------------------------------------------------------------
Pamięć: tu raczej nic nie chałasuje ale radiatory zawsze można zakupić :D
--------------------------------------------------------------------------------------------
Zasilacz: tu hałasuje wentyl a czesem cewki
Tak jak przy wszystkich wentylach. Mozna wymienić wentyl na cichszy lub wymienić cały zasilacz na taki co ma wentyl 120 lum 140mm. Albo na taki zasilacz co da się podłączyć do chłodzenia wodnego :D A jak nam piszczą cewki to można je jeszcze smarknąć klejem termicznym (czasem pomaga)
----------------------------------------------------------------------------------------------
Rozwiązania inne
Postawić komp na podłodze lub wogóle z dala od biurka
Zbudowac dla kompa specjalną obudowę akustyczną. obudowa taka musi przewidywać dostęp do napędów (drzwiczki) i przycisków oraz portów na fron panelu. Otwory wentylacyjne (najlepiej z filtrem kurzu). Wyjścia dla kabli z tyłu i ewentualnie dostęp do portów. ewentualnie wyjścia dla anten wifi. Kanał wylotowy z tyłu dla wyprowadzania ciepłego poweitrza. Obudowa taka zazwyczaj budowana jest z płyt drewnianych lub pleksi, rzadziej ze stali. Od wewnątrz jest wyłożona gąbką tapicerską.
=========================================================================================================
A teraz proszę o komnetarze i wasze opinie. po jakimś czasie chciałbym wysmażyć z tego Arta na naszą wiki :D
Rozwiązania inne
zatopic kompa w oleju nie pamietam dokladej nazwy :) termiczny czy cos, ktory nie przewodzi pradu a ladnie chlodzi
i wtedy caly zestaw jest zupelnie cichy :)
a caly art bardzo fajny, nie wiem czy nie zbyt ogolnikowy, ale z drugiej strony mozna podawac linki do konkretnych rozwiazan ale takie rzeczy szybko sie zmieniaja i deaktualizuja wiec trzeba by bylo ciagle aktualizowac :)
Cytat: Troll81 w 16 Kwiecień 2009, 13:30
------------------------------------------------------------------------------------------------
Napędy optyczne: wpadają w drania przenoszone na obudowę i wytwarzają dźwięki
No tu raczej nie ma co zrobić. Ale można programowo ograniczyć prędkośc obrotową płyty CD/DVD co nieco zniweluje hałas, ale i obniży transfery naszego napędu. Jest cała sterta softu do ograniczania prędkości odczytu CD. Najnowsze napędy potrafią obracać CD nawet 10000 razy na minutę, a to już prawie jak szlifierka.
wady: obniżenie wydajnośc napędu optycznego
-------------------------------------------------------------------------------------------------
skopiować sobie film na dysk i oglądać w ciszy :P
Cytat: Troll81 w 16 Kwiecień 2009, 13:30
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Dyski twarde: takoż generują drgania i dźwięki
Również i je możemy ograniczyć jeśli chodzi o obroty co zaskutkuje mniejszym poborem pradu i hałasem ale i znacznie obniży wydajność. Istnieje też możliwość redukcji drgań dysku poprzes umiejscowienie go np na gąbce wewnątrz obudowy, tak by nie dotykał alelmentów obudowy (ale trzeba byc ostroznym przy przenoszeniu kompa). MOżna też zakupić odpowiednią kieszeń tłumiącą drgania (zazwyczaj rozmiar 5,25) i w niej zamontować dysk. Wadą jest gorsza wymiana termiczna a co za tym idzie wyższa temperatura dysku.
----------------------------------------------------------------------------------------------------
to nie tak - np kieszonka wyciszeniowa scytha ie tylko wygłusza dyska, ale dodatkowo poprzez zwiększenie powierzchni dysku (obudówka przewodna termicznie) zmniejsza temperaturę
Cytat: Troll81 w 16 Kwiecień 2009, 13:30
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Wiatraki : powodują drgania przenoszone na obudowę, generują dźwięki i szum powietrza
Można zawsze kupić cichsze wentyle (noctua, albo po prostu wentyl na łozyskach kulkowych) lub zamontować większe ale wolniejsze, lub przerobić wentylatory na 5v (większość jest zasilana 12v) co obniży prędkość obrotową wentyli jeszcze bardziej. Ponadto wentyle można zamontować na kołkach silikonowych lub dać pomiędzy wentyl a element do którego go mocujemy podkładkę silikonową (mozna takie kupić lub wykonać samemu). MOżna też zamontować regluatory obrotów i samemu sprawdzać przy jakich obrotach wntyle juz znośnie działają. Można też pousówać tyle wentyli ile się da. Jeśli wentyle hałasują nadmiernie mozna je jeszcze przesmarować (wd40 albo olej maszynowy)
Wadą ograniczania obrotów jest mniejsza przepływność powietrza co powoduje wzrost temperatury wewnątrz kompa. No i wentyle powinny być zamontowane tak by tworzyć tunel powietrzny a nie przeszkadzac sobie nawzajem. Oprócz tego najlepiej zadbać w budzie o porządek bo plątanina kabli utrudnia przepływ powietrza. Wyawlenie wentyli z obudowy to już wogóle zmniejsza przepływność powietrza.
------------------------------------------------------------------------------------------------
achtung - łożyska kulkowe są głośniejsze od ślizgowych na samiutkim początku charakterystyki eksploatacyjnej (dB w funkcji czasu działania)
(http://www.noctua.at/images/sso_bearing/sso_bearing_comparison.jpg)
Cytat--------------------------------------------------------------------------------------------
Zasilacz: tu hałasuje wentyl a czesem cewki
Tak jak przy wszystkich wentylach. Mozna wymienić wentyl na cichszy lub wymienić cały zasilacz na taki co ma wentyl 120 lum 140mm. Albo na taki zasilacz co da się podłączyć do chłodzenia wodnego Cheesy A jak nam piszczą cewki to można je jeszcze smarknąć klejem termicznym (czasem pomaga)
----------------------------------------------------------------------------------------------
kupić większą moc
primo: chłodzenie przystosowane do rozpraszania większej ilości ciepła będzie sobie chodziło na pół gwizdka
secundo: o ile dobrze pamiętam maksymalną sprawność trafoli osiągamy przy ok połowie obciążenia mocy znamionowej (acz głowy nie dam i nie wiem jak w wypadku impulsiaków), a skoro sprawność jest największa, to straty (a więc grzańsko) najmniejsze
Cytat----------------------------------------------------------------------------------------------------
Procek: a raczej jego chłodzenie. Zazwyczaj radiator z wentylatorem.
Można zainstalować chłodzenie wodne (wydajniejsze i cichsze). Kupić dobry radiator z cichym wentylem. Lub Zainwestować kasę w radiator pasywny.
Niestety jest to zazwyczaj drogie. kupno dobrego chłodzenia to wydatek rzędu od ok 100 do kilkuset PLN. Ponadto przy chłodzeniu pasywnym raczej można zapomnieć o overclockingu, które wymaga wydajnego chłodzenia.
-------------------------------------------------------------------------------------------------
chłodnica wodnego też lubi wentyla, poza tym pracuje pompka, nie znam się na wodzie, właśnie zamierzam się poznać, więc chętnie posłucham jak ktoś obeznany wypowie się o hałaśliwości wody
Cytat: Pigu w 16 Kwiecień 2009, 17:01
chłodnica wodnego też lubi wentyla, poza tym pracuje pompka, nie znam się na wodzie, właśnie zamierzam się poznać, więc chętnie posłucham jak ktoś obeznany wypowie się o hałaśliwości wody
W moim przypadku praktycznie 0dB, pompka pracuje w zanurzeniu, zawieszona na przewodach w wodzie, nie dotykając niczego = absolutnie nic nie słychać. Na chłodnicach wentylatory boxowe Intela (z tych nowszych - cichych) przywiązane drutem, z podłączonym samym zasilaniem obracają się tak na pół gwizdka, ale dzięki temu w ogóle ich nie słychać.
Propozycja ktora ja stosuje:
weze- TYGON sa dosc drogie ale po 2 latach wygladaja i zachowuja sie jakby je wczoraj wyprodukowali - szok
pompki- EHEIM albo SWIFTECH sa dosc drogawe ale warte swojej ceny bo:
oprócz 2 bloków na CPU przechodzi przez 2 nagrzewnice samochodowe (ja mam jedna od lancia druga od porsche ze szrotu czy złomu wyglad nowki) miedziane połapane ze soba na kanapke. Pomiedzy nimi sa 2x120 wentyle i na samej górze "połozone" tez sa wentyle. Mały rezerwuar ok 1L dla wyrównania cieczy (FESER ONE). Wszystko fajnie pracuje i co najwazniejsze chłodnice (nagrzewnice) sa baaardzo wydajne.
EHEIM pracuje zarówno zanurzony jak i poza zanurzeniem, SWIFTECH jest nie zatapialny ale z regulacja obrotów. Wszystko na wezach 12mm najlepsze szybszy obieg tymbardziej ze takie wejscia maja nagrzewnice.
ten wykresik noctua :D nie ma skali. wyglada jak typowa propagandówka
OhmTeszku, a jak z dB?
Cytat: Pigu w 16 Kwiecień 2009, 19:21
OhmTeszku, a jak z dB?
OHMTech to inna firma rowniez nalezaca do mnie ale zajmujaca sie innymi sprawami. Natomiast IT to NetMonitoring i tak sie utożsamiam...
cisza taka cisza ze słychac jak procesor liczy cyferki
raz, dwa, trzy...
Chyba ze zaskoczy milka wtedy Radosławy potrafia wydrzec ryja. Ogólnie "RedLOKA" tak nazywam cały zestaw xeonow jest bardzo cichy.
Kolejny etap bedzie zakup R800 i OHMTech zbuduje pod nie chłodzenie wodne...
ps. czasami nazywam tez "półtorówka" bo ciagnie 1,5kW albo klocek, złom, szrot, trup, chu** zalezy od nastroju...
http://www.boincatpoland.org/wiki/Wyciszanie_kompa
tu leży art do korekty jak nikt nie chce korygować to wrzucę go jako wiadomość
ewidentnie brakuje tam obrazkow z przykladami
to zapraszam :D do edycji arta :D
1. Pisanie artykułów "na luzie" jest dość kontrowersyjne.
Na forum to jakoś wygląda, ale na Wiki fatalnie, wyobraź sobie tak pisany artykuł np. na onet.pl.
- słowa: kompa, procek, grafa,
- duże i małe litery: "Lub Zainwestować", "akustyczną. obudowa",
- brak kropek i przecinków w całym tekście, a przynajmniej kropka na końcu zdania.
2. Możesz użyć kilku znaków formatowania żeby tekst był "ładniejszy" np.:
- śródtytuły (nagłówki)
==Wiatraki==
==Napędy optyczne== - pogrubiony tekst
'''Jakaś pogrubiona treść''' - dodanie na końcu tekstu odpowiedniej kategorii (http://www.boincatpoland.org/wiki/Specjalna:Kategorie (http://www.boincatpoland.org/wiki/Specjalna:Kategorie))
[[Kategoria:?]] - - zamieszczanie grafiki z http://www.boincatpoland.org/wiki/Specjalna:Pliki (http://www.boincatpoland.org/wiki/Specjalna:Pliki)
[[Grafika:nazwa_pliku]] - można użyć także "Wykazów numerowanych" zamieszcza sie je np. tak:
CytatWady:
* gorsza wymiana termiczna
* potencjalne zbieranie się kurzu
Tutaj reszta:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Tworzenie_haseł (http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Tworzenie_hase%C5%82)
PS. Mógłbym zamiast pisać powyższe słowa poprawić Twój tekst, ale lepiej żebyś sam to zrobił. Jesteś bardzo aktywną osobą, więc taka zdobyta przez Ciebie umięjętność przyda się całemu zespołowi ;D
Z moich obserwacji wynika, ze odkurzony wiatrak działa troche ciszej. Przypomnij o sprzataniu potfforka co pewien czas.
Ale to już jutro :D jak znajdę czas :D a o arcie na wiki na razie niewielu ludzi wie. Jak jużbędzie gotowa wersja finalna to ogłoszę :D
http://images34.fotosik.pl/184/88442aef12b05b4e.jpg
A moze nasz lokalny ekspert od akustyki się wypowie w temacie....
Znaczy się, że niby ja ? ;)
Niestety wydajność chłodzenia i cichość bardzo rzadko idą w parze.
Niestety, jeśli chcemy mieć wydajne chłodzenie, trzeba zastosować wentylatory. Jeśli chcemy mieć cicho, to chłodzenie pasywne.
Jak już zostało napisane powyżej - obudowy można wyciszać, zwiększać masę obudowy, gąbki do środka, jednak nigdy nie wyciszymy go do 0, ponieważ musimy mieć jakąś wymianę powietrza z otoczeniem.
Podsumowując - albo cicho albo wydajnie :)
Co do wyciszania - za wiele więcej nie powiem, bo większość, jeśli nie wszystko zostało napisane w pierwszym poście :)
Starałem się zebrać w miarę rzetelne dane Myślałem że koega doprecyzuje jakies konkrety albo poda inne propozycje rozwiązań :D Nie ma całkiem cichego kompa. Nawet z dyskami ssd i całkowicie pasywny będzie buczał.
MOże mógłbyś polecić jakie pianki nadają się do izolacji akustycznej. Wystarczy zwykła/tapicerska czy potrzebna taka w piramidki albo fale. Jaka grubość stosować itp....
Wystarczy podkrecic muzke troche XP
Żeby zmniejszyć hałas dochodzący ze środka kompa, to nie trzeba za bardzo gąbki w środku wkładać, tylko maksymalnie zwiększyć grubość i masę ścianek - np jakimiś matami bitumicznymi.
Środek można jeszcze wyłożyć delikatnie jakimś materiałem dźwiękochłonnym - np pianką (gąbką) poliuretanową z porami otwartymi - może być nawet płaska i nie za gruba.
Kurzeniem gąbki bym się szczególnie nie przejmował, bo to potem zwiększy jeszcze izolacyjność samej skrzyni, jednak syfu będzie więcej i będą się prędzej zapychać wentylatory.
Z tego co się orientuje, to są chyba gąbki "akustyczne" - właśnie taka falka, ale one są podklejone jakimś metalem.
W laboratorium mieliśmy kiedyś do badania takie cuś, co składało się z gąbki profilowanej ("wytłoczka"), 1mm ołowianej płyty, a następnie z 3-5 mm bitumicznej masy - to dawało najlepszą izolacyjność :) tylko nie wiem, czy to jest w ogóle gdzieś produkowane.
Ogólnie najlepiej jest niwelować źródła dźwięku, a nie sam hałas/drgania.
Czyli większe, wolnoobrotowe wentylatory i izolować od obudowy wszystko co wytwarza drgania.
u mnie głównie szum powietrza daje o sobie znać....
no to albo tłumiki (drogie duże i nie wiem czy jest w ogóle tłumik do wentylatorów do kompa) albo pousuwać wszystko z jego drogi, a hałas przepływu (bo tak się to zwie) jakiś zawsze będzie
sęk w tym że na drodze jest radiator :D
zostaje woda ;)
Z chłodzeniem wodnym nie miałem do czynienia i nie mam pojęcia jak to pracuje itd
Tak jak w aucie :D
no takiej chłodnicy i coolera to ja nie chce mieć u siebie :P
kto pierwszy z kamratów tak schłodzi/wyciszy komputer:
http://nvision.pl/Wyciszanie-komputera--Articles-255-ndetails-13.html
Tylko wymień teraz RAMy :D no i dyski muszą być na zewnątrz.... a one trochę hałasują.
Chciałbym zbaczyć minę techników jak im odeślesz taką wykąpaną w oleju kość pamięci na gwarancji....
Ja już kombinuje jak by takie coś zrobić u mnie w Laboratorium :attack:. Mam jakiegoś starego kompa pokoju Pentium III i myślę właśnie zmierzyć hałas tego kompa - normalnie i jak go zaleje olejem, tylko się właśnie zastanawiam co zrobić, żeby dysk nie hałasował.
Fajnie by było, jakby był jakiś system wstający z np PenDrive i na nim BOINC, żeby coś tam pomielił trochę.
Może ktoś jakiś taki system polecić? Coś co laik pracujący wyłącznie na Windows (kiedyś coś troszkę chodził po folderach w DOS i może mikroskopijnie po serwerach Unix-owych) dałby radę ogarnąć? ???
Czytałem swego czasu że to powinien być olej syntetyczny ( roślinny zacznie z czasem jełczeć czyli krótko mówiąc śmierdzieć). Nie rozumiem tez uwagi o dyskach - są przecież zamknięte hermetycznie.
Dyski nie sa hermetycznie zamknięte. W srodku jest normalne powietrze acz na otworach znajdują się filtru mikrocząsteczkowe. Wiem bo roskreciłem już trochę dysków (kilkadziesiąt) różnych marek. Jak olej dostanie się do środka to zniknie efekt lewitacji głowicy nad talerzami dysku. I bedzie buba.
Zamiast dysku mozna zastosować karty compactflash albo dyski SSD. Ich problem oleju nie rusza. Fakt że należy uzyc oleju mineralnego. Spozywczy potrafi zjełczeć....
Właśnie się tez zastanawiałem o tym, co się stanie z olejem spożywczym wraz z czasem ...
To juz wiesz :D
http://www.overclock.net/air-cooling/656227-h50-vs-mugen-2-a.html
tu chwalą h50 :D
no dobra - a jak z tym systemem wstającym z pendrive? ???
Da się na płytach głownych obsługujących taka funkcję. Najpierw przetestuj czy twój komp zabootuje z pena :D
z tym trochę zejdzie, bo muszę sie dorwać do tego kompa, a czasu trochę brak :-[
dobra - potrzeba jeszcze jakiś super tani olej mineralny.
co Wy na to: http://sklep-galvet.pl/olej-parafinowy-parafina-ciekla-5l-p-62.html
Ja bym tam parafiny nie lał...
Weź jakiś olej silnikowy. Byleby najtańszy....
dlaczego nie parafinę ? Właśnie takiego oleju użyli do tego kompa: http://www.pugetsystems.com/submerged.php (http://www.pugetsystems.com/submerged.php)
Ja tam tylko wyczytałem o użyciu oleju mineralnego. Parafina będzie za lekka i zacznie się ulatniać przy temperaturze 100 stopni a potem już tylko iskierka wystarczy.....
szczerze to nie myślę podkręcać kompa, żeby tak wysoka temperatura była. Jak będzie za duża, to dołożę chłodnicę z auta jakiegoś :)
a olej parafinowy jest fajny, bo bezbarwny :)
Ale łatwo sie ulatnia i łatwo pali. Przemyśl to....
http://www.standard.pl/pl-surowce_chemiczne-5130-parafina,ciekla,lekka.html
150st C to jednak trochę.
Nie wydaje mi się, abym ja wyszedł z temperaturą ponad 80-100 stopni. Zresztą cały komp docelowo (jeśli będzie ;) ) to będzie zamknięty w szczelnej obudowie plexi :)
Twój komp - Twoje małpki
Ale ja bym jednak zakupił coś mniej łatwopalnego. pamiętaj że temperatura wrzenia nie oznacza że nie będzie oparów juz przy 60 stopniach c. I że nie tylko procek grzeje ale również sekcja zasilania a ta może grzac się bardziej od proca....
"Podpalił kamienicę licząć BOINC" XD
teee... uważaj, bo olejowy komp na uczelni będzie stał XP
"Podpalił uczelnię licząc BOINC" ?
Grzanie się to pół biedy, na zasilaczu jest kilka tysięcy v, jak przeskoczy jakaś iskra? No może nie takie wysokie :) ale na kondensatorach się zbiera.
Cytat: Cyfron w 08 Lipiec 2010, 15:41
http://www.pugetsystems.com/submerged.php (http://www.pugetsystems.com/submerged.php)
^ na stronie jest "blog" kompa, który chodził podobno rok i dawał radę - z zasilaczem w środku i zalane olejem parafinowym.
Widzisz że działa to kopiuj pomysł. My tylko marudzimy i cię wstrzymujemy. Ale jak shajcujesz uczelnie to będziemy mówić "a nie mówiłem" XD
A tak na serio to bierz się za to jak ci się chce. Jak dla mnie możesz nawet zalewać olejem z biedronki. O ile ci smród nie przeszkadza.
na razie czytam, oglądam i planuje eksperyment z palnościa podgrzanego oleju parafinowego i oparów tego oleju :arrr:
ale to może z tym trochę zejść - muszę się przeprowadzić ;p
Mnie w tym wszystkim odpycha tylko jedno
jak pomyśle jak bardzo trzeba się upier..czyć w tym całym oleju aby coś potem poprawić to ...
Ano. trochę babrania jest. Ale cisza zupełna i temperatury niskie...
mnie moje WC wystarczy :) fakt zainwestowałem sporo ale jest cisza i niskie tem nawet po oc
Dziś przyszła mi beczułka 25kg (ok. 30l) oleju wazelinowego (to samo co parafinowy, tylko różni się lepkością) - mina ludzi w lab, jak się dowiedzieli co to za typ - bezcenna :)
Płyta główna i grafika też już są. Czekam na pamięć, procek muszę jeszcze kupić.
Zasilacz jakiś znajdę, tylko muszę policzyć pobór prądu, aby wystarczyło mi go.
Jak bebechy komputera będą, to trzeba będzie kupić akwarium.
No i tutaj mam problem - kupić normalne "kanciaste" czy "panoramiczne" czyli z wypukłą przednią szybą ?
Co poradzicie?
ja poradzę robić szczegółowego fotobloga
imo akwarium zwykły sześcianik - najbardziej ustawne a i cena najmilsza
różnica pomiędzy tymi akwariami to z tego co pamiętam - 25 a 35 zł :)
tak czy siak do prostokąta będzie łatwiej cokolwiek dorobić
KOniecznie zrób fotobloga i wstaw filmik z zalewania i pierwszego startu.... Wentyle pozdejmuj z wszystkiego. Jak będziesz topił w oleju zasiłkę to też wywal wiatraka...
Fotoblog będzie - myślę zrobić nawet artykuł na naszej wiki (potem będę się chwalił tym w CV %) ) Filmiki też będą - spooko :)
Z tymi wentylatorami to się zastanawiam czy np z grafiki/procka zdejmować. Na procku jestem mocno zdecydowany go zostawić, ale może mi się to jeszcze zmienić :) Z zasiłki na pewno wywalę, a będzie w akwarium bez obudowy :)
Spodobał mi się też ten pomysł na żwirek w akwarium, ale muszę zobaczyć jak to wyjdzie wszystko z miejscem.
Wiatraki w oleju będą pracować wolniej i zaczną się sypać. Zasyfisz sobie olej...
ale co z lansem na wiosce, jak by się tak wolno kręciły ? %)
Dla lansu dać neonki, zamiast wiatraków pompke z napowietrzaczem.
a przy procku to się trochę boję, że niestety, ze względu na dużą lepkość oleju, będzie się on nagrzewał miejscowo - wentylator na pewno by temu pomógł...
Bąbelki - nie wiem - nie widzę tego tak ;p
Wrzuć na CPU jakiś pasywny z dużą ilością heatpipe'ów. Na GPU może też. Wiatraka nie będzie, a odbiór ciepła z procesorów będzie.
Jak ci ścierające się wiatraczki zasyfią olej to dopiero będzie....
co jak co, ale WENTYLATORY :wth:
Osie wentylatorów.....
Cytat: Cyfron w 08 Lipiec 2010, 11:20
no dobra - a jak z tym systemem wstającym z pendrive? ???
Kiedyś na próbę instalowałem Ubuntu, śmigał aż miło :)