Proponuję stworzyć Boinc Ranking Szkół i Uczelni (można to nazwać inaczej). Wyglądać ma jak typowy ranking sportowy z niewielkimi podobieństwami do Naszej klasy.
Technicznie ma wyglądać tak.
Klasyfikacja ogólna.
Klasyfikacja z podziałem na szkoły podstawowe, licea, gimnazja, uczelnie.
Pod nazwami szkół link do spisu członków według kolejności punktowej.
Członków zlinkować do krótkiego profilu.
I etap - testowy.
Członkowie naszego zespołu zgłaszają szkoły i uczelnie do rankingu i zapisują się do nich (tak jak w Naszej klasie). Zgłaszanie szkół powinno być moderowane by uniknąć błędów Naszej klasy (jedna szkoła zgłaszana kilka razy, fikcyjne szkoły). Oczywiście żadnych podziałów na klasy, roczniki, fora, zdjęcia i tym podobne, nie robimy kalki.
II etap
Zapraszamy kogo się da do zgłaszania szkół i zapisywania się. Piszemy posty z zaproszeniami na forach innych zespołów boincowych, forach Naszej klasy i innych serwisów społecznościowych, itp. itd.
III etap
Reklama Boinc Rankingu Szkół i Uczelni gdzie się da - portale typu WP, czasopisma branżowe, dyrektorzy szkół itp. itd.
Spodziewane korzyści to napływ dużej ilości nowych członków (szczególnie młodych wiekowo, otwartych na nowe idee, identyfikujących się mocno ze swoją szkołą i lubiących się ścigać), przejścia z innych zespołów boincowych i ogólny pozytywny ferment wokół idei obliczeń w sieci rozproszonej.
Oczywiście temat jest do dyskusji.
ja tego nie czuję.... to nie ten typ portalu....
Cytat: Troll81 w 09 Maj 2009, 00:55
ja tego nie czuję.... to nie ten typ portalu....
Myślałem, że w tak licznym zespole jest miejsce na wiele klimatów.
Jest kilka pomysłów by dotrzeć z ideą BOINC do szkół od strony dyrekcji lub kadry nauczycielskiej. To jest metoda "od dołu", uważam że skuteczniejsza.
NA razie jest u nas chyba tylko jedna szkoła jako user zarejestrowana. Innych przypadków nie kojarzę.... Poza tym jak byś zareklamował tę ideę uczelniom i szkołom????? Jak byś ich namówił do wydania dodatkowej kasy na prąd jak brakuje na pomoce naukowe??
Cytat: Troll81 w 26 Maj 2009, 10:15
NA razie jest u nas chyba tylko jedna szkoła jako user zarejestrowana.
Nie szkoły mają się zgłaszć jako userzy, tylko uczniowie zgłaszają je jako uczestnika rankingu.
Cytat: Troll81 w 26 Maj 2009, 10:15
Poza tym jak byś zareklamował tę ideę uczelniom i szkołom????? Jak byś ich namówił do wydania dodatkowej kasy na prąd jak brakuje na pomoce naukowe??
Cytat: Niekumaty Burak w 09 Maj 2009, 00:42
Członkowie naszego zespołu zgłaszają szkoły i uczelnie do rankingu i zapisują się do nich (tak jak w Naszej klasie).
Zapraszamy kogo się da do zgłaszania szkół i zapisywania się.
Proszę czytać tekst ze zrozumieniem.
Cytat: Niekumaty Burak w 26 Maj 2009, 09:50
Cytat: Troll81 w 09 Maj 2009, 00:55
ja tego nie czuję.... to nie ten typ portalu....
Myślałem, że w tak licznym zespole jest miejsce na wiele klimatów.
Jest kilka pomysłów by dotrzeć z ideą BOINC do szkół od strony dyrekcji lub kadry nauczycielskiej. To jest metoda "od dołu", uważam że skuteczniejsza.
A możeby wypowiedział się na ten temat nasz kolega z zespołu Jarek Wróblewski, który jest doktorem na jednej z uczelni i najlepiej z nas zna realia jakie na nich panują?
Przecież BIONC może być też w pewnym sensie zapleczem naukowym, gdzie można wykorzystać przetwarzanie rozproszone w celach badawczych. Jak to zrobił doktor wyżej przezemnie wspomiany.
Pomysl NB bardzo mi sie podoba. Osobiscie uwazam ze jest to bardzo dobry krok.
Cytat: Kryniek w 26 Maj 2009, 11:43
Cytat: Niekumaty Burak w 26 Maj 2009, 09:50
Cytat: Troll81 w 09 Maj 2009, 00:55
ja tego nie czuję.... to nie ten typ portalu....
Myślałem, że w tak licznym zespole jest miejsce na wiele klimatów.
Jest kilka pomysłów by dotrzeć z ideą BOINC do szkół od strony dyrekcji lub kadry nauczycielskiej. To jest metoda "od dołu", uważam że skuteczniejsza.
A możeby wypowiedział się na ten temat nasz kolega z zespołu Jarek Wróblewski, który jest doktorem na jednej z uczelni i najlepiej z nas zna realia jakie na nich panują?
Przecież BIONC może być też w pewnym sensie zapleczem naukowym, gdzie można wykorzystać przetwarzanie rozproszone w celach badawczych. Jak to zrobił doktor wyżej przezemnie wspomiany.
Wyzwany do tablicy muszę coś powiedzieć, ale chyba nic zbyt mądrego do głowy mi nie przychodzi.
Myślę, że tworzenie takich rankingów nie zaszkodzi, natomiast nie oczekiwałbym cudów. Boję się, że nie jest łatwo ściągnąć nowych liczydłowych. Na Wrocławskim Portalu Matematycznym ukazała się swego czasu notka o odkryciu rekordowego AP25 przez SKB@P wraz z odpowiednimi linkami. Portal ma kilkaset tysięcy odsłon miesięcznie, przez osoby zainteresowane matematyką. Jakoś to się nie przełożyło na napływ nowych liczydłowych.
Obawiam się, że bardzo trudno będzie się przebić z nowymi rankingami do uczniów lub z ideą BOINC do przeciętnej dyrekcji lub kadry nauczycielskiej. Gdybym miał pomysł jak to skutecznie zrobić, to pewnie bym go już wykorzystał.
Zrobić ranking to nie problem. Pytanie: jak przekonać uczniów i nauczycieli, że warto się w to bawić? Szczerze mówiąc, nie mam dobrego pomysłu.
Cytat: Jarek Wróblewski w 02 Czerwiec 2009, 07:53
Myślę, że tworzenie takich rankingów nie zaszkodzi, natomiast nie oczekiwałbym cudów.
Zrobić ranking to nie problem. Pytanie: jak przekonać uczniów i nauczycieli, że warto się w to bawić? Szczerze mówiąc, nie mam dobrego pomysłu.
Nie twierdzę, że ranking szkół to złoty środek na szybki i liczny napływ nowych członków, bo czegoś takiego nie ma. Trzeba dzałać na wielu frontach. Rozrzucenie ulotek, czy artykuł w znanym portalu daje efekt krótkotrwały, zaś ranking szkół będzie funkcjonował latami i działał jak woda drążąca skałę.
Jednak pozostaje pytanie: Jak taki ranking szkół opakować, żeby się dobrze sprzedawał, tzn. co zrobić, żeby się cieszył zainteresowaniem i przykuwał uwagę?
Co można liderom klasyfikacji zaoferować?
Cytat: Jarek Wróblewski w 02 Czerwiec 2009, 07:53
Obawiam się, że bardzo trudno będzie się przebić z nowymi rankingami do uczniów lub z ideą BOINC do przeciętnej dyrekcji lub kadry nauczycielskiej.
Cytat: Jarek Wróblewski w 03 Czerwiec 2009, 06:03
Jednak pozostaje pytanie: Jak taki ranking szkół opakować, żeby się dobrze sprzedawał, tzn. co zrobić, żeby się cieszył zainteresowaniem i przykuwał uwagę?
Nad tym bedziemy sie zastanawiac i dyskutowac. Sadze ze cos uda sie wykoncypowac. Mozemy to jednak czynic w miedzyczasie przygotowywania rankingu. Sam ranking jak najbardziej mozna przygotowac, a pozniej sprobowac wykorzystac. Przeciez moze byc najpierw produkt, a pozniej marketing - niekoniecznie na odwrot :). Dlatego napisalem ze sam pomysl uwazam za bardzo dobry, a co uda nam sie z gotowym rankingiem zrobic, to juz osobny temat :). Mozna go np. razem z Rankingiem wojewodztw rozsylac jako zalaczniki newslettera - w ten sposob dotrze on do tysiecy osob i byc moze zacheci jakiegos `psora`... :).
Gdy ranking szkół będzie funkcjonował, wyslę maile do szkół które zapiszę do niego z prośbą o umieszczenie linka na ich stronach internetowych. Takich, mniej lub bardziej dobrych pomysłów będzie więcej, niech tylko ranking zacznie żyć.
Niezły pomysł, ale czy ma szanse na sukces?
Być może warto byłoby lobbować na naszaklasa.pl poprzez taki ranking, człowiek to istota kochająca rywalizację, jednak myślę, że jeśli nie będzie to konkretne i zorganizowane, a najlepiej z odpowiednią do wysiłku nagrodą dla wygrywającej (rotacja miesięczna/kwartalna) szkoły to będzie potraktowane jako spam/coś nieistotnego.
Przydałby się możny sponsor :-]
Ranking podzielony na województwa i mniejsze jednostki byłby wystarczająco mobilizujący dla każdej szkoły. Bo kto nie chce być pierwszy? Mało jest szkół, które rywalizują o miano najlepszej w mieście, i województwie? Tylko jak na to spojrzeć, to widzę dużą ilość pracy i pieniędzy żeby to zafunkcjonowało.
Inna opcja, to albo uświadomienie ludzi o zaletach BOINC, albo 'wylansowanie' poglądu, że kto liczy w BOINC ten jest fajny, modny i wogóle ;) Jakoś nie sądzę, żeby spośród tej garści osób liczących w Polsce nagle wyłoniły się szkoły jako drużyny, nawet jedynie te wyższe w stopniu umożliwiającym walkę 'sportową' na platformie BOINC. Pomysł sam w sobie podoba mi się.
Cytat: Aruel w 03 Czerwiec 2009, 16:54
Tylko jak na to spojrzeć, to widzę dużą ilość pracy i pieniędzy żeby to zafunkcjonowało.
Dlatego na początek trzeba to stworzyć w najprostszej formie - pozycja w rankingu, nazwa szkoły, ilość punktów. Później w miarę jak ranking będzie nabierał na znaczeniu (oby) rozbudowywać.
a jak ktoś się uczył w paru szkołach to jego punkty będą rozdzielane czy jak??
Cytat: emik w 10 Czerwiec 2009, 17:46
a jak ktoś się uczył w paru szkołach to jego punkty będą rozdzielane czy jak??
Nie rozdzielone, tylko przydzielone każdej szkole, tak by było ich jak najwięcej w rankingu. Dla nas to będzie narzędzie do propagowania idei BOINC, dla innych wyścig.
Niedługo zaczyna się rok szkolny.
Panowie myślę że gro osób nie bawi się w obliczenia rozproszone z niewiedzy. Doskonale pamiętam jak to było ze mną (liczę dopiero od czerwca). Niby coś tam słyszałem o obliczeniach itp. ale kompletnie nie wiedziałem jak się za to zabrać. Co mnie skłoniło do tego – artykuł w prasie komputerowej (PC WORLD lub CHIP) – był to rzetelny artykuł który mi przybliżył tą idee :book:. Pamiętam że była tam krótka historia obliczeń, opis programu BOINC, opis podstawowych projektów, mały był chyba akcent na drużyny bo o nich dowiedziałem się dopiero ze strony internetowej nic kompletnie o wyścigach i rywalizacji :attack: - a to naprawdę fajna zabawa XD. Zauważyłem że dość dużo ,,nowych" zarejestrowało się w tym czasie, tak więc podejrzewam, że to sprawa tego artykułu. Reasumując uważam, że brak jest podstawowej informacji dla młodych ludzi (ale tych starszych też – mam ponad 40 lat). Nie liczyłbym na to że instytucje same z siebie będą chciały się bawić w tą idee. Sam pracuje w dość dużej instytucji gdzie znajduje się ponad 40 komputerów pracujących 8/24 oraz kilka w trybie 24/24 i mimo że mam głos doradczy w sprawach informatycznych (ja decyduję jaki sprzęt się kupuje jakie programy używa itp. zaś szef to zatwierdza) to nie podejmował bym się wytłumaczyć to i jemu i innym pracownikom że aplikacja ta tak naprawdę nic nie przeszkadza w pracy nie powoduje zwisów itp. (pomijam aspekt ekonomiczny – prąd). Zawsze gdyby się wysypał jakiś komp lub ktoś z własnej inicjatywy nabroił by w komputerach lub oprogramowaniu był by winny BOINC :wth:. Zmierzam do tego że przede wszystkim potrzebna jest rzetelna informacja dla młodych ludzi i pomysł z ideą rozpropagowania Boinc wśród młodzieży jest dobry. Obawiam się tylko, że może zaowocować to tworzeniem dodatkowych drużyn szkolnych które po zarejestrowaniu się i braku ,,sukcesów" w obliczeniach staną się martwe zaś członkowie zrażą się do tej idei obliczeń.
Zgadzam się z tobą :D stąd propozycja akcji ulotkarskiej w szkołach :D. Z drugiej strony będzie to oznaczało więcej młodych ludzi na forum, co przełoży się też niestety na większy odsetek "dzieci neo" na forum i na pewno wpłynie na jakość forum... NIe mówię że ujemnie, ale wpływ będzie widoczny...
Cytat: Piotr Rakowski w 21 Sierpień 2009, 08:06
Nie liczyłbym na to że instytucje same z siebie będą chciały się bawić w tą idee.... Zmierzam do tego że przede wszystkim potrzebna jest rzetelna informacja dla młodych ludzi i pomysł z ideą rozpropagowania Boinc wśród młodzieży jest dobry. Obawiam się tylko, że może zaowocować to tworzeniem dodatkowych drużyn szkolnych które po zarejestrowaniu się i braku ,,sukcesów" w obliczeniach staną się martwe zaś członkowie zrażą się do tej idei obliczeń.
W BOINC Rankingu Szkół i Uczelni akcent ma być położony na indywidualnego liczącego zgłaszającego swoje szkoły do wyścigu. Nie widzę problemu w martwych drużynach, jest to proces naturalny, niektórzy indywidualni też z czasem się zniechęcają. A na gruzach martwych drużym może wyrosnąć wielu liczących.
Cytat: Troll81 w 21 Sierpień 2009, 09:16
Zgadzam się z tobą :D stąd propozycja akcji ulotkarskiej w szkołach :D. Z drugiej strony będzie to oznaczało więcej młodych ludzi na forum, co przełoży się też niestety na większy odsetek "dzieci neo" na forum i na pewno wpłynie na jakość forum... NIe mówię że ujemnie, ale wpływ będzie widoczny...
Potrzebna jest decyzja - zależy nam na silnej drużynie narodowej, czy na jakości forum?
Na jednym i na drugim nam zależy. Ale nie jednym kosztem drugiego. NIc nam po zajefajnym forum jesli nikomu ono nie potrzebne. No i co nam po sile drużyny jak społeczność tejże zacznie sie wykruszać.
BOINC Ranking Szkół i Uczelni spowoduje zajefajnienie forum i wykruszanie się liczących. Wobec takiej argumentacji kapituluję.
Stawiam więc drugie pytanie - BOINC@Poland ma być silną drużyną narodową ze wszystkimi tego konsekwencjami, czy elitarną grupą wzajemnej adoracji?
elitarną drużyną narodową :D już jesteśmy najsilniejsi w kraju :D po rpostu chcę uniknąć łapanki. Ilosć nie znaczy jakość. Co nam to da jak przybędzie na forum banda dzieci neo a wykruszą się stara gwardia?? Zobacz jaki jest przeciętny członek naszego teamu... To mężczyzna z ukończonym 20 rokiem życia (często w okolicy 30).
Trollu dobrze prawisz. Sredni wiek w B@P chyba jest ok 28lat - jak sie nie myle. Duzo jest ADM sieci, sieciowców, serwerowców, programistów. Ja nic do dzieci neo nie mam, ale bedzie tak ze przyjdzie zada 1000k pytan, nastepnie powie ze mu GTA IV nie chodzi i jeszcze popyskuje na koniec. Owszem promocja, ulotki, szkoła - to rozumiem, ale nie na siłe. Takim ruchom mozemy tylko zareklamowac dany produkt np ATI bo: jest najszybsza, najsilniejsza etc. Dzieci neo to łapia lubia lansik. Dla nas - coz wiecej zmarnowanego prywatnego czasu na odpowiedzi... Jezeli kogos interesuje liczenie rozproszone to sie zainteresuje tym tematem. Uswiadamiac nie zmuszac... FPSów Boinc w GTA IV nie zwiekszy :(
Mimo mojej wiary w skuteczność BOINC Rankingu w przyciąganiu nowych liczących, nie sądzę by nastapił efekt łapanki. Szkoły do rankingu będą mogli zgłaszać nie tylko uczniowie i studenci, ale też absolwenci, już w słusznym wieku.
tylko którą szkołę mam zgłosić?? średnią?? wyższą?? obie?? a jak pójde na podyplomówkę??
podstawówke i wklej foto z naszej klasy
Cytat: Troll81 w 21 Sierpień 2009, 11:56
tylko którą szkołę mam zgłosić?? średnią?? wyższą?? obie?? a jak pójde na podyplomówkę??
Wszystkie
Cytat: OxyOne w 21 Sierpień 2009, 12:02
podstawówke i wklej foto z naszej klasy
To juz wykracza poza ramy kulturalnej dyskusji.
Do tego stacza sie ta rozmowa...
Ile jest osób z jednej miejscowosci? ile osób chodziło tej samej szkoły?
jestesmy porozrzucani po całej polsce a szkół w np. w samym wro, wawie jest mnogo.
Moge podac wyniki tego rankingu wszyscy na 1 miejscu chyba ze ktos konczył UW to bedzie nas 2szt.
Proszę administratora o zamknięcie tego tematu.