Będę instalował na Xp Profesional program Virtual PC 2007 SP1 tylko i wyłącznie na użytek BOINC. Na Virtual PC chcę wgrać linuksa i tutaj pytanie - którą dystrybucję? Ma być lekka, łatwa i przyjemna, tzn. po odpaleniu ma działać bez grzebania w niej (jest to w ogóle możliwe?). Niekoniecznie musi to być linuks, może inny darmowy system na którym chodzi BOINC?
Drugi problem. Po próbnej instalacji Virtual PC 2007 SP1 okazało się, że procesor Intel(R) Core(TM)2DuoCPU T9300 nie obsługuje wirtualizacji, co jest niezgodne z opisem w/w procesora. Jak można temu zaradzić?
Będę wdzięczny (punktami) za pomoc.
Propcek wirtualizacje obsługuje. Co najwyżej produkt microshitu ma buga. Skorzystaj z Produktu vmware :D a na OS poleciłbym ubuntu. Naprawdę miła dystrybucja.
Zmieniłem nazwę tematu na bardziej ogólną "Wirtualny komputer dla BOINC". Ma ktoś doświadczenie z VirtualBox?
Mam i polecam..
Pod VirtualPC mało który Linux będzie Ci działał. Poza tym VirtualBox ma taką zaletę, że jak masz 2 systemy (np. Linux i Win), to obrazu z wirtualnym systemem możesz korzystać pod obojgiem.
Powoli skłaniam się ku VirtualBox. Ubuntu zostało podane jako jedyna propozycja. Proszę ewentualnie o inne propozycje i argumenty za i przeciw.
Jak nie miałeś doświadczeń z innymi Linuxami, to polecam jak najbardziej..
Zaczynałem od Ubuntu, teraz na połowie kompów mam Debiana..
Alea iacta est. Zainstalowałem Sun xVM VirtualBox 2.2.2. Ubuntu 9.04PL pobieram.
Co do procka, to moze po prostu masz wylaczona wirtualizacje w BIOSie plyty?
Cytat: AiDec w 20 Maj 2009, 07:53
Co do procka, to moze po prostu masz wylaczona wirtualizacje w BIOSie plyty?
Jak się włącza?
Jak zainstalować Ubuntu w VirtualBox?
Nieaktualne - udało się. XD
Cytat: Niekumaty Burak w 20 Maj 2009, 09:25
Cytat: AiDec w 20 Maj 2009, 07:53
Co do procka, to moze po prostu masz wylaczona wirtualizacje w BIOSie plyty?
Jak się włącza?
Wejdz do BIOSu plyty (podczas startu kompa wcisnij F2, ALT + F2, albo ALT + X - w zaleznosci od producenta plyty glownej), znajdz opcje 'Virtualization' i jesli jest w pozycji 'Disabled' to zmnien na 'Enabled'.
Uruchomiłem Boinc Managera na wirtualnej maszynie. Wstępne obserwacje.
Przyłączanie do projektów bezproblemowe.
Wirtualna maszyna jest widziana przez projekty jako osobny komputer.
Na procesorze dwurdzeniowym liczy tylko 1 projekt.
Widzi akcelerometr - liczy QCN.
Nie widzi karty graficznej.
Przymula laptopa, będzie więc włączona gdy nie będę korzystał z laptopa.
Problem z wirtualizacją. Opcja wirtualizacji włączona w biosie, VT-x/AMD-v w ustawieniach włączone, mimo to VirtualBox na dolnym pasku podaje komunikat, że jest wyłączona.
Cytat: Niekumaty Burak w 22 Maj 2009, 00:45
Na procesorze dwurdzeniowym liczy tylko 1 projekt
W ustawieniach VirtualBox`a powinna byc opcja uzywania dwoch rdzeni.
Cytat: AiDec w 22 Maj 2009, 08:08
W ustawieniach VirtualBox`a powinna byc opcja uzywania dwoch rdzeni.
Nie ma, lub nie widzę.
Mam pytanie:
1. Czy z jednego akcelerometru może korzystać i liczyć WU jednocześnie PC + wirtualny PC?
2. Po co jest ta opcja wirtualizacji w biosie itp itd? <- mam uruchomionych 5 wirtuali jednocześnie, a tą opcję mam wyłączoną.
Opcja wirtualizacji w biosie pomaga gdy masz wiele wirtualek :D mniej wtedy konfliktów o zasoby bo troszkę inaczej realizowany jest dostęp z tego co się orientuję...
Cytat: Troll81 w 09 Wrzesień 2010, 22:28
Opcja wirtualizacji w biosie pomaga gdy masz wiele wirtualek :D mniej wtedy konfliktów o zasoby bo troszkę inaczej realizowany jest dostęp z tego co się orientuję...
Mam taką opcję przy UD9 <- ale nie korzystam, tak jak pisałem 5 wirtualek i zero problemów ;)
A co z pytaniem nr.1?
nie wiem. wydaje mi się że wirtualnyPC nie będzie widział akcelerometru
Na przyklad umożliwia tryb XP Mode w win7.
"Łatwo pomylić wirtualizację z wielozadaniowością czy nawet z technologią HyperThreading. W przypadku wielozadaniowości jest tylko jeden system operacyjny i kilka działających równolegle programów. W przypadku wirtualizacji możemy mieć kilka systemów pracujących równolegle, przy czym na każdym z nich będzie działało kilka programów. Każdy z systemów operacyjnych pracuje na "procesorze wirtualnym" lub "maszynie wirtualnej". Natomiast HyperThreading symuluje dwa procesory przy jednym tylko fizycznie CPU, równoważąc ich pracę za pomocą tzw. wieloprocesorowości symetrycznej (SMP, ang. Symmetric Multi Processing), ale nie można ich używać jako osobnych procesorów.
Oczywiście jeżeli procesor ma i technologię wirtualizacji, i HyperThreading, to każdy z wirtualnych procesorów będzie się pokazywał systemowi operacyjnemu tak, jakby w systemie dostępne były dwa procesory do symetrycznego wieloprzetwarzania.
Jeżeli przyjrzymy się bliżej, to technologia wirtualizacji wykorzystuje tę samą ideę trybu wirtualnego 8086 (V86), która jest obecna już od procesorów 386. Za pomocą trybu V86 można stworzyć kilka wirtualnych maszyn 8086, obsługujących równolegle programy DOS-u. Za pomocą VT można stworzyć kilka "kompletnych" maszyn wirtualnych, obsługujących równolegle pełne systemy operacyjne."
Cytat: Niekumaty Burak w 22 Maj 2009, 00:45Przymula laptopa, będzie więc włączona gdy nie będę korzystał z laptopa.
Nic w tym dziwnego. Normalnie boinc pracuje z najniższym priorytetem (na linuksie ma największą wartość - najczęściej 19), więc ustępuje wszystkim pozostałym programom. W przypadku maszyny wirtualnej problem się komplikuje, bo boinc pracuje wprawdzie z najniższym priorytetem na swoim systemie, ale sam zwirtualizowany system ma często znacznie wyższy priorytet w systemie - hoście. W takim układzie boinc sam w sobie może mieć pierwszeństwo przed częścią programów w systemie gospodarza.
Mam nadzieję, że zrozumiale napisałem :D