Jestem już zarejestrowany jakiś czas, ale dopiero teraz zdecydowałem się uzupełnić wizytówkę.
Urodzony- Łódź; 18 sierpnia 1981
Zawód- z wykształcenia - i nie tylko - jestem prawnikiem.
Słuchałem dużo i długo punka, a teraz już praktycznie na nic nie mam czasu.
Trochę uprawiałem kolarstwo szosowe może po egzaminie do tego wrócę.
Jak dowiedziałem się o BOINC
O tym że jest coś takiego, że można pomagać naukowcom udostępniając im swoje komputery usłyszałem już dawno (z pięć lat temu) chyba z radia. Długo nie miałem internetu, więc mó debiut się opóźnił.
Jak juz go mi założyli to wpisałem w wyszukiwarkę jakieś głupie hasło w stylu "udostępnianie komputera dla potrzeb nauki", wyskoczyła mi strona climateprediction i zacząłem to liczyć na kompie PIII 933 Mhz (jeden timestep liczył się jakieś 12 s) :).
Teraz mam laptoka, też Pentium tyle że dual core 2Ghz. Liczę inne rzeczy niż climat.
Edit: Od 2009 zamieniłem procek w lapku na T6600 2,2Ghz.
Od 2010 przestałem liczyć z obawy przed przegrzaniem laptopa, który jest moim narzędziem pracy, a na nowego jeszcze nie jestem w stanie zarobić.
P.s.
W związku z powyższym wnoszę o przyznanie mi renty inwalidzkiej drugiej grupy.
Witaj na pokładzie :parrrty: kamracie!
Witam :D choć już znamy się czas jakiś :D
Po co ci renta??
Witam.
Może dokupi se drugi sprzęt do liczenia?
i zasmażkę XD
Co do renty.
Gdy Tadeusz Mazowiecki startował w pierwszych wolnych wyborach na prezydenta miał oczywiście swoja oficjalna ulotkę z życiorysem.
Życiorys ten był napisany w takim tonie, że złośliwi mówili, że na końcu należałoby jeszcze dopisać -w związku z powyższym proszę o przyznanie mi renty inwalidzkiej.
Ja po przeczytaniu tego co napisałem w swojej wizytówce też poczułem ze należy coś podobnego dopisać. :)
Dziękuję wszystkim za gorące przyjęcie. :)
a Witamy w naszych skromnych progach
XD XD XD XD XD XD
Teraz to zobaczyłem, a ciekawe od kiedy już tam jest!!?
Kto się wreszcie nade mną ulitował i przyznał mi tytuł - Generała honoris causa ???
Wielkie dzięki! Jestem wzruszony! :respect:
Gaudeamus igitur, iuvenes dum sumus... :fright:
"udostępnianie komputera dla potrzeb nauki (http://blog.boincatpoland.org/po-prostu-boinc/)" dzięki za informację. Teraz wiem na jaki temat artykułu można napisać, żeby przyciągnąć nowych zainteresowanych.
O święta naiwności!!!
Dałem się naciągnąć na internetowy "job-test". (1 zł + VAT)
W każdym razie okazało się, że najlepszy zawód dla mnie to - MODELKA.
uooo - fajnie 8)
Cytat: Pantarhei w 20 Lipiec 2011, 13:10
O święta naiwności!!!
Dałem się naciągnąć na internetowy "job-test". (1 zł + VAT)
W każdym razie okazało się, że najlepszy zawód dla mnie to - MODELKA.
To chyba jedna z lepiej zainwestowanych złotówek, jeśli chodzi o dział "bezalkoholowa rozrywka", prawda? ;)
Cytat: Arthusp w 20 Lipiec 2011, 16:45
To chyba jedna z lepiej zainwestowanych złotówek, jeśli chodzi o dział "bezalkoholowa rozrywka", prawda? ;)
Za złotówkę można mieć 10 kulek do paintballa, co przetestowaliśmy z Kemplerem w zeszłą niedzielę. Więc jednak, z trudem bo z trudem, ale da się znaleźć lepszą inwestycję dla złotówki w dzale "bezalkoholowa rozrywka". XD
Cytat: Pantarhei w 22 Lipiec 2011, 12:59
Cytat: Arthusp w 20 Lipiec 2011, 16:45
To chyba jedna z lepiej zainwestowanych złotówek, jeśli chodzi o dział "bezalkoholowa rozrywka", prawda? ;)
Za złotówkę można mieć 10 kulek do paintballa, co przetestowaliśmy z Kemplerem w zeszłą niedzielę. Więc jednak, z trudem bo z trudem, ale da się znaleźć lepszą inwestycję dla złotówki w dzale "bezalkoholowa rozrywka". XD
Ale przyznasz, że przy takiej inwestycji (znaczy się inwestycji w kulki) nigdy nie kończy się na jednej złotówce XD
Cytat: Arthusp w 22 Lipiec 2011, 13:21
Ale przyznasz, że przy takiej inwestycji (znaczy się inwestycji w kulki) nigdy nie kończy się na jednej złotówce XD
No faktyczny fakt.
Więc lepszym przykładem będą dwie paczki zapałek i stodoła sąsiada. :ph34r:
Cytat: Pantarhei w 20 Lipiec 2011, 13:10
O święta naiwności!!!
Dałem się naciągnąć na internetowy "job-test". (1 zł + VAT)
W każdym razie okazało się, że najlepszy zawód dla mnie to - MODELKA.
A dziś przyszedł rachunek za telefon. Sms kosztował nie 1 zł + VAT tylko 30 zł.
A słyszałem, że tak oszukują. Ja się na cudzych błędach nie uczę. :deadman:
Ten SMS mógł kosztować 1 PLN+VAT, ale zapewne w określonych warunkach, np. wysłany między 2 a 3 w nocy. W pozostałych godzinach 30 PLN XD.
Jak zwykle - im mniejsza czcionka, tym ważniejszą treść przekazuje.