Orientujecie się może, jak wygląda w praktyce sytuacja gdybym jako właściciel firmy w PL chciał opychać broń za granicę ? W PL rynek broni tak spadł na ryj, że z dnia na dzień widzę jak upadają firmy, jestem w stanie póki co swoją utrzymać dzięki pomocy znajomych, ale przecież wyprodukowanych broni nie można kisić w nieskończoność. Myślałem o sprzedaży do innego kraju i zastanawiam się, gdzie tkwią jakieś pułapki na których się straci kasę %) Ewentualnie jaki kraj wybrać ?
Hi
To się zdaje trzeba licencje na takie coś wykupić.
A gdzie ? tam gdzie wojna, usa i kanada teraz walczy.
No tak, licencja to pewna rzecz. Tylko zastanawiam się czy nie ma gdzieś jakichś ukrytych podatków, żeby nagle się nie okazało, że 20 golda na licencję wywalę w błoto %)
Licencje sa malo oplacalne. Kupisz za 20g, a np. po dwoch tygodniach dadza na Polske embargo, albo wysokie clo i porobione. Nie ma latwego i pewnego sposobu sprzedazy za granice.
Jesli chcesz, to ja moge od Ciebie kupowac. 30 giwer tygodniowo zuzywam. Kupuje wlasnie na polskim rynku, poprzez donate - wybieram sobie najtansza oferte na rynku, sprawdzam czy to Polak i pisze do niego. Jak nie odpowiada, to pisze do nastepnego itd. Zamiast tego moge wszystko kupowac od Ciebie, jesli masz jedna z nizszych cen na markecie ofc :). Jakbys byl zainteresowany, to pisz do mnie do BatP (byle szybko, zanim podpisze cyrograf z Gekonem :D ).
Handel przez donate wymaga wyciągania broni z firmy przez market, nie przewidziałem niestety tego omawiając ze znajomym założenie firmy; znajomy ten, który jest właścicielem firmy, ma dość słabe połączenie z netem (przymula ostro) więc tego typu transfery są bardzo ryzykowne :/
To sprzedawaj w nocy, albo wczesnie rano, wystawiajac za polowe normalnej ceny (i tak zaoszczedzisz na podatkach) - ja tak zawsze robie.
Przekażę info znajomemu, pewnie sprawdzi jak to w nocy idzie %-)