Powoli przygotowuję swoje kompy do kolejnych wyścigów w Prime - instaluję tam linuksa ze względu na znaczny skok wydajności w stosunku do Windy. Mam problem z instalacją Ubuntu na laptopie (również najnowszej wersji RC). Są tu już 2 partycje z Win (x64 i x86) i trzecia wolna na linuksa właśnie. Niestety jak przychodzi do partycjonowania w instalatorze to dostaję info, że na dysku nie ma systemu, nie ma partycji... Wtedy anuluję instalację i odpala mi się live cd. Tam pod gparted to samo - dysk jest ale czysty! Co ciekawe woluminy widnieją na liście w "Places" i można zamontować, odczytać pliki jak gdyby nigdy nic. Próbowałem już wersje x64 od 8.04 przez 9.04 do najnowszej Relase Candidate i na każdej to samo. Co więcej jak miałem kompletnie wyczyszczony dysk to normalnie zainstalowałem Ubunciaka (wtedy na próbę). Jedna partycja z winzgrozą jest NTFS, druga FAT32. Niby linuch nie powinien mieć problemu przez to, ale może...
Jakieś pomysły jak zainstalować?
PS.
Przełączałem już w BIOSie działanie SATA z AHCI na ATA (i z powrotem), ale to nie to... :ph34r:
Mam jak najgorsze wspomnienia z instalowania Ubuntu na moim laptopie. Aczkolwiek wybrałem tryb plikopartycji i akurat z partycjami nie było kłopotu. Natomiast zwykłe opróżnienie kosza w gnome jest niewykonalne. Trzeba odpalić terminal, zrobić sudo i dopiero system zaczyna reagować. Gratuluję autorowi pomysłu.
A które to podprojekty chodzą szybciej na Linuxie niż na Windowsie? Chętnie przetestuję.
Plikopartycje też próbowałem. Odpaliło mi uba, ale zaraz wyskoczył mi problem z partycjami...
Zainstaluj Siduxa. To taka dystrybucja oparta na debianie sid. Mimo że i ubuntu jest na nim oparte to z wersji na wersję zamiast coraz lepiej działa coraz gorzej. Deweloperzy projektu Linux Eeebuntu przeszli na debiana właśnie miedzy innymi z tego powodu tu możesz poczytać więcej dlaczego linuxnews (http://linuxnews.pl/eeebuntu-woli-debiana/)
Jak się zdecydujesz to zawsze możesz pytać jak z czymś będziesz miał problem.
Cytat: Szopler w 25 Październik 2009, 18:22
Niestety jak przychodzi do partycjonowania w instalatorze to dostaję info, że na dysku nie ma systemu, nie ma partycji...
a nie zainstalowałeś wcześniej, jakiegoś progsa do zabezpieczenia kompa? tzn. jakiegoś GoBack albo inne tego typu podobne cuda,
co maskują cały dysk, a widoczny jest dopiero wtedy gdy najpierw podczas startu odpali się własnie ten progs i monitorując już wszytsko, daje dostęp do dysku...
Ja się kiedyś przestraszyłem, jak z dyskiem poszedłem do kolegi, podłączamy - a tu dysk czysty...
trzeba było odinstalować świństwo i po kłopocie :attack:
W sumie to nie... chyba, że NOD ma takie właściwości ;)
ale poszukam, popatrzę... jak nie pomoże to chyba partycjonowanie i reinstalka systemów zostaje :(
albo na czas wyścigów korzystaj z ubuntu live cd :D krzysiek przygotował wersję z wbudowanym BOINCem :D
A gdzie ona?
szukaj boinc xubuntu na naszym forum. swego czasu była wystawiona na rapid share :D
I wciąż powinna być dostępna na torrencie (nie mam linku pod ręką, ale gdzieś na PPB jest).
Zresztą jutro wychodzi stabilne U 9.10. Po powrocie z kraju (ok 6.11) zabiorę się za wersję 9.10 na 64bit.
Jednak będzie większa, bo mam zamiar wykorzystać pojemność DVD.
ooo wracasz do kraju?? na dłużej???
czekam na wersję 9,10 :D
NICE :respect:
Cytat: krzyszp w 28 Październik 2009, 23:48
zabiorę się za wersję 9.10 na 64bit.
To się pozabierałem...
Na moich dwóch kompach z Ubuntu 8.04 (serwery) wywala się UCK.
Jutro sprawdzę, jak się będzie zachowywać na 9.10...