Witam, używałem sobie jakiś czas dysku Barracuda 7200.11 SATA 3Gb/s 1.5-TB Hard Drive model ST31500341AS. Po reinstalacji systemu na Windows 7 przy zamykaniu systemu pojawił się słyszalny stuk i chrobotanie dysku. Odgłosy powtarzają się kilka razy i system się wyłącza prawidłowo. Skanowałem i testowałem dysk narzędziami od Seagate ale nie pokazało żadnych błędów. System działa poprawnie, przynajmniej takie sprawia wrażenie. I tu moje pytanie, jest się czym martwić, ja na wszelki wypadek robię kopię czego i gdzie się da?
kopię zawsze warto zrobić, oprócz tego polecam ściągnąć nowe firmware do tego dysku ze strony seagat'a i zaktualizować.
a te dyski przypadkiem nie były dotknięte tym paskudnym błędem z firmware?? Z tego co wiem to seagate za free wymieniał dyski.
Ja jak bym usłyszał chrobotanie w swoim dysku to sprawdził bym SMART, a i tak pożegnał bym się z nim. Po co ryzykować.
1. Juz gdzies o tym pisalem. Win7 nader czesto uszkadza HDD podczas partycjonowania/instalacji. Zalecane jest w zwiazku z tym uzywanie partycjonera Xp/zVisty i dopiero pozniejsza instalacja Zjeben - zmniejsza to ryzyko wystapienia bledu HDD. M$ oczywiscie sie do tej pory nie przyznaje... ale rowniez nie zaprzecza, co jest chyba dosc wymowne. Na szczescie nie jest to uszkodzenie powazne czy tez nieodwracalne - repartycjonowanie zVista pomnaga. W Twoim przypadku poniewaz stalo sie to podczas instalacji W7, najprawdopodobniej W7 poradzil sobie z bledem i aktualnie dysk jest sprawny, gdyby bylo inaczej W7 raczej by sie nawet nie zainstalowal. Podsumowujac, IMHO nie ma problemu i nie ma sie czym martwic.
2. Baracudy 7200.11/12 maja bardzo kiepska jakosc. Od ok. 3 lat Seagate przyjmuje strategie produkowac szybko i tanio, a reklamowac sie jako best of the best. Na necie roi sie od przeklenstw pod adresem Seagate za takie traktowanie uzytkownikow. Zalecane - w przyszlosci unikac Seagate.
polecam samsung albo hitachi :D
Seria była dotknięta błędem, sprawdzałem na stronie producenta i mój egzemplarz nie ma tego problemu. Nie ma też niestety nowego firmware do dysku. Chyba spróbuję go wymienić na gwarancji jak się uda. Martwi mnie to stukanie.
Cytat: PBT_marian_boss w 24 Listopad 2009, 20:03
Witam, używałem sobie jakiś czas dysku Barracuda 7200.11 SATA 3Gb/s 1.5-TB Hard Drive model ST31500341AS. Po reinstalacji systemu na Windows 7 przy zamykaniu systemu pojawił się słyszalny stuk i chrobotanie dysku. Odgłosy powtarzają się kilka razy i system się wyłącza prawidłowo. Skanowałem i testowałem dysk narzędziami od Seagate ale nie pokazało żadnych błędów. System działa poprawnie, przynajmniej takie sprawia wrażenie. I tu moje pytanie, jest się czym martwić, ja na wszelki wypadek robię kopię czego i gdzie się da?
Pod tym linkiem http://seagate.custkb.com/seagate/crm/selfservice/search.jsp?DocId=207957&Hilite= (http://seagate.custkb.com/seagate/crm/selfservice/search.jsp?DocId=207957&Hilite=) masz najnowszy firmware do tego dysku. Sprawdź, być może to rozwiąże ten problem. Wcześniej zrób backup całości, dobry i sprawdzony soft np Acronis True Image Home.
Daj znać jak poszło.
No z backupem będzie ciężko, trochę danych tam nawrzucałem. Ale damy radę.
Udało się zrobić kopię danych, niestety podany wcześniej program nie wykrył nowego firmware do dysku i nic nie zaktualizował. Nie wiem czy nie spróbować zainstalować windy od nowa. A może dla testów jakiś Linux?
Ściągnij darmowy MHDD w formie iso, nagraj na czymś, zabootuj i odpal test, po czym pochwal się wynikami. Zabawa niestety raczej na noc - trochę trwa.
Druga opcja - ściągnij smartctl i puść dyskowi zwykły a potem extended smart test. Trwa to niesamowicie długo (ten extended), ale dysk robi test sam w tle i można w tym czasie z niego normalnie korzystać - test wykonywany jest kiedy dysk idluje.
Jeśli dysk przejdzie pozytywnie oba smart testy i w logu smarta nie ma ton błędów oraz nie pojawią się po testach, to raczej jest sprawny.
To mnie chłopaki zaniepokoiliście..
Mam dysk ST3500320AS, czytałem że w nim parametr Raw Read Error Rate lubi szaleć..U mnie wygląda tak:
Parametr ID Opis atrybutu Próg Wartość Najgorsze Dane Stan
01 Raw Read Error Rate 51 100 100 43 OK: wartość w normie
Powiem tyle - mam dwa dyski, no i jeden z nich zaczął ostatnio hałasować - no i nie sprawdzałem który >:(
Mam go od ponad półtora roku i do tej pory nie sprawiał problemów
Inne dane z Everesta:
ID Opis atrybutu Prg Warto Najgorsze Dane Stan
01 Raw Read Error Rate 51 100 100 43 OK: warto w normie
03 Spinup Time 25 100 100 6208 OK: warto w normie
04 Start/Stop Count 0 100 100 741 OK: zawsze pozytywnie
05 Reallocated Sector Count 10 253 253 0 OK: warto w normie
07 Seek Error Rate 51 253 253 0 OK: warto w normie
08 Seek Time Performance 15 253 253 0 OK: warto w normie
09 Power-On Time Count 0 100 100 8159 OK: zawsze pozytywnie
0A Spinup Retry Count 51 253 253 0 OK: warto w normie
0B Calibration Retry Count 0 253 2 0 OK: zawsze pozytywnie
0C Power Cycle Count 0 100 100 427 OK: zawsze pozytywnie
BE Airflow Temperature 0 118 76 40 OK: zawsze pozytywnie
C2 Temperature 0 118 76 40 OK: zawsze pozytywnie
C3 Hardware ECC Recovered 0 100 100 10252167 OK: zawsze pozytywnie
C4 Reallocation Event Count 0 253 253 0 OK: zawsze pozytywnie
C5 Current Pending Sector Count 0 253 253 0 OK: zawsze pozytywnie
C6 Offline Uncorrectable Sector Count 0 253 253 0 OK: zawsze pozytywnie
C7 Ultra ATA CRC Error Rate 0 200 200 0 OK: zawsze pozytywnie
C8 Write Error Rate 0 100 100 0 OK: zawsze pozytywnie
C9 Soft Read Error Rate 0 100 100 0 OK: zawsze pozytywnie
CA Data Address Mark Errors 0 253 253 0 OK: zawsze pozytywnie
PS. Poczytałem trochę o nim no i osiwiałem - polecicie Mi coś ciekawego w kategorii 500-750 GB?
To jest dobre, czy polecacie coś innego: http://www.komputronik.pl/index.php/product/55213/Podzespo_y_PC/Dyski_twarde/WD_Caviar_Blue_640_GB_WD6400AAKS_16MB_cache_SATA_II.html ?
Sprawdź log smarta w smartctl - po zainstalowaniu na ikonce dysku będziesz miał coś takiego:
(http://dl.enigmaathome.net/1569xsgmt8/test.png)
będzie tam między innymi log zdarzeń SMART, jeśli jest pusty raczej nie ma się (jeszcze) czym przejmować.
Chociaż generalnie każdy dziwny odgłos z dysku świadczy o problemach sprzętowych, minimum w takim wypadku to 'soft' bad bloki powstałe np. na skutek nagłych przerw zasilania lub złego kontaktu styków na którejś wtyczce, ewentualnie problemy z zasilaniem - niektóre dyski słabo tolerują obniżone napięcia, mimo że norma ATX określa dokładnie tolerancję w górę i w dół.
Poczytałem o tych padakach Seagate i postanowiłem go sprzedać i kupić dysk WD6400AAKS
Cytat: maro86 w 07 Grudzień 2009, 18:26
kupić dysk WD
Zawsze uważałem że Western Digital to dobre dyski
Osobiście też uważam dyski WD za najlepsze, niemniej i wśród nich można trafić 'czarne owce' w rodzinie. Kiedyś był np. lekki szum wokół serii WD800JB, tych w czarnych obudowach - niektóre miały jakieś wady fabryczne, sam na dwa nowe dyski dwa trafiłem walnięte. Jeden chodzi do dziś, tylko głośniej - dość mocno wibruje, drugi padł zanim zdążyłem go sformatować.
Do tej pory miałem ze 3 WD-ki, Caviar 120 MB oraz 160 GB oraz ze 3 Seagate'y (3, 4 i 500GB) i zawiódł mnie tylko Caviar, ale po przeżyciu półtorej dekady..
W Seagate ceniłem sobie wydajność.. Ale ten numer z niedorobionym firmware i duża awaryjność całej serii zraziła mnie do tej firmy i przekonała do powrotu do WK-ków...
I chyba jednak kurna kupię 500GB-owego WD-ka, bo tej 640-ki nigdzie nie ma na stanie.
Wolę dołożyć 60-100 zł, ale spać spokojnie bez stresu o moje zdjęcia i dorobek 5 lat studiów...
Spać spokojnie to możesz jedynie robiąc regularnie kopie zapasowe, albo posiadając RAID z mirrorem (a i to nie do końca, bo może cała macierz trachnąć).
Niezależnie od wadliwych serii i firmware, awarie dysków są niestety całkowicie losowe i każdemu może się trafić.
A mnie się coś ostatnio złego dzieje z dyskiem. Komp się zawiesza. usiłowałem robić scandisk ale staje na 63178 pliku i komp wisi. Scandisk żaden nie przechodzi...... coś mi tu śmierdzi. Jak odpalam kompa bez BOINCa to chodzi ale jak tylko uruchomię BOINC to zaraz zwiecha......
W końcu udało mi się przeinstalować system na Win XP 64, dziwna sprawa stukanie przy wyłączaniu nie ustąpiło. Wcześniej przy zamykaniu systemu stukało kilka razy i system się wyłączał, teraz stuka tylko raz. Więch chyba go spróbuję wymienić.