Witam!
Sporo szukałem na temat zarabiania na przetwarzaniu rozproszonym (http://www.boincatpoland.org/wiki/Przetwarzanie_rozproszone) i znalazłem klika artykułów już nieco leciwych. W żadnym nie opisano projektu który pozwalałby na zarabianie, jeden z projektów zapewnia darmowy dostęp do internetu ale nie w Polsce, czy też jednorazową wygraną. Czy zmieniło się coś w tej materii czy znacie może projekty które płacą za udostępnieni mocy obliczeniowej?
na ten moment nic mi o płacących projektach nie wiadomo - wręcz przeciwnie - często projekty poza mocą proszą o datki %)
Jest jakiś projekt, gdzie analizuje się obraz z kamer w kwartale miasta. Nawet to uruchomiłem, ale mi dysk padł i nie zdążyłem się zorientować o co dokładnie chodzi i czy coś płacą.
pierwsze słyszę XP
no i sie nie dowiemy nic od autora :(
Dlaczego??
Znalazłem ale dalej nie wiem czy to płatne. Tam jest więcej projektów http://www.parabon.com/frontier-powered-apps/watchman.html (http://www.parabon.com/frontier-powered-apps/watchman.html)
To znowu ja ;) <- jeśli mam zaprzestać rzucania pomysłami i pytaniami to dajcie znać <- sukcesywnie przeglądam forum, za przypadkowe odgrzewanie tematów przepraszam.
Co sądzicie o następującym pomyśle <- google mówi, że takie próby już były robione przez kogoś, reszty muszę doczytać
BiP'y tworzą projekt pod BoInc'a który polega na pomocy w renderowaniu animacji dla tych co chcą <- za drobną opłatą.
Można by zrobić coś takiego dla np.: Blendera, 3D Maxa itp
Na stronie takiego projektu, człowieczek się loguje, wykupuje np.: 10 godzin pracy i za puszcza swoją animację.
Ewentualna kasa z takiego czegoś, mogłaby posłużyć do budowy BiP'owej "farmy obliczeniowej".
To oczywiście tylko pomysł <- proszę o nie besztanie :), będzie tego jeszcze trochę.
POmysł juz istnieje nazywa się BURP a ostatnio wyszedł też OpenRenderingEnvironment.
Co do odgrzebywania staroci to wal śmiało. Ja kiedyś odgrzebałem zapomniany temart SKB@P :D po prostu na niektóre pomysły brakło pary do realizacji. Ale Ty tą parę możesz dostarczyć. Ja się mocno zaangażowałem w SKB@P i dlatego to wyszło. Ludzie podchwycili pomysł. Ale był on juz dyskutowany na długo przed moim przyjściem do teamu.
@Troll81: OpenRenderingEnvironment - czytam właśnie o nim.
@Troll81: Tylko nie wszędzie na forach lubią jak się odgrzebuje stare sprawy ;)
Temat SKB@P bardzo mnie się podoba :) Tylko szkoda, że tak mało ludzi finansowo się dołożyło. Z kasą wiemy jak jest i nikt nie wymaga żeby każdy po 1k dawał <- ale gdyby większość z BiP wrzuciła 10-20zł miesięcznie do kasy BiP to łatwo pomyśleć, że wyszedłby z tego fajny budżet :)
Teoretycznie można pomyśleć nad innymi sposobami dotacji: PayPal, sms (ok. 30-40% wartości sms idzie na nasze konto).
Wiem, że zanudzam itp ;) ale może jesteśmy w stanie zrobić zryw promocyjny BoInc i BiP. Czytałem już różne posty w tej kwestii, gdybyśmy obrali sobie cel i realizowali go małymi kroczkami... może by się udało.
Coś trzeba w życiu robić, no nie ;) - ja osobiście nie lubię się nudzić. Jasne że nie zawsze coś wychodzi z tego co robimy, ale zawsze zdobywamy nowe doświadczenia itp
Własnie zamysł był by SKB@P finansować małymi datkami ale od sporej grupy ludzie. W efekcie ci co są aktywni sie dorzucili. W porywach ze 150 osób zbierzesz, z reguły najłatwiej ci zapalić osoby najaktywniejsze a tych jest ok 50 na naszym forum.
to jest wlasnie najwiekszy problem, nie kazdy (a wlasciwie wiekszosc z ponad 5000 czlonkow B@P) nie jest na forum
Teoretycznie gdyśmy byli stowarzyszeniem można by się o datacje z UE starać, albo od np.: samorządów itp.
Tylko tak jak pisałem już gdzie indziej, w Polsce jest cicho o BoInc - i nie mamy twarzy dla BiP'a.
Rozgłaszać, że z datków członków powstało SKB@P - ok.
Rozgłaszać, że zbieramy datki od członków zespołu - może być zrozumiane opacznie, a takie sprawy zawsze interpretowane są na niekorzyść. Tak więc z umiarem w formułowaniu haseł.
P.S. jak z smsa tylko 30-40% kosztu pójdzie na konto, to ja wolę wysłać przelew. 50 gr i jest.
ano. Przelewy są skuteczniejsze.....
Z własnego doświadczenia wiem (parę lat temu razem z ekipą zbieraliśmy na komputer do generowania animacji 3D), że człowieczek wchodząc na stronę projektu i widząc do wyboru opcję przelew i sms <- wybierze SMS. Wiem, że to "tylko" do 40% się dostaje, ale wtedy z SMS zebraliśmy ponad 75% wartości kompa.
Dlaczego? SMS jest szybkim sposobem - nie wszystkie ludziki ufają temu sposobowi tzn.: co chwile się słyszy o wyłudzaniu danych itp a SMS jest "czystym" sposobem. Wysyłasz i koniec.
@apohawk: Kwestia słownictwa jest ważna - nie chcemy nie porozumień. Dlatego można by pomyśleć nad stronką/pod stronką o tym na co datki chcielibyśmy zbierać i z opisem co to da itp + pasek postępu. Ludzie lubią widzieć, na co dają itp.
ps.: mając taką stronkę można by ją rozreklamować na forach - lub np.: na FaceBook, Twiterze, Naszej klasie <- to by się mogło udać. SMS o wartościach od 1 do 5 zł miały by poparcie.
Pytanie na co teraz byśmy zbierali....
To zależy jakie mamy na przyszłość?
To tylko i wyłącznie moje zdanie i nie trzeba się z nim zgadzać.
Widzę 2 kierunki <- które w pewnym momencie się nakładają oczywiście.
1) Dalej robimy mobilizację i składamy kolejne SKB@P (teraz byłby to nr.4) - co jest jak najbardziej potrzebne i sensowne. Tyle tylko, że różnie to może być z miejscówką dla nich - wiadomo, ktoś trzyma w robocie, zwalniają go i SKB@P staje na jakiś okres.
2) Można by pomyśleć nad konkretnym miejscem dla naszej "farmy" obliczeniowej, przygotować je i tam dawać nowe SK'i BiP'owskie. Nie mówię tu o wielkim budynku 3 piętrowym z klimatyzacją itp żeby nie było <- myślę nad czymś realniejszym np.: pomieszczenie 10-15 m2 z dobrą wentylacją - i wtedy mając takie podstawy wracamy do pkt.1 <- dodatkowo znam kilka osób, które wsadzą swoje sprzęty liczące do czegoś takiego. Nie ma co ukrywać, że coś takiego bym znalazł.
Może to brzmi futurystycznie, ale taka jest moja opinia.
A teraz możecie się śmiać i bluzgać <- choć mam nadzieję obejdzie się bez tego ;)
To tylko taka se wizyjka.
no własnie największy problem jest z miejscówką. I nie chodzi tu o powierzchnię czy hałas ale o zżerany prąd. Ja bym mu nawet miejsce w kiblu wygospodarował :D ale rachunków płacic juz nie zamierzam. A u Mariana możemy maksymalnie 3 kompy wcisnąć i tyle juz mamy....
Dlatego datki przydałoby się uruchomić i duuużą promocję.
fiu.... a spodziewałem się bluzgów :D
*szuka emotikonki z bluzgami* XD
bluzgów raczej nikt ci tu nie da. Po prostu urealniamy pomysły. Propozycje masz fajne ale przy założeniu zainteresowania na poziomie 150 osób to uruchamianie usługi "płatny sms" jest bezcelowe. Orientujesz sie ile wykupienie takiej usługi kosztuje??
@Troll81: Ogólnie rejestracja to 1,5zł za numer, które mogę pokryć.
Tak jak pisałem nie zakładam 150 osób <- zależy od promocji itp
no to do boju. Rejestruj numer. podaj go na forum a my cie juz rozliczymy :D
http://www.atomsms.pl/partner/prowizje/
hmm, no dobra <- a kto przygotuje stronkę promocyjną?
Oczekujesz osobnej stronki czy wystarczy np Artykuł w naszej wiki ??
No wiesz ja nie oczekuje niczego <- to była propozycja.
Może być artykuł z listą rzeczy na które zbieramy itp
Pytanie czy inne formy płatności też chcemy oprócz SMS Premium?
np.: przelewy bankowe, PayPal itp
SMS Premium zarejestrowane. Czekam na dane do logowania i ustawień w panelu admina.
Teraz trzeba pomyśleć nad:
1) artykule o tym na co i po co zbieramy
2) artykule prowadzącym za rączkę świat BoInc tzn.: ktoś pierwszy raz się z tym spotyka i po przeczytaniu takiego arta ma chcieć dwie rzeczy ;):
a) poprzeć nas dotacją
b) zacząć liczyć
c) a + b
;)
Co oznacza ta cisza?
Bo aż mi głupio :)
Ludzie praqcują :D ja na przykład konfiguruje serwer.
Poczekaj do wieczora to może cos wysmażę. Częśc artów juz jest na wiki. Np jak się przyłączyc itp.....
Nie no luzik <- też pracuje, jak każdy.
Po prostu tak nagle się cicho zrobiło ;)
rozumiem, że dane do logowania i panelu admina "SMS Premium" będzie miał też ktoś z większym stażem - np. Trollu? albo ktoś z grupy reagowania...wiesz jak to jest - miłujmy się jak bracia, rachujmy jak Żydzi ;)
W godzinach pracy ludzie pracują... z wyjątkiem Trolla XD Ja jestem na zwolnieniu lekarskim, więc mogę trochę na forum posiedzieć, ale to w ramach wyjątku.
Cytat: apohawk w 01 Czerwiec 2010, 16:29
W godzinach pracy ludzie pracują...
Ja tam mam bardzo dziwne godziny pracy :)
Czasami siedzę cały dzień w biurze przeglądając sieć (i tak przez parę dni), a jak mnie terminy dopadną (albo klienci docisną), to naparzam 20/7 przez 3 tygodnie :)
I po co się podkładasz? XD
Cytat: Machloj w 01 Czerwiec 2010, 16:28
rozumiem, że dane do logowania i panelu admina "SMS Premium" będzie miał też ktoś z większym stażem - np. Trollu? albo ktoś z grupy reagowania...wiesz jak to jest - miłujmy się jak bracia, rachujmy jak Żydzi ;)
Luzik rozumiem, swiezak jestem.
Mam tylko nadzieje ze zasluze sobie na wasze zaufanie.
I jeszcze jedno, jak rzeczywiscie ten numer sms ma isc w swiat to trza okreslic jaki mamy cel.
Już nad tym pracujemy :D Lepsze zasiłki kolejne grafy :D
No to na stronce z prośbą o dotacje mamy co dać.
Czy ktoś jest w stanie przygotować taką stronkę/artykuł?
Fajnie by było dać listę rzeczy na które zbieramy + małe obrazki tych rzeczy + pasek postępu, ile uzbierane.
Treści SMS mogą być różne więc ludzie mogą wybrać co chcieliby wesprzeć.
A ile kasy brakuje na te zasiłki i grafy?
Wiem że zaś wybiegam w przyszłość. A co dalej, składanie kolejnego SKB@P ?
Skoro już odbiegliśmy od tematu tego wątku <- przeze mnie zresztą ;)
Czy na tym forum są założyciele lub ktoś ze stowarzyszenia PPB?
Pytam, ponieważ (tak, tak wiem - macie już dość) mam kilka pomysłów, przy których lepiej będzie wyglądało jak kto będzie przedstawicielem Stowarzyszenia a nie zwykłym człowieczkiem.
Jeśli będziecie mieli mnie dość i moich pomysłów to mówcie ;)
Już taki jestem, staram się pomóc.
dobrych pomysłów nigdy za wiele ;)
Zapodawaj pomysły w poszczególnych wątkach. Tam nad nimi podyskutujemy i zdecydujemy co dalej :D
Cytat: goofyx w 01 Czerwiec 2010, 22:22Czy na tym forum są założyciele lub ktoś ze stowarzyszenia PPB?
Jak już się domyślasz - są :)
Mchl i ja to pierwsze przykłady :)
Tak - kontakt już był :)
Cytat: goofyx w 01 Czerwiec 2010, 10:38
Teoretycznie gdyśmy byli stowarzyszeniem można by się o datacje z UE starać, albo od np.: samorządów itp.
Tylko tak jak pisałem już gdzie indziej, w Polsce jest cicho o BoInc - i nie mamy twarzy dla BiP'a.
Myślę, że to może być właściwy kierunek działania. Takie stowarzyszenie powinno być zarejestrowane w urzędzie- np. we Wrocku w urzędzie którejś dzielnicy. Wtedy cały majątek pozyskany z dotacji Unijnych formalnie staje się własnością tego urzędu i jest mieniem publicznym. Równocześnie unikamy konieczności prowadzenia pełnej księgowości i podatków od darowizn- tak jak to jest w przypadku osobowości prawnych innego typu.
(http://www.boincstats.com/signature/user_1827904_project-1.gif) (http://www.primegrid.com/img/badges/321_bronze.png) (http://www.primegrid.com/img/badges/cul_bronze.png) (http://www.primegrid.com/img/badges/psp_llr_bronze.png) (http://www.primegrid.com/img/badges/woo_bronze.png)
Cytat: G w 04 Czerwiec 2010, 12:44
Cytat: goofyx w 01 Czerwiec 2010, 10:38
Teoretycznie gdyśmy byli stowarzyszeniem można by się o datacje z UE starać, albo od np.: samorządów itp.
Tylko tak jak pisałem już gdzie indziej, w Polsce jest cicho o BoInc - i nie mamy twarzy dla BiP'a.
Myślę, że to może być właściwy kierunek działania. Takie stowarzyszenie powinno być zarejestrowane w urzędzie- np. we Wrocku w urzędzie którejś dzielnicy. Wtedy cały majątek pozyskany z dotacji Unijnych formalnie staje się własnością tego urzędu i jest mieniem publicznym. Równocześnie unikamy konieczności prowadzenia pełnej księgowości i podatków od darowizn- tak jak to jest w przypadku osobowości prawnych innego typu.
hmm, jedno stowarzyszenie jest - mówię o PPB. Nie wiem czy jest sens tworzenia kolejnego.
Może dałoby się obudzić PPB? <- wolałbym osobiście ten kierunek.
Nie wiem co na to pozostali.
Cytat: goofyx w 01 Czerwiec 2010, 12:55BoInc
Nie róbmy z tego BoInca. To jest BOINC. INC w nazwie to nie żaden tam Incorporation, żeby go Inc zapisywać. Nazwa bierze się z pierwszych liter od
Berkeley
Open
Infrastructure for
Network
Computing i zapisywanie jej jako BoInc jest dla mnie osobiście po prostu wyrazem ignorancji piszącego, który zdaje się nie do końca rozumieć, co znaczy ta nazwa.
Cytat: Mori w 04 Czerwiec 2010, 13:07
Cytat: goofyx w 01 Czerwiec 2010, 12:55BoInc
Nie róbmy z tego BoInca. To jest BOINC. INC w nazwie to nie żaden tam Incorporation, żeby go Inc zapisywać. Nazwa bierze się z pierwszych liter od Berkeley Open Infrastructure for Network Computing i zapisywanie jej jako BoInc jest dla mnie osobiście po prostu wyrazem ignorancji piszącego, który zdaje się nie do końca rozumieć, co znaczy ta nazwa.
Przepraszam jeśli kogoś uraziłem.
Wiem od czego to jest skrót i wiem co oznacza.
Po prostu lubię pisać wyrazy style wielbłądzim to wszystko.
Sorry! nie chodziło mi o "Inc"'a tylko o samą formę stowarzyszenia - sam pomysł.
(http://www.boincstats.com/signature/user_1827904_project-1.gif) (http://www.primegrid.com/img/badges/321_bronze.png) (http://www.primegrid.com/img/badges/cul_bronze.png) (http://www.primegrid.com/img/badges/psp_llr_bronze.png) (http://www.primegrid.com/img/badges/woo_bronze.png)
Ps. Nie wiedziałem o PPB ;) i czym jest i czym się zajmuje.
Cytat: goofyx w 04 Czerwiec 2010, 13:16Przepraszam jeśli kogoś uraziłem.
Wiem od czego to jest skrót i wiem co oznacza.
Po prostu lubię pisać wyrazy style wielbłądzim to wszystko.
Tutaj styl wielbłądzi nie ma zastosowania, bo to nie jest zbitka wyrazów. To nie jest mySuperLongVariable. No, chyba że i inne wyRazy piSzez też takim stYlem, przyPadkowo wyBierając liTerę do poWiększenia.
I tu nie chodzi o moje urażone uczucia czy coś - tylko to po prostu jest BOINC, tak samo jak NASA jest NASA, a nie NaSa.
Cytat: Mori w 04 Czerwiec 2010, 14:08
tak samo jak NASA jest NASA, a nie NaSa.
Rzecz względna ;)
Znam zasady stylu wielbłądziego.
ok, przestawię się na BOINC lub boinc.
Z jednej strony pomysł fajny i kilkakrotnie poruszany. Z drugiej.... Strasznie duzo pałowania, a z autopsji wiem że zapał nie jest wieczny....
Zgadzam sie, że zapał nie jest wieczny.
Dlatego trzeba kilku zapaleńców, żeby jeden drugiego "podpalał" <- jak zacznie być widać wyniki to tez jest motywacja.
małe zdanie członka grupy decyzyjnej skb@p
- trzeba nam przede wszystkim zasiłek - by kompy mogły chodzić stabilnie z obecnie posiadanymi kartami
- w kolejnej perspektywie trzeba kolejnych kart ati
- kolejne kompy są możliwe po znalezieniu nowych miejscówek (na ten moment wynajęcie miejscówki uważam za pomysł ciut szalony - chyba nie jest tak źle byśmy musieli uciekać się do płacenia czynszu?)
jeżeli trzeba miejsca na stronkę informującej o akcji sms mogę udostępnić na serwie teamowych statów ( www.pigu.pl (http://www.pigu.pl) ), acz pewnie wiarygodniej będzie w domenie www.boincatpoland.org (http://www.boincatpoland.org)
Cytat: Pigu w 06 Czerwiec 2010, 00:54
- kolejne kompy są możliwe po znalezieniu nowych miejscówek (na ten moment wynajęcie miejscówki uważam za pomysł ciut szalony - chyba nie jest tak źle byśmy musieli uciekać się do płacenia czynszu?)
Chyba mnie coś ominęło?
Ktoś pisał o płaceniu czynszu?
Ja myślałem tylko o płaceniu np.: za prąd.
Cytat: goofyx w 01 Czerwiec 2010, 11:29
2) Można by pomyśleć nad konkretnym miejscem dla naszej "farmy" obliczeniowej, przygotować je i tam dawać nowe SK'i BiP'owskie. Nie mówię tu o wielkim budynku 3 piętrowym z klimatyzacją itp żeby nie było <- myślę nad czymś realniejszym np.: pomieszczenie 10-15 m2 z dobrą wentylacją - i wtedy mając takie podstawy wracamy do pkt.1 <- dodatkowo znam kilka osób, które wsadzą swoje sprzęty liczące do czegoś takiego. Nie ma co ukrywać, że coś takiego bym znalazł.
ten cytat mi czynszem zapachniał %)
A no tak.
Nie ukrywam, że bardziej myślałem nad przystosowaniem jakiegoś małego pomieszczenia u kogoś ( może być u mnie ;p ) <- ale to na razie tylko pomysł..
Cytat: goofyx w 06 Czerwiec 2010, 10:11
A no tak.
Nie ukrywam, że bardziej myślałem nad przystosowaniem jakiegoś małego pomieszczenia u kogoś ( może być u mnie ;p ) <- ale to na razie tylko pomysł..
Pomieszczenie to nie problem. Problemem jest energia.
Ano... prąd kosztuje.
Cytat: Troll81 w 06 Czerwiec 2010, 11:06
Ano... prąd kosztuje.
Myślę, że to nasz główny "wróg".
Bo kupno sprzętu to luzik <- ale utrzymaj to za ok.150zł/miesięcznie, ktoś na tym forum liczył zużycie kasy za komp pod boinca z grafami itp
W Norwegii ponoć energia elektryczna jest tania ^_^
Cytat: Mori w 07 Czerwiec 2010, 13:28
W Norwegii ponoć energia elektryczna jest tania ^_^
Ale przesyłki do Norwegii drogie :)
Zawszeć można przywieźć "pamiątkę z Polski"
Co do miejsca - myślę, że mógłbym zaoferować miejsce w piwnicy u mnie na uczelni. Ładnie, sucho. Net by się puściło po WiFi (a jest co puszczać - kiedyś jak sprawdzałem na speedtescie, to pokazało coś ponad 90Mbit, ale już kupujemy switche gigaethernetowe XD ) i myślę, że mógłby stać, tylko że problem ew. jest też taki, że nie wiem ile będę na uczelni (na pewno najbliższe 3-4 lata :) ) Ale prądem czy netem by się nie trzeba było martwić :)
tez wlasnie dzis wpadlem na pomysl aby poprosic admina sieci uczelnianej aby poinstalowal boinca na kompach... ;] pewnie sie nie zgodzi bo jest oporny ale warto sprobowac :]
Piwnice uczelniane to wogóle terra incognita jest. Pamietam jak łaziłem po piwnicach mojej alma mater....
Czy działy techniczne informatyków zawsze ląduja w piwnicach czy mi się tylko tak wydaje?? %)
Cytat: Troll81 w 08 Czerwiec 2010, 09:53
Piwnice uczelniane to wogóle terra incognita jest. Pamietam jak łaziłem po piwnicach mojej alma mater....
Czy działy techniczne informatyków zawsze ląduja w piwnicach czy mi się tylko tak wydaje?? %)
Działy techniczne po pewnym czasie potrafią upaść dość nisko ;)
Może dlatego że do piwnic nikomu się nie chce chodzić :D i w ten oto spaosób admini zamieniaja widok z okna na swięty spokój :D
Coś w tym jest :)
Cytat: Troll81 w 08 Czerwiec 2010, 10:17
Może dlatego że do piwnic nikomu się nie chce chodzić :D i w ten oto spaosób admini zamieniaja widok z okna na swięty spokój :D
Podoba mi się ten tok rozumowania ;D
W końcu sam jestem adminem :D trochę głupio jak wszyscy ci przez ramię widzą że oglądasz demotywatory.....
A muszą przez ramię zaglądać? Jak jest coś wesołego, to się dzieli znaleziskiem z kolegami. Jak się nauczą, że nie trzeba zaglądać, bo i tak się podzielisz, to nie będą. XD
Cytat: Troll81 w 08 Czerwiec 2010, 19:26
W końcu sam jestem adminem :D trochę głupio jak wszyscy ci przez ramię widzą że oglądasz demotywatory.....
Dlatego ja siedzę twarzą do drzwi.
Jak ktoś wchodzi to go widzę i wtedy alt+F4 w razie czego ;)
a ja przechodze na zdalny pulpit na Virtuala na ktorym mam caly administracyjny shit :)
Mi wystarczy alt-tab :)
A tak na poważnie, jako że sam sobie szefuję (w jednej z prac), to po prostu sobie robię co 2-3 godzinki kilkanaście minut przerwy na sprawdzenie co się na świecie dzieje.
Taka przerwa to dobra praktyka.
Bardzo pozytywnie wpływa na samopoczucie.
nawet wskazane ze na 1h pracy (czy tez 45min) przy kompie 15min pracy zdala od kompa
a z drugiej strony praca w IT to nie praca na akord... jak wiele osob mysli
IT to nie akord <- święte słowa.
W jeden dzień zrobi się więcej, w drugi mniej.
Czasem nic a czasem siedzenie do 3 w nocy i ratowanie plików z serwera bo "na rano ma działać"
Cytat: goofyx w 10 Czerwiec 2010, 12:20
IT to nie akord <- święte słowa.
W jeden dzień zrobi się więcej, w drugi mniej.
jak wiesz jak coś zrobić to zajmie ci to 10min, jak nie wiesz to 3 dni - szkoda że cześć osób tego nie rozumie :(
Jak "robiłem za admina" i jednocześnie gościa od IT (tonery, backupy i inne bzdury), to najbardziej mnie wkurzało, że na siłę szukali mi zajęcia, jeśli wszystko działało - "bo po co admin, skoro działa?". A przecież, jak działa to dobry admin...
Najlepszy admin to niepotrzebny admin :D
bo wszystko tak poukłada że chodzi jak w zegarku a nawet jak się zwali to tak żeby nikt nie zauważył. Potem firma stwierdza "nic się nie psuje może weźmiemy tańszego admina" i tu zaczyna się zabawa :D
Dokładnie, w taki sposób straciłem pracę w jednej firmie - wymienili mnie na 18-latka za minimalną stawkę, teraz biorę u nich 50f za godzinę + dojazd :)
tia, a mówią że dwa razy nie wchodzi się do tej samej rzeki (w tym przypadku firmy) :)
Dlatego (m.in.) już nigdy nie będę ich pracownikiem, ale za to teraz biorę od nich 1/4 dawnej pensji za 1/10 pracy :)
A dodatkowo otrzymujemy od nich zlecenia, które wcześniej byśmy wykonywali w ramach etatu...
tylko się cieszyć :D
a ja nie mialem szczescia na admina wszedzie chca doswiadczenia z 2 lata w zawodzie >_> ~ kupa certow i college dalej nie starcza. (studiuje comp network admin)
Cytat: EDU Enthusiast w 11 Czerwiec 2010, 00:11
a ja nie mialem szczescia na admina wszedzie chca doswiadczenia z 2 lata w zawodzie >_> ~ kupa certow i college dalej nie starcza. (studiuje comp network admin)
Idealny kandydat do pracy ma 25 lat, ma dużo papierków i 10 lat doświadczenia <- takie wrażenie można odnieść czytając ogłoszenia o pracę.
no tak ale taki kandydat nie ma doswiadczenia w pracy a wlasnie owego potrzeba, ja mam 20 lat i koncze college w next yr zastanawiam sie czy warto robic master degree czy moze zmienic totalnie kierunek.
rób sobie mastera z zarządzania projektami :D
Cytat: Troll81 w 11 Czerwiec 2010, 12:04
rób sobie mastera z zarządzania projektami :D
Ja jestem po studiach podyplomowych z zarządzania projektami :)
Cytat: EDU Enthusiast w 11 Czerwiec 2010, 12:01
no tak ale taki kandydat nie ma doswiadczenia w pracy a wlasnie owego potrzeba, ja mam 20 lat i koncze college w next yr zastanawiam sie czy warto robic master degree czy moze zmienic totalnie kierunek.
Kierunku to może nie zmieniaj. Ale znajdź pracę a studia rób zaocznie.
Inaczej dojdzie do tego, że będziesz miał doktorat + certyfikaty i będziesz pracował na magazynie bo nie będziesz miał doświadczenia.
Ano, dobra rada. Ja jeszcze takiej opcji nie miałem ale dzis juz coraz częściej przyjmują do pracy w trakcie studiów.
Teraz lubią studentów bo małe opłaty/koszta są za nich :D
Tak ich lubia ze nie mam jeszcze pracy. ^^ <ale to moze byc wina ireland ktora jest do tylu...> eh prawie sie czuje ze nie ma znaczenia czy mam je czy nie moglbym zrobic software dev~ i pojsc bardziej w strone OS dev i probowac ibma, albo wrucic do malowania hehe
CytatTeraz lubią studentów bo małe opłaty/koszta są za nich
W Polsce :D
Ady o Polsce mówiem - nie wiem jak gidze indziej jest.
a ile placa z h w polsce po studiach jako net admin/engineer z CCNA ?
1 euro :D
Cytat: Troll81 w 11 Czerwiec 2010, 15:44
1 euro :D
Tia, i się człowiek ja głupi cieszy, że ma w ogóle robotę.
Welcome Poland - przyjazne Państwo.
No może z CCNA dadzą 2 euro....
nie no 2 euro jest ok <- pamiętajmy że to jest brutto:) od tego odliczyć podatek, zusy, emerytura itp itd i zostaje 0,5 euro %)
:deadman:
u mnie jak wybieralem kurs to pisalo ze moge dostac po nim prace od 17 - 32 euro/h
dobre przypomnienie bym nie myslal o polsce :ph34r:
Ja Ci dam, nie myśleć o Polsce :) wyssałeś ją z mlekiem matki, czy tam ojca :)
Przyjedź na wakacje a pracuj za granicą :D
Jak mi jakas zaoferujecie z zamieszkaniem to chetnie przyjade :respect:
Jak się tylko wybuduję to z chęcią zaproszę :)
Ludzie troche patriotyzmu... goofy zrobisz parapetówkę i zaprosisz całą ekipę Boinc@Poland?? :D
ale ja planuję wybudować domek 80m2 a nie 800m2 :D
Spoko :D mam namiot :D
Cytat: Troll81 w 16 Czerwiec 2010, 23:08
Spoko :D mam namiot :D
Myślisz że się zmieścimy :)
namiot jest 3 osobowy. ale wejdzie jeden facet i 4 kobiety :D
Cytat: Troll81 w 17 Czerwiec 2010, 09:32
namiot jest 3 osobowy. ale wejdzie jeden facet i 4 kobiety :D
ok, to 4 osoby mają kwaterę <- a co z pozostałymi.
No wiecie troll ma taki namiot jak np na global gathering 3000 osób z luzikiem ...
Cytat: Limol w 17 Czerwiec 2010, 18:17
No wiecie troll ma taki namiot jak np na global gathering 3000 osób z luzikiem ...
Znaczy on + 2999 kobiet ? XD
Trullu dasz rade :)
Jasne. Ale to nie skończy się w jeden wieczór.... Kazdej kobiecie wszak trza poświęcić troszkę czasu...
Tylko kto oferuje się z kobietami?? Bo u nas w teami nie uzbierasz 3k kobiet....
Cytat: Troll81 w 18 Czerwiec 2010, 09:43
Tylko kto oferuje się z kobietami?? Bo u nas w teami nie uzbierasz 3k kobiet....
Cytat: Troll81 w 17 Czerwiec 2010, 09:32
namiot jest 3 osobowy. ale wejdzie jeden facet i 4 kobiety :D
Ty się oferowaleś
Cytat: Limol w 17 Czerwiec 2010, 18:17
No wiecie troll ma taki namiot jak np na global gathering 3000 osób z luzikiem ...
Tu kwestia większego namiotu <- więc podszedłem analogicznie jak do tego 3-osobowego :D
Cytat: Troll81 w 18 Czerwiec 2010, 09:43
Jasne. Ale to nie skończy się w jeden wieczór.... Kazdej kobiecie wszak trza poświęcić troszkę czasu...
Oczywiście się zgadzam.
rozwies ze darmowe piwo i snacks dla kobiet i bedzie 3k ;P jesli nie wiecej.
Cytat: EDU Enthusiast w 18 Czerwiec 2010, 10:11
rozwies ze darmowe piwo i snacks dla kobiet i bedzie 3k ;P jesli nie wiecej.
Darmowe piwo?
To wtedy więcej facetów będzie, a wątpię żeby @Troll81 chciał poświęcić choć chwile facetowi ( oczywiście bez obrazy @Troll81 ;) )
Haha, tylko jakie?
Facetów to ja mam po uszy w firmie w której pracuje (taki los admina... w firmie IT)
może jak się przeniosę do jakiegoś urzędu to będzxie więcej panienek :D może jakiś bank....
Cytat: Troll81 w 18 Czerwiec 2010, 10:35
Facetów to ja mam po uszy w firmie w której pracuje (taki los admina... w firmie IT)
może jak się przeniosę do jakiegoś urzędu to będzxie więcej panienek :D może jakiś bank....
Fajnie jest pomarzyć :)
No ja co prawda jeszcze nie pracuje ale chodzę do klasy w której na 19 chłopów są dwie dziewczyny (ale za to jakie...) :D
Zapros mnie do swojej klasy XD
dajcie na luz z oftopem :deadman:
Welcome to poznan gimnazjum nr 5 klasa 2 a
:D
Nie marudźcie :D U mnie na roku na EiT na ponad 100 chłopa są 3 dziewczyny... Złośliwi mawiają, że 2 i pół :P Trzeba się cieszyć tym co się ma :D
albo zagłosować nogami i iść tam gdzie nie ma posuchy....
Albo wnioskować o parytety w szkołach :D
gratuluję wytworzenia 3 stron spamu w tak poważnym wątku - czy ktoś mógłby tu posprzątać? :wth:
Spamu?
No wiesz w dużej ilości wątków zbaczamy z tematów.
wiele wątków ulega swoistemu zakończeniu po rozwiązaniu problemu i róbta sobie w nich co chceta, ale organizowanie funduszy zdaje się być nieodpowiednim miejscem na offtop - zawsze ktoś może mieć nowy dobry pomysł, ale nawet nie będzie wiedział jak zagaić po tylu stronach rozważania na temat dziewczyn w gimnazjum
No cóż wydaje mi się że to nie jest spam tylko temat poboczny :D po co zakładać nowy wątek skoro można pogadać w zasadzie w wypalonym wątku?? :D
Cytat: Pigu w 20 Czerwiec 2010, 09:41
wiele wątków ulega swoistemu zakończeniu po rozwiązaniu problemu i róbta sobie w nich co chceta, ale organizowanie funduszy zdaje się być nieodpowiednim miejscem na offtop - zawsze ktoś może mieć nowy dobry pomysł, ale nawet nie będzie wiedział jak zagaić po tylu stronach rozważania na temat dziewczyn w gimnazjum
Nie można się z tym nie zgodzić. Organizacja takiego forum jest ciężka.
No cóż owszem nie jest łatwa ale Polak potrafi :)
Teraz zamiast offtopa macie offtop o offtopie :respect:
Cytat: apohawk w 20 Czerwiec 2010, 14:24
Teraz zamiast offtopa macie offtop o offtopie :respect:
No cóż jak to @Limol powiedział - Polak potrafi ;
Dobra Ziomki fajnie się gada ale nie offtopujmy offtopem offtopa ten temat bodajże dotyczy zarabiania na przetwarzaniu rozroszonym a nie dziewczyn w naszych szkołach, uczelniach, pracy...
dajcie mi moda to posprzątam ten b... ałagan ;)
Chcesz zarobić na boinc? Załóż projekt dający sporo punktów, non-cpu najlepiej, przyznawaj punkty i ściągaj "dotacje" na projekt od liczących, jak we FreeHalu XD
?? Apohawk jak założyć nowy projekt??
Pytaj TJM on ma doświadczenie :D
Cytat: apohawk w 20 Czerwiec 2010, 18:10
Chcesz zarobić na boinc? Załóż projekt dający sporo punktów, non-cpu najlepiej, przyznawaj punkty i ściągaj "dotacje" na projekt od liczących, jak we FreeHalu XD
Wszystko ładnie w teorii wygląda, ale tak na prawdę projekt też pochłania sporo pieniędzy (czy to dedyk kupiony w jakiejś fimie), czy poskładanie maszyny samemu, pc, ups, prąd, internet, jakieś konto na pliki statyczne, kawa itp. Tak więc dotacje pomagają pokryć koszty bieżące + jakieś udoskonalenia sprzętu/naprawy niż zarobić na samym projekcie.
Cytat: sesef w 20 Czerwiec 2010, 20:59
Cytat: apohawk w 20 Czerwiec 2010, 18:10
Chcesz zarobić na boinc? Załóż projekt dający sporo punktów, non-cpu najlepiej, przyznawaj punkty i ściągaj "dotacje" na projekt od liczących, jak we FreeHalu XD
Wszystko ładnie w teorii wygląda, ale tak na prawdę projekt też pochłania sporo pieniędzy (czy to dedyk kupiony w jakiejś fimie), czy poskładanie maszyny samemu, pc, ups, prąd, internet, jakieś konto na pliki statyczne, kawa itp. Tak więc dotacje pomagają pokryć koszty bieżące + jakieś udoskonalenia sprzętu/naprawy niż zarobić na samym projekcie.
Też mi się tak wydaje przecież projekty takie jak Milkyway czy SETI nie są tworzone po to żeby trzepać kasę tylko po to aby pogłębiać wiedzę
Nie mówiłem o MW ani SETI, tylko o nie wiadomo co (czyt. nic) robiącym FreeHalu.
Ale freeHAL jż teraz powoduje sporo kontrowersji..... tak jak i DynaPing i WUProp. bo niby za co dawane są punkty we freehalu? mormalne benchamrki mają jakąś podstawę w czasie pracy referencyjnego proca. a FH??
FH convertuje db rozmow SI z czlowiekiem nic wiecej o tym nie wiem, ale ogolnie sa lepsze projekty typu freehal gdzie mowia o twozeniu 'AI' tego typu. I jakos dziwnie oni nie potrzebuja boinc'a do tego. Dla mnie caly projekt jest trefny.
Jak dla mnie to free hall został stworzony do trzepania pkt a nie do robienia czegoś pożytecznego
Cytat: EDU Enthusiast w 11 Czerwiec 2010, 15:30
a ile placa z h w polsce po studiach jako net admin/engineer z CCNA ?
Powitać xD , jak tak przywale z innej beczki, czy praca admina sieci nie polega na skonfigurowaniu wszystkiego i od czasu do czasu podpiecia jakiegoś kompa? Bo jeśli tak to strasznie nudna to praca, pytam bo chciałem w tym fachu pracować :-[ ( a czy ktos z was ma CCNA? a moze CCIE? XP )
PS: tak zaraz napisze coś w dziale z wizytówkami :P
dobry admin to niepotrzebny admin :D
a prawda jest taka że admin skonfiguruje wszystko tak by chodziło cacy i w razie awarii użytkownicy maja nawet nie wiedzieć że coś nawaliło. Większość rzeczy jest podwojonych i w razie awarii samo się przełącza a admin dostaje maila że coś nie bangla. i reaguje po cichutku nie niepokojąc nikogo.
Przykład z mojego podwórka. Padł dysk w serwerze plików zarządu. Ale jest macierz RAID i wszystko hula jak ta lala a w razie większej wtopy jest backup. Dostaje majla.Wyciągam dysk i zamawiam nowy po dwóch dniach wkładam go do macierzy i RAID sam się odtwarza. Oczywiście dysk wkładam tuz przed zamknięciem biura więc userzy nawet nie widza spadku wydajności. Co najwyżej szef się zapyta co to za faktura i stwierdza "ojej to myśmy mieli awarię?"
W firmach w których admin jest potrzebny cały czas coś się dzieje. Na bieżąco monitorujesz wszystko sprawdzasz backupy, robisz disaster drill dwa razy w roku (np wyciągasz wtyczkę od serwera i patrzysz czy zaskoczy zapasowy zasilacz. na cham wypinasz dyski z macierzy, odpinasz kable ethernet od serwerów i takie tam).
Był taki fajny cytat na bashu, ale nie mogę coś znaleźć. Postaram się go streścić.
W jednej firmie miała przyjść wizytacja i chodzi sobie taki wizytator po pokojach i podgląda pracowników. Zachodzi do kanciapy administratora, a ten gra w counter strike'a. Od razu biegnie oburzony do szefa, że jak to tak admin gra w godzinach pracy, tak nie powinno być. Szef jak wysłuchał wizytatora odpowiedział spokojnie. Jeżeli administrator sobie spokojnie gra to ja wiem, że wszystko działa. Jak nie gra to wtedy mamy problem...
Cytat: Akira w 06 Grudzień 2010, 10:30
Był taki fajny cytat na bashu, ale nie mogę coś znaleźć. Postaram się go streścić.
W jednej firmie miała przyjść wizytacja i chodzi sobie taki wizytator po pokojach i podgląda pracowników. Zachodzi do kanciapy administratora, a ten gra w counter strike'a. Od razu biegnie oburzony do szefa, że jak to tak admin gra w godzinach pracy, tak nie powinno być. Szef jak wysłuchał wizytatora odpowiedział spokojnie. Jeżeli administrator sobie spokojnie gra to ja wiem, że wszystko działa. Jak nie gra to wtedy mamy problem...
To prawda.
Trollu, lepiej mieć parę dysków w zapasie, bo czekać dwa dni na wymianę dysku to sporo. Przez weekend raz padły oba dyski w RAID1 i trzeba było dane odzyskiwać z backupów. Teraz w tym serwerze oprócz RAID1 jest jeszcze jeden dysk spare.
w macierzy to ja mam 14 dysków w tym 2 spare :D
właśnie
dlaczego nam nie płacą za wykonywanie obliczeń ! oni dostają grube miliony dolarów na badania a przecież my im to liczymy i nic z tego nie mamy. powinni nam za to płacić. mogą to być niewielkie kwoty za każdą sekundę obliczeń. my zużywamy prąd za który musimy płacić.
takie jest moje zdanie
chyba nie pojmujesz ideologii BOINC. Tu są robione właśnie te badania które normalnie nie dostałyby finansowania. bo nie bolą te problemy bogatych :D np nasz projekt Radioactive@home. Nie dostaliśmy ani złotówki od nikogo, bo ten projekt ma być niezależny.
Jak by mieli płacić to by liczyli to na superkomputerach. Uwierz mi dużo mniej by z tym było roboty. A co do kasy za projekty to spójrz na TJMa, Rysia, czy Oxy One - oni mają same koszty związane z ich utrzymaniem i tak jest w większości projektów...
kolego Troll81
Wasz projekt jest jednym z nielicznych. Reszta dostaje grube miliony od firm z branży medycznej i farmaceutycznej
Dla przypomnienia większość projektów udostępnia swoje wyniki nieodpłatnie/publicznie więc żadna firma nie chce tego sponsorować.
Skąd te informacje że jakieś firmy im za to płaca grubą kasę? Chętnie poczytam :book:
Poza tym projekty medyczne to tylko niewielki % wszystkich projektow. Co z cala reszta ?
a ja poprosze o informację które to projekty dostają grubą kasę?
Ja również bym chętnie poczytał. Taka informacja mogła by się negatywnie odbić na zainteresowanie danym projektem. Jakaś część mogła by zaniechać wspierania takiego projekty na rzecz projektu który systematycznie zamieszcza wyniki swoich prac.
Jedyna wsparcie o którym słyszałem do było dla Milki i pochodziło z jakiejś agencji rządowej
panowie nie udawajmy, że jesteśmy dziećmi - wiadomo, że nie przyznają się oficjalnie do pobierania grubych milionów za dane projekty
nie oszukujmy się - każdy taka próbka pobiera ogromne zasoby komputera tzn. przestrzeń dyskową, pamięć ram oraz obciążenie procesora bądź karty graficznej. przy normalnym użytkowaniu komputera nie da się na czas obliczyć nawet jednej próbki. to że komputer ma liczyć te próbki w wolnej chwili gdy nic konkretnego nie robimy na kompie to można do bajek włożyć. ja monitoruje parametry systemu i widzę jak intensywnie liczy
Więc po co liczysz? Rówie dobrze można powiedzieć że opracowujemy nową broń biologiczną...
A co do pobierania zasobów to chyba o tym każdy wie: projekty podczas liczenia wykorzystują to czego Ty nie wykorzystujesz - taka jest idea obliczeń rozproszonych.
Cytat: jabu74 - ekspert w 24 Grudzień 2011, 16:58
panowie nie udawajmy, że jesteśmy dziećmi - wiadomo, że nie przyznają się oficjalnie do pobierania grubych milionów za dane projekty
To jest tylko i wylacznie Twoje gdybanie, jesli cos komus zarzucasz udowodnij to a nie tworz kolejna teorie spiskowa. Wychodzi na to ze tak jest i juz tak ?
jako, że każda taka próbka liczy się b. długo, a w tym czasie duże zasoby systemu są przejmowane przez aplikacje uruchamiane na boincu co widocznie zamula szybkość pracy komputera a to kosztuje i powinni nam płacić
Bo to jest rodzaj wolontariatu :)
Edit:
co ty liczysz i na czym, bo nawet jak zaczynałem liczenie na Sempronie 3000+ to komputer nie mulił
Kazda zajmuje duze zasoby ? A QCN, Rad@h, WUProp@Home, Surveill@Home ? Wszystko projekty noncpu - czasem jedynie dlugi czas probki jak w przypadku QCN.
Liczy sie bardzo dlugo ? Nic trudnego:
tdt w Mersenne@home ~10min na CPU
Cullen/Woodall (Sieve) (PrimerGrid) ~20min na starej 8800GTS (GPU)
Milkyway np na kartach ATI Radon 58xx - 7x do 1xx sek (GPU)
I nie che mi sie dalej szukac ale mozna by takich przykladow jeszcze poszukac pewnie kilkanascie.
Wiec nie pisz mi prosze ze powinni Ci (nam) placic za liczenie bardzo duzych i wymagajacych zadan, bo zawsze mozna znalesc cos dla siebie.
A co do zuzywania pradu i jego ceny, nie pasuje Ci nie licz i nie narzekaj - proste.
Jak się decydujemy na liczenie to wiemy że to kosztuje i to akceptujemy
Jeżeli nie masz nawet poszlak żeby podeprzeć swoją teorię to ta dyskusja nie ma sensu :no:
A jeżeli chcesz zarabiać na czasie i mocy obliczeniowej swojej maszyny to polecam sprawić sobie superkomputer :arrr:
Cytat: jabu74 - ekspert w 24 Grudzień 2011, 15:52
kolego Troll81
Wasz projekt jest jednym z nielicznych. Reszta dostaje grube miliony od firm z branży medycznej i farmaceutycznej
Cytat: jabu74 - ekspert w 24 Grudzień 2011, 16:58
panowie nie udawajmy, że jesteśmy dziećmi - wiadomo, że nie przyznają się oficjalnie do pobierania grubych milionów za dane projekty
Meh. Ale oczywiście Ty przeprowadziłeś śledztwo i zaraz przekażesz nam udokumentowane rozliczenia przynajmniej 10 projektów: kto płaci, komu, ile i właściwie za co. Poza tym właśnie wydrukowali Cię z tym w New York Timesie, a Anderson stwierdził "tak, mamy z tą kasą poważny problem, naukowcy nie nadążają z kupowaniem BMW i Lexusów, musimy pomyśleć o Bentleyach". ::)
Weź sobie proszę do serca moje słowa kolego: oskarżenia łatwo się rzuca z zacisza fotela i anonimowego konta. Takie oskarżenia i gadanie sobie "co mi się wydaje" i "jakie jest moje zdanie" to jest zmora i katastrofa polskiego Internetu (zacznij tak pisać na przeciętnych forach amerykańskich, to Cię zabiją śmiechem, zapewniam). I bardzo sobie cenię w BOINC@Poland fakt, że tutaj się uważa, co się pisze.
Dlatego osobiście ładnie proszę o powstrzymanie się tutaj od niepopartych dowodami oskarżeń: wszelkie żale (jak "ta głupia próbka liczyła się 46 godzin - co jak już wiem wynika z mechanizmu sprawdzenia poprawności wyniku, bardzo surowego dla początkujących" - mój niedawny rekord w Muon w yoyo) proszę formułować konkretnie, ze szczegółami, dobrą wolą i najlepiej przy wsparciu odpowiednich linków.
W końcu my tu się zajmujemy problemami i ucieszymy się pomagając Ci - ale piszemy konkretnie i weryfikując fakty. Inaczej faktycznie ta rozmowa nie ma sensu i nikt Ci nie będzie mógł pomóc. Nie chciałbyś przecież dostawać porad kolegów dotyczących np. liczenia na GPU pisanych na zasadzie "nie mam karty grafiki i nie mam pojęcia, ale zrób X".
Dziękuję za zrozumienie w tej kwestii.
Gorąco też zachęcam do informowania o problemach prowadzących projekty, domaganie się od nich wyjaśnień, proszenie o więcej szczegółów naukowych, organizacyjnych itd. itp. i dzielenie się tym z zespołem. Takie prośby to Twoje święte prawo ochotnika i BOINC będzie lepszy, gdy ludzie będą z niego częściej korzystać.
Twoim świętym prawem jest też np. nieliczenie projektów, które się z Tobą nie komunikują w sposób wystarczający, przy których masz osobiste powody uważać, że Cię oszukują co do intencji (tylko uważaj z oskarżeniami, zniesławienie i obmowa to przestępstwa), a także rezygnacja z BOINC w ogóle.
Tylko proszę, licz się z własnymi słowami. :parrrty:
Oczywiście osobiście zachęcam do zabawy w BOINC i napisania kilku przemyślanych próśb do naukowców stojących za projektami. W ten sposób IMVHO znacząco byś pomógł zespołowi i ruchowi BOINC w ogóle. :parrrty:
A co do samej tezy "powinni nam za to płacić" - BOINC to jest hobby oraz działanie charytatywne - tylko nie przekazujesz bezpośrednio pieniędzy, a swój prąd, komputer, czas itd. itp. I tak jak człowiek wybierający obiekt obdarowywany, możesz sobie wybrać projekt BOINC według uznania i własnych kryteriów (bo naukowy, bo duży i uznany, bo mały i niszowy a potrzebuje, bo ładnie formułuje o co mu chodzi, bo ładnie się uśmiecha punktami BOINC itd. itp.).
BOINC to jest działanie
dobrowolne.
Nikt nie pisze, że przeprowadzana przez jezdnię staruszka albo Jurek Owsiak powinni nam płacić. :D
Jeśli ktoś szuka zapłaty, to można próbować bawić się w przykładowo generowanie BitCoins (dość podejrzany biznes, możesz poczytać to forum i pogooglować) albo np. odsprzedaż mocy jakiemuś zadeklarowanemu fanatykowi BOINC... :D
Cytat: Aegis Maelstrom w 24 Grudzień 2011, 22:29
...albo np. odsprzedaż mocy jakiemuś zadeklarowanemu fanatykowi BOINC... :D
Jeśliby takowi fanatycy istnieli to ja jestem w stanie odsprzedać 24h dziennie pracy na moim malutkim i5 2500k i GTX560 Ti :parrrty:
No a mówiąc poważnie - koszty są problemem dlatego ja obecnie nie liczę cały czas, głównie koncentruję się na wyścigach i to w wybranych projektach. Nie oczekuję za to gratyfikacji ani nawet dobrego słowa, robię to "dla idei" :ph34r: Większość projektów które miałem okazję sprawdzić (nie jestem maniakiem rejestrującym się wszędzie tylko dlatego że można) nie obciąża zasobów na tyle by przeszkadzało to w normalnej pracy na kompie, najwyżej przeliczanie zostaje przedłużone o kilka/kilkadziesiąt sekund na WU ale można w tym czasie spokojnie np. oglądać filmy w wysokich rozdzielczościach (wyjątek stanowi DistrRTgen który przymula grafikę). Oczywiście jeśli chcę sobie zagrac w jakąś wymagającą grę to przetwarzanie zawieszam ;)
Nie słyszałem osobiście o projektach koszących grubą kasę na przetwarzaniu rozproszonym, najgorsze z czym się spotkałem to częste, namolne żebranie o wpłaty gotówkowe w jednym z projektów, któremu dzięki temu podziękowałem. Myślę że wśród "wolentariuszy" Boinca nie byłoby miejsca dla liczenia projektów które mają na celu zapychanie portfeli twórców, że projekty takie zostałyby zmarginalizowane a przynajmniej byłoby o tym głośno bo (moim zdaniem) cały sens przetwarzania rozproszonego to pomoc tym którzy tworząc projekt, często ambitny a czasem być może nawet z jakiegoś względu istotny, poswięcają swój czas, umiejętnosci i liczą na zwykłą, ludzką pomoc z dobroci serca ???
Boinc to nie miejsce dla cffaniaków :parrrty:
Jakbym dowiedział się że połowa projektów zarabia miliony, to wspierałbym te projekty które ciągle dokładają.
Jeżeli dowiedziałbym się że wszystkie zarabiają na swoich projektach to i tak bym wspierał rozwój nauki.
dobra dobra nie walcie ściemy ... tak naprawdę to ten projekt radioactive@Home dostaje grubą kasę z Fenianu i Teheranu a Caly team to jedna wielka pralnia pieniędzy :D hahaha
Weź ktoś podżuć z 2 kilo Uranu bo muszę grilla rozpalić a z Uranem jest szybciej...
Jak napisał Aegis - Boinc to dobrowolne oddanie swojej kasy na cele, które jak wierzymy służą lepszej sprawie. Wiary wycenić sie nie da, czas nasz natomast i poświęconą energię z gniazdka a i owszem - zazwyczaj jest to kilkanaście/kilkadziesiąt złotych miesiecznie dla średniozaangażowanego fanatyka idei Boinc. Ktoś kto tego nie rozumie powinien uprawiać "charytatywkę" w sposób bezposredni np. z Orkietsrą Światecznej pomocy lub dając Rumunowi kasiorę do łapki WIERZĄC w obu przypadkach (daję 5 zł, że wiara w Rumuna jest wątpliwa ale .. co komu do MOICH 5 zł) że idzie na cel szczytny - znaczy na poprawę czegokolwiek - co ów dar 5zł miałby poprawić.
Zaś Ci którzy wątpią, bądź chcą kasiorę niech trzepią Bitcoin-a gdzie i tak wiadomo, że robią ludzi w balona ale sa tacy co chcą WIERZYĆ, że ich pointy są coś warte.
Krótko - Boinc to miejsce dla "naiwnych" którzy mając czas i potrzebę chcą pomóc dając charyatywnie ile się da aby pomoc okazać tym którzy się po nią zgłosili robiąc dany projekt - i tyla.
To tak jak aqua@home które było projektem DWAVE. Stworzyli pierwszy komputer kwantowy z którego na pewno nie skorzystam ponieważ kosztuje z 10 mln dolców. I co żałuje że liczyłem? Wcale, przyczyniłem się do rozwoju nauki a dzięki temu może za 10 lat takie kompy będą dostępne dla każdego. A z pewnością przyczynią się do dalszego rozwoju :)