Z takich, a nie innych względów chcę posadzić u siebie pingwinka. Wybór padł na openSUSE i mam z nim taki problem: w czasie instalacji dostaję jedno ostrzeżenie: "Program rozruchowy jest na partycji o rozmiarze większym niż 128GB, system może się nie uruchomić". No i rzeczywiście: po restarcie nic się nie uruchamia. Co ciekawe nie mam żadnej partycji o rozmiarze większym niż podany, chyba że liczymy całą macierz.
Czy wiecie w czym może być rzecz?
Nawiasem mówiąc: automatyczna naprawa płyty win7 powoduje, że tylko win się uruchamia.
Pyt 1.
Za mało danych... O jakiej macierzy mówimy, na jakiej płycie, która wersja jądra w OS?
Pyt 2.
Zgadza się, od zawsze systemy MS bezczelnie nadpisują sektor rozruchowy dysku bez "dania racji" innym systemom (z wyjątkiem oczywiście systemom MS)...
Opensuse w wersji 11.3, kernel 2.6.32.
Płyta główna GA-P55-USB3, raid 0 sprzętowy (tzn. konfigurowałem via oprogramowanie na mobo), 2xSeagate 300GB.
Wydaje mi się że problemem moze być właśnie macierz. Jakiego systemu plików chcesz użyć?
Wiem że GRUB w wersji 11.3 ma zonki ale w wersji 11.2 działa
http://forums.opensuse.org/english/get-help-here/install-boot-login/443747-opensuse-11-3-installation-gives-me-grub-error-128gb-limit.html
Po prostu zrób partycję ok. 100MB partycję /boot i problemy z filesystemem powinny zniknąć. Raz trafiłem na problem, że partycja z ext3 miała zbyt duży rozmiar inode'ów i grub nie mógł jej czytać, bo oczekiwał 128 bajtów (chyba), a było 256, bo partycja była duża.
Osobna partycja na /boot zawsze rozwiązuje moje problemy ;)
Albo użycie dmraid.
OS odpalałem chyba z 3 lata temu ostatnio na serwerku HP, ale że miał problemy, przeszedłem na Ubu.
Generalnie, to moja porada jest taka:
Zignoruj ustawianie macierzy w biosie (software raid i tak Ci nie nic nie da - masz pewnie soft do tego tylko dla windows) i zbuduj macierz poprzez instalator linuksowy, nie zapominając (chociaż to nie konieczne) o partycji boot. Osobno też załóż part. home. Innymi na razie się nie przejmuj (chyba, że to maszyna do specjalnych zadań - wtedy może być potrzeba specjalnych ustawień).
Jak stawiasz softwarowy raid, to pamiętaj, aby partycja /boot była raid1.
Lama jestem, więc wybrałem inne rozwiązanie: postawiłem Fedorę :).
A zaraz BOINC! :attack:
trza było siusiaka 11.2 stawiać :D wielkiej różnicy nie ma
Cytat: Troll81 w 24 Wrzesień 2010, 14:33
trza było siusiaka 11.2 stawiać :D wielkiej różnicy nie ma
Próbowałem. Było ciut lepiej w porównianiu do 11.3: startował sam windows - zupełnie, jakby nie było GRUBA.