Wstęp: niektóre projekty (np. bieżący PM - mersenne@home) liczą się efektywniej na linuxie niż windowsie. Mam tylko windowsy. Próbowałem podchodzić do tematu w następujący sposób: zainstalowałem linuxa jako drugi system, obok windows, jednak jestem taką lamą w świecie linuxów, że pokonały mnie takie rzeczy, jak np. instalacja karty ATI, czy dodanie klienta boinc do autostartu.
Ergo: chcę zoptymalizować infrastrukturę, w miarę niedużym nakładem czasu.
Problem: teraz pomyślałem sobie, że mógłbym postawić linuxa na wirtualnej maszynie i tak liczyć projekty CPU. Parę osób chwaliło się, że liczy tak, np. przez VirtualBox.
Pytanie właściwe: jaką dystrybucję polecicie? (pamiętajcie, żem lama) jaką wirtualizację? VirtualBox? Virtual-pc? Czy jest coś jeszcze, o czym powinienem wiedzieć, zabierając się za to?
ja moge powiedziec ze na jednej maszynie Virtualnej mam Linuxa, instalowalem Ubuntu (jakies najnowsze), dosc proste (nawet dla mnie jako ze niewiele z linuxami dzialam)
a instalacja GPU to juz chyba wieksza zabawa, ja w mojej tylko CPU uzywam
zobacz to:
http://www.dotsch.de/boinc/Dotsch_UX.html
można by przygotować gotowy obraz takiej wirtualki na vboxa i rozesłać ludziskom :D
Cytat: drWarlock w 24 Maj 2011, 13:50
zobacz to:
http://www.dotsch.de/boinc/Dotsch_UX.html
Trochę nie ograniam tej kuwety - instaluje się bardzo szybko, ale...:
1. Przy instalacji pytało się, jak chcę się logować, z jakim hasłem. Po instalacji nie było tego konta. Za to działa domyślne (czyli user boinc).
2. Próbuję połączyć się z siecią. Postawiłem na VirtualBox i nigdzie poza sieć lokalną nie mogę się przebić (w szczególności, także do BAM! nie udało mi się dostać). Co jeszcze muszę skonfigurować? Jak?
3. Próbuję zainstalować VMAddtions. I odrzuca mnie, gdyż nie mam uprawnień administracyjnych. Próbuję terminal i "su" i dalej słabo: nie znam hasła roota. Na stronce dotsch.de znalazłem wątek, który nakazuje użycia: "sudo passwd root". Ale aby to wykonać muszę podać hasło roota.
Jeżeli Trochę nie ograniasz tej kuwety to ja polecam coś bardzo prostego moim zdaniem.
1. Instalujesz VirtualBox
2. Potem tworzysz wirtualną maszynę, na której instalujesz ubuntu (http://blog.boincatpoland.org/instalacja-ubuntu-10-10-desktop-linux/)
3 Po instalacji ubuntu, w terminalu (ctr+alt+t) wpisujesz:
sudo apt-get install boinc-client boinc-manager
potem uruchamiasz boinc (jest w menu na górze po lewej) lub w terminalu wpisujesz
boincmgr
Sam menadzer BOINC niczym się nie różni od tego na windows
A jak w ubuntu pod VirtualBoxem zmienić rozdzielczość? Gdy klikam preferencje->Rozdzielczość ekranu mam tylko 640x480 i 800x600, co jest za dużo za mało dla boinc managera. :(
EDIT: już po problemie: wystarczyło zainstalować VMAdditiony. A hasło roota udało się odzyskać w następujący sposób: wejść w aplet użytkowników, nie zrażać się, że wyszarzone wszystko, kliknąć "unlock" i wtedy można zmienić hasło roota. Dalej już z górki. Rozdzielczość, sieć itd... I dalej czuję się jak lama. :P
w ubuntu pod VirtualBoxem zawsze miałem tylko 640x480 i 800x600 więc sam nie wiem.
Generalnie te rozdzielczości pokazują się jak ekran jest nie znany.
Masz najnowszą wersję VirtualBoxa ?
to jest specyfika pewnie Virtualizatora...
moze w ustawieniach Virtuaboxa jest opcja rozdzielczosi i przypisania iles Mb na grafe ? (w VmWare tak mam)
Co do rozdzielczości: udało się: wystarczyło zainstalować VMAdditions i wtedy już w aplecie od rozdzielczości było ich tyle, co trzeba, a nawet więcej. Chyba że coś jeszcze kliknąłem, ale to już nie zanotowałem w pamięci. Wersja VirtualBoxa, to 4.0.8. Na kartę graficzną dałem max, czyli u mnie 128MB.
jak ktos zachecony opisem sprobuje sobie to zainstalowac to przy okazji niech PrintScreeny zrobi i mozna manuala zrobic
A może zarzucić jakiegoś minimalistycznego systema z już zainstalowanym boinc (nie przyłączonym do żadnego projektu) w formie gotowej wirtualki. Kazdy by se zassał i hopla. gotowe. Odpala pod vboxem i działa.
Właśnie będę instalował debianika na VBoxie. Mogę wrzucić na DropBOX'a potem...
:p_arr:
Cytat: Troll81 w 24 Maj 2011, 21:17
A może zarzucić jakiegoś minimalistycznego systema z już zainstalowanym boinc (nie przyłączonym do żadnego projektu) w formie gotowej wirtualki. Kazdy by se zassał i hopla. gotowe. Odpala pod vboxem i działa.
Myślę, że już tak bardzo nie trzeba się bawić, ale mogę się mylić. Wystarczy dystrybucja, która podał drWarlock - u mnie instalowała się poniżej pięciu minut, a po uruchomieniu poszło dość sprawnie. Jeśli ktoś nie uruchamia pierwszy/drugi raz linuxa, to spokojnie poradzi sobie. Dla przypomnienia:
Cytat: drWarlock w 24 Maj 2011, 13:50
zobacz to:
http://www.dotsch.de/boinc/Dotsch_UX.html
Ew. tutaj też bardzo dobra porada GRIDa:
Cytat: GRID w 24 Maj 2011, 17:01
Jeżeli Trochę nie ograniasz tej kuwety to ja polecam coś bardzo prostego moim zdaniem.
1. Instalujesz VirtualBox
2. Potem tworzysz wirtualną maszynę, na której instalujesz ubuntu (http://blog.boincatpoland.org/instalacja-ubuntu-10-10-desktop-linux/)
3 Po instalacji ubuntu, w terminalu (ctr+alt+t) wpisujesz:
sudo apt-get install boinc-client boinc-manager
potem uruchamiasz boinc (jest w menu na górze po lewej) lub w terminalu wpisujesz
boincmgr
Sam menadzer BOINC niczym się nie różni od tego na windows
niektórzy ludzie są baaaaardzo leniwi.
tak Troll81, musisz zrobić coś z tym lenistwem. :)
VirtualBOX - Debian Squeeze - BOINC - PART 1 (zip) (http://www.adrive.com/public/bcd64b70db3bbcb52dd757aa0b475e6a1a59aa9656be12d69731201b3d7b369c.html)
VirtualBOX - Debian Squeeze - BOINC - PART 2 (zip) (http://www.adrive.com/public/c3fb1202d6589014d6e3fbb0f1e9ff914edd89a982af5b037a503b5539500df0.html)
VirtualBOX - Debian Squeeze - BOINC - PART 3 (zip) (http://www.adrive.com/public/09c45f99516cf8b46820ad03393dd28ff84c6711fea6733e497f2e4113440a03.html)