http://gadzetomania.pl/2011/07/13/maszyna-produkujaca-gadzety-atom-po-atomie-wideo
Uwierzę jak zobaczę materializującą się przede mną szklankę piwa :)
też o tym pomyslałem :D
Też pomyślałem o kuflu chłodnego piwa! Niby każdy jest inny, ale... ;)
a może by tak atomy węgla i największy diament na świecie ;D
widziałem gdzieś w programie dokumentalnym o tym...
a ciekawe jak z tworzeniem materii organicznej......
Pewnie tak jak z tworzeniem wszystkiego innego z tym, że materia organiczna stworzona w ten sposób nie koniecznie będzie żywa. Niektóre rzeczy są jednak czymś więcej niż sumą swoich części. Wątpię żeby w ten sposób dało się odtworzyć np. tkankę mózgową tak, żeby działała, ale kto wie.
no właśnie to mnie ciekawi. Co jeśli ktos stworzy żywą mysz? i nagle zniknie dogmat o "energii zycia" a co jesli ktoś się posunie dalej i stworzy człowieka? upadnie mit o duszy? to na serio rodzi gigantyczne konsekwencje....
myślę, że zanim do takiego etapu dojdziemy to trochę wody w rzekach upłynie i punktów w BOINC nabijemy :arrr:
Mnie bardzo zaciekawił jeden z komentarzy na temat tej maszyny (na podanej przez Trolla stronie):
Cytat...Zamiast drukarek, ja widzę bardziej możliwość wysłania chmary nanomaszyn do budowy wszystkiego, ale z tym jest związana ogromna ilość nierozwiązanych jeszcze problemów. Za to mikroroboty niszczące komórki rakowe są już bardzo blisko.
osobiście nie wiem na ile "blisko" są te mikroboty ;) ale brzmi bardzo ciekawie :D Jeśli ta maszynka była by w stanie złożyć takie działające mikro robociki byłby to jeden z największych przełomów w medycynie...
Zbudowano prototyp takiego robota ale jest to cholernie drogie i niestety łatwo sie zuzywa :(