http://di.com.pl/news/39711,0,Konsument_kultury_-_zlodziej_mimo_woli.html
i z większością twierdzeń autora się zgadzam. niestety >:(
wg. badan ci co sciagaja nielegalnie muzyke kupuja wiecej orginalow niz zwykli ludzie.
i cala filozofia koncernow walczacych z piractwem bierze w leb
CytatDziś większość płyt albo w ogóle nie ma dołączonego hologramu, albo naklejany jest on na folię, którą zdziera się i wyrzuca do kosza przy pierwszym otworzeniu pudełka.
Jak to mnie irytuje :wth:
A wracając do całego artykułu
A potem jak dziecku wytłumaczyć że piractwo jest złe
koncerny wydawnicze sa zle :)
fajny wykresik tez jest ile % zysku na kazdej plycie CD jest z podzialem dla tworcow, menedzerow, dystrybucji, koncernow...
i jesli sie nie myle to wykonawcy dostaja mniej niz 10% (jesli nie miedzy 5-2%)
PS: zeby dorzucić cos jeszcze a propos ich zla 1 argument, regiony w DVD
Dlatego wielu twórców wydaje swoje płyty wytwórniach niezależnych tracąc możliwość promocji w telewizjach muzycznych i radiach ogólnokrajowych
(http://www.audiostereo.pl/uploads/old/post-3109-100007194%201261561603.gif)
Przemysł muzyczny i nie tylko kąsa rekę która go karmi :D