Moja 4770 przeszła do historii, pociągnął ją zasilacz i-box. Kasy mam mało :(
Silverpower 500W SP-SS500 (używany 6 miesięcy) - 100pln
4850 gs (używka) - 190pln
Warto, czy nie?
moderacja: popraw tytuł, proszę o bardziej dokładne tytuły.
lolek: może być? :P
dziś wrzuciłem na wiki art o opłacalnosci kart. na pewno 4850 b ędzie głośniejsza i będzie żarła więcej prądu.
50mln w milce na 4850 zrobilem :)
a czy glosna nie wiem, mialem opcje z wiatrakiem Zalmana, a box stal w innym pokoju
Karta ma niereferencyjne chłodzenie (jest cicha, słyszałem ją w realu) i żre o jakieś 10 W mniej prądu niż konstrukcja referencyjna (przebudowana płytka i sekcja zasilania), a jest od niej wydajniejsza.
A co z zasilaczem?
mi chyba na 350 a potem 400jechala, ale konfig Core2, 1hdd, dvd
Konfing:
Athlon II x2 (odwoltowany)
4GB RAM
1HDD
chodziło mi o markę bo na zasiłkach się nie znam...
aaa, to ja bym bral wiekszy jakies 500w :)
obecnie uzywam Corsair od 650W, 750W, 850W :)
mi dzialaja i sie nie psuja
4850 - 1000 GFlops - 110W
4770 - 960GFlops - 80W
http://allegro.pl/his-radeon-4770-512-mb-od-1-zl-oszczedna-i1930075960.html (http://allegro.pl/his-radeon-4770-512-mb-od-1-zl-oszczedna-i1930075960.html)
30Wx24HX30Dni - 21kwh X 0,60 - 12 PLN
4850 GS - 1120 GFlops - ~100W
Nad wersją referencyjną to bym się nawet minuty nie zastanawiał.
Ps. a co z tym Silverpower? Z tego co czytałem to ten sam producent co robi tagany i seasonic.
sam mam 4850 Asusa z 1GB pamięci, jednak zmuszony byłem założyć do niej nowe chłodzenie, box'owe za bardzo wyło,
w Milce 10mln zaliczone nie było źle,
co do zasilacza to używanego bym nie brał nie wiadomo czy kondensatory nie są już wypukłe...
Zasilacz tylko nowy, jakiś 400 W np. Corsair.
Co do karty, to faktycznie z takim budżetem nie poszalejesz - 4850 to chyba właściwy wybór.
Cytat: lolek w 17 Listopad 2011, 14:51
Moja 4770 przeszła do historii
Tylko nie TA 4770, nie TA... :( :bad: :(
Niestety właśnie ta :( Płytka PCB zrobiła się czarna w okolicach pamiątek, a jak ją "oczyściłem" to pokazały się spalone ścieżki :(
smierc kamikaze... :deadman:
no to troche przesadziłeś z OC chyba? moja 4770 hula bez zająknięcia. Moze powinienem ją odkurzyć po 2 latach pracy??
Raczej wina stabilności zasilacza. Karta nigdy nie pracowała z temp wyższym niż 70C. Wiatrak czyszczony co 3 miesiące. Co do OC to pamięci podkręcałem tylko do grania, do milki chodziły na 400MHz. Rdzeń na 830 MHz, a jak wie Łukasz to dla niej był pryszcz.
Kupiłem tą zasiłkę i grafę.
Zasiłka trzyma napięcie, kondensatory wyglądają na zdrowe - no i dodatkowo jest gwarancja. Pracowała u kol w kompie, ale przesiadł się na lapka. Ma 7 miesięcy.
Grafika jest cicha, nawet jak liczy milkę. A jak wiadomo ona ładnie wygrzewa karty >:( Temp dochodzi wtedy do 69C, a w grach max 60C (testowane na DIRT 3). Minusem jest brak możliwości zmiany napięcia, niby ATI Tray Tools daje możliwość jego zmiany, a GPU Caps Viever ją pokazuje -ale tylko "na papierze". Nawet na minimalnym możliwym napięciu pokazywanym przez program temp karty nie ulega zmianie :(
Karta daje jakieś 85k/dobę w milce.